Fotki i plotki u MarJel

[anna-maria3]

Marta jadę jutro w Twoje strony;) a dokładnie aż za Lublin, prawie do Biłgoraja - pomacham Ci z samochodu:D;)

 

Marta, Ty z Lublina jesteś? A ja w sierpniu ponad tydzień koło Lublina u teściowej siedziałam i się na kawę nie wprosiłam

[MarJel]

Mi 10 pasuje

A Tobie Martusia ???

 

 

No nie wiem:rolleyes:, na 11.11. mamy niby się przeprowadzać, nie wiem czy 10 nie będziemy się zwozić

A jakiś inny termin?

[MarJel]

Marta jadę jutro w Twoje strony;) a dokładnie aż za Lublin, prawie do Biłgoraja - pomacham Ci z samochodu:D;)

 

Pasiulku, a może zajedziesz na moje włości? Zapraszam:yes:, do 16 jestem wolna:lol: Potem mam pilną sprawę i będę niedostępna.

[MarJel]

Marta, Ty z Lublina jesteś? A ja w sierpniu ponad tydzień koło Lublina u teściowej siedziałam i się na kawę nie wprosiłam

 

Yhy z Lublina. Taka okazja, no wiesz:-x Mam nadzieję że jeszcze będziesz bywać u teściowej i będzie okazja się spotkać, a gdzie dokładnie byłaś?

[anna-maria3]

a gdzie dokładnie byłaś?

 

Głównie Łuków, ale trochę też Radzyń i Lublin

[MarJel]

Głównie Łuków, ale trochę też Radzyń i Lublin

 

To następnym razem, proszę nie zapominać gdzie mieszkam, dobrze? Liczę na wspólną kawusie:)

[anula05]

Yhy z Lublina. Taka okazja, no wiesz:-x Mam nadzieję że jeszcze będziesz bywać u teściowej i będzie okazja się spotkać, a gdzie dokładnie byłaś?

 

Ja też z Lublina pochodzę. Chodziłam do II LO:)

Teraz rzadziej bywam. Ale mam tam mnóóóóstwo znajomych.

[anna-maria3]

To następnym razem, proszę nie zapominać gdzie mieszkam, dobrze? Liczę na wspólną kawusie:)

 

To najwcześniej w przyszłe wakacje

[kubel30]

MarJel rzadko piszę ale jestem i oczy szeroko otwieram , tym razem szczękę zbieram po tej garderobie po omacku bo oczu nie mogę znaleźć , cudna jest jak i cały pokoik . I tak sobie pomyślałam : dlaczego ja nie wpadłam na taki wspaniały pomysł z drzwiami do garderoby tylko wywaliłam kasę na byle co (jakąś zabudowę ale też tam wchodziłam ) w starym mieszkaniu:???: Durna byłam i tyle , na pocieszenie pozwolę sobie skraść kawałek garderoby by nie zapomnieć o tym wspaniałym pomyśle .

Mój synek świetnie rozumie Twojego , bo on też taki chce samochód ... taki wesoły pokój dla malucha

[lady in red]

No nie wiem:rolleyes:, na 11.11. mamy niby się przeprowadzać, nie wiem czy 10 nie będziemy się zwozić

A jakiś inny termin?

 

Marta-pewnie 10-tego ja również bym się pakowała-więć spokojnie się pakuj-jesteś usprawiedliwiona .I spotkanie przekładamy

 

Trudno coś Nam się zgrać w tym samym terminie,Proponuję więć nasptępny piątek (już jesteśmy przy piątkach ) tj.18 listopada.Chyba,że w sobotę 19 listopada z facetami (ale się czepiłam ).Decydujcie

[MarJel]

Ja też z Lublina pochodzę. Chodziłam do II LO:)

Teraz rzadziej bywam. Ale mam tam mnóóóóstwo znajomych.

 

Naaaprawdę II Lo nic mi nie mówi, lepiej się przyznaj gdzie chodziłaś wieczorami, chyba że nie chodziłaś, ja trochę latałam po discotekach

Dawno się przeprowadziłaś?

