Moje budowlane zmagania- pogaduchy u Ka_eM

[ka_em]

agrafka te płytki Rako nie są w tych stojących szafach tylko tych poziomych, na samym dole czyli pierwsze od podłogi. Wystawione są lapatto i zwykłe. Ja szukałam konkretnie ich bo pewnie gdybym tak obejrzała je bez wiedzy co to jest to może i bym nie zwróciła na nie uwagi. Ale gdzieś na forum widziałam łazienkę z nich i bardzo mi się podobała.

[myszonik]

Jak jesteście podobnego wzrostu to przynajmniej nie ma problemów z pewnymi kwestiami budowlanymi. Mój małżonek ma prawie 35 cm więcej ode mnie wzrostu i toczyliśmy boje o wysokości montowania misek toalet, umywalek. W końcu jedna łazienka jest zrobiona dla wielkoluda

W kuchni zrobione raczej na mój wzrost:)

[agrafka1719506031]

Ka_em, a powiedz z czego pan Krystian zrobi Ci meble do kuchni? Czy to będzie lakierowany MDF a fornir jaki? Nie mogę się doczekać Twojej kuchni, dobrze ze listopad już za tydzień .

[ka_em]

Kuchnia będzie lakierowana w macie - kolor waniliowy z czarnymi elementami a połysku. A fonir trudno mi powiedziec dokładnie bo operowaliśmy nr z wzornika ale jak na moje oko to taki orzech.

Na początku listopada będę mieć tylko korpusy a fronty pojawią się pod koniec listopada.

 

Dziś w końcu udało nam się dojechac do Ikei. I jak sięs podziewałam mąż strasznie kręcił nosem na szafki do łazienki i blaty - że nie ta jakość, że on by wolał coś lepszego i porządnego. Tylko jak dostał wycenę mebli drewnianych to myśłał, że się obali.

I bądź to mądry. Cieszyłam sie, że w miarę tanio udało mi się znaleźć zamienniki tych mebli łazienkowych a on jak zwykle marudził.

 

Tez bym wolała od stolarza bo to wiadmomo,że inny rodzaj wykonania. Tylko kto na to kasę da:bash:

 

Wycieczka skończyła się zakupem zabaweczki dla syna i łyżeczek, które ciągle gdzieś giną. I oczywiście żadnych decyzji...

[monsanbia]

ka_em, ale które mu się nie popobały?

Godmorgony?

Ja tam uważam, że to wyjątkowo udany produkt i jakościowo nie odbiega od tych stolarskich

[ka_em]

No właśnie Godmorgony. A ja się na nie tak napaliłam. Tylko mój mąż to straszny pedant. Tylko jak wiadomo nie na wszystko starcza kasy. Czekam jeszcze na wycenę blatów naszego stolarza od kuchni. PO niej zdecydujemy co dalej.

[ka_em]

Dzi smontują nam drzwi zewnętrzne. Wrrrreszcieee.Motaz ustalony był na koniec września - taka mała obsuwa. Do tego będą jeszcze bez szybek ale one mająpjawić się pod koniec tygodnia. Mam nadzieję, że paraoety tez już dziś dojadą (tak nam obiecywał). Jeśli tak to moze już będą zamontowane do końca tygodnia.

 

Zmieniło nam się kilka decyzji odnośnie wystroju.

Przede wszystkim oprawy. Za reflektorki na dół wyszło nam 5.000 - oczywiście beż żadnych lamp itp. Dodatkowo bylibyśmy uwiązani tylo jednym rodzajem żarówki, która oczywiście nie jest najtańsza.

I jak tak zaczęliśmy jeszcze raz oglądać propozycje rzuciło nam się coś w zupełnie innym stylu,który chyba o wiele bardziej będzie pasował do nasego wnętrza

http://lampydomowe.pl/oczko-LUTEA-chrom-p1423749.html

 

Te squersy są takie techniczne i nowoczesne, że jakoś mniej mi odpwiadają.

[ka_em]

Dziś był u mnie stolarz i montował drzwi zewnętrzne. Wyszły mega bosko. Brakuje jeszcze szybek ale ma je dowieść do końca tygodnia.

Jak ja uwielbiam dotyk drewna:wiggle: Nie żałuję ani grosza a drzwi nie nalezy do tanich wydatków na tej budowie.

 

 

A tak wyglądają parapety - montaż mam nadzieję, że w tym tygodniu

 

 

Sprawdziłam też płytki: te drewnopodobne to Porcelanossa Merbau Miel.

