karolakr25 23.09.2011 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2011 wyszłam na naprawdę wyrodną matkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolakr25 23.09.2011 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2011 Marta będę cię chyba nosić na rękach za ten link :hug: znalazł się nie tylko fotel do sypialni, ale też i łóżko i sofa do gabinetu i wiele wskazuje, że może nawet narożnik do salonu tylko mąż jeszcze musi mój wybór zaakceptować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarJel 23.09.2011 11:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2011 Marta będę cię chyba nosić na rękach za ten link :hug: znalazł się nie tylko fotel do sypialni, ale też i łóżko i sofa do gabinetu i wiele wskazuje, że może nawet narożnik do salonu tylko mąż jeszcze musi mój wybór zaakceptować A, właśnie zapomniałam ci napisać że jest tam łóżko z wysokim zagłówkiem, też się do niego przymierzałam, nawet jeździłam oglądać, ale mężowi się nie spodobało. ps. masz szanse na poprawę przy drugim dziecku:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolakr25 23.09.2011 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2011 ps. masz szanse na poprawę przy drugim dziecku:P Chyba jednak przyprawimy teściową o zawał i Młoda też będzie spać w swoim łóżeczku, choć akurat ono stanie w naszej sypialni (bo mamy ograniczony metraż) Co do karmienia, zobaczymy jak to będzie. Dla syna odciągałam pokarm i dostawał z butelki. Może na plus dla mnie jest to, że od samego początku poranne mleczko pije w naszym łóżku, przytulony do jednego z nas? I niedzielne śniadania są zawsze jedzone w naszym łóżku ? Spodobał mi się też ten fotel http://www.sits.eu/172,greta,l1.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 23.09.2011 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2011 No to mi sie zaraz oberwie ja swojego karmilam...1,5 roku...:pŁukaszek mial skaze i wolalam ja unikac nabialu niz go soja faszerowac...przestal spac z nami 3 miesiace temu...my do dzis sie smiejemy z kilku sytuacji - po jego narodzinach przez 6 tygodni moja mama z nami mieszkala i ktorejs nocy obudzil mnie krzyk meza - ktory wystraszyl sie tesciowej;), moja mama w obawie ze zadusimy jej jedynego wnuka przylazila do nas w nocy i sprawdzala czy wszystko ok a potem probowala mi uswiadomic jak ciezkie sa nasze rece :lol2:Marysie karmie 8 miesiac...ale pomimo wielkich zakus do wyrka naszego jej nie przytachalam...tzn mialam taki zamiar ale maz sie zbuntowal:P bo stwierdzil ze ma dosc dzielenia sie lozkiem z dziecmi i nie po to dom budowalismy z sypialniami dla kazdego, zeby teraz w jednym lozku spac...:no:Do Iskierki wstaje tak 2, 3 razy w nocy do Mlodego podobnie bo on wciaz sie budzi i placze, zeby z nim byc...a ze ja nie umiem byc twarda to sie bujam po nocach pomiedzy 3 sypialniami...ja uwielbiam zapach swoich dzieci, moglabym je przytulac bez przerwy;) Jestem na etapie kupna doroslego lozka dla Marysi i zastanawiam sie nad kupnem takiego malzenskiego bo bedzie wygodniej jak bede chciala jej poczytac (z Okruszkiem gniezdze sie na jego 80) no i bede mogla z nia polezec i ja poprzytulac... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarJel 23.09.2011 11:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2011 Spodobał mi się też ten fotel http://www.sits.eu/172,greta,l1.html Fajny, ale mi mój bardziej przypadł do gustu;) A z tym spaniem i karmieniem to nic na siłę, dziecku ma być dobrze, ale musisz też pamiętać o sobie. U mnie z karmieniem problemu nie było, no może trochę przy pierwszym. Natomiast z tym spaniem z dzićmi to ja doskonalę wiem, że przeginam i ze mnie brać przykładu proszę nie brać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolakr25 23.09.2011 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2011 Anetko podziwiam Dla mnie karmienie było koszmarem, dosłownie i w przenośni. Mój Mały nie chciał ssać, bo w szpitalu był karmiony butelką. Po 2 tygodniach prób byłam tak wykończona (24 g przy piersi i ciągły wrzask, bo się nie najadał), że chciałam wystawić dziecko za drzwi i powiedzieć, że nie moje . Może z córką mi się odmieni i będę chciała ją karmić, ale póki co jestem raczej negatywnie do tego nastawiona i pomęczę się z laktatorem Ja też uwielbiam zapach dzieci, mogę