Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Fotki i plotki u MarJel


Recommended Posts

Choljera jasna :sick:, wywaliłam z rana posta giganta, odpisałam każdej z osobna, przytulasy, podziękowania, całusy za komplementy emotki wyszukiwałam, ze słownikiem siedziałam ;), roślinki wypisałam z rabaty, o szkołach poemat wywaliłam i mi wcięło posta :mad::offtopic::wtf: Potem już były same errory, a teraz jest burza:rolleyes: błyska się i walą grzmoty, ale to tak że :jawdrop: Nie będę ryzykować i pisać bo net coś się zacina, odpowiem na posty jutro :hug::bye:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Marta....Ależ u ciebie jest przytulnie........cudnie u ciebie na tarasie:) Aż chce się posiedzieć z kawusią!!! My też mamy część tarasu zadaszonego i wiem jak to jest fajnie posiedzieć pod kocykiem nawet podczas deszczu.

 

Pięknie...czyściutko i przytulnie!!!!:)

Edytowane przez bogumil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja znam temat prywatnych szkół "od kuchni", miałam krótki epizod i powiem szczerze - nigdy więcej :no:.

Przede wszystkim ogromny PR ze strony dyrekcji, zazwyczaj nie są to pedagodzy, tylko mam wrażenie marketingowcy, którzy zamydlają oczy rodzicom, czego to szkoła nie oferuje, a tak naprawdę dobra szkoła publiczna oferuje to samo (świetlice czynne do 18, w których nauczyciele odrabiają lekcje z dziećmi, zajęcia dodatkowe w ramach tzw. 19 i 20 godziny, kółka zainteresowań, itp. - wszystko za darmo, natomiast w szkole prywatnej zazwyczaj trzeba dopłacać do czesnego, żeby dziecko mogło zostać po lekcjach). Zajęcia do 14:30? Ok, ale przed Bożym Narodzeniem, zakończeniem roku, Dniem Babci i Dziadka, Dniem Matki (długo by wymieniać) zajęć lekcyjnych nie ma prawie wcale, bo trzeba przygotować przedstawienie dla rodziców (muszą być zachwyceni, żeby zapisać dziecko na przyszły rok). W szkole publicznej odbywa się to zawsze po zajęciach, ewentualnie na godzinie wychowawczej, ale nie ma presji, żeby wszystko było na tip-top, bo rodzice są na przedstawienia zapraszani rzadko, no i dyrekcja nie musi stawać na rzęsach, żeby zrobić wrażenie. Wysokie miejsca w rankingach? A ja się pytam, dlaczego nie pierwsze, skoro trafiają tam dzieci z dobrych rodzin, których rodzice płacą niemałe pieniądze za naukę, więc na pewno zależy im na wynikach, pilnują, żeby pociechy się uczyły, posyłają na zajęcia dodatkowe, sami mają dobre wykształcenie, geny przekazali odpowiednie, itp. W szkole publicznej takich uczniów jest 2-3 na klasę, a mimo to te szkoły zajmują równie dobre lub lepsze miejsca w rankingach. Ostatnia kwestia to taka, że problemy są zamiatane pod dywan, pół biedy, jeżeli nauczyciel sam potrafi je rozwiązać, bo na pewno nie może liczyć na wsparcie rodziców - a to dlatego, że nie może przekazać informacji o problemach w klasie na wywiadówce. To rodzic decyduje o jego być albo nie być, a jak rodzic usłyszy, że jest problem, to może dojść do wniosku, że problemem jest nieudolny nauczyciel lub zła szkoła, więc lepiej ugryźć się w język i zachwalać.

