krawężnik czy oporowanie cementem

[zorby]

witam

zastanawiam się czy jak się zrobi oporowanie cementem do powiedzmy połowy wys kostki to czy po czasie kostka się nie będzie rozłazić na boki? osobiście nie podobają mi się krawężniki i wolałbym ich nie mieć ale jeśli okaże się że są niezbędne to je zrobię. będzie to podjazd pod samochody osobowe - i czy jak się zdarzy że ktoś najedzie kołami na brzeg to nie powykrzywia to kostki?? będę kład kostkę brukową Libet Akropol

[antech]

obetonowanie kostki plus zwarty grunt do kostki i nic sie niestanie, dobrze zagęścic i poprawnie wykonać i ok. Kiedyś wymysliłem system stabilizacji kostki bez obrzezy za pomocą kątowników i kotew zabetonowanych poniżej kostki, Najechanie kołem raz na jakiś czas nic sie niestanie (warunek poprawne wykonanie), jeżdżenie notoryczne wykruszy to miejsce

[redcode]

Duzo zalezy od jakości cementu i gruntu na którym jest kostka.

Ale jak najbardziej da sie to wykonać.

[Blechert]

Posiadam od 15 lat kostkę betonową obmurowaną mokrym betonem tak samo jak alejki granitowe. Trzyma doskonale, ale boczne kostki były kładzione na tym samym betonie na którym został wymurowany skos. Reszta kostek jest ułożona na suchym betonie.

[m.trybulec]

Zamiast krawężników można zastosować Eko-bord, odpowiednio kotwiony w gruncie. Standardowy to ok 100 do 120 cm i gwoździe 30 cm. Uwaga na sprzedawców w supermarketach budowlanych. Często jako Eko-Bord podają ograniczniki do grządek. A to coś zupełnie innego.

[hamlet]

A kto teraz robi krawężnikami w domowych posesjach

Jak to wygląda

Siara

Chyba że nie podobają ci się łuki to krawężnik ujdzie w tłoku:)

Dodam że mam oporowanie cementem i od osmiu lat nic się nie dzieje

[sebsa]

Właśnie skończono u mnie kładzenie kostki brukowej. Rolę opornika pełnią EKO BORDY wkotwione w to samo podłoże na którym położona jest kosteczka. Tylko na wjeździe przed bramą mam położony krawęźnik 12 cm. Panowie kładący kostkę twierdzą, iż dobrze położyny EKO BORD wytrzymuje przejazd koparek i innego ciężkiego sprzętu. Czas pokaże. Ponadto przychylam się do postu kolegi Hamlet. Zasypujesz takie coś ziemią, sadzisz trawkę czy co tam chcesz i tego nie widzisz. Tylko bruk i zieleń. U mnie na razie bruk i bałagan wokół.