basia czarna 03.03.2013 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 dziewczyny mam pytanie mam stół długi tak ponad 250 cm i chce kupic lampy geneve i teraz niewiem ile szt 2 czy 3 żeby jasno było prosze o rade Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karolina i Artur P 04.03.2013 06:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 MarJel, szkoda Twojego czasu. Lekarz miał rację - takie po prostu są obowiązujące przepisy i warto je znać, bo wtedy nie ma zaskoczenia w nagłej sytuacji. Możesz mieć co najwyżej pretensje do obowiązującego systemu - i stąd pewnie ta uwaga o głosowaniu na PO... Margulka, sorry ale to co piszesz, to BZDURY!!!!! Problem, polega na tym,że kiedy dzicko skarży się na ból ucha, ten konował nie potrafi do uszka zajrzeć! Co z niego za lekarz rodzinny ? Nie stosuje odpowiedniego leczenia, nie kieruje do specjalisty !!! Poczym kiedy wraca do niego matka z ciężko chorym dzieciem, ponownie nie potrafi stanać na wysokośći zadania! I tu już nie o to chodzi by sie kłaniał w pas, i prosił o wybaczenie, bo nie sądze by był do tego zdolny...... ale tylko o to by w nowej sytuacji, kiedy okazuje się,ze jego diagnoza byłą błędna a teraz malutki chłopiec potrzebuje pomocy w postaci zrobienia szybko zastrzyku, umiał się zachować jak lekarz ale też człowiek i tutaj żadne przepisy mu w tym nie przeszkadzają i nie przeszkodzą!!! Poprostu to zwykłe ........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 04.03.2013 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Martuś skrobnij choc słówko jak Bartuś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 04.03.2013 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Margulka, sorry ale to co piszesz, to BZDURY!!!!! Problem, polega na tym,że kiedy dzicko skarży się na ból ucha, ten konował nie potrafi do uszka zajrzeć! Co z niego za lekarz rodzinny ? Nie stosuje odpowiedniego leczenia, nie kieruje do specjalisty !!! Poczym kiedy wraca do niego matka z ciężko chorym dzieciem, ponownie nie potrafi stanać na wysokośći zadania! I tu już nie o to chodzi by sie kłaniał w pas, i prosił o wybaczenie, bo nie sądze by był do tego zdolny...... ale tylko o to by w nowej sytuacji, kiedy okazuje się,ze jego diagnoza byłą błędna a teraz malutki chłopiec potrzebuje pomocy w postaci zrobienia szybko zastrzyku, umiał się zachować jak lekarz ale też człowiek i tutaj żadne przepisy mu w tym nie przeszkadzają i nie przeszkodzą!!! Poprostu to zwykłe ........ DOKŁADNIE !!! i to nie powinno mu ujść płazem, choć niestety rażąca niekompetencja lekarzy jest na porządku dziennym... mnie po prostu krew zalewa na polską służbę zdrowia, na system...a powtarzany przez rządzących frazes, że my Polacy mamy bezpłatną służbę zdrowia do szału mnie doprowadza!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarJel 04.03.2013 08:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 ano chyba był gibki skoro miał trenera osobistego:lol2::lol2: kurna trzeba by sprawdzić....:lol2: z udawaniem Any bedzie problem....dziewica juz raczej nie bede:rotfl: E tam malutki szczególik :lol2::lol2::lol2: wy jakimiś szyfro-greyami mowicie Moni, nie oddzwoniłam wczoraj bo teściowie się zasiedzieli do późna MarJel, szkoda Twojego czasu. Lekarz miał rację - takie po prostu są obowiązujące przepisy i warto je znać, bo wtedy nie ma zaskoczenia w nagłej sytuacji. Możesz mieć co najwyżej pretensje do obowiązującego systemu - i stąd pewnie ta uwaga o głosowaniu na PO... Margulka pozwolisz, że nie skomentuję. Martuśka, Ale miałaś przeżycia.. Odnośnie zlotu, to z ivy szukamy trzeciej duszyczki do pokoju. Gdyby ktoś się chciał do nas dołączyć, to zapraszamy. Dziękuję Aniu tak, tak szukamy kogoś do naszego trójkąciku , bez alergii na szczury i koty Ja jeszcze nie rezerwowałam pokoju:rolleyes: a ja uważam , że to po prostu konował...nie potrafił postawić diagnozy, nie odesłał do specjalisty a nawet jak miał prawidłową diagnozę przed nosem dalej zgrywał buca . System systemem ale