 

Jako matka posłałabym do szkoły prywatnej tylko wtedy, jeżeli w pobliżu nie byłoby porządnej szkoły publicznej (bo i tak się oczywiście zdarza), zwłaszcza - tak jak pisze MarJel - w trudnym czasie gimnazjalnym. Posyłając od pierwszej klasy do matury bałabym się, że dziecko wychowane w takim środowisku (jest to rodzaj getta, gdzie wszystko jest proste, łatwe i bezproblemowe, wszyscy są podobni, mają zdolności na tym samym poziomie, podobnie dobrą sytuację materialną, są dobrze wychowani, itp.) nie poradzi sobie w dorosłym życiu, np. w pracy, gdzie będzie spotykać różnych ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja uważam, że nie ma Reguły! Są zarówno Bardzo dobre szkoły publiczne, jak i Bardzo dobre szkoły prywatne! :yes: Wszystko zależy od danego miasta, czasem może być szkoła prywatna lepsza od publicznej a czasem na odwrót.

U nas (małe miasto) nie ma ani SP ani gimnazjum czy Lo prywatnego, za to mały chodził do niepublicznego przedszkola katolickiego i byliśmy zachwyceni! :rolleyes:

 

Znam przykład, gdzie ustawieni rodzice posłali dziecko do szkoły niepublicznej ( LO) i syn zamiast zdawać maturę wylądował na odwyku :(

 

Dlatego każda sytuacja jest inna i to gdzie mieszkamy ma znaczenie, ważne by znać swój rejon/ szkołę i wiedzieć co się w niej dzieje ;)

 

Marta jeśli jesteś pewna, że M. w szkole publ. trafi na słabe towarzystwo i się "zmarnuje" posyłaj do prywatnej :yes:

Tylko żeby to nie była szkoła prywatna, gdzie (jak pisała Ilonka) o ocenach dziecka decyduje portfel rodziców ;)

Edytowane przez ida2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mieszkam teraz na małym osiedlu, na którym nie ma szkoły państwowej, jest za to na sąsiednim, ale tam są bloki komunalne i jak widzę dzieciaki, które chodzą do tej szkoły, to wiem, że swojego bym nie wysłała :no:. Co innego poznać świat, różne dzieciaki, środowiska itp, co innego mieć w klasie tzw. "element". Mój brat, który mieszka kilka ulic dalej, wysłał prywatnie. Większość sąsiadów tak samo (o czym świadczy fakt, że poza tą jedną małą, nieciekawą szkółką państwową wokół osiedla są aż trzy prywatne). Sama nie wiem, co zrobię za kilka lat, mam nadzieję, że zdążę się przeprowadzić :yes: :lol2:. Fajne szkoły publiczne są zazwyczaj na obrzeżach dużych miast, w tych wszystkich małych miejscowościach, gdzie budują się i sprowadzają młode rodziny. W takich miastach jak Poznań im bliżej centrum (czyli więcej budynków socjalnych, wielkich blokowisk) tym większa pod tym względem tragedia :sick:.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam sie chyba po raz pierwszy... :rolleyes:

 

Oniemialam po zdjeciach tarasu i ogrodu... wiec melduje ze dodaje do moich ulubionych i zamierzam pozostac tutaj na dluzej :yes:

w takim razie smigam do nadrabiania zaleglosci, bo jezeli ogrod prezentuje sie tak pieknie to w domku na pewno jest zaje... :D

Pozdrawiam :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martusia tarasik masz boski i dopoki nie dorobie sie swojego pozwole sobie u Ciebie czasem odpoczać ;) Kokonik-bujawka spodobala sie strasznie mojemu mlodemu-pytal czy tez taka bedziemy miec bo on by sobie w niej ksiazki czytal :)

Powiedz do tej lawendy nie pchaja Ci sie pszczoly? My mamy lawende w ogordzie i w lecie pelno pszczolek tam lata :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Booooosko!!!!!!!!:cool:

A ,że mam możliwość usypania skarp przy tarasie ,to będę zgapiać po całości :lol2::lol2::lol2:.Tyle ,że lawenda będzie biała :yes:

Co do zadaszonego tarasu ,to potwierdzam :yes::yes:

Koniecznie Oleńko zgapiaj :p;)

A pomyśleć że kiedyś płakałam nad nie równą działką i marzyłam o całkiem prostej, a to sam urok w tych nie równościach :rolleyes:

Witam

 

ogród bajeczny - bujaczek cudny:yes:

.

