Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Moje budowlane zmagania- pogaduchy u Ka_eM


Recommended Posts

Przy takim wsparciu człowiekowi od razu lżej:hug:

 

Postaram się dzisiaj coś wrzucić bo od jutra nie mam netu:(. Dziś ostatni dzięn telewizji i netu bo wypowiedziałam umowę od początu grudnia. Mam blukonekta ale nie wiem jak on zadziała i jak z wrzucaniem zdjęć na takim cudeńku.

 

Panowie od parkietów się nie pokazują i nie odbierają telefonów:(. Montaż mam na jutro ale mieli wcześniej zagruntować podłogi. ZObaczymy, może dzisiaj się pokażą. Dobrze, że chociaż deski m przywieźli.

W weekend zrobiłam ostatnie zakupy internetowe a dzisiaj przyjeżdża część sprzętu do kuchni.

Zostały mi jeszcze tylko białe listwy - troszkę się obawiam czy kolorystcznie będą na pewno takie same ja drzwi. Już wiem, że kolor kolorowi nie równy.

 

A tak na poważnie - jeśli się okaże, że warunki do mieszkania się nie nadają to bierzemy pod uwagę kilkudniową wprowdzkę do teściowej. Blisko od niej na budowę a i Małym się zajmie więc może nie będzie to głupi pomysł. Już wiem, że nic na siłę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 785
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja kupiłam takie:

http://allegro.pl/garnki-indukcja-berghoff-invico-vitrum-16-el-i1942695331.html

I od tego sprzedawcy - ok. 100 taniej niż gdzie indziej.

Trochę się obawiałam, bo ma mało komentarzy, więc wzięłam przesyłkę z pobraniem.

Wszystko w porządku - w poniedziałek zamawiałam a już wczoraj dostałam paczkę, więc mogę polecić.

Co do garnków to moja mama ma od lat zestaw tej firmy, ja mam ich patelnię - są niezniszczalne praktycznie.

Jak się trochę odkuję finansowo to sobie jeszcze kupię zestaw patelni

http://allegro.pl/berghoff-cast-line-5ele-patelnia-ceramiczna-79-zl-i1932691714.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ka_em ja z kolei poszukuję elektryka p.Marka - podobna sprawa jak z WAszym schodziarzem..wkurza mnie jak fachowcy mają zwyczaj nie odbierać telefonów. Pan Marek tak wszystko zrobił że nie możemy wziąć innego elektryka tylko on wie gdzie co jest a teraz nie odbiera telefonów....brrrr..jeśli masz z nim kontakt to pozdrów go serdecznie ode mnie:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Garnki wyglądają super. Cena troszkę mnie ale widzę, ze to spory kmplet. Brakowałoby mi tylko czajnika.Właśnie jestem po spakowaniu kuchni i znazłam jedną patelnię na indukcję. Nawet nie wiedziałam, że taką mam:rolleyes:.

 

Z p. Adamem wygląda sprawa tak, że wczoraj po rozmowie z mężem i dzisiejszym bombardowaniu telefonicznym w końcu do nas zadzwonił i oznajmił, że we wtorek zamontuje dwie pary drzwi na dole (od garażu i kotłowni) oraz tymczasową barierkę na schody.W przyszłym tygodniu ma też przymierzyć schody i niby reszta drzwi ma być w miarę szybko.

 

Myślę, że bardzo dosłownie daliśmy mu do zrozumienia, że przelewki się skońzyły i nasze kolejne kroki to sąd itp.Mamy umowę oraz wszystko na piśmie więc z naszej strony jesteśmy kryci.

 

Pan Mareczek zakłada u nas gniazdka i włączniki - dzisiaj go widziałam. Sama ścigałam go kilka tygodni ale w końcu dojechał. Dam mu znać, że czekacie na niego.

 

Ja teraz nie mogę się dodzwonić do naszego instalatora - to tak żeby było śmiesznie:p. Mnie już teraz wszystko śmieszy.

 

Dzisiaj mieliśmy niezłą jazdę z parkieciarzamu. Kupiliśmy podłogę z montażem a okazało się, że ani my ani sklep nie mają kontaktu z firmą, która rzakomo ma nam ją motować. PO dobrym tygodniu czekania i wydzwaniania (na jutro mieliśmy umówiony montaż) mąż pojechał po raz kolejny do sklepu. Tym razem trafił na kierownika( w końcu) i jak się okazało mają straszne problemy przez pracownika, z którym załatwialiśmy sprawę a który narobił im niezłych problemów. Suma sumarum, bez wdawana się w szczegóły, okazało się, że nikt nie zna firmy,która miała nam montować a ich sprawdzona firma robi to za większe pieniądze niż my mieliśmy uzgodnione. Oczywiście dla nas to żaden argument. Nam zaproponowano jakąś tam cenę (oczywiście atrakcyjną;)), która zaakceptowaliśmy a że ich pracownik coś tam namieszał to raczej nie nasza sprawa.

