Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

architekta dom z prześwitem - komentarze


Recommended Posts

Ha Ha a nie mówiłam, że coś z sąsiadami będzie. Choć nie spodziewałam się donosu, raczej pytań a dlaczego, a jak...

Mówiąc szczerze, nic nie zrozumiałam z tych waszycg linii zabudowy, skomplikowane to jakieś. Lepiej powiedz, czy masz zamiar jeszcze teraz zalewać te szlunki i dach? Mróz idzie! Zdążysz???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

to był śmiech... sarkastyczny ;)

Twój dom JEST nietypowy a w Polsce to nie uchodzi.

Ja mam dom bez tynku.. Mam klej pomalowany dobrą farbą, swego czasu uparłam się na Caparola ale na gładko. Bez baranka. A Caparol nie miał takiego tynku wówczas. Było bodaj STO ale koszmarnie drogie. Więc został klej na tymczasem, aż gładki tynk stanieje a tynkaże nauczą się go kłaść. Na razie tak trwa. I już usłyszałam opinię sąsiadów, która okrężną drogą do mnie doszła, że lekarz, ale taki normalny bo nawet na tynk nie stać. Znaczy swój człowiek .... Takie drobiazgi robią opinię o człowieku.. Zupełnie bez sensu. Taka rzeczywistość ;)

 

No to czekam na to lanie stropów, może wreszcie zacznę widzieć twój dom, bo na razie to wyobrażam sobie, ze go widzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

silikonowy ? silikatowy? no ten zmywalny - był droższy

mozna mieć klej zatarty na gładko i pomalowany farbą. U mnie w okolicy sporo domów tak ma na stałe. Nie jest to dobre rozwiazanie i pewnie kiedyś zmienimy, ale prowizorki bywają trwałe ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

\

 

A ja się tak zastanawiam co to za ludzie? Sam widzę niemało nieprawidłowości przy budowach wokół ale do głowy by mi nie przyszło, żeby donosić na sąsiadów! A tu ktoś widocznie byłby szczęsliwy, że muszę dom rozbierać... ech...

 

... Polska ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Budowę podziwiam - bardzo dom mi się podoba. A co do donosu, to raczej normalne. Masz wyraźnie ładniejszy i bardziej zwracający uwagę dom od innych, więc będziesz miał prawdopodobnie do czynienia jeszcze z wieloma różnymi sympatycznymi inaczej akcjami sąsiadów. W takiej kombinacji kiedyś budowali dom rodzice. Niby wszystko cacy, dzień dobry, do widzenia itp., ale co kilka miesięcy był donos do nadzoru, gminy, a później jeszcze dwa spory sądowe. Oczywiście wszystko było OK, niemniej wiem, że kosztowało ich to sporo nerwów.

 

Nauczony tymi doświadczeniami szukałem miejsca, gdzie sąsiedzi mają bardziej "wypasione" domy niż to, co ja chcę zbudować. Prawie się udało. Prawie, bo okazało się, że w bezpośrednim sąsiedztwie będzie się budował mały dom. Mam szczerą nadzieję, że nie będzie tego rodzaju problemów i sąsiedzi okażą się normalni. Niemniej jak o tym usłyszałem, to mam jeszcze mniejszą ochotę na jakiekolwiek odstępstwa od MPZP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no, zobaczyłam. Fajnie wygląda :)

Świetliki? Takie dziury ze szkłem w dachu??? Znaczy takie prawdziwe swietliki?

A może ściągniesz pomysł z "Wielkich projektów" i zrobisz odsuwany świetlik? Tafla na rolkach, nawet podobno dość proste a jaki efekt - salon bez dachu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dr_au, witam - poczytałem sobie właśnie Twój dziennik, bardzo jestem ciekaw projektu. Podoba mi się Twoje bardzo analityczne podejście. Życzę powodzenia.

Mam nadzieje, że to jednak pierwszy i ostatni donos. Postanowiłem, że poinformujemy pozostałych sąsiadów kto donosi, a jeśli to nie pomoże - ostatecznie powiem donosicielowi, że też zamierzam poinformować PINB o jego nieprawidłowościach.

 

EZS, cieszę się, że w końcu widzisz :). Tak - świetliki właśnie takie. Jednak budżet nie pozwoli na wymyślne, skomplikowane i bardzo drogie przesuwne systemy - bez przesady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie informuj kto donosi - jeżeli nie masz dowodów.

Ale zaznaczyć, że znasz dobrze prawo budowlane i jakbyś chciał, to u każdego coś byś znalazł - ooo, to możesz. Oczywiście do tego po prawej dać przykład tego z lewej i odwrotnie.

Szkoda, że nie przesuwane ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój dom JEST nietypowy a w Polsce to nie uchodzi.

 

Dopisałbym : niestety, w powszechnym odbiorze, jest nietypowy ...