Dziękuję Madziu http://emotikona.pl/emotikony/pic/16icon_kiss.gif

Martuś cudnie ... :eek:

 

Ogród piękny ... też się czaję na lawendę, ale taką brzydką trafiłam, że odpuściłam.

Ładna była kwitnąca na różowo, ale za diabła nie mogłam sobie jej wyobrazić jak będzie wyglądać jak zakwitnie i nie wzięłam ;)

 

Bujawki okrutnie zazdroszczę, też taką chcę :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes:

Maju, myślę że różowa też będzie cudna, choć ta tradycyjna wydaje się być chyba najładniejsza :rolleyes:

Dziękuję Maju za miłe komplementy http://emotikona.pl/emotikony/pic/16icon_kiss.gif

Boszeeeeee jak cudnieeeee...... Ogród jak z luksusowego katalogu!!! Jak będzie przepięknie jak te hortensje zakwitna...Dzięki Martuśka za głosił w sprawie nóg toczonych.Po takiej rekomendacji jak Twoja Karolki i Venuski biorę czarne nogi w ciemno:cool:Turcje egejska polecam byłam w zeszłym roku na Bodrum.Pieeeekne miejsce tez mieliśmy super hotelik rodzinny na mega wypasie.Generalnie w Turcji byłam chyba juz z 8-10 razy ale egejska jest najjjpiekniejszaaaa....

Dzięki fajna kobietko ;)

Ja w turcji byłam 2 razy, teraz będę 3 raz, ale w Egejskiej jeszcze nie byłam:rolleyes: podobno ta część jest piękniejsza od riwiery tureckiej , bardziej zielona, a przede wszystkim nie jest tak wilgotno i jest czym oddychać :rolleyes: Na Riwierze przez pierwsze dwa dni uczyłam się oddechu, taki zaduch i parnota :eek:

Marta jest pięknie, ogród masz cudny:jawdrop:, już czuję że będzie dla mnie duża inspiracją:rolleyes:

 

Bujawka wygląda ślicznie, nadaje takiej lekkości ogrodowi, wpasowała się w Twój taras i otoczenie, nie chcę sobie nawet wyobrażać jak się czujesz jak na niej siedzisz:cool:

 

Jeśli chodzi o zadaszony taras to ja też to potwierdzam, słoneczko nie grzeje, jest osłonięty od wiatru, ja też bardzo się dobrze czuje na moim tarasiku i za szefową, dziewczyny POLECAM!!!

Asiu, inspiruj się , styl tego ogrodu bardzo pasuje do naszego Benia ;)

OMG! OMG! OMG! :jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop:

http://emotikona.pl/emotikony/pic/16icon_kiss.gif

Dziękuję serdecznie :lol2:

A proszę :)

:o:o:o

o ty łobuzie

 

Jest FANTASTYCZNIE

wszystko pięknie zgrane Bajka:rolleyes::rolleyes:

Zazdrzaszczam okrutnie

Karolka, w przyszłym roku może u Ciebie ruszą sprawy ogrodowe, domek masz wykończony na zicher to teraz na ogród składaj ;)

Dzięki Karelajna :hug:

Piękny dom i ogród, naprawdę podziwiam, wszystko dopracowane w najmniejszym szczególe. Ja mieszkam w swoim 3 rok a ogród mam jeszcze nie zrobiony. Mam pytanko co to za rodzaj kamienia jest na skarpie ? Z góry dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam

a_we w projekcie mam napisane grys ozdobny z granitu. Ma on kolor biało szary.

Bardzo dziękuję za tyle miłych słów, gdybym sama wszystko robiła, zakładała ogród od podstaw, też bym się jeszcze nie doczekała;)

MarJelko witam się i u Ciebie :bye: chyba mnie tu nigdy oficjalnie nie było, choć na watek zaglądam co jakiś czas :rolleyes:

Masz cudowny ogród i elewację, bajka wprost, a i w końcu wiem jaki projekt masz, bo kilka razy szukałam po haśle "benio" i już wiem dlaczego nic ni nie znajdowało;P

Classic Witaj!

