Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Fotki i plotki u MarJel


Recommended Posts

Mój syn ma 2.5 roku, pokój jego urządzaliśmy z myślą że wieku szkolnym idzie do wymiany, tak naprawdę wszystko odziedziczył po siostrze, jedynie w tapetę i łóżko zainwestuję. Wiele nie mam do stracenia a ile radości będzie przez te parę lat.

Ciotki klotki jesteście:P myślicie tylko o sobie żeby było modnie:P;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

MarJel i tak zrobisz, jak zechcesz, ale ja nie myślę o sobie, tylko już wyobrażam sobie, jak mój syn po dwóch miesiącach spania w Zygzaku oświadcza mi, że teraz chce Statek, albo inne cudo i jest czarna rozpacz, bo go nie dostaje... U nas faza Zygzaka trwała jakieś pół roku, teraz nie moze na niego patrzeć. Dzieci są bardzo zmienne i tego bym się bała...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musi być zygzag musi być samochód:P, bo oprócz małego o takim w pokoju swojego pierworodnego marzy tatuś i o dziwo, jego 10 letnia siostra, która ten pomysł zapodała, nie mogę być wyrodna matka i żona;)

 

Pokoju nie przemaluję bo tapeta mi się podoba, ewentualnie poszukam niebieskiego łóżka np.

http://img534.imageshack.us/img534/8067/7max.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

łóżko też ma boczki a to najważniejsze przy takim malcu.

Jest spokojniejsze też kolorystycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli musi być auto, to takie "neutralne" według mnie jest lepsze. Nie kojarzy się z żadną bajką i jest szansa, że dłużej będzie wzbudzać zachwyt Małego :yes:

 

Jak się znudzi, przyda się dla mojego męża w razie cichych dni i nocy;)

Nie obawiam się jednak, skoro zafascynowany jest nim prawie 40letni facet:jawdrop: i tak jak napisała annNS2 nie którzy z samochodów w ogóle nie wyrastają i są wiecznie małymi chłopcami;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MarJel choć może łóżko samo w sobie nie jest jakieś extra fajne, wyobrażam sobie jaka radość będzie kiedy zacznie Twój mały je użytkować. Nie pozbawiłabym dziecka tej frajdy. Wystarczy spojrzeć na minę Laschowego malucha, kiedy leży na swoim łóżku - bezcenna ;)

 

A jeśli chodzi o kolorystykę, czerwonemu łóżku mówię nie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam, ja uważam, że dziecku należy się coś od życia. W końcu to jego pokój, a nie mamy (nie musi zaspokajać gustów estetycznych całego Muratora ani tym bardziej służyć dowartościowaniu rodzica). Dzisiejsze meble - choćby nie wiem z czego były - i tak nie przetrwają 15 lat :no: Siłą rzeczy za kilka lat będą wymieniane, a do tego czasu mały na pewno cały czas będzie miał "fazę" na samochody.

 

Mnie się łóżko-auto podoba, a radość dziecka jest bezcenna. Tylko w żadnym wypadku czerwone (!) - za dużo kolorów, te, które już są w tym pokoju, powinny zostać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam, ja uważam, że dziecku należy się coś od życia. W końcu to jego pokój, a nie mamy (nie musi zaspokajać gustów estetycznych całego Muratora ani tym bardziej służyć dowartościowaniu rodzica). Dzisiejsze meble - choćby nie wiem z czego były - i tak nie przetrwają 15 lat :no: Siłą rzeczy za kilka lat będą wymieniane, a do tego czasu mały na pewno cały czas będzie miał "fazę" na samochody.

 

Mnie się łóżko-auto podoba, a radość dziecka jest bezcenna. Tylko w żadnym wypadku czerwone (!) - za dużo kolorów, te, które już są w tym pokoju, powinny zostać.

 

Ilonka wyjęłaś mi to z ust, tyle że ja to tak ładnie i mądrze ;)napisać nie potrafię:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam, ja uważam, że dziecku należy się coś od życia. W końcu to jego pokój, a nie mamy (nie musi zaspokajać gustów estetycznych całego Muratora ani tym bardziej służyć dowartościowaniu rodzica). Dzisiejsze meble - choćby nie wiem z czego były - i tak nie przetrwają 15 lat :no: Siłą rzeczy za kilka lat będą wymieniane, a do tego czasu mały na pewno cały czas będzie miał "fazę" na samochody.

