Fotki i plotki u MarJel

[Karollinka]

OOO dzięki:)

szukam od długiego czasu fajnego dywanu dla Kingi i nic nie ma, a ten Wasz ma piękny kolor:yes:

[Fra]

MarJel! Dziękuję za błyskawiczną reakcją- choć nie wiem jak to się stało..- przeglądałam Twój wątek dziesiątki razy i jakoś wcześniej nie zwróciłam uwagi na te uchwyty... nie chcę nadwyrężać.. więc ostatnie pytanie na ten temat - czy u Ciebie uchwyt jest przymocowany w lodówce od dołu?? Tak widzę .. ale ze zmęczenia pracami wykończeniowymi nie wiem czy dobrze.. i jak te uchwyty się sprawują ,czy jesteś zadowolona z ich wyboru, czy aby otworzyć zamrażalnik i lodówkę trzeba użyć dużej siły etc.. U mnie dodatkowy problem bo chłodziarka razem zzamrażarką więc powinny chyba być dwa uchwyt koło siebie??? A może po prostu nie robić uchwytu do zamrażarki i otwierać ją dopiero po otwarciu lodówki..

Teraz idę jeszcze raz pozachwycać się zdjęciami wklejonymi na początku tego wątku, pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję,

[Fra]

taaak.. właśnie doczytałam kilka postów wyżej , że jesteś zadowolona z tego rozwiązania ...chyba naprawdę jestem zmęczona .. ale jeśli masz jakiś pomysł co zrobić w przypadku jak się jest posiadaczem całej lodówki tj chłodziarki razem z zamrażarką

[Fra]

Miałam podobny problem przy projektowaniu kuchni, tyle że w grę wchodziły tylko okucia bezuchwytowe, dotykowe. Może nie jest to najcichszy system, ze wzglęu na zamykanie, ale przynajmniej w dolnej części nie trzeba używać rąk do otwierania kiedy są brudne, stopy, kolana i pupka idealnie je zastępują Niestety w przypadku lodówek jest to niemożliwe, dlatego stolarz zrobił podcięcie frontów od dołu przy lodówce i od góry przy zamrażarce. jakoś się to zgubiło a linia kuchni została zachowana bez stosowania zbędnych uchwytów. Tyle, że ja mam kuchnie na wysoki połysk białą, na której śladów palców generalnie nie widać. W przypadku innych kolorów na połysku lub lacobelu chyba wybrałabym pomysł twojego stolarza. Inaczej będziesz panią ręczników papierowych i płynu do mysia okien ( czyszczę nim fronty). Ale tak sobie popatrzyłam na okucia MarJel.. i stwierdzam, że są genialne. Naprawde to najlepszy wybór jeśli chcesz mieć widoczne uchwyty

[Fra]

przepraszam ale dopiero się uczę, chciałam podziękować bellamag a wyszło na to że wsadziłam tu jej wpis.. wybaczcie

[narendil]

Eeee wszystkie nie wsuwane też będą ok. , jak jest miejsce to czemu nie, a jeszcze jak tylko 4 to już w ogóle

 

Tylko widzisz, ja je kupiłam z myślą, że się wsuną

No nic, wierzę, że na nowym będzie wystarczająco dużo miejsca. Bo teraz to ciasno, oj ciasno.

[1976pinacolada]

Bóg zapłać dobra kobieto - musze zmierzyc ile ma mój stół do dolnej krawędzi .....może akurat u mnie sie zmieszczą

[Drop_Inn]

Matko, mnie aż serce szybciej zabiło na widok tych wszystkich eamsów

Gdyby mi kiedykolwiek było dane posiadać choć jeden, przez pierwszy tydzień nie robiłabym chyba nic innego tylko go tuliła ze szczęścia

[1976pinacolada]

Bóg zapłać dobra kobieto - musze zmierzyc ile ma mój stół do dolnej krawędzi .....może akurat u mnie sie zmieszczą

 

 

Mój stół do dolnej krawędzi ma uwaga..... 67cm Rozumiecie?? Brakło mi pół centa Zastanawiam sie nad podniesieniem stołu o te 5mm (tylko jak?) albo obetne nogi eamesikom

[narendil]

Zastanawiam sie nad podniesieniem stołu o te 5mm (tylko jak?)

A podkładki pod meble?

[MarJel]

Fra myślę nad tym twoim uchwytem intensywnie :rolleyes::rolleyes:, może przez noc coś wymyślę, to jutro napiszę.