Tak benio to Benedykt :)

Z elewacji jestem bardzo zadowolona , niby jasna a w ogóle się o dziwo nie brudzi:rolleyes:

Mam nadzieję , że będziesz zaglądać i się odzywać częściej ;)

Marta very very chic :D

powiedz ty mi w jakiej odległości masz te krzaczki lawendy ? i co tam jest posadzone pomiędzy nimi na kamyczkach?

Pasiu, teraz lawenda tak się rozrosła że się styka ze sobą, ale tak pi razy oko 30, 40 cm jest odstęp :rolleyes:

Między lawendą są różniste krzaczki, tak zwane bezobsługowe, a wyglądają ;) Mam tam posadzone, w różnych miejscach których może nie widać na fotkach;

-bukszpany, kula

-cis pośredni farmen

-sosna hakowata

-sosna górska varella

dalej mam

-jałowiec płożący glauca

To wręcz nieprzyzwoite, żeby mieć tak katalogowy, wymuskany, wygłaskany, odlinijkowany ogród :rolleyes::rolleyes::rolleyes: :p:P:P - wstydziłabyś się bo inni nawet doniczki z pelargonią nie mają, a Ta tu pokazuje kwiatki w rzędach, wszystkie jednakowe, symetryczne :lol2::lol2::lol2:

 

Martuśka BOSKO masz - nie dziwię się, że wolisz bujać, podziwiać i wąchać niż na fm siedzieć:rotfl:

 

- tera mnie to mówisz? tera??? jak ja już dom postawiłam bez zadaszonego tarasa :sick::sick::sick:

Justka leże i kwiczę http://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech.gifhttp://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech.gifhttp://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech.gif Ty mi zawsze humor poprawisz. Pelargonie :rotfl:

:hug::hug::hug::hug:

Justka trza będzie zainwestować na Twoim tarasie w jaką markizę może :rolleyes:, albo Parasola se kupisz ;):lol2: i żeby nie było to nie podśmiechujki ;)

Justka u mnie podobnie :sick: zarówno jeśli chodzi o pelargonie :D jak i taras! :confused:

Ida, no już peralgonie mogłybyście sobie zasadzić ;)

marta cudny ogrod!!!! już wiem , dlaczego w nim wieczorami znikasz:p:p:p:p wszystko piękne !!!!! a bujawka wymiata:p

jak zobaczylam pierwsze zdjęcie tarasu yto mi szczeka opadła, ja już swojego raczej nie pokażę:p

Monia, zbieraj dupe w kupe i przyjeżdżaj się pobujać :)

Ja też :p,bynajmniej nie teraz ,bo u mnie ,na razie królują gołe betony :lol2::lol2:

Ale chociaż wielkością Martę pobiłam ,bo mój ze 4 x większy :lol:

Mi tam większy nie potrzebny ;)

Olu betony tera w modzie ;)

moj może i też wiekszy, ale nie zadaszony:p

Oj Monia już się nie licytuj :p, większy, mniejszy, zadaszony, nie zadaszony, ważne, że masz ;)

Mój zadaszony mniej więcej do połowy :yes:I dzięki Bogu ,bo to południowa strona ,bez dachu byłaby masakra :sick:

Mój też nie jest zadaszony całkowicie, ale wystarczająco ;) Tzn. w projekcie był zadaszony, ale związku z tym, że go trochę powiększyłam , dachu już nie wydłużałam i nie rozciągałam :rolleyes:

Wow :jawdrop:,jak pieknie !!! Ogród jest śliczny,a ten bujaczek-rewelacyjny:)

Co tu dużo mówic jednym słowem brak słów :rolleyes: JEST CUDNIE !!!

