Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Moje budowlane zmagania- pogaduchy u Ka_eM


Recommended Posts

No właśnie ta lapma na schodach wypada tak nisko, ze mąż się boi czy nie będzie przeszkadzać. A ona mi się strasznie podoba. Nie chę też z niej rezygnować bo bardzo ciężko było mi przekonać do lampy, która miała być najdroższą w naszym domu:).

 

Wczoraj wypożyczyłam reflektorki Massiva i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona - wyglądają super, ładnie świecą - no i ta cena:D.

Lampy u nas też będą raczej z niskiej półki i kupione teraz tylko te co niezbędne. WIadomo wydatków teraz jest mega dużo i lampy są na którymś tam miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 785
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ka_em - mam pytanie o Twoje drzwi.

Czy one są postawione na tych 2 cegłach w rogach i czy przypadkiem są drewniane?

Jeśli tak to masz spore szanse na ich wypaczenie, zanim się jeszcze wprowadzisz (przy obecnych różnicach temperatur między dniem a nocą).

Podstaw pod całą szerokość jakieś cegły, pustaki albo coś innego co umożliwi skrzydłu stabilne podparcie (o ile to tylko możliwe).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak są drewniane i stoją na drewnianych kloskach ale domyślamsię,że to nie o to chodzi. Dzięki za radę. Na dniach ma bć wylewana wylewka pod nie ale nie będę czekać i coś tam pon nie podłożę.

 

Mikiada reflektorki kupiłam i na drugi dzień oddałam w Elektro DOmu w Galerii Arkada (ten sklep na dole). A reflektorki to model Lutea. One tam kosztują prawie 80zł ale w elektrycznie.pl wycenili mi na niecałe 60zł. I to cena już z żarówką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myszonik - zobaczę czy będę czekac do grudnia. Może również uda mi się wypożyczyć tę lampę. Mają ją w Lampiarnia atego co się oreientuję w wielu sklepach można tak zrobić. Dzisiaj właśnie rozmawiałam o takim rozwiązaniu w Almi Decor; dokładnie taka lampa mi się podoba nad stołem(a dokładnie dwie)

http://produkty.almi-decor.com/catalog.php?1=1&id=5&pid=3&kod=18631

 

Natomiast mąż boi się, że może za słabo świecić, więc jak będziemy mieć już podłogę i pomalowane to kupimy je i przymierzymy. A jak nam nie będzie odpowiadać to je oddamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę stwierdzić, że wiem już co było największym błędem zakupowym podczas naszej budowy - płytki!!!

NIgdy więcej nie kupię płytek na zamówienie, drogich i niby renomowanych firm.

 

Kolejne płytki - włoskie- są do reklamacji. Nie nadają się do ułożenia, chyba, że chce mieć wystające krawędzie. Oczywiście wymiana to czas min. 1,5 tygodnia. Przez co nie mogę mieć zamontowanej kuchni - płytki były na całą posadzkę na parterze.

 

Następnym,razem jak będę kupować jakiekolwiek płytki to będzie to zakup pewnie płytek robionych w Chinach i w miejscu gdzie mogę je od ręki wymienić.

Najśmieszniejsze jest to, że najmniej problemów było z płytkami do kotłowni, kupionych w Leroy za 35zł. I wyszły rewelacyjnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O matko ale masz przejscia z tymi płytkami.Jaka to firma i model gresu? Moze ja uszczege sie wpadki bo nadal nie wybrałam płytek.Po Towich wpisach chyba tez zdecyduję się kupić w sklepie stacjonarnym i dopiero przed samym wejsciem glazurnika aby moc na bieżącą wychwycic ewentualnie wady (miałam zamiar kupić duzo wczesniej bo boję się galopujących podwyżek)

Ka_em mogę cie prosić o to pismo reklamacyjne -w razie czego tfu tfu będę miała pod ręką ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pismo prześlę Ci na priva.

 

Płyki, o jakich piszę to Marca Corona, a inne które też musiałam reklamować to Atlas Concorde. Obie firmy są włoskie a płytki kupiłam w Cerstylu. Sklep stacjonarny ale płytki są na zamówienie więc nie ma ich na magazynie by je wymienić. A na pewno nie w większych ilościach. Te na posadzce mamy w ilości ponad 40m2 - muszą być z jednej partii by być pewnym, ze odcień będzie taki sam. A oni na magazynie mają tylo kilka kartonów.

