Fotki i plotki u MarJel

[MarJel]

Także , Fra

Biała kuchnia, z czarnym granitem , ocieplona drewnem, czy też fornirem, ze szkłem na ścianie , nie może mi się nie podobać

Możesz być z siebie dumna!!! Wyszła idealna!!! Widać wygodna i funkcjonalna!!!!

[kakusek]

A mnie taka refleksja naszła ze ta nasza Hazelka w nałóg wpadnie bo wszedzie ja tak "mokro" goscicie

[admete]

Marta super wiadomości mebelkowe i katalpowe

Ja też będę polować na 4 takie okazy

 

Buziaki zostawiam i czekam z niecierpliwością na 31 :stirthepot: http://forum.barcis.pl/images/smilies/chytry.gif

[aneta s]

Martuś moje katalpy też liście mają a klon palmowy dokładnie jak u Ciebie, u mnie po zimie zmarzł właśnie klon i kilka traw:(

Ja mam 2 donice saturna przed wejściem, wersja wysoka (z tej serii co Twoja niska z rojnikami), planowałam wstawić na zimę do garażu ale były takie ciężkie. że odpuściłam, nic się z nimi w zimie nie stało.

Dawaj zdjęcia mebli, noooooo:mad:

Martuś my też w maju rocznicę ślubu mamy:cool:

priva dostała???

[Venus_m]

Iza, Magdziska taka afera mnie ominęła, a przecież ja podatna na prowokacje jestem (wiem że jestem )

 

W każdym razie "słodkie pitu pitu" to tzw spijanie sobie z dziubków. Często jest tak, że są same ochy i achy ponieważ z grzeczności chwalimy to co nam się podoba aby jak najmniej sprawić przykrości gospodarzom i to jest fajne i naprawdę w dobrym tonie....ale dla mnie jest jedno ale taki gospodarz jest już tak rozpieszczony i przyzwyczajony że ma wypasioną chatę i jak pojawia się ktoś ze świeżym spojrzeniem i piszę tak jak ja np że ogólnie super, mnie tylko kaloryfer na ścianie z tapetą razi to później 4 strony przepychanek i udowadniania kto ma rację...a racja jest jak dupa, każdy ma swoją Trzeba nauczyć się podchodzić z dystansem do siebie i swoich wnętrz to co podoba się mnie czy 10 innym osobom nie znaczy że jest absolutnie piękne i nikt nie może tego skrytykować (nie mylmy z wylewaniem pomyj).

 

Mnie strasznie razi u nas na forum że jak ktoś jest bogaty (co widać bo się tym obnosi) to absolutnie wszystko ma chwalone, ja nie wiem czy niektórzy przy takich osobach chcą się poczuć jak celebryci czy o co chodzi, nie mój biznes. Ja taka nie jestem i nie będę, krytykę biorę na klatę a tę wg mnie niesłuszną po prostu wyrzucam do kosza, tę konstruktywną do serca - mnie dziewczyny nie raz pomogły i uratowały od katastrofy w domu. To, że teraz potrafię wybrać coś sama jest efektem kilkuletniej pomocy na forum - warto się otworzyć

 

Dziewczyny najważniejsze - mój post nie jest skierowany do nikogo personalnie

[monika996]

Aaaaa, muszę!!!! Nius dnia ... Katalpa dziś puściła pierwsze pączki listków Jako ostatnia na moim ogrodzie, ale warto było poczekać , jak pamiętacie podejrzewałam ją o przemarznięcie, ale mnie moje dwa ulubione drzewka nie zawiodły Skakałam dziś koło nich jak dziecko

a umnie już liustki sa też od tygodnia gdzieś , ciupkie, ale są

 

cześć MARTUSIA...... stęskonione nie tylko Gaduły:cool: ale ja też caluski, uściski:yes: zostawiam

[MarJel]

Cóż za nałóg, mam dzisiaj szał ciał, ale musiałam zajrzeć

 

A mnie taka refleksja naszła ze ta nasza Hazelka w nałóg wpadnie bo wszedzie ja tak "mokro" goscicie

Kakuś, Hazelkowa nie podatna, wysączyła z ledwością półtorej drinia, za to nasi mężowie nadrobili za nas obie

Marta super wiadomości mebelkowe i katalpowe

Ja też będę polować na 4 takie okazy

 

Buziaki zostawiam i czekam z niecierpliwością na 31 :stirthepot: http://forum.barcis.pl/images/smilies/chytry.gif

Aguśka:hug:

Ja już też odliczam dni do zlotu

Katalpy koniecznie musisz sobie sprawić, są bardzo urocze

Martuś moje katalpy też liście mają a klon palmowy dokładnie jak u Ciebie, u mnie po zimie zmarzł właśnie klon i kilka traw:(

Ja mam 2 donice saturna przed wejściem, wersja wysoka (z tej serii co Twoja niska z rojnikami), planowałam wstawić na zimę do garażu ale były takie ciężkie. że odpuściłam, nic się z nimi w zimie nie stało.

Dawaj zdjęcia mebli, noooooo:mad:

Martuś my też w maju rocznicę ślubu mamy:cool:

priva dostała???

