Fotki i plotki u MarJel

[monsanbia]

monia, sikam ze śmiechu

 

ojjj tam

3 desperadosy za mną (kokietuję, bo ja mocną głowę mam i tak naprawdę taki desp to jak soczek dla mnie )

[rere79]

a ja po butli wina , ale mogłabym więcej

[monsanbia]

a ja po butli wina , ale mogłabym więcej

 

no to piona zawodniczko

 

wina jakiego?

Bo dla mnie bordeaux też może nie mieć dna

[Karolina i Artur P]

Ja zasnełam.... ale już sie melduję

 

Martusia suuuuper,że tak dobrze sie Wam mieszka!!!!

 

U nas Julka nigdy nie spała z nimi, ale mamy sypialnie obok siebie teraz a ścianki działowe niby murowane ale jak z płyt k-g, skutek kiedy ma ona gorszą noc to "szelest" pościeli ją budzi, przekręcając sie boisz się że ją obudzisz .....

 

Śmiejemy sie z A. że dzieki temu,ze Julka ma pokój na drugim końcu kładki nareszcie się wyśpimy!!!!

Także ja też czekam na przeprowadzkę i sypialnię

 

 

Martśka domek z zewnątrz wstaw chociaż na troche, pięknisty jest więc

 

A co do naszego spotkania daj termin a my z Lady się stawimy Jeżeli chodzi o weekendy to u mnie problem tylko z tym 21-22 stycznia

Reszta narazie luzik

 

 

Buziaki :****

[nilaf]

Dzisiaj rano nadrobiłam wszystkie Wasze wczorajsze, wieczorne posty, ale sie usmiałam:lol2: scenariusz mega dobrej komedii mógłby powstać. Kurcze, szkoda, że tak daleko mieszkam też chętnie spędziłabym odbrobinę czasu w tak doborowym towarzystwie:wiggle: Martusia dzięki wielkie za odpowiedź a propos grubości blatu. Ten mój kamieniarz w takim razie chyba chce na łatwiznę pójść, bo wycięcie ociekacza to nie jest taka prosta sprawa, ale ze mną nie pójdzie mu tak łatwo, ma być ociekacz i koniec:mad:

[mirela99]

No w końcu się Panna pojawiła

[aneta s]

i ja nadrobiłam Wasze nocne pogadanki! Martuś super...jak ja Cię rozumiem - mój młody wylądował w swoim łózku po przeszło 3 latach nad ranem ok 4 do nas wraca bo ja nie mam siły się z nim szarpać w jego łóżeczku...

Fajnie , że dobrze się Wam mieszka, uwielbiam czytać takie wpisy!

[myszonik]

Marjelko

wpis o wrażeniach z nowego domu genialny!

A damesa czysty but rządzi!! Chyba trzeba do adminów napisać, aby Ci w nagłówku taką ksywę dodali:)

 

Dzięki za info o ręcznikach, byłam w H&Y przed świętami, ale po inne rzeczy i jakoś chyba w tym świątecznym amoku mi się w oczy nie rzuciły.

A pantona chwilowo w myślach wymieniłam na louisa ghosta, czarnego.

[reni1980]

a i ja się witam, przeczytanie i uśmialam się jak zawsze z damesy i czystego buta, ja narazie tylko jeden pilot ale czyste buty też mam:D

 

Martusia super że tak ci się mieszka, i oby tak najdłuzej ale fotki z zewnątrz to niestety mus, ja tez zaczynam myśleć o ogrodzeniu w tym roku, wiec sama rozumiesz

[pysiaczek]

O tak dobry pomysł z tą ksywką

 

Fajnie, że jest tak dobrze MarJel

[Magdzinska]

Zawsze warto tutaj zaglądać, bo można sobie humor poprawić czytając takie pozytywne posty Miłego dnia życzę!!

[anna-maria3]

Marta, super wieści Miłych chwil zatem w nowym domku

 

A pantona chwilowo w myślach wymieniłam na louisa ghosta, czarnego.

 

myszonik, najpierw sobie usiadź na tych krzesłach, bo ja wygodą Ghosta jestem mocno rozczarowana. Oczywiście wygląd cudnisty i w łazience i tak na nim przesiadywać długo nie będę więc wytrzymam, ale gdybym miała go dać do jadalni albo gdzieś do biurka, to byłaby to katastrofa

[mirela99]

a i ja się witam, przeczytanie i uśmialam się jak zawsze z damesy i czystego buta, ja narazie tylko jeden pilot ale czyste buty też mam:D

Jako że nie mam jeszcze wjazdu i w garażu same rupiecie więc pilota mam w szufladzie, buty czyste ale odarte obcasiki (mam wysypany kliniec).

 

Jeżeli szukacie ogrodzenia PROSTEGO to polecam firme xcel, mają proste nowoczesne ogrodzenia.

 

MarJelko cieszę się, że masz taką satysfakcję z nowego domku . Znam to uczucie

 

 

Myszonik - pochodź sobie po sklepach i pooglądaj jak wyglądają używane czarne ghosty.To jest katastrofa. Widać każdą ryskę, a rysują się bardzo.Na przezroczystych tego tak nie widać.

Edytowane 5 Stycznia 2012 przez mirela99

[MarJel]

Ty się nie śmiej

Ja sobie wyobraziłam Ciebie z eMem biegnących o 4 nad ranem do auta

 

Umieram :lol2: To już nie te czasy.... w samochodzie.....