godzinami patrzeć jak mój synek śpi, w dzień, teraz jak leżę, przychodzi na drzemkę do mojego łóżka (teraz właśnie sobie śpi obok mnie). Jednym z argumentów by syn z nami nie spał było właśnie przygniecenie go Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolakr25 23.09.2011 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2011 Fajny, ale mi mój bardziej przypadł do gustu;) Mój mąż też twierdzi, że ten twój lepszy, ale ten chyba będzie bardziej pasował do naszej sypialni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 23.09.2011 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2011 Wszystkie przypadki przygniecenia - wedlug mojej wiedzy mialy miejsce w przypadku gdy rodzice byli pijani, odurzeni lekami, narkotykami...u nas na poczatku maly spal od sciany potem ja a na koncu maz bo matki maja instynkt, ktory pomaga nam lepiej chronic malenstwa...moj mlody w przedszkolu a ja zaraz z Marysia do niego jedziemy bo dzis dzien integracyjny - swieto pieczonego ziemniaka...bedzie ognisko no i ziemniaki z ogniska rzecz jasna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolakr25 23.09.2011 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2011 Ja nie wiem jak z tym instynktem jest Pierwszy raz odważyłam się kąpać syna sama jak ten już potrafił siedzieć i to tylko dlatego że musiałam, bo mąż był na szkoleniu. Wieczory były i są jego: kąpiel, czytanie na dobranoc i odłożenie do łóżeczka. Ja bym usypiała na rękach, a on twardo odkładał do łóżeczka. Miłego popołudnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarJel 23.09.2011 11:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2011 Aneta, to ja padam przed tobą na kolona, że ty tak przez jedną noc biegasz,od męża do dzieci, a jeszcze zawsze w takim dobrym nastroju jesteś, jak z nami tu rozmawiasz. W jednym mnie nie przebiłaś, otóż ja jedno i drugie 1rok8miesięcy:P ps. Odebrałam telefon z innych mebli, właśnie przyjechał transport, a miał być jutro:o, mąż juz tam pędzi podobno, a mi się jakoś nie chcę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarJel 23.09.2011 11:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2011 MarJel dziękuję za instrukcję co do łóżka dla Twojego maluszka...znalazłam sporo, ale nie wiem jak zamieścić u Ciebie zdjęcie spróbuję A są drewniane i niebieskie? Może linki wklej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 23.09.2011 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2011 Kurczę spóźniłam się na gorący temat z łóżkiem samochodem. Ja również uważam, że w przypadku kiedy dziecko już jest na świecie i świadomie mówi o czym marzy to należałoby w granicach rozsądku to spełnić. Designować sypialnie można zwykle dziewczynce, lalki to taki wdzięczny temat. Chłopczyk to chyba zwykle samochody (mój siostrzeniec 2 letni zafascynowany zygzakiem, ciągle go przytula i mówi że kocha, ale poprzyklejane ma jedynie naklejki z nim na łóżeczko i pokazywał mi z uporem maniaka że sam je przyklejał i nawet chciał żebym powiedziała że też kocham zygzaka ) U mnie większość dziwi się kiedy pokazuję nasz jedyny pokój w kolorze (cafe latte) z przeznaczeniem na dziecięcy kiedyś To, że nie posiadamy jeszcze dzieci ma swojego plusa w tym, że to ja rządzę jak ten pokój będzie wyglądać przez najbliższe x lat. Podobnej sytuacji nie wyobrażam sobie na miejscu MarJel, u której jak to Anetka określiła kupno łóżka samochodu jest sprawą honorową, bo zostało obiecane. Popieram, w pokoju dziecięcym to dziecko ma być szczęśliwe Jak czytam o tych wycieczkach do łóżka rodziców i karmieniu piersią to trochę jestem wystraszona ale w sumie też nie mogę się doczekać kiedy tak będzie i u nas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolakr25 23.09.2011 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2011 Dziewczyny jedno wam powiem: jak jeszcze was trochę poczytam, o karmieniu, spaniu z dzieckiem i wędrówkach między łóżkami, to popadnę w kompleksy i gotowa będę przyznać teściowej rację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 23.09.2011 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2011 Ja też jestem z tych co lubią spać z dzieciami, starszy się w nocy potrafił budzić co 1,5 godziny jak go karmiłam i wolałam go mieć przy sobie a nie latać co chwila, miał 4 lata jak się wyprowadził z naszego łóżka i taż kupiliśmy mu łóżko jakie on chciał - on akurat wybrał piętrowe z Ikea a Zu śpi nadal - i pewnie też do 4 lat pociągnie;) a i starszak obecnie 11-to latek wykorzystuje każdą nieobecność taty żeby zająć jego miejscówkę..