fajna kobieta 23.03.2013 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 Zwykły burak!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adordecor 23.03.2013 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 MarJel jak facet taki jelen to trzeba bylo mu powiedziec: ''... chwileczke w ramach znaleznego prosze o zamowienie nastepujacych dodatkow do domu...'' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariomili 23.03.2013 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 Facet niech sie cieszy ze trafił na taka dobra duszyczke. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolek59 23.03.2013 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 Hellół gwiazdeczko no niestety nigdy nie wiesz na kogo trafisz Ja zawsze staram się jakoś podziękować ( np zgubiłam telefon , wprosiłam się obejrzeć robotę naszego stolarza itp) A do mnie często wpraszają się wycieczki a to zobaczyć schody porównać wybarwienie deseczki, drzwi i inne pierdoły aż mnie ku...wica bierzę A najlepsze że niby wpadną obejrzeć schody za czają całą chałupę za chwilę telefon czy można podjechać z żoną żeby jej pokazać kuchnie :eek: i niby spoko ale w między czasie proszą o namiary na ,, wszystko,, i chociaz by dzieciakom czekoladę przywieźli bo wiedza że mamy ponieważ już byli) także powiedziałam basta mam dość co innego jak się nie mieszka Sorki że tak zjechałam z tematu ale mam nerwy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 23.03.2013 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 Facet okazał się być chamem i basta!! Karolku , podziwiam Cię .bo ja wycieczek obcych ludzi po domu bym nie zniosła;) Marta ,pytanie za 5 zeta,,,,materiał na fotel w holu według jakiego wzornika wybierałaś ...to jest plusz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolek59 23.03.2013 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 [quote=Beauty;5892850 Karolku , podziwiam Cię .bo ja wycieczek obcych ludzi po domu bym nie zniosła;) Beatkoja już mam dosyć i teraz ładnie odmawiam co to dom pokazowy?bo wiadomo dasz palec ludzie chcą całą rękę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 23.03.2013 22:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 Tak właśnie jest ,jak mówisz.... zresztą to jest trochę strach...jeden chce naprawdę coś podpatrzeć ,a drugi ma może jakieś niecne zamiary ...nie ma się pewności... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolek59 23.03.2013 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 Tak właśnie jest ,jak mówisz.... zresztą to jest trochę strach...jeden chce naprawdę coś podpatrzeć ,a drugi ma może jakieś niecne zamiary ...nie ma się pewności... Nigdy nic nie wiadomo dlatego byłam uprzejma do czasu a teraz koniec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 23.03.2013 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 I tak trzymać ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolek59 23.03.2013 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 I tak trzymać ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 24.03.2013 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2013 Martuśka, Ty się lepiej ciesz, że w ogóle podziękował. Bo mógł Cię jeszcze oskarżyć, że mu kasę z portfela podebrałaś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 24.03.2013 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2013 Eh no właśnie z tymi wycieczkami to jakaś zaraza Owszem dzięki temu poznaliśmy bardzo fajne małżeństwo i utrzymujemy z nimi kontakt (w sumie to 2 takie małżeństwa), ale poznaliśmy się jak się dopiero wprowadziliśmy lub jeszcze nie mieszkaliśmy. Teraz jak mieszkamy to nikogo nie przyjmuję, bo właśnie to nie dom pokazowy. Ja też budowałam i nie miałam do kogo podjechać żeby zobaczyć jakie pokoje będą na poddaszu itp. Pomocą zawsze służę, na każde pytanie odpowiem, ale nie zaproszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 24.03.2013 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2013 Marta.. to nie jest jeden jedyny burak... jest ich wielu...Też miałam taką przygodę.. jadę samochodem i widzę portfel grubaśny.. stanęłam wzięłam patrzę dokumenty wszelakie dowód osob, rej, prawko karty.. wszystko.. nagimnastykowałam się aby dowiedzieć się o nr tel bo nie było nigdzie... dzwonię , pan przyjechał... i ani be ani me... No nic to .. na drugi raz po co się schylać.... Wycieczki też miałam po domu.. niby forumki, ale po jednym poście.. potem niestety też odmawiałam.. bo skąd mam wiedzieć kto to jest??