monsanbia 12.02.2012 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 A propos owoców, jak byłam w ciąży i miałam różne ograniczenia (owoce między innymi) to dowiedziałam się jeszcze dodatkowo że owoców nie powinno się jadać wieczorami, a najlepiej do południa. Kiedy organizm zwalnia na noc, cukry zawarte w owocach inaczej się metabolizują i po prostu tuczą. Od tego czasu staram się tego przestrzegać Zresztą mam wrażenie, że gdybym spożywała posiłki zgodnie z indeksem glikemicznym to byłoby to świetne rozwiązanie Ewidentnie dieta cukrzycowa w ciąży mi bardzo służyła. I nie jadłam mało, prawie w ogóle białej mąki (niby teraz też nie jem, tylko właśnie żytnie razowe pieczywo, makarony, białego w zasadzie wcale), ale teraz naleśnika zjem całego (wtedy by nie przekroczyć poziomu glukozy we krwi najwyżej połowę). To mi służyło No i ja mogłam jeść normalny nabiał w dużych ilościach. W szpitalu w poradni trąbili że tylko 0% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 12.02.2012 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 monsanabioależ to najprawdziwsza prawda, dlatego u mnie węglowodany są rano i na obiad, a kolacja zawsze białkowa lub białkowo - warzywna. Bo w ogóle wszystkie węglowodany (nie tylko te z owoców) jeśli już to należy jeść jak najwcześniej a unikać wieczorami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 12.02.2012 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 monsanabio ależ to najprawdziwsza prawda, dlatego u mnie węglowodany są rano i na obiad, a kolacja zawsze białkowa lub białkowo - warzywna. Bo w ogóle wszystkie węglowodany (nie tylko te z owoców) jeśli już to należy jeść jak najwcześniej a unikać wieczorami. Dobra, dawaj swoje przykładowe śniadania (tylko nie jeden czy dwa pomysły) i kolacje Z tym zawsze miałam największy problem. Bo lekki wartościowy obiad problemem nie jest I jeszcze co z tym jojo (ja po diecie zawsze wolniej lub szybciej, ale wracałam do wagi sprzed, mimo że się hamowałam) A, no i gotowane warzywa. Po marchewce miałam takie wyniki, że szkoda mówić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 12.02.2012 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 Śniadania i kolacje to ja mam akurat na maxa nudne.... właściwie w kółko to samo:)Śniadania: baza: 2 kromki chlebka owsianego posmarowane jakimś twarożkiem + wędlina chuda lub domowo pieczona/jajko, do tego jakieś warzywa - pomidor, ogórek, papryka, marynaty, czasem twarożek z ziołami. Jak nie mam ochoty na kanapki to sobie robię otręby owsiane z mlekiem + po trochu suszonych owoców, rodzynek. Kolacje: lekki wiejski twarożek z Piątnicy (który kocham i mi się nigdy nie znudzi) sam lub z dodatkami - warzywa, zioła, galarciki drobiowo - warzywne lub rybno - warzywne, roladki z wędliny chudej nadziewanej twarożkiem (chudym) z warzywami lub ziołami, wędzona ryba, czasem jakieś mięsko chude grillowane lub smażone bez tłuszczu z jogurtowym dipem i do tego warzywa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 12.02.2012 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 Ja w ciąży zjadłam serków wiejskich z piątnicy na setki licząc Teraz też jem kilka razy w tygodniu. K i Lili też lubą No kolacje brzmią nieźle Ja np notorycznie robiłam sobie sałaty różne lodowa z grillowanym kurczakiem, rukola z mozarella light i pomidorami, roszponka z prażonym słonecznikiem i fetą i tak w kółko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 12.02.2012 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 Sałaty z kurczakiem grillowanym i warzywami też sobie robię - najczęściej wieelką michę na obiad:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ka_em 12.02.2012 19:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 NO odnośnie węglowodanów to ja wiem wszystko - niestety na tym polega cukrzyca, że każdy nawet najmniejszy węgiel musze zbijać insuliną. Oczywiście dokładnie