wystarczy byc ....człowiekiem...tylko tyle... Margulka o czym Ty mówisz?? Lekarz miał rację stawiając niewłaściwą diagnozę, a potem nie potrafiąc przyznać się do błędu i tego błędu naprawić? Niestety tak często bywa, że niedouczeni lekarze swoje konowalstwo zasłaniają przepisami. Poza tym zdrowie i życie jest wartością najwyższą nie mogącą się równać z żadnym przepisem, więc jeśli nawet jakiś denny przepis przeszkadzałby lekarzowi w udzieleniu pomocy pacjentowi (tym bardziej DZIECKU), to powinien go obejść i właściwej pomocy udzielić. Wystarczy trochę Dobrej Woli. Natomiast w tym przypadku wina lekarza jest ewidentna. Nie mógł zrealizować skierowania wystawionego przez prywatnego lekarza, ale kto mu bronił wystawić własne skierowanie? Nie wystawił go wcześniej, bo nie umiał postawić właściwej diagnozy! A kiedy już tę diagnozę miał przed nosem nie potrafił przyznać się do błędu. W końcu z wielką łaską wystawia skierowanie. No napraaawdę, wspaniały lekarz! Nie dość, że naraził dziecko na cierpienie i poważne komplikacje zdrowotne, a jego matkę - na potężny stres, to na dodatek rzuca pod jej adresem bezczelne uwagi. Skoda że jeszcze dziecka nie obwinił za to ze śmiało się rozchorować. Marjel masz rację. Nie zostawiaj tak tej sprawy. Niech doktorek odczuje konsekwencje swojego konowalstwa i chamstwa. Margulka, sorry ale to co piszesz, to BZDURY!!!!! Problem, polega na tym,że kiedy dzicko skarży się na ból ucha, ten konował nie potrafi do uszka zajrzeć! Co z niego za lekarz rodzinny ? Nie stosuje odpowiedniego leczenia, nie kieruje do specjalisty !!! Poczym kiedy wraca do niego matka z ciężko chorym dzieciem, ponownie nie potrafi stanać na wysokośći zadania! I tu już nie o to chodzi by sie kłaniał w pas, i prosił o wybaczenie, bo nie sądze by był do tego zdolny...... ale tylko o to by w nowej sytuacji, kiedy okazuje się,ze jego diagnoza byłą błędna a teraz malutki chłopiec potrzebuje pomocy w postaci zrobienia szybko zastrzyku, umiał się zachować jak lekarz ale też człowiek i tutaj żadne przepisy mu w tym nie przeszkadzają i nie przeszkodzą!!! Poprostu to zwykłe ........ DOKŁADNIE !!! i to nie powinno mu ujść płazem, choć niestety rażąca niekompetencja lekarzy jest na porządku dziennym... mnie po prostu krew zalewa na polską służbę zdrowia, na system...a powtarzany przez rządzących frazes, że my Polacy mamy bezpłatną służbę zdrowia do szału mnie doprowadza!!!! Dziewczynki :hug:nie ma co sobie podnosić nie potrzebnie ciśnienia z rana Myślę, że to Margulka miała na celu..... Martuś skrobnij choc słówko jak Bartuś Anetko, Bartuś dokazuje od rana, wścika się i bawi jak dawniej, chyba wraca do zdrowia Popołudniu jedziemy na kontrolne badanie do laryngologa, rano miał ostatni zastrzyk, dowiemy się co dalej i dam znać dziewczyny mam pytanie mam stół długi tak ponad 250 cm i chce kupic lampy geneve i teraz niewiem ile szt 2 czy 3 żeby jasno było prosze o rade Basiu, ja mam taki stół i takie lampy U mnie wiszą dwie w rozmiarze 50cm-jedna. Jak dla mnie 3 lampy geneve to byłaby porażka, wciśnięte na siłę, nie wyglądało by to dobrze! Dwie lampy dają wystarczająco dużo światła, a zarazem wizualnie dobrze to wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 04.03.2013 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Ja jeszcze nie rezerwowałam pokoju:rolleyes: Czy to propozycja? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Milena7770 04.03.2013 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Marta współczuję sprawy z lekarzem, dla mnie to skandal, zwłaszcza w kontekscie tego co się ostatnio wydarzyło z 2,5 letnią dziewczynką. Niestety takie rzeczy się zdarzaja a nie powinny. Z innej beczki, jaki masz kolor na górze w holu i sypialniach ? I na dole w salonie ? Jaka to farba ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarJel 04.03.2013 09:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Czy to propozycja? Aniu, wiem, że niektórym dziewczynom zależało bardziej na trójce ze względu na