 

Matko, mnie aż serce szybciej zabiło na widok tych wszystkich eamsów

Gdyby mi kiedykolwiek było dane posiadać choć jeden, przez pierwszy tydzień nie robiłabym chyba nic innego tylko go tuliła ze szczęścia

Dropku waryjacie

Mój stół do dolnej krawędzi ma uwaga..... 67cm Rozumiecie?? Brakło mi pół centa Zastanawiam sie nad podniesieniem stołu o te 5mm (tylko jak?) albo obetne nogi eamesikom

 

A podkładki pod meble?

 

Dasz dwie warstwy filcu pod meble w nogach stołu- poważnie

A czemu ci tak zależy żeby się wsuwały?

[1976pinacolada]

Dasz dwie warstwy filcu pod meble w nogach stołu- poważnie

A czemu ci tak zależy żeby się wsuwały?

 

 

Zalezy mi bo mój stół bedzie zachodził troszkę w światło wejścia do kuchni i obawiam się , że taki wystające krzesło irytowało by mnie na codzień.

A 2 warstwy filcu chyba nic nie dadzą - ten stół jest taki ciężki , że szybciutko z 2 warstw filcu zrobi sie "gazeta " Myslałam prędzej o zrobieniu dwóch pólcentymetrowych klocków przez stolarza i podklejenie pod nogi ....

[MarJel]

pinacolada, jak postawisz krzesła, a wcześniej je kupisz:D to zobaczysz w praktyce czy faktycznie aż tak będą przeszkadzać , jeżeli będą, to może warto na próbę zrobić taki jeden klocek i sprawdzić jak to będzie wizualnie wyglądało, choć coś wydaję mi się jednak że gupio

[1976pinacolada]

Zalezy mi bo mój stół bedzie zachodził troszkę w światło wejścia do kuchni i obawiam się , że taki wystające krzesło irytowało by mnie na codzień.

A 2 warstwy filcu chyba nic nie dadzą - ten stół jest taki ciężki , że szybciutko z 2 warstw filcu zrobi sie "gazeta " Myslałam prędzej o zrobieniu dwóch pólcentymetrowych klocków przez stolarza i podklejenie pod nogi ....

 

 

sama nie wiem czemu napisałam dwóch -przeca stół ma 4 nogi

MarJel mówisz że gupio , kurna chata sama juz nie wiem. kciałabym je mieć ale jak mam się o nie potykać....

[MarJel]

sama nie wiem czemu napisałam dwóch -przeca stół ma 4 nogi

MarJel mówisz że gupio , kurna chata sama juz nie wiem. kciałabym je mieć ale jak mam się o nie potykać....

 

No patrz! a ja nie zaczaiłam, że napisałaś o dwóch:rotfl:

Oj wiesz:rolleyes: to że ja mówię że gupio to nie znaczy że tak ma być, na razie sobie nie wyobrażam, ale mogę się mylić,myślę że warto z jedną podstawką spróbować może a nóż.

Nie panikuj zawczasu może okazać się, że z nie wsuniętymi będzie ok. ty babo w gorącej wodzie kąpana

[monika996]

No patrz! a ja nie zaczaiłam, że napisałaś o dwóch:rotfl:

Oj wiesz:rolleyes: to że ja mówię że gupio to nie znaczy że tak ma być, na razie sobie nie wyobrażam, ale mogę się mylić,myślę że warto z jedną podstawką spróbować może a nóż.

Nie panikuj zawczasu może okazać się, że z nie wsuniętymi będzie ok. ty babo w gorącej wodzie kąpana

Kinga pewnie , że nie panikuj. zawsze potem coś wymyślisz, albo stól podwyższysz:)albo eamsiki skrocisz:wave:

[agawi74]

No pięknie Ci ta jadalnie wyszła Martuś

Wszystko psuje do siebie jak ulał

[pasie]

fajnie Marta, że wrzuciłaś te zdjęcia z niewsuniętymi - muszę się przespać z tematem bo o tym,nie pomyślałam i takiej opcji nie miałam w planach...

[hazeleyes1982]

Martusia, super, ze jestes:hug: Teraz ja, idąc Twoim śladem, pierdyknę u siebie takiego posta, ze chyba skoncze za godzine:lol2:

Martusia, a gdzie ja takie cudo kupię? tą nadstawkę miedzy pralkę i suszarkę....znaczy sie:D

[1976pinacolada]

ty babo w gorącej wodzie kąpana

 

 

oja tam, oj tam