[kocimieta]

Ka-em bardzo ładne te drzwi, zrób proszę zdjęcie w szerszej perspektywie, i z daleka i z bliska i z szybkami jak już będą

[ka_em]

Witam kocimięta u siebie. Na pewno porobię więcej zdjęć. Niestety jak skończyli to było tak ciemno, że noc z tego nie wyszło. Noi jak będą szybki to tez na penwo wrzucę.

[myszonik]

Wow... drzwi i parapety piękne...

Wyszło cudnie:)

[khb]

Ka_Em drzwi wyszły super, parapety piękny kolor

[ka_em]

Dzięki dziewczyny. Bardzo się bałam o te parapety bo omawiałam je przez telefon a kolor dobierany był do profilu okna przez niego. Ale jak dla mnie wyszły bomba. WIdać, że to kawał porządnej dechy - a o to mi chodziło.

 

Jeśli chodzi o drzwi to nawet mój super pedantyczny i upierdliwy mąż miał problem by się czegos doczepić. Oczywiście coś tam znalazł ale jak dla mnie to zwykłe czepialstwo. POstaram się zrobić kilka bliższych ujęć i później z szybkami.

 

A na budowie oczywiście problemy.

Nie mamy gruntu na elewację - żadna hurtownia nie może dostać naszego gruntu. Czekamy już trzy tygodnie, jutro przychodzi ekipa by dokończyć elewację a gruntu nie ma. Jak na złość okazało się też, że płytki do górnej łazienki sa pouszkadzane. Dziś płytkarz miał zacząć je kłaść a po otwarciu kilku paczek większość płytek jest wyszczerbionych lub porysanych. PO południu ma przyjechać koleś w sprawie reklamacji ale nie wiadomo jak długo to potrwa.

 

Przyznam, ze mam ochotę po prostu usiaść i płakać z żałości. Człowiek wydaje kupe kasy i nawet nie może oczekiwać by towar był chociaż przyzwoity.

 

Z plusów to udało nam się podłączyć gaz i od dziś możemy grzać w domku. Zaraz załączamy podłogówkę by wygrzać ją choć trochę pod płytki. Wtedy p. Wojtek zacznie kłaść posadzkę na dole.

[monsanbia]

ka_em, widzę że możemy podać sobie rękę

u nas za duża wilgotność w powietrzu i boimy się o drewno.

Niezłe te parapety. Ja czekam na swoje jesionowe i nie wiem kiedy się*doczekam. Ile za nie płaciłaś?

Ale drzwi - bomba. Zazdroszcze

[ka_em]

Za parapety (dębowe) bez montażu dałam 1,5k. Cena jak się orientowałam, jak wszędzie.

 

A myślicie o osuszaczach? My w tygodniu wołamy firmę która suszyła nam górę by zrobiła swoje pomiary. Parkieciarz był i mówił, ze można kłaśc ale jakoś chcemy go sprawdzić. Za drogie dechy by tak na UFF UFFF.

[monsanbia]

ka_em

my mielismy wilgotnosc wylewki 2,9. Na taką wilgotność położyliby drewno na naszą odpowiedzialność i odebrali gwarancję i podobno parkiet by się*powyginał po pół roku. Facet powiedzial ze osuszacz nie mialby szans tego dosuszyć. Chyba że cykl miesieczny - 4 dni suszenia, 4 dni przerwy, potem znow

Juz doplaciliśmy za chemie i beda nam odcinac wilgoc

mnie to chodzi o wilgotnosc w powietrzu. Bylo już 60%, ale dokoptowalismy jeszcze gładzie (po dowiezieniu drewna) i juz jest ponad 80

[ka_em]

No to rzeczywiście dużo. Ale troszkę się dziwię, ze osuszacz nie dałby rady - choć ja się na tym nie znam, pisze tylko z mojego doświadczenia. U nas osuszacze zdziałały cuda- w kilka dni z 8% do 2%(to pod płytki).

No ale wy wilgotność powietrza macie bardzo dużą.

U nas jak parkieciarz teraz zmierzył to wyszło od 0,7 do 0,9. Ale jak pisałam wyżej chcemy to jeszcze potwierdzić. Mimo iż parkieciarz powiedział , że daje na to gwarancję to i tak dmuchamy na zimne więc w Twoim przypadku całkowiecie sie wam nie dziwię.

[ka_em]

Zaraz jade na budowę zrobić zdjęcia tych nieszczesnych płytek do reklamacji to porobię też fotki drzwi i próbki kolorów do wnętrza - wczoraj była próba:).

[myszonik]

U mnie dziś parkieciarz ma mierzyć wilgotność. Trzymajcie kciuki

[ka_em]

Napisz koniecznie jak poszło:wiggle: