Moje budowlane zmagania- pogaduchy u Ka_eM

[ka_em]

Wróciłam z budowy i usiadłam do pisania reklamacji. Nie chcę dokładnie określić jak bardzo jestem zła bo padły by tu bardzo niecenzuralne słowa.

Przez wszystkie płytki biegnie rysa zabarwiona na żółto. Jak dla mnie ewidentnie błąd fabryczny. Ale reklamacja moze potrwać a płytkarz też musi coś robić! Kończy teraz kotłownię; posadzki na dole nie może kłaść bo jeszcze nie grzana,a płytki do wc na dole cos tam mężowi nie pasują (dopatrzył się jakiś kropeczek:bash:). Oczywiście jak dla mnie te kropeczki prawie niewidoczne ale on twierdzi, że jak daje kupę kasy za dobre płytki to mają być nieskazitelne.

 

Nie mam sił już tego ciągnąć.

[monsanbia]

ka_em, a to na pewno nie jest ten klej do oddzielania płytek?

[ka_em]

Raczej nie. Płytki próbowałam umyć i nie schodzi. Spójrz na zdjęcia czy tak to może wyglądać?

 

[monsanbia]

nieeee

ten klej to paznokciem schodzi (odpryskuje)

Niestety to jest jakaś wada

 

ależ*pech

strasznie współczuję

[monsanbia]

ze tez oni to ominęli przy kontroli

Co to za firma?

[ka_em]

Płytki czeskie Rako

[ka_em]

Raklamacja już wysłana ale płytkarz nie ma roboty:(. Strasznie wkurzona jestem.

 

Na pocieszenie popatrzę sobie na moje drzwi;)

 

[monsanbia]

Najważniejsze, że masz pocieszenie Piękne pocieszenie

 

A druga łazienka? Nie może robić w drugiej?

[Balbina200]

ka.emka! Ależ masz pod górę z tymi łazienkami! Najpierw kłopoty z glazurnikiem, teraz z płytkami:offtopic:

Wiem, że to marne pocieszenie, ale większość osób mimo, że korzysta z dobrych firm, ma wpadki na którymś etapie (Anula z elewacją, Myszonik ze schodami, my z piwnicami:()

Trzymaj się dziewczyno! Będziemy Cię wspierać i pamiętaj, że warto walczyć o to, żeby było tak, jak Wy sobie wymarzycie, bo będziecie mieć śliczny dom na długie lata, a niedoróbki będą Wam potem psuć humor.

[kakusek]

Ka_em że też Ci sie to przytrafiło :(Po takiej historii chyba nie odważe sie zamowic gresu w necie a tym bardziej duzo wczesniej jak to mialam w planach .Wyglada na to że wypadaloby otwierac kazd apaczke zaraz przy dostawie Sama zastanawialam sie nad tym Sandsonem wiec bede czekac jak forma odniesie sie do Twojej reklamacji i co beda mieć do powiedzenia odnosnie wadliwej partii .Dobrze ze masz inne sukcesy na budowie (piekne drzwi ) -przynajmniej czlowiek nie wykonczy sie przy tej wykonczeniowce

[myszonik]

Moja wylewka ok. Jest sucha, prawdopodobnie przyszły tydzień środa - czwartek (czyli pewnie jeszcze następny poniedziałek) zaczynają kłaść dechy.

Współczuję strasznie tej historii z płytkami i trzymam kciuki żeby jak najszybciej je wymienili. Może sklep się poczuje i wymienią od ręki a kafelkarz już będzie miał co robić? Daj znać jak tam reklamacja przebiega.

[ka_em]

Dzięki dziewczyny, troszkę cieplej na serduszku się robi jak się ma takie wsparcie.

Najgorsze jest to, że do dolnej łazienki w płytkarz mąż też coś tam zauważył (jak dla mnie to już czepialstwo) ale musze dzisiaj pojechać z tą płytką do sklepu i się spytać czy moge je tez zareklamować.

 

Stwierdziłam, że dzisiaj będę przeglądać wszystkie płytki i zobaczę czy wada jest na wszystkich. Musze wiedzieć co można kłaśc a co reklamować.

 

Acha,kakusku te płytki nie były zamawiane przez neta tylko przez pośrednika z Poznania więc wszystko załatwiać z tą firmą tu na miejscu. Wczoraj tez się dowiedziałam, że przedstawiciel RAko jest z Lubonia więc też na miejscu.