je przeliczać i modyfikować do dawek insuliny. Dlatego podstawą jest dla mnie dokładne wyliczenie w każdym posiłku węglowodanów i odpowiednie dobranie do tego białka i tłuszczy. Owoce na noc są zdecydowanie złe jak Monsabia napisała ze względu na wysoki indeks glikemiczny - tak zwany "szybki pik". To samo jest ze wszystkimi cukrami prostymi i zbyt słodkimi warzywami lub zbyt rozgotowanymi - marchew. Dlatego najlepsze są surowe bądź lekko podduszone. Jedynie mięsa, ryby i jajka mogę jeść w raczej nieograniczonej ilości - byleby nie były smażone. Sery, jogurty, kefiry itp to też węglowodany ale w mniejszej ilości i występuje tam większa ilość białka. DO tego mają niski indeks więc wchłaniają się równiutko. Myszonik jak pieczesz te chleb owsiany? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 12.02.2012 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 Właśnie piekłam i pachnie na cały dom.Przepis na 2 małe foremki keksówki:4 jajka;250 g twarogu chudego (0% tłuszczu najlepiej);kefir/maślanka/jogurt - coś płynnego niskotłuszczowego - ok. 400 g;ok. pół paczki proszku do pieczenia;2 szklanki otrębów owsianych;1 szklanka otrębów pszennych lub żytnich;sól;przyprawy: ja daję najczęściej czarnuszkę, czosnek niedźwiedzi suszony i pomidorki suszone wiórki, czasem inne zioła lub czosnek normalny. Miksujemy na gładką masę twaróg, żółtka, kefir, dodajemy przyprawy, proszek, otręby, mieszamy i do tego dodajemy ubite na pianę białka. Tę masę (będzie bardzo gęsta i wyglądała dziwnie) przekładamy do wyłożonych papierem keksówek i pieczemy ok. 40-45 min w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni + termoobieg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ka_em 12.02.2012 19:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 I tak bez mąki? Super.Pewnie wypróbuję już po porodzie bo teraz mam świeżo upieczoy chleb. A jak mała na otręby? - chodzi mi o karmienie. Nie wiem czy to wpływa na mleko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 12.02.2012 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 No bez mąki:) Bo to chlebek wymyślony na dietę Dukana, a tam jedyne dozwolone węglowodany to otręby:)Mała jakoś nie protestuje, ale ona zaprawiona w bojach, bo ja jem dokładnie wszystko karmiąc. Jakoś jeśli dziecko nie ma żadnych alergii nie wierzę w mit pt. dieta matki karmiącej. Jedynie bałam się zjeść śledzia, na którego miałam straszną ochotę, a słyszałam od paru osób, że dzieciom bardzo nie smakuje mleko po śledziu, ale w końcu w wigilię zjadłam i było ok:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ka_em 12.02.2012 20:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 Super ten przepis. Na pewno wypróbuję.O śledziu nie słyszałam i nawet nie pamiętam czy jadłam jak karmiłam. Wiem, że unikałam cytrusów i kakao. Mi położna mówiła też, żeby po trochu jak Mały rośnie wprowadzać do swojej diety wszystko i obserwować i jakoś nie pamiętam by na cos szczególnie reagował. Ale otrębów raczej nie jadam więc stąd moje pytanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ka_em 12.02.2012 20:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 Och cięzko z tym szpitalem. Najbardziej boli, że znów nie będę widziała Bartusia.A rozłąka może nawet potrwać i do półtora tygodnia. Jeszcze nie wiem kiedy oni zrobią tą cesarkę - gin mi mówił, że racze nie w czwartek więc wchodzi w rachubę piatek lub pon. Chyba, że samo cos się zacznie; ale jakoś w to nie wierzę. Jakbym miala urodzić to już by coś sie działo - skurcze mam już od tak dawna, że aż sie do nich przyzwyczaiłam. Najgorzej, że po cc zostawiają w szpitalu na aż 5 dni:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 12.02.2012 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 Nie 5 dni, bo mogą Ci doliczyć już te doby na patologii wcześniej I jak wszystko w porządku nie będą Cię tak długo trzymać... Jak ja rodziłam i był