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia-goja 24.03.2013 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2013 Martuś ja się nie odzywałam bo u mnie nic sie przez ten czas nie działo, ale od tego tygodnia znowu zaczynamy działac powoli wiec i udzielac sie bede Panowie zaczynaja ocieplac wełną wiec reszta pomalutku pojdzie do przodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolek59 24.03.2013 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2013 Żeby nie było ja tez jeździłam po chałupach i czaiłam według mnie to jest najlepsze rozwiązanie jeśli ktoś się zastanawia czy np schody które sobie ubzdurał będą wygodne;) Tylko że ja wpraszałam się do znajomych albo na budowy i nigdy z całą świtą ( a tu czy mogę podjechać z żoną matka, córką i cholera wie jeszcze z kim) oczywiście zawsze mając jakiś upominek dla gospodarzy:wiggle: Rozumiem raz drugi ale bez przesady trzeba znać umiar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zizi1978 24.03.2013 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2013 (edytowane) Ale miałaś historię z portfelem...... szkoda tylko, że jego właściciel okazał się palantem! Marta możesz zdradzić z jakiej stronki pochodzą zdjęcia tych eliganckich bufetów, które wstawiałas kilka stron wcześniej? Zwłaszcza tego czarnego i białego:) Edytowane 24 Marca 2013 przez zizi1978 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zizi1978 24.03.2013 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2013 Dziewczyny odnośnie zwiedzania domów.... Zanim rozpoczęlismy budowę długo szukaliśmy tego jedynego, wymarzonego domu. Coś nam jednak zawsze nie pasowało. Kiedyś wracając z zakupów w bocznej uliczce zauważyłam ten jeden jedyny, wymarzony:rolleyes: No i czaiłam się jak głupia, bo jak zapukać do kogoś zupełnie obcego i powiedzić, że podoba mi się państwa dom i chciałabym zadać kilka pytań? W końcu nie wytrzymałam i pojechałam do tego domu. Zadzwoniłam domofonem, przedstawiłam się i powiedziałam, że po raz tysieczny przejeżdzam koło tego domu, że bardzo mi się podoba i byłabym wdzięczna za podanie namiarów na biuro projektowe. Nie liczyłam że zostanę wpuczona do środka, a jednak:) Kobieta nie dość, że mnie wpuściła to na dokładkę oprowadziła po całym domu:wiggle:. Nawet sypialnie chciała pokazać na poddaszu, ale nie miałam tupetu, żeby pojść je obejrzeć, w sumie to już bardzo prywatna część domu. Podziękowałam, wyszłam i do dziś zastanawiam się czy ja w podobnej sytuacja tak samo bym się zachowała:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 24.03.2013 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2013 Hmn...cieżko jest się wypowiedzieć w tym temacie tak aby oddać to co się chce. Ja wycieczki miałam i chętnie pokazywałam i jak mówię 2 fajne małżeństwa dzięki temu zapoznałam ale właśnie jak się odzywa do mnie ktoś na priva o kim nie mam pojęcia to już teraz taka chętna na pokazywanie nie jestem:rolleyes: ja wiem, że wiele ma się dylematów, ale wiadomo każdy je ma i żeby je rozwiać nie trzeba koniecznie zobaczyć domu który się buduje my np wśród znajomych pierwsi się wybudowaliśmy u nas wszyscy albo mieszkania albo jakieś apartamentowce, więc wiele spraw im odchodzi, nie było się kogo poradzić to się dużo czytało. Jeżeli ktoś chce zobaczyć moją kuchnię to fotek mam milion i mogę wysłać na maila jeżeli tej osoby nie znam, inaczej to nie, nie teraz kiedy już mieszkamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zizi1978 24.03.2013 15:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2013 Venus doskonale Cię rozumiem i wydaje mi się, że ja również obcej osobie bym domu raczej nie pokazała na żywo. Co innego zdjęcia, co innego wizja lokalna:) Mnie ta sytuacja z oglądaniem cudzego domu, którą opisałam wyżej, przytrafiła się jeden jedyny raz. Potem nie miałam już odwagi postawić kogoś obcego, ale też i siebie w takiej sytuacji. Mnie zależało przede wszystkim na namiarach na biuro projektowe, bo okazało się że był to projekt indywidulany. Ostatecznie i tak nie wybudowaliśmy domu wg. tego projektu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 24.03.2013 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2013 teraz sobie przypomniałam, że miałam taką jedną osobę, której jak odmówiłam wizji lokalnej to strzeliła focha i już nic nie napisała:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.