koszty, to nie będę na razie zajmować miejscówki Choć w sumie to ja nawet nie jestem zorientowana po ile te pokoje wychodzą....Faktycznie trójka wychodzi taniej? Muszę też poznać Moni krk opinie bo mi zapowiedziała że ona chce spać ze mną i tylko ze mną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarJel 04.03.2013 09:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Marta współczuję sprawy z lekarzem, dla mnie to skandal, zwłaszcza w kontekscie tego co się ostatnio wydarzyło z 2,5 letnią dziewczynką. Niestety takie rzeczy się zdarzaja a nie powinny. Z innej beczki, jaki masz kolor na górze w holu i sypialniach ? I na dole w salonie ? Jaka to farba ? Milena, no właśnie...chociażby ostatni przykład tej małej dziewczynki:( U mnie wszędzie pomalowane farbą PARA, zależy ci na konkretnych numerach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 04.03.2013 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Milena, no właśnie...chociażby ostatni przykład tej małej dziewczynki:( U mnie wszędzie pomalowane farbą PARA, zależy ci na konkretnych numerach? Jak usłyszałam o małej Julci to właśnie pomyślałam sobie o Bartusiu. I tak naprawdę jak dziecko ma taką gorączkę to nie ma co czekac na karetkę tylko zawinac Malucha w koc i pędem do szpital się udać nawet taksówką, czy samochodem sąsiada:) Tez uważąm, że z lekarzem trzeba cos zrobić, przynajmniej napisac skargę, lekarz rodzinny ma obowiązek zajrzęc dziecku do ucha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Milena7770 04.03.2013 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Marta gdybyś miała pod reką to tak. Bo ja już tyle namieszałam po litrze tych farb i to ciągle nie to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarJel 04.03.2013 09:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Jak usłyszałam o małej Julci to właśnie pomyślałam sobie o Bartusiu. I tak naprawdę jak dziecko ma taką gorączkę to nie ma co czekac na karetkę tylko zawinac Malucha w koc i pędem do szpital się udać nawet taksówką, czy samochodem sąsiada:) Tez uważąm, że z lekarzem trzeba cos zrobić, przynajmniej napisac skargę, lekarz rodzinny ma obowiązek zajrzęc dziecku do ucha A przynajmniej dać skierowanie do specjalisty, jeśli sam nie czyje się na siłach, tym bardziej że sugerowałam , że dziecko skarży się na ból głowy i podejrzewam, że to od uszu może pulsować.....a ten mi o polityce i przepisach.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 04.03.2013 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Z tego co wiem to karetki nie jezdza do dzieci z goraczka, obowiazkiem rodzica jest przywiezienie do szpitala i wymuszenie przyjecia, niestety nie ma innego wyjscia to a propos Julki A ten lekarz pediatra to pierdola, popelnil bledy i sam powinien zaproponowac wypisanie recepty a nie jeszcze sie stawiac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarJel 04.03.2013 09:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Marta gdybyś miała pod reką to tak. Bo ja już tyle namieszałam po litrze tych farb i to ciągle nie to Ściany salon P 5221-14 Ściany hol na górze : - ściana przy schodach P 5221-24 - reszta ścian P 5221-14 - sufit P 5204-14 - sufit obniżony P 5221-24 Cosik jeszcze pani sobie życzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 04.03.2013 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Aniu, wiem, że niektórym dziewczynom zależało bardziej na trójce ze względu na koszty, to nie będę na razie zajmować miejscówki Choć w sumie to ja nawet nie jestem zorientowana po ile te pokoje wychodzą....Faktycznie trójka wychodzi taniej? Muszę też poznać Moni krk opinie bo mi zapowiedziała że ona chce spać ze mną i tylko ze mną jasne:lol2: jeszcze Hazelka i Admette i Karolina, więc węzmy od razu salę bankietową , rozłożymy spiworki:yes: Mnie także jest obojętne.......jaki pokoj:yes: musze dopytać Hazelki co zarezerwowała( bo prawdopodobnie z nią się zabiorę) marta ja i tak cię dopadnę na phone:lol2: i zagadam na śmierć fajnie ,że Bartuś odżył. dzielnie znosi zastrzyki, zuch- mężczyzna:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 04.03.2013 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Zuch Bartuś Ja pamiętam, że miałam sporo zastrzyków w dzieciństwie i zawsze pytałam "mamo będzie bolało? " "będzie , tylko się nie wierć żeby igła się nie złamała" - po tym zawsze byłam spokojna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 04.03.2013 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Ściany salon P 5221-14 Ściany hol na górze : - ściana przy schodach P 5221-24 - reszta ścian P 5221-14 - sufit P 5204-14 - sufit obniżony P 5221-24 Cosik jeszcze pani sobie życzy Marta czy mogę sobie życzyć co innego - bo malowanie za 2 tyg mam pamiętasz, którą farbę miałaś tzn (jaki podkład) ? bo chyba z 5 jest. I jak wygląda syt przy schodach - w sensie takim czy da radę zmyć "palce dzieci" ? dziękuję za uwagę hehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 04.03.2013 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Z tego co wiem to karetki nie jezdza do dzieci z goraczka, obowiazkiem rodzica jest przywiezienie do szpitala i wymuszenie przyjecia, Przez to ociąganie się z przyjazdem karetki ostatnio dwulatka zmarła ,bodajże w Skierniewicach,tak dziecko z gorączką przetrzymali...:( Marta .fajnie ,że Bartusiowi już lepiej... Zuch dzieciak!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 04.03.2013 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Marta cieszę się , że Bartuś ma się lepiej:hug: Z tymi przyjazdami do szpitali też jest różnie, nasz szpital jest fatalny - byłam zaraz po powrocie do Pl z Łukaszkiem, nie dość że trafiłam na niekompetentnego lekarza to jeszcze mnie obrażał...usłyszał co o nim sądzę i nie czekając na koniec jego "pogadanki" zabrałam dziecko i pojechałam do szpitala oddalonego o 80 km...skarga, która napisałam na tego konowała nie wiele dała.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarJel 04.03.2013 10:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Z tego co wiem to karetki nie jezdza do dzieci z goraczka, obowiazkiem rodzica jest przywiezienie do szpitala i wymuszenie przyjecia, niestety nie ma innego wyjscia to a propos Julki A ten lekarz pediatra to pierdola, popelnil bledy i sam powinien zaproponowac wypisanie recepty a nie jeszcze sie stawiac No pierdoła okropna...Mam nadzieję, że moja skarga to będzie gwóźdź do trumny, bo jak się poźniej okazało, nie ma ten Pan dobrej opinii.... ps. Markotko, można już rezerwować pokoje, to tak na marginesie:D jasne:lol2: jeszcze Hazelka i Admette i Karolina, więc węzmy od razu salę bankietową , rozłożymy spiworki:yes: Mnie także jest obojętne.......jaki pokoj:yes: musze dopytać Hazelki co zarezerwowała( bo prawdopodobnie z nią się zabiorę) marta ja i tak cię dopadnę na phone:lol2: i zagadam na śmierć fajnie ,że Bartuś odżył. dzielnie znosi zastrzyki, zuch- mężczyzna:yes: Monia , zdzwonimy się ofkors jeszcze, wczoraj teściowie zostali u nas na kolacji, potem pielęgniarka i tak się zeszło do wieczora, że nie miałam kiedy oddzwonić... Zuch Bartuś Ja pamiętam, że miałam sporo zastrzyków w dzieciństwie i zawsze pytałam "mamo będzie bolało? " "będzie , tylko się nie wierć żeby igła się nie złamała" - po tym zawsze byłam spokojna A ja się cieszę, że zrezygnowałam z dojazdów i zastrzyków w przychodni i przywoziliśmy Panią pielęgniarkę do domu prywatnie. Jedyny siniaczek na pupce młodego został po tym pierwszym, jedynym zastrzyku w przychodni:eek: Marta czy mogę sobie życzyć co innego - bo malowanie za 2 tyg mam pamiętasz, którą farbę miałaś tzn (jaki podkład) ? bo chyba z 5 jest. I jak wygląda syt przy schodach - w sensie takim czy da radę zmyć "palce dzieci" ? dziękuję za uwagę hehe Madziu, jaki podkład? Ściana przy schodach ma się bardzo dobrze paluszki dzieciów bywają , ale cudownie się ją myję wilgotną czystą ściereczką i nima śladu, to samo przy kominku i w kuchni:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.