 

Mnie się łóżko-auto podoba, a radość dziecka jest bezcenna. Tylko w żadnym wypadku czerwone (!) - za dużo kolorów, te, które już są w tym pokoju, powinny zostać.

Podpisuję się pod tym obiema rączkami!!!! To w końcu pokój dziecka!! On będzie w nim spędzał całe dnie i to jemu musi się podobać.

I jestem przekonana, że chętniej będzie chodził spać do łóżka, które mu się podoba niż do takiego które bardziej podoba się mamusi i pasuje do obecnych trendów i ogólnej wizji domu.

Chłopiec ma 2,5 roku, za ok. 4 lata i tak pewnie mu MerJel to łóżko wymieni, bo jak napisała pójdzie do szkoły i remont w pokoju będzie robić.

 

Jednak zrezygnowałabym z czerwonego, bo za duży chaos kolorystyczny wprowadzi do tego pokoiku. To niebieskie lepiej będzie pasować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki ja też się podpisuję i od początku mówiłam że łóżko samochód będzie czy się komuś to podoba czy nie. Szczęśliwy ma być mój syn! Tym bardziej ,że to pierwszy krok do samodzielnego spania w swoim pokoju, a nie przy mamusi. Może łatwiej pójdzie:rolleyes:

 

Kwestia była koloru, ale to już rozwiązałyśmy że u nas czerwony ble, tym samym zigzag też odpada, a może to i lepiej bo jest dwa razy droży o od zwykłego samochodu:rolleyes:

 

Moje dziecko codziennie mnie pyta kiedy panowie mu przywiozą to łóżko, bo on takie kcie.....nie, nie zrobiłam bym mu tego dla trendów i mody, nie ja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marta ja powiem jedno - skoro obiecaliscie Mlodemu lozko- auto to teraz juz sprawa honorowa i musicie go kupic.w koncu to bedzie jego pokoj.Napewno bedzie sie nim bardzo cieszyl bez wzgledu na kolor...ja swojemu nie dalam wyboru - bo pewnie mialby u siebie cos podobnego bo on samochodowy baaardzo - my zamiast lozka samochodu mamy samochodowe naklejki, ktore bedziemy naklejac na lozko i jak sie znudza to zmienimy. niebieski bylby lepszy! a widzialas go na zywo?ja kiedys ogladalam takie autko i dla mnie te boki to malo bezpieczne - my mamy jedna taka zabezpieczajaca deseczke przed spadaniem, ktora przykrylam kocykiem bo Okruszek w nocy notorycznie sie o nia uderzal.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aneciu, naklejki odpadają, jest już bort z samochodami na ścianie, już przy wyborze tapety kierowałam się tym łóżkiem, żeby było jakieś nawiązanie. Widziałam ta żywo te łóżka, może nie konkretnie to, też mnie do końca nie zachwycają, ale co zrobić siła wyższa;)

Z tymi boczkami sama nie wiem jak będzie, okaże się w praktyce pewnie dopiero:rolleyes:

http://img534.imageshack.us/img534/8057/dsc0284o.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też bym kupiła synkowi łóżko-samochód, ale odziedziczył sosnowe po siostrze:)

A wracając do Twojego łóżka, myślę, że niestety kompletnie nie pasuje kolorystycznie do tego pokoju. Wg mnie najbardziej pasowałoby białe łóżko.

Chyba na 13. stronie mojego dziennika są linki do różnych fajnych dziecięcych mebli i inspiracji. Jak masz czas to pogrzeb:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anula, dzięki, poszperam u ciebie. Choć białe chyba nie koniecznie mi się widzi, ściany są śmietankowe i nic oprócz okna nie jest białe.....,ale może powinno być:rolleyes:

 

reni, :hug:, ja tez jestem zołza;), przynajmniej tak twierdzi mój m. Masz swoje zdanie, jesteś szczera i za to cię lubię, nie musi to wcale oznaczać że jesteś zołza:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...