Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Adaptacja stodoły na NASZ DOM :)


zosik

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 441
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mam coś nowego :)

 

Tak z nudów, z fascynacji tematem i z faktu, że nic ponadto nie mogę zrobić... Żeby nie dumać czy pasi jedno z drugim, czy się nie żre :)

Kuchnia z jadalnią i salonem, no i hollik też:

 

http://img707.imageshack.us/img707/1439/kuchniayi.jpg

Pokój dla gości:

 

http://img844.imageshack.us/img844/2687/pokjgocinny.jpg

 

Łazienka dolna:

 

http://img832.imageshack.us/img832/3465/azienkadolna.png

 

WC:

 

http://img824.imageshack.us/img824/5787/52032361.jpg

 

Nasza sypialnia:

 

wersja 1

http://img171.imageshack.us/img171/8126/sypi.jpg

 

wersja 2

 

http://img405.imageshack.us/img405/8396/syp2.jpg

 

Nasza łazienka:

 

http://img18.imageshack.us/img18/2928/azienkanasza.jpg

 

Pokój młodego:

 

http://img15.imageshack.us/img15/5149/59945708.jpg

 

 

Moniś z myślą o Tobie się spieszyłam :D Żeby zdążyć póki jesteś :)

 

Witam się u Ciebie zosik:D

Zapowiada się świetnie...

Dla mnie lepsza wersja 1.

Nie mogę się doczekać,aż zaczniesz u siebie...:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zrobienie tego wszystkiego jest co najmniej bezcelowe lepiej wybudować nowy mały dom ale NOWY. a nie stare zgniłe mury ...ludzie zastanówcie się ......

 

Ty chyba nie odwiedziłeś domu kubel30 skoro mówisz, ze taki remont jest bezcelowy. Ale zresztą każdy robi wedle swojego uznania, Tobie zatem życzę tego małego NOWEGO domu.

A tak na marginesie, mój znajomy inżynier budownictwa (konstruktor) twierdzi, ze stare domy stawiane z cegieł dłużej postoją niż obecne deweloperskie budowle ;)

 

zosik wytrwałości życzę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zby5 to nie jest dziennik budowy, żeby komentarze były zbędne. Dla mnie są one bardzo potrzebne i przydatne. Skoro nie chcesz ich czytac, to oglądaj same zdjęcia.

 

zrobienie tego wszystkiego jest co najmniej bezcelowe lepiej wybudować nowy mały dom ale NOWY. a nie stare zgniłe mury ...ludzie zastanówcie się ......

damianczypek dla Ciebie może lepsze, nie dla mnie. Nie chcę NOWEGO domu, zresztą po co kupowac ziemię, albo burzyc zdrowe mury (i również narażac się na koszty), skoro można je wykorzystac ze wspaniałym efektem. Pisałam już kiedyś, że najprościej wyburzyc, zniszczyc - nie dla mnie, wolę ratowac co się da. A kto Ci powiedział, że te mury są zgniłe? Mogę się założyc, że mój dom będzie stał i będzie miał się dobrze, a Twój NOWY będzie pękał, wołał o remont itp. Niemcom trzeba oddac honor za to w jaki sposób budowali budynki gospodarcze! Stoją 80 lat i nic się z nimi nie dzieje, belki zdrowe, dachówka również, ściany, stropy silne. A pokaż mi NOWY dom za 80 lat?

Popieram Alanę - zajrzyj do Kubel30 - szczęka Ci opadnie z wielkim hukiem.

 

Aleksandryta Adaptacja rozpoczęta w planach i marzeniach, napisałam kiedy adaptacja ma szansę się rozpocząc. Na pierwszej stronie jest też napisane po co ten wątek.

 

Alana Dzięki za życzenie wytrwałości - przyda się bardzo :)

Edytowane przez zosik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty chyba nie odwiedziłeś domu kubel30 skoro mówisz, ze taki remont jest bezcelowy. Ale zresztą każdy robi wedle swojego uznania, Tobie zatem życzę tego małego NOWEGO domu.

