Fotki i plotki u MarJel

[GUMISIOWA]

[Venus_m]

na przytulanki się zebrało

[GUMISIOWA]

o ten ładny taco http://www.sklep.urwis.com.pl/product_info.php?products_id=9849

 

OFCORS,JA MAM WSZYSTKO LADNE:lol2:,tylko zaplacilam 1100zl;) w sklepie SMILE

[MarJel]

Marta mogłaś chociaż focie zrobić z tym pufciem:P że co fotelik niby zaduży - ten z gabinetu i nie chciało Ci się tachać;)

 

Zrobię z docelowym fotelikiem

A fotel z gabinetu to olbrzym, a coś dzisiaj ja nie teges na takie przemeblowania....chyba mi ten wczorajszy kebab zaszkodził , bo jestem dziś częstym gościem w wuceciku Nawet w domu zostałam

[aneta s]

oooo no to zdówka Martuś:hug:

[Venus_m]

nieprawda kebab nie może skrzywdzić to na pewno ta złość co to ją wczoraj na mnie wylewałaś daje Tobie teraz popalić O! :rotfl:

[Magda_lena85]

pamiętam jak przed przeprowadzką pan, który malował salon i klatkę schodową mówił że za 2 m-c na szarych ścianach będzie widać "łapki"

a ja pewna - gdzie tam - mam super farby zmywalne wszystko domyję.

Po pół roku mieszkania mam cały parter do malowania oczywiście poza bawialnią.

Mały uwielbia ściany a szczególnie kontakty - zapala i gasi światło....

[MarJel]

oooo no to zdówka Martuś:hug:

Nie jest źle, przynajmniej organizm się przeczyści

nieprawda kebab nie może skrzywdzić to na pewno ta złość co to ją wczoraj na mnie wylewałaś daje Tobie teraz popalić O! :rotfl:

 

Yhy na pewno nie po kababie , musiałaś zrobić lalkę Voodoo i teraz kujesz ją szpileczką w brzuszek myśląc o MarJelce

[aneta s]

pamiętam jak przed przeprowadzką pan, który malował salon i klatkę schodową mówił że za 2 m-c na szarych ścianach będzie widać "łapki"

a ja pewna - gdzie tam - mam super farby zmywalne wszystko domyję.

Po pół roku mieszkania mam cały parter do malowania oczywiście poza bawialnią.

Mały uwielbia ściany a szczególnie kontakty - zapala i gasi światło....

u mnie ściany tez szare, łapek u mnie sztuk 4 i wszystko pieknie się zmywa...

[aneta s]

Nie jest źle, przynajmniej organizm się przeczyści

 

 

Yhy na pewno nie po kababie , musiałaś zrobić lalkę Voodoo i teraz kujesz ją szpileczką w brzuszek myśląc o MarJelce

zaczynam się bać naszej Justysi;);)

[Magda_lena85]

zaczynam się bać naszej Justysi;);)

 

a czym malowane macie Anetko?

bo chyba na wiosnę czeka mnie malowanie - a farba którą mam podobno zmywalna schodzi ale razem z kolorem.

[aneta s]

Ja mam wszedzie Jotuna, serię Lady. nie wiem czy w Pl dostepna.

[MarJel]

a czym malowane macie Anetko?

bo chyba na wiosnę czeka mnie malowanie - a farba którą mam podobno zmywalna schodzi ale razem z kolorem.

 

Ja mam farby para i też pięknie się myją, kolor nie schodzi.

[Magda_lena85]

hmm Para u mnie są

o Jotunie nie słyszałam.

 

Ja mam tikurille ale chyba na jakimś kijowym podkladzie - no nic nie przypilnowałam tego.

[MarJel]

hmm Para u mnie są

.

 

No i co? nie zadowolona Pani?

[Magda_lena85]

No i co? nie zadowolona Pani?

 

heheh:) w sensie są u mnie do kupienia - chyba sklep firmowy widziałam:)

[Janiela]

Martuś napisz proszę gdzie zamawiałaś ten czajnik i toster Brillante DeLonghi

Tyle tych sklepów internetowych nie wiadomo w którym brać Dziękuję!!!

Bardzo lubię do Ciebie zaglądać piękny dom i ogród, dodatkowo mamy dzieci w tym samym wieku. Pozdrawiam!

[MagdaZZZ]

Bierz VICTORIĘ zanim Ci wykupią matołku!!!:P:P

[Venus_m]

pfffffff

 

Magda mądrze rzekła

[Ilona Agata]

Dziękuję wszystkim za rady

Anetko, tofee u nas trójkołowiec odpada Kiedyś, przy dużym wietrze na wiadukcie o mało nie wyrzuciłam z takiego wózka dziecka (ja z tych ciamajdowatych jestem), więc zraziłam się na dobre

W grę wchodzi wózek Mutsy (ale ciężki i duży po złożeniu), Maxi Cosi (ale mały i krótkie oparcie) lub Emmaljunga (ale przednie kółka w modelu ze skrętnymi są małe i boję się, że nie będzie stabilny). Z tego też względu boję się wózka Bugaboo - wokół domu mam piękne lasy i w większości to tam będę jeździła na spacery, więc potrzebuję porządnej terenówki

Venus, mi też się retro wózki podobają, ale jakoś tak bardziej pasują mi dla dziewczynki, a po drugie mam wrażenie, że te cieniutkie kółeczka na naszych drogach egzaminu nie zdają Dlatego śmiałam się, że najlepiej mieć jeden wózek do lansowania się w CH, a drugi do wożenia dziecka na spacery Obserwuję ostatnio mamy z wózkami i niektóre są naprawdę piękne, nowoczesne, ale wyglądają bardzo niepraktycznie, oglądałam taki w sklepie (kolor przypadkowy):

http://nenemama.pl/shop/get_product_photo/1728.jpg?s=800

można się w nim zakochać od pierwszego wejrzenia, ale mimo ogromnej ceny (5 tys. zł ) był bardzo niestabilny, trząsł się cały na lewo i prawo, a spacerówkę miał tak małą i pod takim kątem, jakby dziecko miało zaraz wypaść, w daszku są prześwity - nie wyobrażam sobie używać go na co dzień Chyba że właśnie jedyny spacer z dzieckiem jest uskuteczniany z samochodu do galerii handlowej i z powrotem