Na tle zielonej stodoły z jednej strony i zielonego dachu z drugiej jest na pewno odstępstwem od "przyjętej" nie tylko, linii zabudowy ... ;)

 

Fajny dom idzie :) Kibicuję :)

 

pozdrawiam, majki

 

PS. Za parę lat jak będziemy stawiać drugi dom, tym razem kompletnie płaską parterówkę, to może się odezwę po projekt ;) ;) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EZS, na przesuwane to sponsora musiałbym poszukać. Ale wydaje się potencjalnie problematyczne w dłuższym okresie użytkowania a ktoś musiałby to jeszcze serwisować...

 

Witam, majki. Dzięki. Tych dwóch domów nie było jeszcze podczas projektowania. Nawiasem mówiąc garaż z zielonym dachem i niewidoczne dobudowane arkadki po zachodniej stronie też powstały ostatnio dzięki temu samemu projektantowi i wykonawcy co wschodnie domy. Generalnie zawodowo nie czuję się zobowiązany nawiązywać do po prostu brzydkiej zabudowy. Wyróżniać się będziemy, ale to było pewne. Ale chorej zawiści nie rozumiem, po prostu.

Za parę lat... kto wie, jeśli jeszcze będę projektował - zapraszam :).

ps. fajne zdjęcia z użyciem głębi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rs - odnośnie informowania sąsiadów, kto donosi. Odradzam. Nie mając niczego twardego w ręku to, było nie było, naruszenie dóbr osobistych. Rozwiązanie EZS jak najbardziej natomiast zalecane :). Co do projektu - nie mam czasu niestety uzupełniać dziennika. W komentarzach wylądowało to, co obecnie się kluje :).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczuję całej sytuacji... Niestety tak to bywa... :(

 

My nie mieliśmy większej styczności z naszymi przyszłymi sąsiadami, poza jedną rozmową z bezpośrednią sąsiadką, przy skromnym oblewaniu kupna działki. :D Na szczęscie nasz dom to będzie skromniaczek i raczej kłuć w oczy nie będzie. A zgodny z warunkami zabudowy jest na 100%, tutejsza biurokracja bardzo o to dba, ale pewnie do innych rzczy można się przyczepić... :eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Zaintrygował mnie ten prześwit- co to takiego myślę i hop ... do dziennika. To betonowanie szokologiczne- 50m3 ?! Świetny, niebanalny pomysł z kuchnią, znaczy z blatem na wysokości podłogi wejścia. Współczuję nadgorliwego sąsiada donosiciela.

Dom niezwykły. Ciekawy pomysł z akwenem i... aligatorem ;-)

Włączyłem subskrypcję, więc będę zaglądał i kibicował. Powinno być Subskrybcja -nie wiadomo czemu podkreśla mi jako błąd, a przez "p" jest ok ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, czytam sobie o donosach - a to Polska właśnie (u mnie Gmina sprawdzała drzewa, a obok sąsiad wycina starodrzew!!!). Kierownik budowy mówił mi, że bardzo często donoszą nawet nie sąsiedzi tylko zdarza się , że ktoś przejeżdża obok z dalszych miejscowych, pogadają z sąsiadem i donosik bo coś się dowiedzieli od sąsiada nie za dobrze zorientowanego. Ja ciągle drżę czy nie znajdzie się jakiś życzliwy. Niby wszystko robimy zgodnie z prawem, ale nie lubię się tłumaczyć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, projekt ciekawy, zaintrygował mnie, ale patrząc na rzut parteru nie widzę wiatrołapu i tu moje dwa pytania.

Czy nie będzie przeszkadzało Ci wpadanie zimnego powietrza podczas wchodzenia do domu w chłodne i zimowe dni? Wiatrołap jest bardzo dobrą strefą buforową miedzy zimnym, a ciepłym środowiskiem, nie licząc kurtyny powietrznej. Czy rozwiązałeś ta kwestie?

I drugie pytanie, pomysł z blatem w poziomie podłogi przyznam ze widzę pierwszy raz i nietuzinkowy jest. Lecz czy w pełni funkcjonalny. Podczas wchodzenia do domu dużo łatwiej zabrudzić taki blat, nie mówiąc jak będą deszczowe czy śnieżne dni. Kilka osób wejdzie do domu z mokrymi butami i nie wiele trzeba żeby jakiś brud wpadł na blaty gdzie może być coś przygotowywane do jedzenia.

Nie chodzi mi się o czepianie, tylko z ciekawości pytam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, to musiałem przeoczyć.

 

O, i nasunęła mi się jeszcze jedna rzecz. Nad prześwitem i garażem widzę krzyżówki, czy one sa grubości wieńca? Zaintrygowało mnie to, ponieważ nie widzę żadnych belek nad prześwitem, a kondygnacja jednak stoi :)

Edytowane przez nadgi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...