A tak na marginesie, mój znajomy inżynier budownictwa (konstruktor) twierdzi, ze stare domy stawiane z cegieł dłużej postoją niż obecne deweloperskie budowle ;)

 

zosik wytrwałości życzę ;)

 

Tak trzymać!

zosik ja też życzę wytrwałości-nie poddawaj się!:no:

A jak damianczypek kiedyś pod koniec adaptacji Twojej stodoły zajrzy do Twojego wątku,to mu szczena opadnie:jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop::yes::wink::oops::wiggle::lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to przepraszam nie doczytalam :D

Po prostu przypomnialam sobie o twoim watku, jak moja mama rzucila pomysl zeby swoja poniemiecka stodole nawet w dobrym stanie na Mazurach przeksztalcic w male pomieszczenia (pokoj + lazienka) do wynajecia w celach agroturystycznych. Ta ich stodola to mniej wiecej 2/3 Twojej i praktycznie taka samo wyglada, z tym, ze od 20 lat nie jest uzywana zgodnie ze swoim przeznaczeniem. A poniewaz moi rodzice sa na emeryturze, to ich zdolnosc kredytowa w banku jest praktycznie zerowa. Wiec wymyslilam sobie, ze mama na mnie przeniesie wlasnosc tej stodoly oraz wydzieli dzialke, zeby zalozyc ksiegi wieczyste, po to zebym mogla zaciagnac kredyt, ale to chyba nie da sie zbyt latwo. I dlatego znalazlam sie u Ciebie zeby wysondowac :D, czy Ty juz cos ruszylas w tym wzgledzie?

Cos juz dowiadywalas sie np. w starostwie w swojej sprawie, tak mimochodem?:)

 

alana jestem cicha wielbicielka domu kubel30 i chyle czola przed nia i przed jej mezem, biorac pod uwage, jak wyrementowali ten piekny dom. Ale prosze Cie bardzo :) nie porownuj jej domu, ktory dostal sie w jej rece w bardzo dobrym stanie jak na swoje lata, z zaniedbana stodola, w ktorej bytowali zwierzeta i siano i nigdy nie byla ogrzewana i od strony konstrukcyjnej jest zupelnie inaczej zbudowana. To jest zupelnie "inna para kaloszy".

A to co oplaca sie - nowy dom, czy adaptacja stodoly to juz decyzja subiektywna. Kazdy robi to, co uwaza za stosowne.

Edytowane przez Aleksandryta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aleksandryta ja nic nie mogę ruszyć, bo jak wspominałam stodoła na chwilę obecną nie jest nawet teścia tylko jego rodziców, którzy nie żyją. Sprawy własności nie są zakończone, więc nic mi nie powiedzą. Wiem co będzie trzeba załatwić, jakie dokumenty, ale nie wiem jakie schody mnie spotkają.

Ta nasza nie jest używana od około 30 lat, ciut sianka 30 letniego zostało tylko na poddaszu :) Myślę, że nie powinno być problemów z przepisaniem własności. Później ekspertyza, projekt, WZ, PnB i kredyt i już z górki - sama przyjemność remontu :)

 

Ale prosze Cie bardzo nie porownuj jej domu, ktory dostal sie w jej rece w bardzo dobrym stanie jak na swoje lata, z zaniedbana stodola, w ktorej bytowali zwierzeta i siano i nigdy nie byla ogrzewana i od strony konstrukcyjnej jest zupelnie inaczej zbudowana. To jest zupelnie "inna para kaloszy".

 

Prawda, dom to dom, a stodoła to stodoła i nie ma zmiłuj. Pociesza mnie tylko fakt, że wiem jak jest zbudowana stodoła a jak dom teściów - masakra! Tu strop stalowo-ceglany, tam - drewniany, tu ściany proste, w domu - koślawe i 1,5 m różnicy między jedną stroną domu a drugą (brak kątów prostych), belki w stodole zdrowe jak na moje oko, a w domu korniki skrobią jak szalone. Nie ogrzewany budynek - święta prawda, nie wiem jak fundamenty, itd. Ale no risk no fun :D

Czuję, że warto inwestować, a z Kubelki i jej męża mogę tylko brać przykład :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...