Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Fotki i plotki u MarJel


Recommended Posts

Martusia współczuję.

U nas w ostatnich dniach tez masakra - S zdiagnozowali bardzo rzadką chorobę (Leukocytoklastyczne zapalenie naczyń). Państwowo doktórka stwierdziła łuszczycę (masakra jakaś, toż nawet ja wiem jak łuszczyca wygląda). Dopiero jak poszliśmy prywatnie do bardzo dobrej lekarki to zdiagnozowała to cholerstwo. Teraz robimy mase badać i siedzimy jak na minie - ta choroba idzie często w parze z nowotworzem krwi, chorobą nerek lub wątroby :(. A babsko chciało S tylko oliwką smarować :jawdrop:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Marta współczuję Kochana Tobie, Bartusiowi...:hug::hug::hug:normalnie najgorsze instynkty we mnie się odzywają jak słyszę takie historie...:bash: Podziwiam Cię za Twój spokój bo gdyby na mnie to trafiło to chyba skończyłabym na komisariacie:P ja bym zrobiła jak Rasia bo wszscy wiemy, ze ten nasz kochany kraj to chory kraj ale jak bedziemy siedziec cicho to nic się nie zmieni...

Ja mam super lekarza - poprostu rewelacja (to ten co na słuchawkę wysłuchał Łukaszkowi wadę serca) jest naszym rodzinnym bo ma specjalizacje z medycyny rodzinnej i pediatrii i ZAWSZE zaglada moim dzieciom do uszu, ZAWSZE! do przychodni si zarejestrować to jest masakra bo pindy nie odbierają telefonów ale mam jego komórkę i go molestuję, jak tylko odbiera to zawsze znajduje rozwiązanie żeby nas zobaczyć, na ogół wracając do siebie do domu wstępuje do nas ( często nie chcąc za to ani grosza czym wprawia nas w zakłopotanie za każdym razem), prowadzi też prywatna praktykę i sporadycznie się zdarza , że jedziemy do niego prywatnie . Ostatnio był u naszej Manii w niedzielę:wiggle: Martuś i takiego lekarza Wam życzę:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heloł!

Martuś, jak przeczytałam o waszych przeżyciach to aż mi ciarki po plecach przeszły...właśnie walczę z zapaleniem ucha więc, tym bardziej nie wyobrażam sobie jak można tak dziecko olać, po prostu niesamowite, ale tu już nie o przepisy chodzi a o to, że trzeba być człowiekiem...tak po prostu...

Bardzo współczuję...ale mam nadzieję, że teraz już będzie lepiej.

A z innej beczki to różowo tu się zrobiło:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marta szok z tymi lekarzami :( ja też mam przejścia i to w Lux Medzie, najlepsze było to jak u Zu anginę zdiagnozowali i antybiotyk na 10 dni dostała plus badania potem ale ja czujna matka od razu do zaprzyjaźnionej lekarki i ta powiedziała, ze to wirusówka i kazała przeczekać - przeszło samo po 2 dniach...z laryngologiem też tam mieliśmy przejścia....i co z tego że sama płacę tam abonament, i tak trzeba na dobrego lekarza trafić....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja Wam poradzę trzeba sobie własnie poszukać dobrego lekarza rodzinnego i dobrego laryngologa jeszcze zanim dzieciaki zachorują. Myśmy w Gdyni znleźli super laryngologa, ktory nas leczył własciwie ze "wszystkiego" i mimo że nie narzekaliśmy na pobliską przychodnię, to woleliśmy Sławka. I od kiedy go poznaliśmy własciwie przestaliśmy chorować :)

 

A zaczęło się od zapalenia ucha Mi zdiagnozowanego własnie w Ośrodku przez naszą ulubioną panią doktór, był piatek wieczór i ona zapisała Mi antybiotyk, ale powiedziała, że mam zaczekać z podawaniem do soboty. Chyba go jakoś specjalnie nie bolało, bo nie ryczał, dostaliśmy kropelki do uszu i niby było wszystko OK. Wieczorem w sobotę Mi dostał wysokiej gorączki 40.5 stopnia. I własnie wówczas zadzwoniliśmy do laryngologa tak na wszelki wypadek, którego poleciła mi moja znajoma. I on powiedział, że on leczy zapalenie ucha bez antybiotyku (?) Pzryjechał natychmiast była 22 z kropelkami, ktore w międzyczasie wykupił w aptece. Zobaczył ucho i polecił wlewac do nosa po dwie krople co kilka godzin (krople były z antybiotykiem robione na zamówienie), oczywiście dostał środki przeciwgorączkowe i przeciwbólowe. Mieliśmy czekac do rana. Mój mąż siedzial przez cay czas ubrany w butach na fotelu, żeby wieźć Mi do szpitala ( 2 km), a ja robiłam mu na ciele zimne kompresy. Sławek dzwonił do nas co dwie godziny pytając jak sie Młody czuje, a goraczka spadała najwyżej do 39.5 stopnia. Dopiero nad ranem zaczęłą spadać, odetchnęliśmy, po południu było juz na tyle dobrze, że Mi poszedł na urodziny swojego najlepszego przyjaciela, miał 36 stopni, był bardzo osłabiony, ale wszystko sie dobrze skończyło.

 

A my nabralismy zaufania do cudownego lekarza i nigdy się na nim nie zawiedliśmy :) Mi do dzisiaj nie wie co to antybiotyk :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem ogólnie...

