Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Fotki i plotki u MarJel


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 10,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

MarJel dzięki :) A ja myślałam, że sobie kupię, zasieję i będę miała taki ładny trawnik :lol2::lol2::lol2:

 

Mam jeszcze jedno pytanko, bo widzę że tez masz białą podbitkę :yes: jak z utrzymaniem,brudzi się bardzo, pchają się jakieś robale??

Też chcę białą stolarkę :) ALe już słyszę głosy, że bez sensu, że się brudzi i td. :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ida, no życzę Ci tej trawki bezobsługowej :lol2:, ale prawda jest taka że, wbrew pozorom z trawą zawsze najwięcej roboty i problemów.

 

Kochana, absolutnie nic się podbitka nie brudzi, a tym bardziej nie ma żadnych robali :lol2: Polecam z całą odpowiedzialnością jest idealna! :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to wyrośnie? A to wy siejecie? Ja zrozumiałam że będzie z rolki:D Macie ogrodników czy sami?

 

Tak, siejemy. Na trawę z rolki musiałabym brać drugi kredyt:lol2: Wzięliśmy firme i zakładają nam trawnik. Także na rezultat trzeba będzie poczekać:) Marta my w zeszłym roku sami z mężem przygotowywaliśmy ok 200 m2 ziemi pod trawkę i powiem Ci, że to jest praca ponad moje siły... jeszcze może gdybyśmy mieli równa działkę , jakoś lżej by było, a tak to była masakra, pleców nie czułam, nie wspominając o rekach i nogach....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zizi mi przed domem zakładał mój ojciec rok temu niby w formie relaksu :lol2: było prost, trawka ładnie zeszła - krawężniki dał.

Ale zimna nas zaskoczyla i znów rozpierdziel na działce - pękł na mur oporowy z dwóch stron do garażu (wysoki na 2.4 m) trzeba było koparę i go wyciągać... więc znów krajobraz z marsa:mad:

 

masz rację, że w ogródku zanim dojdzie się do ładu i składu - to można zdrowie stracić robiąc samemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zizi mi przed domem zakładał mój ojciec rok temu niby w formie relaksu :lol2: było prost, trawka ładnie zeszła - krawężniki dał.

Ale zimna nas zaskoczyla i znów rozpierdziel na działce - pękł na mur oporowy z dwóch stron do garażu (wysoki na 2.4 m) trzeba było koparę i go wyciągać... więc znów krajobraz z marsa:mad:

 

masz rację, że w ogródku zanim dojdzie się do ładu i składu - to można zdrowie stracić robiąc samemu

 

W ramach relaksu:) Skąd ja to znam:) Ja do tego też podchodziłam w ramach relaksu, ale teraz już wiem, że to relaks nie jest, tylko ciężka praca:) Pamiętam jak cały czas męża poganiałam, kiedy będziemy ten trawnik zakładać, a on na to: jeszcze ci się tego odechce, a ja dalej swoje, jak mantrę:) No i poczułam na własnej skórze jaki ciężki to chleb zakładanie trawników:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mury na fundamencie, zbrojone z bloczków betonowych. W połowie pękły bo są długie na 15 m a piwnica jest -2.4 pod ziemią.

Teraz będziemy robić inaczej - lać z betonu w też zbrojenie.

Koszty niestety ogromne. Ale powinno być na lata - w sumie można iść na łatwiznę i zrobić lekki spad i np obłożyć tymi kratkami betonowymi czy czymś takim - ale jakoś nie widzi mi się to.

 

 

Mój ojciec pomaga a raczej pomagal dość często - bo ma pracę siedzącą 10 godz dziennie więc później lubi sobie "pochodzić" ale coś ostaniu mu ciśnienie skaczę i nie może.

Edytowane przez Magda_lena85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Marta:bye:

Przeglądnęłam na szybko, przepisy na sałatki skopiowałam:)

Doczytałam, że właśnie powinny mebelki wkrótce dotrzeć? Fajne spotkanko mieć będziecie:yes:

Moje katalpy też na razie nie dają oznak życia , w ubiegłym roku na weekend majowy już listeczki wypuszczały, ale w tym roku wiadomo od kiedy jest wiosna;) Musimy trochę poczekać...

Twój ogród na pewno pięknieje z dnia na dzień? Nie dasz namówić się na wcześniejsze fotki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie - ja prawnik robiłam bez umowy ( wiem siara)

ale stal i materiały wyliczył nam kierownik ( dpa a nie kierownik za przeproszeniem) i powiedział, że w zupełności wystarczy.

A mur zaczęło wypychać od środka i mniej więcej w środku.

Teraz podziękowałam fachowcą - mąż sam sobie stal wyliczy, zamówi beton jaki będzie chciał - tylko weźmie ludzi do robienia oczywiście pod jego nadzorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...