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karolina i Artur P 23.09.2011 16:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2011 (edytowane) U nas postanowienie niezabierania Julci do naszego łóżka, wzieło sie z obserwacji dzieci niedalekiej rodziny i znajomych, które sypiały z rodzicami po kilka lat, a potem przejście do własnego łóżka było wielką walką, oczywiście pewnie nie zawsze tak jest ale woleliśmy tego uniknąć. ja chyba nie wiedzialabym kiedy jest później ten odpowiedni moment i myślę,że dziecku później jest się cieżko odzwyczaić... Julka w naszym łóżku spała kilka pierwszych nocy, potem w naszej sypialni koło łóżka w swojej kołysce, kolejnym krokiem kiedy miała 6 tygodni w ciągu dnia leżała w swoim łóżeczku, chciałam żeby sie z nim oswoiła, a kiedy miała 8 tygodni przeniosła się do swojego pokoiku na stałe Julcia od początku jest karmiona butelką, nie byłą to moja decyzja a raczej "siła wyższa" ale plusem jest to że ok kiedy Julka skończyła 3 miesiące wszystkie ewentualnie nocne karmienia itp. przejął tatuś U nas spanie samodzielne Julki przebiegło bardzo gładko, nie było mowy o jakiś płaczach itp. Myślę,że spanie dzieci z rozicami jest oczywiście sprawą bardzo indywidualną, ale nie sądzę,żeby dzieci które z rodzicami nie śpią miały mieć jakikolwiek uszczerbek... Ja (my ) naszą córeczkę kochamy nad życie całe dzie dajemy jej mnóstwo ciepła i czułości, wiec nocą myślę,że ma naładowane bateryjki Karola myśle,że spokojnie możesz olać teściową Pozdrawiam wszystkie mamy p.s Martusia nie dostałam na priv info o stolarzu Edytowane 23 Września 2011 przez Karolina i Artur :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta1719507379 23.09.2011 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2011 Witam , ja również cichutko przypominam się ad. pytania o namiary na stolarza poproszę o odp na priv. Dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
1976pinacolada 23.09.2011 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2011 Witam serdecznie Nie wiem jak to się mogło stać , że dopiero dzisiaj trafiłam na Twój wątek. Przeglądnęłam (przezytałam byłoby lekkim naciagnięciem ) wszystko - od początku po sam koniec. Myslę, że cokolwiek bym nie napisała to nie jestem w stanie oddać słowami swojego zachwytu nad Twoim domem. Wszystko jest po prostu piękne, dokładnie przemyslane, harmonijne, spójne . Kuchnia zachwyca, "klatka schodowa", łazienki... no wszystko !!! Przyznam szczerze, ze po pierwszej części lektury dopadł mnie dół, że choćbym nie wiem jak się starała to nie będę mieć tak pięknego domu Potem jednak dostałam "powera" i pomyślałam, ze byłabym głupia gdybym nie umiała skorzystać z Twoich inspiracji, pomysłow, adresów... Kilka zapisałam - mam nadzieję, że madrze wykorzystam. Będę zagladać codziennie z nadzieją na nowe zdjęcia. A teraz wysyłam link mężowi coby go zarazić "szarościami" i bielą. Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hazeleyes1982 23.09.2011 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2011 MarJelko, ja w kwestii tapety w pokoju synka...podasz nazwę?wiesz czemu-jak ma byc dodatek niebieski, to bedzie- w postaci tapety. Twoja jest perfect, bo moj Mezus- jak za duzo pasków (albo kropek) widzi, to mu...niedobrze:rolleyes:) o Twojej powiedział, ze superowa i nie robi mu sie słabo, jak patrzy:-) oby synus nie odziedziczyl tego po tatusiu, bo nigdy na karuzelę nie wsiądzie:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarJel 24.09.2011 12:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2011 Aniuell, dzięki za linki do łóżek:hug: To niebieskie odpada choć fajne, ale nie ma potrzeby wysuwanej szuflady, raz że łóżko w tej opcji jest wyższe i zaraz będzie skakanie z niego:rolleyes: Natomiast zielony terenowy jeep, nawet mi się podoba, nie jest klasyczny jak reszta, tylko pytanie czy pasuję :confused:, bo zielony nie brałyśmy pod uwagę http://img190.imageshack.us/img190/9335/m1855078016.jpg Uploaded with ImageShack.us Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.