Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Sam buduję - czy bardzo przyda sie samochód? Jaki?


Recommended Posts

Witam, niebawem sam zaczynam budowę, tzn nie biorę ekipy tylko system gospodarczy.

Mam autko typu sedan. Czy dobrze mi się wydaje, że warto by było mieć jednak jakieś małe dostawcze typu berlingo?

 

Powazny dylemt na początek :D M yślę że pomoc forumowej braci będzie nieodzowna... Ja CI jednak nie pomoge - zwykle wszsytko targam na plecach ;) tak hobbystycznie...

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, niebawem sam zaczynam budowę, tzn nie biorę ekipy tylko system gospodarczy.

Mam autko typu sedan. Czy dobrze mi się wydaje, że warto by było mieć jednak jakieś małe dostawcze typu berlingo?

 

Dużych "tematów" (paleta cegły czy cementu) i tak nie przewieziesz małym dostawczakiem, zresztą transport jest zazwyczaj w cenie. Do drobnych rzeczy (kilka metrów gresu, kilka worków kleju) moim zdaniem najbardziej uniwersalne jest kombi. Sedan z przyczepą tez daje radę. Ewentualnie jakiś mało skatowany pick-up typu Polonez Truck (a juz z budą to rewelacja). Jak masz sedana to ja bym zainwestował w hak i wypożyczał przyczepę. Jak przyczepa będzie często przydatna to może warto kupic albo pospawać a po zakończeniu budowy sprzedać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moją budowę dzielnie znosi pasat B4 w kombi, oczywiscie tradycyjny 90cio konny diesel, niezniszczalne auto, dla uzupełnienia belki na relingi dachowe (jakieś np.profile 4 metrowe pzrewieźć czy 6-cio metrowe miedziane rury :) ), hak z tyłu, do tego mam przyczepkę syland z budą o wymiarach wewn. 125x265 (płyty gipsowe idealnie wchodzą :) i taki zestaw do większości rzeczy wystarczy, wiozłem i 40płyt GK, i 1,5 palety suporeksu, kleje, cementy, wapna, też piasek a ostatnio jesienią i węgiel również, betoniarki z taczką i paletopojemnikiem na wodę tez sie mieszczą, a po robocie odpinasz przyczepkę, auto z kurzu otrzepujesz i masz zamiast "budowlańca" zwykłego cywilnego kombiaczka :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 years później...
Na podstawie własnego doświadczenia: trzeba wybrać się na giełdę jakąś i obejrzeć, jakie są auta. Kolejna sprawa to czas budowy domu – metodą gospodarczą będzie dłuższy. Trzecia rzecz: czy nie lepiej zamawiać materiały wraz z transportem? Na jakiekolwiek auto dostawcze jednak trzeba kilka złotych wydać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez sensu kupować auto przy okazji budowy. Również dobrze za tą kasę mógłbyś kupować materiały z transportem i pewnie byś na tym lepiej wyszedł :p. Ja osobówką (kombi fakt faktem) coś tam dowoziłem, ale wielu rzeczy nawet nie próbowałem. Z dziwnych rzeczy przytargałem autem m.in. całą zaprawę do dryfixa (60 puszek :D) i pręty zbrojeniowe do wieńców...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś mi kiedyś opowiadał, że na czas budowy kupił jakieś robocze kombi. Nie tyle co się przydało do transportów, co robiło dobre wrażenie na Wykonawcach, którzy nie traktowali Inwestora jako krezusa i nie rzucali stawkami dla Vipów.

Mi to rybka, czy klient przyjedzie mercedesem, fiatem, czy może pociągiem (wtedy to go jeszcze odrzucę na dworzec).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie też teraz szukam autka dla jednoosobowej firmy hydraulicznej i po wielu wizytach w salonach w moim mieście (Wrocław) najbardziej spodobał mi się Suzuki Vitara, coś takiego:

http://www.suzuki.pol-motors.pl/car/GrandVitara5dr.html

Myślicie, że to dobry pomysł? Komfort jazdy jest bardzo wysoki, mają napęd 4x4 a w wiele miejsc jeżdżę, bardzo różnych.

 

Zdecydowanie za mała moc i zdolności terenowe. Zakopie się w błocie. Koniecznie https://www.google.pl/search?q=discovery+4+land+rover&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=vVSKVc2HEquv7Aaf2oKoDg&ved=0CCMQsAQ&biw=1269&bih=659

 

:cool:

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś mi kiedyś opowiadał, że na czas budowy kupił jakieś robocze kombi. Nie tyle co się przydało do transportów, co robiło dobre wrażenie na Wykonawcach, którzy nie traktowali Inwestora jako krezusa i nie rzucali stawkami dla Vipów.

Mi to rybka, czy klient przyjedzie mercedesem, fiatem, czy może pociągiem (wtedy to go jeszcze odrzucę na dworzec).

 

To ,że autor chce takie auto to porażka.Wielka porażka, finansowa o czym wspominają moi przedmówcy.Kasę można wykorzystać inaczej a nie pchać w drogie auto.Aleeee.Drogi i panujący nam finlandia głupoty znowu gadasz.Jeśli do mnie podjeżdża facet fajna furą i wychodzi zeń pachnący i schludnie ubrany ..........to wiem na wstępie ,że nie burak.Wiem ,że może nie fachowiec ale szacunek do mnie ma.Ostygnij więc z tymi tezami.

Edytowane przez niktspecjalny
ostygnij finlandia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie na potrzeby budowy kupiliśmy Żuka z gazem w cenie złomu. Już nie raz się przydał, chociaż dopiero zaczęliśmy budowę, a co dopiero później (wykańczać będziemy sami). Gdyby policzyć wszystkie transporty do tej pory, to albo już się zwrócił, albo niedługo to nastąpi.

W składach nie zawsze transport jest "na już", poza tym czasem kupuje się coś używanego (ostatnio kołki czy deski szalunkowe), a wtedy z transportem jest problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...