reni1980 05.03.2013 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 Ilonko, takich podobnych historii , mam jeszcze kilka to dawaj, dziś jej święto:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 05.03.2013 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 Opowiadaj (na pocieszenie ), bo mi mina zrzedła, kiedy teściowa w końcu przyjechała, spojrzała na naszą kuchnię, machnęła w jej kierunku ręką i powiedziała: "Tam mi się nie podoba". Wyjrzała przez okno, cmoknęła: "Za duży ten taras" i zapytała: "A nie możecie czegoś posadzić za płotem, żeby nie patrzeć na bałagan sąsiadów?" Oczywiście za płotem to już nie nasza działka , a przed płotem - po naszej stronie - mamy nasadzenia. Na widok wózka nie powiedziała nic, nawet go nie dotknęła , chociaż specjalnie jej przyprowadziłam. Uwielbiam swoją teściową Zwłaszcza, że rzadko nas odwiedza (raptem raz w roku) Mówicie, że dzisiaj dzień teściowej? To trzeba z życzeniami dzwonić Ilonka bo to chyba prosta babka, a ty jej wyskakujesz z lakierami na frontach, drewnem na tarasie i disainerskim wózkiem:lol2: a wysprzątałaś pewno tak ze bała się wejść do domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarJel 05.03.2013 15:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 to dawaj, dziś jej święto:lol2: Te historie, uwierzcie , nie nadają się na forum publiczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 05.03.2013 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 moja teściowa zeszłego lata(uważa że przesadnie sprzątam) na wołanie jej na herbatę do jadalni, powiedziała że woli na tarasie pić bo jeszcze mi podłogę pobrudzi:eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ola.U 05.03.2013 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 Ale naplotły :lol2: Na temat teściowej wypowiadać się nie będę ,bo musiałabym użyć niecenzuralnych słów :sick:Całe szczęście ,że jej chociaż tolerować nie muszę .Nie widziałam jej już parę lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 05.03.2013 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 W temacie ksiazek to czytalam recenzje ksiazki Ilony Felicjanskiej i podobno calkiem calkiem...Nawet Korwin-Piotrowska sie bardzo pozytywnie wypowiedziala w tym temacie.Niby jest to odpowiedz na Greya wlasnie.Nie wiem nie czytalam pisze tylko to co gdzies zaslyszalam.Sama mecze 3 czesc Millenmium wlasnie.Powiem szczerze rozczarowalam sie...Camilla Lackberg zdecydowanie bardziej trzyma w napieciu.Ale to moje subiektywne zdanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUZIA5 05.03.2013 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 Uwielbiam swoją teściową Zwłaszcza, że rzadko nas odwiedza (raptem raz w roku) Moja tesciowa mieszka 6km ode mnie widzimy sie dwa razy w roku od wielkiego święta , a z życzeniami nie dzwonie:P Właśnie sie dowiedzialam ze wogóle jest taki dzień, a tak na marginesie to w sumie ciesze sie ze mam same córki a nie synów:lol2: !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 05.03.2013 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 A do mnie krótko po 16 teściowa zadzwoniła. Ponieważ robi to okazjonalnie (ja zresztą też) głównie z okazji urodzin, czyli też raz do roku, najpierw spanikowałam, że chce się upomnieć o życzenia, których nie złożyłam z okazji dnia teściowej, później oblał mnie gorąc, że przeczytała jakimś cudem, co na FM napisałam To się nazywa wyczucie czasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 05.03.2013 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 Moja tesciowa mieszka 6km ode mnie widzimy sie dwa razy w roku od wielkiego święta , a z życzeniami nie dzwonie:P Właśnie sie dowiedzialam ze wogóle jest taki dzień, a tak na marginesie to w sumie ciesze sie ze mam same córki a nie synów:lol2: !!! Moja mama też jest straszną teściową dla żony mojego brata, dla mojego męża wręcz przeciwnie - do rany przyłóż. Ja mam swoją teorię na ten temat Jako że kobieta prowadzi dom wg własnego porządku, a mąż się zazwyczaj dostosowuje, drugiej kobiecie (w tym wypadku teściowej) trudno pogodzić się z faktem, że syn i jego rodzina żyje inaczej niż mama przywykła i nauczyła (chodzi tu o prowadzenie domu, wychowanie dzieci, itp.). A córka wiadomo, powiela schematy domu rodzinnego, wprowadza je u siebie, przyzwyczaja do tego chłopa, więc i mamuśka jest szczęśliwa oraz spokojna (mamuśka córki, nie męża ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 05.03.2013 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 Super ze z dzieciaczkiem juz wszystko dobrze!To co sie dzieje ostatnio z ta sluzba zdrowia to wlos sie na glowie jezy.Teraz juz bedzie wszystko dobrze z Bartusiem -my urodzeni 04.02 zawsze wychodzimy calo z opresji.Przy okazji zapytam czy ktos moze posiada piekarnik z funkcja pyrolizy?Opinie sa podzielone Facet w studiu mebli kuchennych odradza wiec juz kompletnie sie pogubilam a musze na dniach zamawiac! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 05.03.2013 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 Moi rodzice mają Ani razu nie użyli Raz próbowali, ale okazało się, że trzeba coś tam dokupić (jakieś boki czyszczące) i na tym się skończyło ich użycie tej funkcji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ślężankaaa 05.03.2013 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 Mąż delikatesik Ślężanko, to co ty czytasz książki na głos? Hej Martuś Ale się uśmiałam :lol2: Nie chciałam aby go raziło światło lampki :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 05.03.2013 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 Wiec jak znam zycie i siebie u mnie bedzie tak samo.Albo raz uzyje albo w ogole. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 05.03.2013 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 mam pytanie z innej beczki - ale wątek MarJelki jest najbardziej oblegany:D ile u Was fachowcy biorą za samo malowanie? nie wiem - za dzień roboty albo za metry?bo mam malowanie ( jedna warstwa bo te same farby biorę) góra 3 dni roboty bez gipsowania bo po roku nie ma ubytków i coś mam wrażenie, że "fachowiec" mnie naciąga na kasę.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 05.03.2013 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 A moja teściowa jest całkiem ok:cool: chociaz dobrze ze mieszka ponad 300km...bo na dłuższa metę to mój P. nie daje z nią rady. O mnie same achy i ochy..własnie w piątek bedzie na 3 dni u nas...muszę coś dobrego do jedzonka przygotować bo potem zawsze opowiada jakie pyszności zrobiłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 05.03.2013 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 a ja mam złotą Teściową, wszystkim takiej zyczę, mieszka niedaleko bo 25 km od nas:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
isa99 05.03.2013 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 (edytowane) Nie Stwierdziłam, że pokojem zabaw u nas będzie sypialnia gościnna U nas w sypialni jest pikowane łóżko, a w gościnnej jest kute i jest możliwość przypiąć mnie kajdankami do łóżka:lol2: A o niczym innym ostatnio nie marzę Ja też! Tyle tylko że nie siebie a męża i nie do łóżka, tylko do kaloryfera właściwie to mogłabym całą rodzinę przykuć do kaloryfera choć na jeden dzień - szczególnie w sobotę jak sobie posprzątam :lol2: Edytowane 5 Marca 2013 przez isa99 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zizi1978 05.03.2013 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 Gaduły, nadążyć za Wami nie można... "Millenium" uwielbiam, bardzo mi sie podobała, zwłaszcza I i III tom, II trochę męczący, jak dla mnie... Greya nie czytałam, ale wybieram sie wkrótce na szkolenie, to może zakupię i pod stołem będę podczytywała:D A jak któraś chce kajdanki to mogę wypożyczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 05.03.2013 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 Gaduły, nadążyć za Wami nie można... "Millenium" uwielbiam, bardzo mi sie podobała, zwłaszcza I i III tom, II trochę męczący, jak dla mnie... Greya nie czytałam, ale wybieram sie wkrótce na szkolenie, to może zakupię i pod stołem będę podczytywała:D A jak któraś chce kajdanki to mogę wypożyczyć a ślady po nocy te kajdanki zostawiają? bo wiesz... nie chcę żeby w pracy myśleli, że jestem molestowana czy coś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia1719508754 05.03.2013 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 Martus ja skonczylam 3 czesc Greya teraz czas na kolejna ksiazke Ja mam tesciowa 2500km od siebie:cool: i widze ja tylko raz w roku taki stan rzeczy jest od prawie 10 lat wiec narazie nie moge zlego slowa o Niej powiedziec chociaz marudzila o wybranym imieniu dla mojego Synka (co to za wymyslanie dziwnych imion), o pampersach (powinny byc tylko tetrowe pieluchy:cool:) i o karmieniu piersia (ze za dllugo karmie, bo max to 6 miesiecy a ja skonczylam po pierwszych urodzinach Mieszka ) ale pomijajac to nie marudzi ale mysle ze to tez wina tego ze duzo nie wie co robimy:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.