 

Jeśli chodzi o płytki to jestem załamana. Nigdy nie sądziłam, że to tak się skończy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyrektor Cerstylu potwierdził nasze obawy i uważa,że takie płytki nie nadają się do ułożenia. Mam zdjęcia więc wieczorkiem pokażę wam jakie mają felery.

 

Płytki do górnej łazienki już się kładą - byłam w Cermagu i okazuje się,że większość płytek Rako właśnie tak wygląda. Niestety ogląda się je w sztucznym świetle gdzie tego nie widać. Dopiero dzienne światło pokazje takie "kwiatki". Już się z tym pogodziłam i cieszę się, że łazienka się robi. Dzięki temu będę mogła skonczyć sypialnię, pomalować górę, płożyć drewno w korytarzu i zamontować drzwi w terminie. Mam nadzieję, że góra skończy się w terminie.

 

Ze złych wiadomości mam takie, że mam nakaz odpoczywania i nie przeciążania się:(. Muszę sobie odpuścić gonitwę i zrzucić wiele rzeczy na męża. Przy takim tempie jakie miałam ostatnio moze skończyć sie to leżeniem w szpitalu. Zostałam wczoraj nieźle wstrząśnieta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

super, że płytki się kładą, wiem, że na tym etapie myśli się już tylko o tym żeby szło do przodu i człowiek zdecydowanie więcej kompromisów jest w stanie znieść...

możesz mi podać namiar na swoją ekipę od rekuperacji, bo poszukuję kogoś kto skończy u mnie w trybie awaryjnym...

i przede wszystkim oszczędzaj się, leniuchuj i odpoczywaj (na ile Starszak pozwala) i trzymam kciuki za Twoje i Maleństwa zdrówko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze złych wiadomości mam takie, że mam nakaz odpoczywania i nie przeciążania się:(. Muszę sobie odpuścić gonitwę i zrzucić wiele rzeczy na męża. Przy takim tempie jakie miałam ostatnio moze skończyć sie to leżeniem w szpitalu. Zostałam wczoraj nieźle wstrząśnieta.

 

Dbaj o siebie i Maluszka ka_emko. Faktycznie taka pogoń budowlana może narobić sporo zamieszania.

Nic się nie stanie kiedy odrobinę odpuścisz :yes:

 

Przykre z tymi płytkami, ale najważniejsze że łazienki się robią :yes:

Są jakieś zdjęcia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia ma mąż na komórce:( Sama na razie nie jeżdżę (nigdzie) ale jak tylko będę to porobię i wrzucę.

Oj dbam teraz o siebie bo terapię wstrząsową dostałam niezłą. A nie uśmiecha mi się rozłąka z moim Maleństwem, które apropo daje teraz nieźle w kość.

 

Myszonik - nam rekuperator zakładał nasz instalator ale do niego nie dam namiarów bo kiepsko u niego z terminowością. Sam r. założył ok ale teraz wiele rzeczy u nas jeszcze dokańcza i ciągnie mu się to strasznie - nie możemy się na wiele rzeczy doczekać.

Natomiast koleś który nam ją planował i sprzedawał nie zakłada ich. Sorki za wprowadzenie w błąd ale nie wiedziałam o tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stolarz oczywiśie nie dotarł ale już zaczynam się do tego przyzwyczajać. Jutro mam dostać info czy drzwi z Pol -Skone dotrą w tym tygodniu. I tak montowane będą dopiero pod koniec miesiąca ale wolałabym by one czekały na nas a nie odwrotnie.

Czekam tez na wycenę sprzetu AGD. W końcu wybrany i musimy go tylko kupić. W tygodniu pownnam też dostać deszczownicę, zlew do kuchni i płytki do dolnej łazienki.

 

Mam nadzieję,że p. Wojtek skończy łazienkę za dwa tyg. to będziemy mogli ruszyć z górą:).

 

 

Acha, i najważniejsze - od jutra kładą nam kostkę:wave:.

Wkurzeni jesteśmy tylko że daliśmys ię tak wkręcić z tą brzydkąpogodą i zrezygnowaliśmy z robienia płotu z przodu. Taka ładna pogoda była a przez nasza rezygnację ekipa złapała inną robotę i do nas trafi dopiero w tym tyg. No cóż, chcieliśmy dobrze a wyszło jak zwykle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...