Aneciu, dostałam Zadzwonię do Cię w przyszłym tygodniu, na dłuższe ploty:hug:

Podcięłaś katalpę?

U nas też rocznica ślubu w maju:D

Mężuś w dniu rocznicy szalał na ogrodzie Dodatkowo w wyciętym prostokącie był wycięty nożyczkami wiersz miłosny :lol2: (żarcik)

I tu powinna być fotka której nie mogę wrzucić , próbując różnymi sposobami:mad::mad:

No chyba czytasz w moich myślach :D właśnie do Ciebie weszłam, żeby Cię na początku opierniczyć, że przecież my tu czekamy!! a Ty sobie urlopy robisz no i nie do końca jestem usatyfakcjonowana, bo fotek nie ma:( może zrób byle jakie a potem podmienisz

I miałam zapytać o surmię, bo widziałam, że już puszcza listki. Mam 2 klony bordo i różowy i oba pięknie przezimowały. Oczywiście oba były opatulnowe na zimę.

nie licząc kilku bylin które kupiłam żeby wiosną wysadzić, ale niestety nie doczekały późnej wiosny, to wszystkie roślinki mi przezimowały, nawet róże, których wyjątkowo w tym roku nie obsypałam. Trawy też przetrwały, choć syn mojego brata wczoraj chciał być dobry i podkaszarką skosił mi "taką wysoką trawę" miskanta!!

 

Tosiu, zrobiłam specjalnie fotkę mojego kolona cobyś mogła zerknąć swoim fachowym okiem, ale lipa nie mogę coś wrzucić zdjęcia, spróbuję wieczorem ... Wydaje mi się że on nie przemarzł, bo już na jesieni ta część która teraz jest bezlistna zaczynała się szybko sypać , jakby zaczął chorować , no nie wiem. Mam nadzieję, że jeszcze odbije, bo te łyse gałązki nie wyglądają na chore...

 

 

No pięknie! próbowałam wrzucać te moje dwie foty , nie udało mi się, za to wkleiłam niechcący huśtawkę i lampiony i nie mogę ich teraz wykasować :lol2::mad:

 

Venusia

 

Monia , mi też się tęskni jak tam Twój maturzysta?

[reni1980]

a racja jest jak dupa, każdy ma swoją

 

:lol2::lol2::lol2::lol2:

 

helloł Martuśka:hug::hug:

 

a ja zawsze walę prosto z mostu, jeśli kogoś znam to cieplej a jeśli nie znam to normalnie i krytyka musi być, dla tych którzy dopiero budują a nie dla tych , których krytykujemy, dla tych za późno:(

[Fra]

Hej Marta- dzieki za kuchnię a doradzisz coś w sprawie kaloryfera i ściany za nim tzn czy kaloryfer czymś zaslaniać?? Venuska mówila co o panelu dekoracyjnym?? a na ścianę coś dawac w sensie tapeta , łobrazki czy coś? sama nie wiem -mój m mowi , że ta sciana jakaś łysa jest

 

co do klonu palmowego to moge Ci tylko powiedziec, że moj w ubieglym roku też jais taki dziwny był tzn część łysa część z listkami tak poł na pół ale bardziej w pionie:cool: ale doszedł do siebie i w tym roku jest juz całkiem calkiem.. i taka mała dygresja .. ogrodnik ze mnie żaden ale po 15 latach obserwacji mojego ogródka wiem jedno.. ogród to najbardziej zmieniająca się część domu tzn zawsze jakaś roślinka zmarznie, inna sie zestarzeje, jedne są bardziej ekspanywne i zagłuszaja inne itd dlatego tez ogród wymaga tak dużo pracy..choc to że się zmieniaz roku na rok osobiście uważam za plus,

dużo też zależy od stylu w ktorym chcesz ogród utrzymać..taki jak twoj tj: minimalistyczny i taki trochę w stylu zen:cool: z jednej strony wymaga ciągłej pracy żeby utrzymać go w takim porządku z drugiej strony trzyma w ryzach wlaściciela i ogranicza chęci ciagłych zakupów coraz to nowych, innych roślin:D przyznam, że Twoj ogród robi na mnie ogromne wrażenie , jest naprawde piękny i dopracowany:yes: aczkolwiek moje serce bije mocniej w starych ogrodach tj takich ze starodrzewem, wijącym się bluszczem i pnącymi różami:cool: w takim ogrodzie mniej przeszkadzaja chwasty czy mech na trawie co oczywiście nie oznacza , że nie trzeba już nic w nim robić (niestety )

no to by bylo na tyle tego wywodu w stylu

 

pozdrawiam

 

ps ja niestety męcze się dzis w pelnych butach :mad:i marzę o popoludniowej zmianie na sandałki

[majchrowskadorota]

Martuś mogłabyś na chwilę zajrzeć do Oli U?

[majchrowskadorota]

O Reni !!

Widze właścicielkę plakatu zajrzysz do Oli U?

[aneta s]

Marta nie podcinałam nic...Ty podcięłaś swoje? u mnie na końcach są liście....myślałam, że zobaczę jak to wygląda po zimie, tzn zaczekam jak zacznie wypuszczać a końce, które wydawały mi się przemrożone odetnę jak będę widziała od którego momentu nie ma liści, no i kurna jak wróciłam to malutkie listki są wszędzie nawet na tych końcach, które wydawały mi się zmarznięta.

U nas rocznica 28 maja , ten wyjazd majowy to takimęzowski prezent rocznicowy, tego mi było trzeba bo miałam wrażenie, że u mnie "dzień świstaka":D

Czekam w takim razie na ploty:hug:

[Fra]

Dziewczyny a z ta krytyka to jest chyba tak, że jak się pokazuje coś publicznie ( a przeciez to nie jest obowiązek:lol2:) to niestety trzeba sie z tym liczyć , choć żadna z nas nie za[przeczy, że zawsze lepiej słuchac komplementa szczerze mówiąc podgladam to forum od dłuzszego czasu i raczej nie zauważyłam tu żadnego chamstwa czy agresji - jeśli pojawia się krytyka to konstruktywna w stylu zmiń poduszki z czerwonych na zielone lub nie podoba mi sie , że w tym miejscu stoi kaloryfer:lol2: i jest to szczere , aczkolwiek fakt cieżko coś z tym zrobić ale wiecie jak to jest jednym z nas coś przeszkadza dla innych jest to kompletnie nieistotne itd .. sama na przykład mam taką kapę na łóżku w sypialni, ktora zdaniem niektórych osób bieglych w dekorowaniu wogóle tam nie pasuje:yes: i co z tego ja nie zamienilabym jej na żadną inną dla mnie jest idealne i pasuje jak ulal:lol2:

[Venus_m]

pokaż

[Fra]

pokaż

 

Venusku , to do mnie? jeśli tak to chętnie pokaże, jak tylko będę mieć chwilkę i porobię zdjęcia.. będę zresztą miala do Ciebie i innych dziewczyn kilka pytań w tym zakresie.. niestety z czasem u mnie ostatnio krucho ze wzgl na pracę.. a i kilka imprez okolicznościowych nam się szykuje na maj jak np komunia i bierzmowanie dzieciaków .. jak tylko trochę się ogarnę pokażę

[Venus_m]

to zapraszam, możesz u mnie w wolnej chwyly pokazać

[Ola.U]

O matko ,widzę ze przez moj kaloryfer ,dyskusja na pare stron :lol2::lol2:.A najsmieszniejsze jest to ,ze mi jego krytyka ,czy innych rzeczy w moim domu kompletnie nie przeszkadza :no:.Nam sie podoba ,a to najważniejsze .Uwazam ,ze na żywo nie rzuca sie w oczy ,a wręcz zlewa z tapeta .Ale oczywiscie,każdy ma prawo do własnej opinii :yes:

[Magdzinska]

Venuska tak jak pisałyśmy z Isą krytyka, szczerość to temat rzeka:yes:

Nikt tego tutaj nie zabrania( bo jakby mógł), chodziło mi raczej o to że skoro chwalimy to raczej nie wbrew sobie (bo nie ma takiej potrzeby), tylko po prostu tak myślimy i najwyżej nie piszemy o tym złym (według nas oczywiście:yes:) Kwestia wyboru i osobowości:yes: Ty jesteś szczera co da się zauważyć już po Twoich kilku postach:hug: i za to Cię cenimy:yes: Taka jesteś i nie myślę, że się wysilasz żeby być oryginalna, choć to teraz podobno w modzie (bycie szczerym aż do bólu) Odniosłam tylko wrażenie, że pisząc o tym pitu pitu , naśmiewasz się z naszej słodyczy w stosunku do siebie- ale czy to źle, że sobie schlebiamy jeśli coś jest fajne;) Pewnie źle Cię zrozumiałam, ale musiałam się do tego odnieść Taka ja jestem- też lubię być szczera w pewnych kwestiach :lol2:

A ...nie wiedziałam, że jest podział na forum- na tych mniej i bardziej bogatych:D Ja jeśli chwalę to wszystkich jednakowo :yes::hug:

Justyna a Ty będziesz na zlocie:D? Bo chyba boję się z Tobą spotkać twarzą w twarz:lol2::hug:

[Magdzinska]

Olu U. kaloryfer to był tylko przykład:D:D

Już jesteś w P!!!!:hug::hug:

[Venus_m]

Ola a mnie akurat nie o Twój kalifer chodziło ale fakt przypomniałaś mi o nim. Prawda jest taka, że ja nie lubię to nie mam, ktoś lubi lub mu nie przeszkadza to ma i gitara.

 

Madzia źle mnie odebrałaś, taki już urok słowa pisanego. Bycie szczerym do bólu to dla mnie również temat rzeka, bo niby fajnie ale tutaj trzeba dużo taktu żeby nie zakrawało o chamstwo i tak, poznamy się będę musiała tylko chłopa na baby do lasu wysłać, bo ktoś moją szanowną dupkę musi przywieźć a potem zabrać do domu (nie nocuję)