Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

architekta dom z prześwitem - komentarze


Recommended Posts

To zwykły kątownik aluminiowy. Ze względu na koszty ja kupiłem surowe (dostępne w każdym składzie metali nieżelaznych) i oddałem do anodowania. Mam jeszcze czarne - te pójdą pod czarne ściany.

Można też zastosować stal nierdzewną, albo nawet pcv.

 

Ciekawa jest geneza tego patentu z cokołem. Nie wymyślili go wcale budowlańcy.:)

Regały w tym kontraście wyszły zjawiskowo. Z gotowej płyty czy malowane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Podobno pomysł ten pochodzi od producenta światła, któremu projektant zadał w latach 90' rozwiązanie problemu oświetlenia publicznych ciągów komunikacyjnych w budowanym hotelu bez uwidoczniania opraw. Rozwiązanie miało być bezpieczne dla źródeł światła, ludzi i zwierząt oraz musiało być energooszczędne.

Zadanie powierzono Modularowi, który zobaczył w tym potencjał produkcyjny i wypuścił na rynek kilka typów profili aluminiowych. Niestety przewody elektroluminescencyjne nie zdawały zadania a świetlówki liniowe były spore, co powodowało trudności montażowe i podnosiło znacznie koszty.

W 1998 roku firma praktycznie wycofywała się z masowej produkcji sytemu licząc na ew.rozwijającą się technologię LED, która miała poprawić wszystkie niedogodności. Efekt był taki jak zakładano a na targach światła ich stoisko-labirynt wzbudziło sensację, wyglądało jakby ściany wisiały w powietrzu nie dotykając podłoża. Kiedy Modular walczył z technologią, praktyczni architekci korzystali już z prostych listew , na których nieźle zarobił głównie niejaki Schluter..

 

PS Te otwarte półki wyglądają niezwykle lekko, a brak zamknięcia powoduje, że są bardzo "czyste" i czytelne w formie. Bardzo subtelnie łamią też światło na krawędziach. Dla mnie bomba teraz właśnie ,że nie są zamknięte, pozbawione cokołów i nie poszły w stronę obecnych tryndów pogrubiania ścianek. Przy tej długości mebla, grubość modułu 18mm daje super ortodoksyjny minimalizm.

Szczerze mówiąc (dla siebie) nie zamykałbym ich wcale w d.... mając cały tzw. funkcjonalizm.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, historii nie znałem. Efekciarskiego podświetlenia tam nie planowałem choć oczywiście znane mi są te rozwiązania. Podcięcie zamiast cokolika, nawet zrównanego z powierzchnią ściany, jest praktyczniejsze, nie mówiąc o efekcie lekkości i czystości formy.

 

Zobaczymy jak regał zagraci się wszelkim biurowym zbieractwem. Na razie wygląda bardzo dobrze. Na fronty i tak mnie teraz nie stać :)

A tak to było kiedyś planowane:

http://rsplus.pl/pub/forum/nasz%20dom/20130916/ac0003.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc nie przekonałeś mnie:D

Dosyć niepokojąca jak dla mnie kompozycja.

Kurcze , zawsze w takich przypadkach szukam, może zupełnie niepotrzebnie, jakiejś idei.Niby fajnie, jest zadrażnienie, tylko nie wiem czy jest ono samo w sobie celem, czy czegoś po prostu nie skumałem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtku, możesz mieć rację :)

Chodziło o ten tzw. co w d... byś miał :)

Jak to w pracowni, masę rzeczy jest - nie tylko książki i katalogi, ale kredki, pisaki, zszywacze, spinacze i takie tam. No i planowałem to zakryć. Równomierne kompozycje nie dawały zadowalającego efektu, wprowadzając zbyt mocny wzór. No i stąd to rozbicie.

Ale też uważam, że aktualnie wygląda bosko, szczególnie przy braku niektórych półeczek. Jakby ten sam efekt innymi środkami. No i prościej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, ale zastanawia mnie jak/czym podcina się ścianę? (to pewnie jest dla samorobów oczywiste ;)

Po prostu się tam nie tynkuje, a jak się zapomniało, to się kuje. Do tego służą zgodnie młotek z majzlem :) Można też zamontować profile przed tynkowaniem. A przy płytach GK nie daje się ich do końca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to w pracowni, masę rzeczy jest - nie tylko książki i katalogi, ale kredki, pisaki, zszywacze, spinacze i takie tam. No i planowałem to zakryć. Równomierne kompozycje nie dawały zadowalającego efektu, wprowadzając zbyt mocny wzór. No i stąd to rozbicie.

Ale też uważam, że aktualnie wygląda bosko, szczególnie przy braku niektórych półeczek. Jakby ten sam efekt innymi środkami. No i prościej :)

Ba! Ja to wiem :).