 

Jakby ktoś chciał i potrzebował znalazłam rewelacyjne pismo reklamacyjne. NIgdy nie wiadomo kiedy się przyda:(.

[khb]

Ka_Em współczuję problemów płytkowych i trzymam kciuki za szybki proces reklamacyjny bez ściemy

mi się włos na głowie jeży jak to czytam...tzn.wszystko jeszcze przede mną

[ka_em]

Dziś pojechałam z kolejną porcją płytek do reklamacji. Tym razem do dolnej łazienki. Wady są minimalne ale jak płaci się kupę kasy za towar to denerwuje mnie kazdy defekt (np. dziurki czy plamki). Na szczęście z tego co sie dowiedziałam jeśli wymienią mi na nowy to zrobia to do 5.11 a i tak w tym czasie płytkarz będzie kładł posadzkę.

 

Zrobiłam sobie listę spraw do załatwienia na najbliższe kilka dni: -

- domówić brakuąca armaturę i ceramikę do łazienek

- ostatecznie wybrać i zamówić sprzęt do kuchni

- wybrać i zamówić farby

- lampy

- listwy

- zaaranżować sypalnię

- wybrać laminat na blat kuchenny

- zamówić pstryczki

 

MAm nadzieję, że uda mi się to szybko załatwić.

[khb]

Ka_Em jeżeli chodzi o armaturę łazienkową byłam dziś w Sanpolu w Poznaniu, mają bardzo ciekawe rzeczy;Sanpol jest też w Przeźmierowie na Rynkowej

[myszonik]

Jeśli mogę coś doradzić to z Waszym terminem przeprowadzki armatura i lampy to sprawy superpilne do zamówienia, bo na to się niestety czeka i czeka...

[ka_em]

WIem, wiem...

Ale większość armatury przychodzi jutro. Brakuje mi tylko umywalki do WC na dół, baterii wannowej oraz deszczownicy. Mam to wybrane. musze tylko kupić.

Lampy:

dziś wybraliśmy reflektorki - postawiliśmy raczej na cenę (choć jakość też dobra); gorzej z tak zwanym "dizajnem":)

Będą zwykłe okrągłe, natomiast w takiej cenie, ze możemy je sobie wymienić za kilka lat jak będzie nas na to stać. Teraz jak mam dać kilka tysięcy za same reflektorki to mnie troszkę odrzuca.

A gdzie tu inne lampy (do łazienek, kuchni, jadalni i zewn).

DO jadalni lampy musze kupić w Starym Browarze - mam zamiar wybrać się tam w weekend. A do kuchni to sama nie wiem. Nawet podobała mi się lampa w Ikei - też czarna.

 

Myszonik czy masz już tę lampę Stilo5? Troszkę się obawiam jej zamawiać bo w specyfikacji wychodzi, że ona ma 225cm i nad schodami może być trochę ciasno - a mam naprawdę wysoko? Czy mierzyłaś moze u siebi jak to wypada?

[mikiada]

Ka_em nie martw sie lampami. U nas w większości żarówki:) też da sie mieszkać.. w niektórych wypadkach kupiłam co niezbędne po taniości i czekam na lepsze czasy:)

[myszonik]

Lampę mam - leży nierozpakowana w kartonie w mieszkaniu i nie mam pojęcia kiedy zawiśnie na swoim miejscu - pewnie przy okazji powtórnego malowania klatki schodowej, bo kto tam wejdzie... mam nadzieję, że będzie pasować, a poza tym to myślę, że może długość jest regulowana? w większości lamp chyba jest...

Ja reflektorki kupiłam po taniości zupełnej w casto... a lampy też wybierałam raczej z dolnej półki.. może za milion lat jak się urządzę do końca będzie kasa na wymianę lamp

[mikiada]

che che. z doswiadczenia wiem ze tych tanich lamp nigdy sie nie wymienia:) bo potem dochodzimy do wniosku że lepiej jechać na wakacje albo..zawsze znajdzie się inny powód:)

 

właśnie dlatego zrezygnowałam z lampy w klatce schodowej bo jak pomyślałam sobie że czasami trzeba będzie wymienić żarówkę lub umyć lampę i rozkładać jakieś rusztowania... to chociaż ładnie to wygląda rozsądek zwyciężył.. ale u innych bardzo mi się takie lampy podobają