Skończyło się na tym, że niby jutro ma przyjechać jednak ta ich stara firma i ma nam te podłogi zamontować. Zycie pokaże czy tak będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wjechałam dzisiaj na budowę ale byłam jak po bułki - nic nie zdążyłam obcykać. POza tym kręci się tam teraz tylu ludzi, że tak głupio wyciągać aparat i im przed nosem cykać.

 

Na pewno na dniach coś porobię i wrzucę.

 

A pan od kuchni obiecał mi, że najpóźniej w sobotę rano będą ja montować:wiggle:. Już się nie mogę doczekać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nam p.Marek obiecywał w pon że będzie u nas w środę:( a ja go tak chwaliłam.. no cóż dobrych fachowców poznaje się nie po tym jak zaczyna ale jak kończy:) pilnuj go żeby opisał Wam skrzynkę i zostawił wszystko tak aby każdy mógł go w razie czego zastąpić.. my niestety nie możemy nic bez niego zrobić:(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nam p.Marek obfotografował całą instalację i dał nam płytkę, nie sprawdziliśmy jej i teraz jak okazało się że trzeba było coś sprawdzić to nic nie można odnaleźć bo zdj. zrobił zbliżenia:) i nie ma żadnego punktu odniesienia równie dobrze może to być sypialnia jak i spiżarnia.. chyba tylko on sam wie czego to są zdj.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monsanbia nie ma co podziwiać:(. gdybym tylko mogła to przeprowadzka przesunięta by była o dobry miesiąc. Po prostu jesteśmy pod murem i musimy się dostosować do taikich a nie innych warunków. Dzisiaj się dowiem czy założą nam podłogi. Jak nie to pewnie wylądujemy u teściów bo na betony z dzieckiem nie pójdę.

W sypialni mam wykładzinę ale na górę nie chcę się wprowadzać bez zabezpieczenia stropu. Mały jest za szybki a góra zbyt niebezpieczna.

 

Garnki na 90% wybrane. Nam też się podobają.Wyglądają super i mają dobrą opinię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mikiada my sami porobiliśmy zdjęcia. Mamy zrobione wszystko i już się nie raz przydało. Skrzynka też opisana.

 

Czekam dzisiaj na reflektorki i kinkiet do łazienki. Lustro będzie na dniach. W sumie łazienka bez umywalek będze gotowa. To, że nie mam umywalek to niestety spodziewany efekt naszego niezdecydowania. Jak będzie stolarz od kuchni to pogadamy z nim o tym, żeby nam coś zrobił.Gotowe rozwiązania jakoś nam się nie podobają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ka_em - będzie dobrze :)

Pamiętaj tylko że po położeniu drewna trzeba trochę odczekać.

 

Co do zdjęć instalacji - podstawa to bardzo dokładne (duża rozdzielczość, obrys ściany/podłogi) zdjęcia elektryki, instalacji hydraulicznej (przed ociepleniem podłogi) i podłogówki (jak ktoś ma).

Na przewody w ścianach jest łatwy sposób - wystarczy kupić w miarę dobry wykrywacz przewodów (koszt ok. 240zł, np. Bosch DMF10)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Salik problem sam się rozwiązał.

Panowie byli dzisiaj i stwierdzli, że

- za zimno (nie możemy grzać bo nie mamy założonych wszystkich grzejników a na podłogówce kładą sie płytki więc ocieplamy tylko kominkiem)

- za dużo ludzi a po za gruntowaniu nikt nie moze po tym chodzić.

Więc montaż przesunięty na przyszły tydzień a ja muszę się wprowadzić do teściów:(.

 

SKoro do instalatora nie możemy sie dodzwonić wzywamy inną firmę by dokończyła montaż a naszej odciągniemy to od rozliczenia. Jak dobrze nie płacić całych pieniędzy od razu:wiggle:. Przynajmniej nie ma problemu kogo obciążyć kosztami za niedokończone prace.

 

Właśnie zadzwonił mąż, że zamontowali nam lustro. To się nazywa szybkość. A wczoraj pan na pomiarze stwierdził, że nie ma szans na to w tym tygodniu. Doszły też reflektorki i kinkiet do łazienki. Czyli łazieneczka jak tylko się zafuguje będzie skończona. Jeszcze tylko montaż baterii wannowej i kibelka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjątek niestety na razie żadnych nie dołączę. Na blue internet chodzi mi strasznie - co chwila wylogowuje z FM itp.

 

A co u nas?

Na budowie prawei skończyli malować. Reszta poprawek po montażu podłóg i drzwi bo niestety możliwe są uszkodzenia. Płytki położone prawie na całym dole i dziś zaczęli montować kuchnię. Ale pokaże dopiero finalną częśc bo teraz i kiepskie zdjęcia i nie ma takiego efektu. DO końca tygodnia powinna być już całość.

 

W sumię to czeamy najbardziej na podłogi - bez tego nie można montować drzwi. Jak tylko to będzie to od razu się wprowadzamy. Hurra, już nie mogę się doczekać.

 

Teraz tylko musimy zamontować lampy, dokupić troszkę rzeczy i powoli będzie wyglądało jak w domu.Ale już mi się podoba...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...