Wybacz mi prowokację ale nie mogłem się powstrzymać, bo wdepnąłeś mimochodem w ornamentykę :yes:.

Wszystko jest OK, jest zrównoważony balans kompozycji, nie ma określonych formalizmów, jest nawet logiczne uzasadnienie - niby nie ma się do czego przyczepić? ;)

Ech , życie!

Już się zamykam. Widzę ,że inni mają dużo poważniejsze pytania, niż akademickie dywagacje o stylu w meblarstwie. Ot, skrzywienie, rzecz ludzka.

Przepraszam , co złego to nie ja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ironię wyczuwam ;)

 

a może czarne drzwiczki połączyłyby minimalizm z funkcjonalizmem?

 

He, he !Też tak nawet myślałem. Ciekawa droga.

A ironii żadnej nie było.

Jestem tu tylko cichym i życzliwym Robertowi obserwatorem-komentatorem, szanującym problemy innych budujących.

Nie było też i krytyki, bo Gospodarz jest duży chłopak więc wie co robi, a i z niejednego pieca budowlanego już chleb jadł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Robert i Wrzosowa!

 

Dawno mnie tutaj nie było ;) Istotnie, robi się coraz bardziej domowo i przyjemnie :) Zazdroszczę etapu.

Jestem pozytywnie zaskoczona drzwiami Leon i zabudową pracowni. Mebel jak wyjęty z katalogu Porro ;) W mojej ocenie, grzechem byłoby zamykać półki.

Na pewno jest niebanalnie i nieprzeciętnie.

 

Ze względu na liczne grono zainteresowanych, pozwolę sobie na kilka słów odnośnie detalu podcięcia. Robert na pewno przyzna, że zostawił temat na ostatnią chwilę, choć próbuje z niego całkiem nieźle wybrnąć ;) Osobiście walczę z tym rozwiązaniem od jakichś 2 miesięcy :D

Dlatego też wiem, że bardzo trudno wykonać je przed tynkami... Ściana murowana musiałaby trzymać nie lada pion, by na całej jej długości grubość tynku była jednakowa. U mnie, mimo świetnie wykonanej pracy murarzy, tynk został znacznie pogrubiony, tak, by zmieściła się listwa i kable elektryczne... Niestety, jest wiele niuansów, które należy przewidzieć rezygnując z typowych cokołów. I tak, dla przykładu, w przypadku ogrzewania ściennego, rury schodzące ze ściany na podłogę nalezy wkuć w ścianę, by listwa/kątownik mogła zostać zamontowana na odpowiedniej głębokości.

Ponadto uważam, że, aby uzyskać zadowalający efekt, gotowa podłoga (kamień, żywica,gres, deska), powinna wchodzić częściowo w podcięcie.Tylko takie rozwiązanie zapewni, że tylna ściana aluminiowego/pcv wykończenia nie będzie widoczna.

 

Pozdrawiam :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś mi się klikało w stopce ciągle nie tak i wyskakiwały komentarze. Teraz wszystko jasne.

Szafa-regał świetny. A myślałeś o zostawieniu ze 3-4 otwartych półek tam, gdzie w tej chwili brak półek i są te fajne kwadraty łamiące regularność?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Lullaby. Dzięki. U nas za to na zewnątrz stanęło.

Nie jest prawdą, że próbuję się teraz ratować. W moim przypadku więcej problemów byłoby z listwą zamontowaną wcześniej, przed tynkami. Trzeba by było zaplanować nieco grubszą warstwę tynku. Patrząc na dokładność wykonania moich kolejnych ekip, mógłbym od razu przyjąć założenie, że i tak część listew trzeba by było poprawiać po tynkach.

Pewnie też musiałbym malować listwy po wykonaniu podłóg - na pewno podczas ich wylewania byłyby na dole lekko ubrudzone żywicą.

W większości tynki miałem zakończone wyżej niż poziom podłogi

Pewnie inaczej by było w przypadku tynków gipsowych i innych podłogach. I przede wszystkim rozumnych ekipach. A najlepiej jednej odpowiedzialnej za wszystko. W takim wypadku pewnie szukałbym sposobu montowania listew wcześniej.

 

I fakt - o kablach idących w górę zapomniałem i trzeba było robić poprawki tam gdzie się to dało zrobić.

Głębsze podcięcie na pewno wyglądałoby efektowniej, ale kosztowałoby znacznie więcej. A my bardzo musimy się liczyć z kosztami.

 

Marchew, pestka56 - nic już nie dodaję - ten regał taki zostaje. Co najmniej na długo. Może na zawsze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...