Lea , baaardzo dziękuję http://emotikona.pl/emotikony/pic/50przytula.gif

Marta bajecznie :jawdrop: :hug:

Dzięki Justyś :hug:

Marta pięknie, ogród dostojny jak i Twój domek. Ja jak oglądam Wasze ogrody, to wciąż nie wierzę, że na moim ugorze też kiedyś będzie ładnie. A bujawka wymiata, chciałabym taką bardzo :p może na drugie lato. I choć jeszcze nie mieszkam, potwierdzam zadaszony taras to jest naprawdę dobra decyzja.

Milena ja też miałam ugór i też nie wierzyłam że z na tym ugorze coś wyrośnie:rolleyes: Bujawka jest boska polecam :)

Dziękuję :hug:

Marta - ogrod piękny, bajeczny, cudowny:rolleyes: a bujawka:jawdrop: też taką kcem.. nie wiem poc co , na co, do czego i gdzie mialaby być ale kcem:lol2:

Fra, ja tez bujawkę chciałam bardziej dla ozdoby chyba :rolleyes:, ale oprócz tego że wygląda, okazała się bardzo przyjemnym umilaczem spędzania czasu na tarasie :)

Marta, jeżeli chodzi o bujawke taras i ogrod powiem to w trzech słowach : BRAK MI SŁÓW ;-)

 

Na szczęście mój taras też zadaszony i to było jedno z ważniejszych kryteriów przy wyborze projektu. Czy sie sprawdza powiem za ... dni jak już się przeprowadze ;-)

Zalotnica na pewno zadaszony taras się sprawdzi w upalne i deszczowe ciepłe dni, mówię ci!!!

Buziaki za komplement http://emotikona.pl/emotikony/pic/16icon_kiss.gif

Witaj Marjelko, od dawna śledziłam Twój dziennik i musze powiedzieć że masz najpiękniejszy dom i ogród jaki widzialam. Rewelacja :yes: Uwielbiam Twoją kuchnię, schody i wiele innych elementów ale ogród z racji mojego wykształcenia i pasji jest moim ulubionym. Uwielbiam takie minimalistyczne a jednocześnie wysmakowane ogrody. Ten zachwyca doborem roślin, barw, układem rabat no poprostu pięknie. Można by z niego w ogóle nie wychodzić. Ja siedzę już od godziny i gapię się jak glupia na te kwiotki :p Natrafiłam na projekt ogrodu i powiem Ci że na żywo znacznie lepiej niż na projekcie. Bo zwykle bywa odwrotnie :sick: Ktoś zaprojektuje duże roślinki i na efekt z wizualizacji trzeba długo czekać. U Ciebie nie dość że efekt odrazu to jeszcze jaki!!!! :) Ciekawam reszty ogrodu czekam na więcej zdjęć. Pozdrawiam i pięknego i słoneczneo weekendu życzę. :D

Mulinka az się zawstydziłam http://emotikona.pl/emotikony/pic/0blush2.gif, tyle miłych słów http://emotikona.pl/emotikony/pic/0blush2.gif

Ach Witam Cię seredecznie, bo u mnie chyba po raz pierwszy?

Masz rację na projekcie nie wyglądało :rolleyes:, i z doboru roślin też jestem zadowolona, w zasadzie gdyby nie chwasty, nic nie trzeba robić w tym ogrodzie, a wygląda o każdej porze roku pięknie! Jest dużo bezobsługowych krzewów zimozielonych, kształt kuli tych krzewów też dużo daje uroku, wiadomo coś tam trzeba podciąć , ale to raz do roku:rolleyes: No i z trawą trochę jest pracy....

Zaglądaj ,doradzaj, w przyszłym roku planuję coś dosadzić , nie wiele, na razie myślę co, właśnie na tej rabacie z palisadami :)

Fotki reszty zrobię w przyszłym tygodniu :yes:

 

:jawdrop::jawdrop::jawdrop:Zbieram szczękę z podłogi..................................boszzzzzzz, jak pięknie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:cool::cool::cool:

 

Co do tarasu,podpisuję się pod tym co napisałaś obiema łapkami i stopami!!! Jako właścicielka do tej pory niezadaszonego tarasu:yes::yes::yes:.

Ps. Jutro zadaszają mi drugą część:wiggle:.