A jeszcze wyobraźcie sobie, nowy dom, nowe, łóżko, sypialnia, a my o 4 rano do samochodu

Ja zasnełam.... ale już sie melduję

 

 

 

Martśka domek z zewnątrz wstaw chociaż na troche, pięknisty jest więc

 

A co do naszego spotkania daj termin a my z Lady się stawimy Jeżeli chodzi o weekendy to u mnie problem tylko z tym 21-22 stycznia

Reszta narazie luzik

 

 

Buziaki :****

 

Dzisiaj przelecę kalendarz i zaproponuję pierwszy termin

Może wychylę się na ten wicher i obfocę zaraz Benia. Dzisiaj siedzę w domku bo ksiądz po kolędzie chodzi

Dzisiaj rano nadrobiłam wszystkie Wasze wczorajsze, wieczorne posty, ale sie usmiałam:lol2: scenariusz mega dobrej komedii mógłby powstać. Kurcze, szkoda, że tak daleko mieszkam też chętnie spędziłabym odbrobinę czasu w tak doborowym towarzystwie:wiggle: Martusia dzięki wielkie za odpowiedź a propos grubości blatu. Ten mój kamieniarz w takim razie chyba chce na łatwiznę pójść, bo wycięcie ociekacza to nie jest taka prosta sprawa, ale ze mną nie pójdzie mu tak łatwo, ma być ociekacz i koniec:mad:

nilafku, a może chcesz fote z bliska tego ociekacza?

 

No w końcu się Panna pojawiła

i ja nadrobiłam Wasze nocne pogadanki! Martuś super...jak ja Cię rozumiem - mój młody wylądował w swoim łózku po przeszło 3 latach nad ranem ok 4 do nas wraca bo ja nie mam siły się z nim szarpać w jego łóżeczku...

Fajnie , że dobrze się Wam mieszka, uwielbiam czytać takie wpisy!

Aneciu, a u nas o dziwo, choć spały z nami do prawie 3 lat to w chwili gdy zostały wyautowane do swoich pokoi, nigdy nie przyszły:rolleyes: Jedno i drugie zawsze jak się budzi woła : maaaamooooo nigdy tato:P

Marjelko

wpis o wrażeniach z nowego domu genialny!

A damesa czysty but rządzi!! Chyba trzeba do adminów napisać, aby Ci w nagłówku taką ksywę dodali:)

.

myszonik broń Cię Panie Boże A to krzesełko to chcesz do łazienki? Ja mam w holu luisa w łazience pantona i do łazienki to drugie zdecydowanie polecam

a i ja się witam, przeczytanie i uśmialam się jak zawsze z damesy i czystego buta, ja narazie tylko jeden pilot ale czyste buty też mam:D

Martusia super że tak ci się mieszka, i oby tak najdłuzej ale fotki z zewnątrz to niestety mus, ja tez zaczynam myśleć o ogrodzeniu w tym roku, wiec sama rozumiesz

No dobra dopiję kawę i lecę z aparatem w około domu, wrzucę na chwilusie bo mi żyć nie dacie

Reniu, ale moje ogrodzenie to nie w Twoim stylu jest.

O tak dobry pomysł z tą ksywką

 

No, no, no!

[anna-maria3]

Jeżeli szukacie ogrodzenia PROSTEGO to polecam firme xcel, mają proste nowoczesne ogrodzenia.

 

Stamtąd właśnie jest to ogrodzenie, które wczoraj chyba u sibeie wklejałam jako inspirację.

[hazeleyes1982]

[myszonik]

Ja tego louisa to do łazienki chciałam - czarny mi pasuje, przezroczysty średnio

Wygoda się nie liczy, bo przesiadywać tam nie będę - raczej miał być dekoracyjny i żeby np. ciuchy rzucić na czas kąpieli... pomyślę jeszcze, na razie mam pilniejsze wydatki niż fikuśnie krzesełka do łazienki

[mirela99]

Mar - a te pantony są wygodne ? MUSZĘ coś białego do jadalni wymyślić. Ciężko zgrać wygląd z funkcjonalnością

 

anna-maria - jak szukałam ogrodzenia to chciałam też się dowiedzieć czegoś o jakości. I baaardzo je chwalą. Dostałam wycenę z bramą przesuwną ale bez silniczka, 21 metrów, do samodzielnego montażu i wyszło przeszło 10 tyś. Chyba zrobimy jednak "coś na wzór", ocynkujemy i pomalujemy proszkowo.

Edytowane 5 Stycznia 2012 przez mirela99

[anna-maria3]

myszonik, ja też do łazienki i wygodne być nie musi. Zachwycam się więc nim, bo wyglada bosko. Ale napisałam na wypadek, gdybyś częściej na nim przesiadywać chciała. Ghost się do tego nie nadaje

 

mirella, u mnie frontowego jest 27 metrów, a do tego 45 metrów z boku, bo też jest to ogrodzenie skrajne Tak więc raczej coś z bloczków nam panowie budować będą i jakieś przęsła w Casto kupimy (proste, najzwyklejsze) i pomalujemy proszkowo na wybrany kolor... Chyba tak będzie najrozsądniej...

[nilaf]

Tak, tak bardzo proszę o zdjęcia z bliska:yes: będę ogroooomnie wdzięczna