[MarJel]

To najwcześniej w przyszłe wakacje

 

Też fajnie bo już kawka będzie na tarsiku, trzymam za słowo Ania:D

[anna-maria3]

Też fajnie bo już kawka będzie na tarsiku, trzymam za słowo Ania:D

 

No, chyba że męża zmienię, to teściowa też się zmieni i nie będzie po co do Lublina jeździć

 

[MarJel]

MarJel rzadko piszę ale jestem i oczy szeroko otwieram , tym razem szczękę zbieram po tej garderobie po omacku bo oczu nie mogę znaleźć , cudna jest jak i cały pokoik . I tak sobie pomyślałam : dlaczego ja nie wpadłam na taki wspaniały pomysł z drzwiami do garderoby tylko wywaliłam kasę na byle co (jakąś zabudowę ale też tam wchodziłam ) w starym mieszkaniu:???: Durna byłam i tyle , na pocieszenie pozwolę sobie skraść kawałek garderoby by nie zapomnieć o tym wspaniałym pomyśle .

Mój synek świetnie rozumie Twojego , bo on też taki chce samochód ... taki wesoły pokój dla malucha

 

Kubel, to miłe co piszesz:hug:, powiem nieskromnie że też jestem z siebie zadowolona , Po przez nasze na dole przeróbki powstała u Mai w pokoju wnęka, taka mało ustawna, najpierw miało tam stać łóżko, a szafa gotowa, potem wymyśliliśmy szafę przesuwną, chłopcy przygotowali pod nią wnękę, na szczęście ostatecznie uprałam się na fronty otwierane:)

 

To co skusisz się na auto dla swojego synka? Wybrałaś już może brykę?

[MarJel]

Marta-pewnie 10-tego ja również bym się pakowała-więć spokojnie się pakuj-jesteś usprawiedliwiona .I spotkanie przekładamy

 

Trudno coś Nam się zgrać w tym samym terminie,Proponuję więć nasptępny piątek (już jesteśmy przy piątkach ) tj.18 listopada.Chyba,że w sobotę 19 listopada z facetami (ale się czepiłam ).Decydujcie

 

Dobra , jesteśmy wstępnie umówione, ale nie tfu, jeszcze czekamy co na to Karolcia

 

 

Lady, a karnisze też u ciebie można kupić?

[MarJel]

No, chyba że męża zmienię:

 

ani się wasz:P

 

Chyba se ide stąd, forum się zacina a i na mnie prasowanko czeka

[pasie]

Pasiulku, a może zajedziesz na moje włości? Zapraszam:yes:, do 16 jestem wolna:lol: Potem mam pilną sprawę i będę niedostępna.

 

Kochana dziękuję serdecznie za zaproszenie:) ale ja z całym kompletem będę jechać - teście i te sprawy bo w teścia rodzinne strony wyprawa, tak więc nastepną razą

[Karolina i Artur P]

Sylwuś , Martusia no u mnie z 19 totalna duuupa bo w tą konkretną sobotę robimy urodziny Artura ( tzn. on ma urodziny 20 czyli w niedziele ale impreza w sobotę ) 18-tego tez cieżko, a może zrobimy sobie 17-tego studencki czwartek ???

Bez kitu mieszkamy od siebie kilka minut drogi a umawiamy sie jak....

Co myślicie o czwartku??? Czy lipa ???

 

Buziaki :***

[kubel30]

Na całe szczęście( dla mojego portfela ) namówiłam go na łóżko piętrowe , tzn dół idzie do córci ( jest szersze od góry - jyskowe) a jemu zostawiam górę z małym schowkiem na materacyk do zabawy. Mnie nie przeszkadzają takie łóżeczka , mają swój urok a urwisy są szczęśliwe i to się liczy. Sama namawiałam męża do dorobienia jakiś drewnianych kół samochodowych i zrobienie łóżka coś na kształt wyścigówki. Dla nas to trochę roboty i czasu dla nich radość i szczęście .

My marzyłyśmy o zabawkach z katalogów niemieckich oni o takich łóżkach.

[anula05]

Naaaprawdę II Lo nic mi nie mówi, lepiej się przyznaj gdzie chodziłaś wieczorami, chyba że nie chodziłaś, ja trochę latałam po discotekach

Dawno się przeprowadziłaś?

 

Jakieś 13 lat temu

"Mój" lokal to było Graffitti