Ogromnie chciałabym się kiedyś tak zresetować w tym fotelu otulona zapachem lawendy.........:cool:

Buziaki zostawiam:hug:.

Rasieńko pięknie to napisałaś :hug:i dokładnie tak jest jak ja się resetuję ;) może kiedyś po resetujemy się razem :cool::cool:

Twoje zadaszenie to inna liga ;) Nie mogę się doczekać fotek :popcorn:

Martuś cudnieeeeee:jawdrop::jawdrop::jawdrop:

Moja lawenda też szaleje;) i potwierdzam - zadaszony taras to jest to - ja swoją zadaszoną część uwielbiammmmm;)

Marta umknęło moje pytanie z kiedyś tam...szykuję małe zmiany na tarasie - Myślisz , że ten Ikea fotel, który ma Twoja Młoda nadaje się na taras do stołu, zamiast krzeseł? jak jego wysokość będzie ok?

Anetko dziękuję http://emotikona.pl/emotikony/pic/16icon_kiss.gif

Przepraszam umknęło mi to pytanie :oops: Uważam, że jak najbardziej się nadają, sa bardzo wygodne, dość wysokie by stały przy stole, a po za tym bardzo ładne, myślę że możesz zaryzykować ;)

Warto bylo tyle czekac na zdjecia :jawdrop::jawdrop::jawdrop: przesliczny ogrod i taras :wiggle::wiggle::wiggle:

Kasieńko stokrotne dzięki :hug:

Hej SZefowa:) myślalam, że fotki na bujaczku dasz nam swoje:) a tu burza..... :)

 

Anakris - sama chodziłam do liceum katolickiego tj.. salezjańskiego:) fajnie było hehe.. ale w 3 klasie zmieniłam na normalne:) nie żałuję - tyle, że ja szłam tam w celu "uspokojenia się" hehe:)

Ano burza była i to z piorunami i błyskawicami , fajnie było :rolleyes: i powietrze od razu inne :rolleyes:

Marta....Ależ u ciebie jest przytulnie........cudnie u ciebie na tarasie:) Aż chce się posiedzieć z kawusią!!! My też mamy część tarasu zadaszonego i wiem jak to jest fajnie posiedzieć pod kocykiem nawet podczas deszczu.

 

Pięknie...czyściutko i przytulnie!!!!:)

Beatko, czyściutko to masz ty, ja mam równo i od linijki ;):lol2:

Dziękuję kochana :hug:

Witam sie chyba po raz pierwszy... :rolleyes:

 

Oniemialam po zdjeciach tarasu i ogrodu... wiec melduje ze dodaje do moich ulubionych i zamierzam pozostac tutaj na dluzej :yes:

w takim razie smigam do nadrabiania zaleglosci, bo jezeli ogrod prezentuje sie tak pieknie to w domku na pewno jest zaje... :D

Pozdrawiam :bye:

Witaj Mmelisa :welcome: a ja melduję i zapisuje że zostajesz u mnie i spróbuj teraz nie zaglądać ;)

Nie ma co nadrabiać, większość jest na pierwszej stronie ;) Takie ułatwienie żeby nie przedzierać się przez setki stron.

Martusia tarasik masz boski i dopoki nie dorobie sie swojego pozwole sobie u Ciebie czasem odpoczać ;) Kokonik-bujawka spodobala sie strasznie mojemu mlodemu-pytal czy tez taka bedziemy miec bo on by sobie w niej ksiazki czytal :)

Powiedz do tej lawendy nie pchaja Ci sie pszczoly? My mamy lawende w ogordzie i w lecie pelno pszczolek tam lata :rolleyes:

Kaka, zapraszam jak najbardziej do mnie na odpoczynek :)

http://emotikona.pl/emotikony/pic/pszczola.gif pszczółek nie ma wcale :cool:

A co ty kochana się tak pakujesz ciągle, coś u Oli czytałam, o co chodzi, że ja nic nie wiem :popcorn:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zamian, że nie będzie wypracowania o szkołach ;) wkleję lepsze fotki biurka, które zrobiłam dla hazelki na stronkę :)