megaprzerób, że brakowało miejsc na położniczym to wypisywali szybciej. Ja rodziłam w środę po południu, a w niedzielę przed południem (czyli po niecałych 4 dobach) wyszłam Może coś przyciśnij gina - po co masz leżeć od środy do poniedziałku???? Albo niech zrobią w piątek, albo się połóż po następnym weekendzie (o ile się akcja nie zacznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 12.02.2012 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 A kakao - konkretniej czekoladę - to ja jadłam jak szalona:) Miodu jeszcze ponoć nie polecają, ale ja też sobie do herbatki dawałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ka_em 13.02.2012 09:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2012 DO szpitala musze iść wtedy kiedy mi każą - niestety nie mogę sobie tego regulować. ALe zobaczymy co mi powiedzą w środę - tzn kiedy zamierzają zrobić cc. Bo nie wyobrażam sobie siedzieć bezczynnie w weekend. A jak już pisałam jakoś nie chce mi się wierzyć, że samo coś sie zacznie. Miałam już tyle fałszywych alarmów. Czekolada - to już wiadomo czemu masz taką śmieszkę. WIecznie zadowolona, że ma słodkie mleko. Ja tylko gorzką mogę a ona ma zbyt dużo miazgi kakakowej. Miodu w ogóle nie używam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 13.02.2012 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2012 Też tak sobie tłumaczyłam, że mam taką chcicę na te słodycze żeby mleczko było słodkie:) Tylko sobie pobocznie tyłek spasłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ka_em 13.02.2012 13:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2012 A ja sobie właśnie folguję.Dzisiaj upiekłam ciasteczka, o takie http://www.chillibite.pl/2010/12/ciasteczka-cukrowe-cynamonowe.html A jutro przyjeżdża mam i pieczemy pączki:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 13.02.2012 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2012 A jaka to dieta co pół forum na niej jest?? Ja to bym chciała taką co to działa od czytania przepisów;)Zbieram się od jakichś dwóch miesięcy i nic:(Jak już cały dzień jestem grzeczna to wieczorem "pękam" i się najadam różnymi róznościami:( Aaa w zeszłym roku na Walentynki dostałam od męża prezent - wymarzony rower stacjonarny. Jeździłam może miesiąc... Może czas go odkurzyć?? Potrzebuję diety na której mogę się najeść... Kiedyś ładnie schudłam na MM ale jakoś nie mogę się wkręcić po raz kolejny...Może tak jak piszecie - jak się oficjalnie "przed ludźmi" cos postanowi to będzie bardziej motywująco?? Ka_em teraz to bym paczka zjadła;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 13.02.2012 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2012 A ja sobie właśnie folguję. Dzisiaj upiekłam ciasteczka, o takie http://www.chillibite.pl/2010/12/ciasteczka-cukrowe-cynamonowe.html A jutro przyjeżdża mam i pieczemy pączki:) szalejesz przed pójściem do szpitala? Czyżby się Tłusty Czwartek zbliżał? W tym tygodniu może jest? Bo gdzie nie wejdę to pączki i chrusty na tapecie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 13.02.2012 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2012 A jaka to dieta co pół forum na niej jest?? Ja to bym chciała taką co to działa od czytania przepisów;) Zbieram się od jakichś dwóch miesięcy i nic:( Jak już cały dzień jestem grzeczna to wieczorem "pękam" i się najadam różnymi róznościami:( Aaa w zeszłym roku na Walentynki dostałam od męża prezent - wymarzony rower stacjonarny. Jeździłam może miesiąc... Może czas go odkurzyć?? Potrzebuję diety na której mogę się najeść... Kiedyś ładnie schudłam na MM ale jakoś nie mogę się wkręcić po raz kolejny... Może tak jak piszecie - jak się oficjalnie "przed ludźmi" cos postanowi to będzie bardziej motywująco?? Ka_em teraz to bym paczka zjadła;) To fakt. Idź do wątku dietowego i się zdeklaruj to od razu będziesz miała motywację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.