 

 

Kurcze włos się mi na skórze jeży, jak przeczytałam Wasze historie:eek::( Bardzo mi przykro, że i was spotkały takie niemiłe doświadczenia, szczególnie z dziećmi :hug::hug::hug:

Dziękuję za wsparcie i życzenia zdrowia dla synka:hug: Bartuś jutro dostaje ostatni zastrzyk , jest bardzo dzielny, wtula się we mnie wypina dupinkę i zaciska zęby żeby jak najmniej zapłakać przy ukłuciu...Prawdziwy mały mężczyzna :)

Jutro idziemy na kontrolną wizytę do laryngologa, mam nadzieję, że nie dostanie kolejnej serii zastrzyków i że te 10 zastrzyków wystarczy....zobaczymy:rolleyes:

 

Tak jak pisałyście , nie powinnam tego tak zostawić i lakarzynę trzeba udupić, żeby nie doszło do jakiej tragedii przez jego głupotę.

Po przemyśleniu już na spokojnie, zrobię wszystko co w mojej mocy, żeby odczuł z kim zadarł ;)

 

A Wam Wszystkim jeszcze raz dziękuję za słowa otuchy i wsparcie :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze takie małe ogłoszenie

 

Zlot forumek w maju nie jest dla wybranych , nie wysyłamy specjalnych zaproszeń do każdej z was :p, ale wszystkie forumcie sa mile widziane, na pewno pokoi wystarczy dla każdej :yes: Także jeśli któraś tu podczytująca ma ochotę się wybrać to dawać znać, różowa lista czeka na kolejne chętne:lol2: tym bardziej , ze już dwie lub trzy kobiałki zrezygnowały :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla przypomnienia

1. MarJel (nocleg) (występ wieczorny w reklamie różowych stringów )

2. Isa (ważne!!!) za wszystko płaci kartą Visa

3. Karolka (dla wszystkich kupuje chińskie stringi, na pamiątkę)

4. Ola ( wyżywienie i picie funduje)

5. Hazelka ( pisze się na 3xS)

6. Pasie (jak znajdzie zastępstwo i pracownika)

7. Dalia (uzależniona ode mnie)

8. Admete (jeszcze nie wie, że jedzie, ale ma być) Potwierdziła-jedzie, ale się waha

9. Monia ważnie!!!! ( będzie ubrana cała na różowo)

10. Narendil (ryzykuje, ale będzie) (nocleg)

11. Ivy (z obstawą- szczur i kot ) (chyba nocleg)

12. Mariomili (nocleg)

13. Leia (będziemy świętować jej 40 urodziny)

14. Magdzińska (wpadnie na chwilę prosto z Amełyki)

15. Ślężanka (przerzucona z listy rezerwowej)

16. Mirela (pod warunkiem, że extra nocleg)

17. Karolka lb. (ma mieć dla każdej coś do lizania- ciumkania ...)

18. Saly (ma mieć różową niespodziankę)

19. Rasia (sugeruje, że nie ma nic różowego, a marzy o kostiumie w tym kolorze by zaszpanować w spa)

20. Lidszu ( nie ważne gdzie, nie ważne kiedy, jedzie!!!)

21. Justka ( dotrze, pod warunkiem, że ją wiatr po drodze nie zdmuchnie)

22. Emiranda

23. Beauty

24. Tola

25. Markoto

26. Arnika ????

27. Aneta S???

28. Zuzanka

 

Pytam raz jeszcze :cool:

Justka, maromili, Arnika , na pewno mam wykreślić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super, że Bartusiowi lepiej:hug:

Martuś Ty wiesz, że ja bardzo chętnie...ale ze względu na Manię nie mogę niczego planować bo nigdy nie wiem co się wydarzy więc ja jeśli się zdecyduję to w ostatniej chwili:yes::)

 

Anetko wiem:yes: Mania najważniejsza! Trzymam kciuki żebyś dała radę , bardzo bym chciała zobaczyć metamorfozę Anety S (czytałam że chodzisz na fitness) :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisałyście , nie powinnam tego tak zostawić i lakarzynę trzeba udupić, żeby nie doszło do jakiej tragedii przez jego głupotę.

Po przemyśleniu już na spokojnie, zrobię wszystko co w mojej mocy, żeby odczuł z kim zadarł ;)

 

MarJel, szkoda Twojego czasu. Lekarz miał rację - takie po prostu są obowiązujące przepisy i warto je znać, bo wtedy nie ma zaskoczenia w nagłej sytuacji.

Możesz mieć co najwyżej pretensje do obowiązującego systemu - i stąd pewnie ta uwaga o głosowaniu na PO...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martuśka, :hug:

Ale miałaś przeżycia..

 

Odnośnie zlotu, to z ivy szukamy trzeciej duszyczki do pokoju.

Gdyby ktoś się chciał do nas dołączyć, to zapraszamy.

Edytowane przez narendil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MarJel, szkoda Twojego czasu. Lekarz miał rację - takie po prostu są obowiązujące przepisy i warto je znać, bo wtedy nie ma zaskoczenia w nagłej sytuacji.

Możesz mieć co najwyżej pretensje do obowiązującego systemu - i stąd pewnie ta uwaga o głosowaniu na PO...

a ja uważam , że to po prostu konował...nie potrafił postawić diagnozy, nie odesłał do specjalisty a nawet jak miał prawidłową diagnozę przed nosem dalej zgrywał buca . System systemem ale wystarczy byc ....człowiekiem...tylko tyle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...