Odkąd stanęło biurko nic nie zrobiłam ...nie zamówiłam przede wszystkim krzesła, mam zamiar jeszcze kupić jakiś pojemnik na długopisy i globus który od dawna mam upatrzony ;)

http://img560.imageshack.us/img560/8865/59lr.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

http://img46.imageshack.us/img46/6203/hqcz.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

http://img194.imageshack.us/img194/5016/j3re.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

http://img838.imageshack.us/img838/4766/jpxa.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

http://img23.imageshack.us/img23/4950/6pul.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

http://img823.imageshack.us/img823/2888/ah51.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

http://img703.imageshack.us/img703/1605/t2rb.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marta biurko jest śliczne i na " lata" I pomyśleć, że już miałam wstępnie dogadane z Olą biureczko. Ale w gorącej wodzie kąpana chciałam na już i w sumie za takie same pieniądze mam wielkie .... Ale może uda się zwrócić albo allegro jeszcze zostaje. W takim gabinecie chyba bym się i ja do pracy zmusiła :rolleyes::rolleyes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mileno, biurko jest moim jedynym meblem które mam zamiar przekazać w przyszłości wnukom, by uczyły się przy nim do matury :lol2: :rolleyes: Jest porządne, fachowo wykonane , ręczna żmudna robota i cholernie ciężkie, sama go nie przesunę i ani milimetra nie podniosę :rolleyes:

A jakie masz to biurko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marta pięknie się zapowiada kolejny i chyba ostatni już pokój u Ciebie /chodzi mi o gabinet oczywiście/, myślę, że Twoje wnętrza na nie jednej osobie zrobiły i zrobią mega wrażenie, biurko śliczne i cały gabinet też pewnie taki będzie:rolleyes:

 

Co do szkół to i ja stwierdziłam, że nie ma sensu więcej pisać, bo po co jak i tak każdy ma swoje zdanie, a przeważnie i tak później dzieci tych osób lądują w szkołach prywatnych /nie raz to przerabiałam, że ktoś bardzo najeżdża na szkoły prywatne a później posyła do nich swoje dzieci, ciekawe dlaczego;)/ już nieraz się o tym przekonałam, ja polecam, chociaż wiadomo że są lepsze i gorsze prywatne jak i państwowe szkoły, życzę miłego weekendu i mega relaksu na tarasiku i bujawce, zostawiam buziale:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam właśnie opisałam u Venuski moją przygodę z zakupem szaro-brązowego Hemnsa. Nie chcę go , nie składam nawet z pudła nie wyciągam.

A za parę stówek więcej mogłam mieć piękne jesionowe biureczko :bash: Ale i tak je będę mieć :cool: Opuszczę cenę na allegro i ktoś się zlituje. A wtedy zamówię to u Oli. Jak to mówią 1 -wsza myśl jest najlepsza i tego się trzeba trzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asiu, dzięki :hug: no ostatni pokój urządzony, niby ulga , ale też trochę żal :rolleyes: Za szybko się z tym wszystkim uwinęłam :rolleyes: co ja teraz będę robić :rolleyes: mąż, syn, córka, dom, ogród .... wszytko o czym marzyłam już mam....trzeba sobie wyznaczyć nowe cele i nowe zadania ....:rolleyes:

 

Asiu, dokładnie tak jest z tymi szkołami jak piszesz, dlatego ja tez się nie chcę rozpisywać. Krąży jakaś dziwna opinia z przed lat , wtedy faktycznie te prywatne były inne, ale czasy się zmieniły, są egzaminy takie same dla wszystkich dzieci nie zależnie z jakich szkół pochodzą i wyniki mówią same za siebie....I to w szczególności brałam pod uwagę. Można też szkołę porównać do służby zdrowia....ja po kilku perypetiach chodzę prywatnie ;)

 

Milenko, mam to biurko u Mai w pokoju, co ty chcesz, ładne biureczko ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...