dylemat burżuja ;)))

[nikita1]

Witajcie Od czasu do czasu tu zaglądam. Przeglądam tematy , świat się śmieje, coś tam doradzę krzywo..., itd. ale ad rem:

Nadejszła (...nadeszła) wielkopomna chwila by rozpocząć budowę. I tu temat nr jeden:

- czy jest sens ( z punktu widzenia ekonomicznego, użytkowego (na teraz i na potem (tj. ok. 15-18 lat jak dzieci pofruną)) budować dom z poddaszem użytkowym , czy może jednak parterowy (moja preferencja)

- jak przekonać do parterowca małżonkę (która naoglądała się projektów z poddaszem) albo jak przekonać siebie...

Proszę o pomoc bo czas nagli...

[nikita1]

aha , sorry za niedopowiedzenia dlaczego burżuja : działka 20arów , 10x20 m, minimalny spadek..

[karoka65]

aha , sorry za niedopowiedzenia dlaczego burżuja : działka 20arów , 10x20 m, minimalny spadek..

 

Na czym, jak na czym ale na polu to się znam, 10x20 to 2 ary. Jak chcesz tam postawić dom ? Chyba że coś pokręciłeś ?

[alic]

Witam,

no to teraz dla równowagi,optuję za domem z poddaszem:wybierz (oczywiście razem z żoną) taki projekt,który ma dodatkowy pokój na parterze-na starość to będzie wasza sypialnia,jak dzieci wyfruną z domu z poddasza można nie korzystać,a gdy dzieciaki wpadną w odwiedziny poddasze będzie dla nich.Pełno jest projektów,których program użytkowy parteru jest wystarczający dla dwóch osób.Dzieci szybko rosną,moja dwójka nastolatków nie chciała w ogóle słyszeć o parterówce,koniecznie chcieli,żeby ich pokoje były na poddaszu.Nie wiem jak duży dom chcesz budować,bo dom ok.100m wydaje mi się,że taniej wyjdzie parterowy,ale już dom 120-130 z poddaszem wyjdzie taniej,potwierdzi to każdy budowlaniec.Tak więc decyduj,wybieraj,powodzenia...

ps.ja mam działkę 25arów,ale nie uważam się za burżujkę,pozdr...

[marchew]

oczywiście argumenty Arturo72

oraz:

1. niestety argument dla Żon: nie trzeba będzie z praniem/prasowaniem biegać po schodach,

2. schody drewniane na poddasze to naście tysięcy,

3. nawet na młodość nie chciałoby mi się kilkanaście razy dziennie po tych schodach...

4. często się więc tak kończy, że na schodach zalegają rzeczy: ..."jak ktoś będzie wchodził, to zaniesie"

5. na poddaszu jest zwykle dużo wyższa temperatura niż na parterze latem (no chyba, że zrobisz trumnę lub 100 cm wełny), dzieciaki nie widzą nic przez okna dachowe

6. skosy: jak tu ustawić standadowe meble?

7. jak burżuj i taką działka to pewnie przyrody Ci się zachciało..... a jakże do niej z poddasza daleko....

 

mój osobisty główny argument za parterówką: nie chce mi się po prostu po tych schodach biegać....

[Jacław]

A może trzecia opcja - pełna druga kondygnacja?

Nie rozumiem tego całego zachwytu nad poddaszami użytkowymi. Są z nimi same problemy - nieustawne, nagrzewają się, kiepski widok z (drogich) okien...

[antech]

Zależy ile dzieci, bo każde chciałoby swój pokój plus sypialnia dla was, plus pokoik jak żonę głowa boli , albo po imprezie i wolisz niesłyszeć krzyków, plus salon, kuchnia, łazienka, to parter się rozrasta, na małej działce nieupchniesz.

Dom bez poddasza duzo taniej wychodzi strop zamieniasz na drewniany, ostatecznie na środku możesz wygospodarować jakis pokoik jeden.

7 lat temu robiłem dla gościa dom z poddaszem miał już wnuki mówił że pokoiki będą jak wnuki przyjadą z dziećmi, dwa lata temu robiłem mu kolejny, tamten sprzedał i postawił parterówke, zwyczajnie żona ze sprzątaniem wysiadała

[Gość so**l]

Mam podobny problem, z tym że to ja baba chcę parterówkę a mąż dom z poddaszem. Obecnie mieszkamy w domu z poddaszem i mam go powoli dość. Mamy małe dzieci i bieganie za nimi po schodach doprowadza do szału. Ciągle trzeba pilnować, żeby któreś nie spadło ze schodów, dzieciaki co chwile znoszą swoje zabawki na dół, więc pół dnia zanoszę je na górę. Podobnie z praniem- pralka na dole i potem noszenie ciuchów na górę......

Na górze są nasze ciuchy, dokumenty itp, więc jeśli czegoś zapomnimy przed wyjściem z domu to kolejny raz trzeba biegac po schodach.

Chore dziecko ( lub dorosły) jest zamknięty na poddaszu w swoim pokoju itp.itd.

Nigdy więcej domu z poddaszem !!!!

Intryguje mnie jak chcecie wybudować dom na działce o wymiarach 10 /20 ? To chyba jakaś pomyłka?

Edytowane 28 Maja 2011 przez so**l

[Margoth1719503976]

Na działce 10 na 20 to nie ma co marzyć o parterówce, ale garaż wyszedłby niczego sobie.

[eniu]

Coś mię się zdawa ,że to o chatę 10x20 tu biega.

 

Burżuj to burżuj , strychu adoptować nie powinien, to rozwiązanie

dla biednych Jacław dobrze gada...

[piotrmak]

Jak działka 10X20 to najlepiej parterowy na całej działce. Wyjście prosto na ulicę. Będzie coś ala kamienica na wsi:)

[justkaaa]

miodzio się mieszka

W pełni potwierdzam. Miodzio się mieszka.

Aha, z tym, że ja mam z poddaszem i jest miodzio...

[Gosiek33]

Jeśli myślisz o wybudowaniu parterowego domu z odpowiednią liczbą pomieszczeń i chcesz do tego mieś ogród potrzebujesz sporej działki. O ile koszty schodów odpadają, za to koszty dachu są znacznie większe

[eniu]

Na moje jak piętrówkę rozłożymy w parterówkę , to dach X 2 .

Strop też jest droższy , niż aranżacja podłogi na "klepisku"...

[nazwa12]

Na działce 10 na 20 to nie ma co marzyć o parterówce, ale garaż wyszedłby niczego sobie.

 

Facetowi się pomylilo i już się go będą czepiać przez siedemnaście stron

[bladyy78]

No bo burżuja trzeba się czepiać. Parterowy to wygodny dom, ale ja i tak wole z poddaszem mimo że już mnie nogi bolą jak kilkanaście razy na dzień biegam na poddasze.

[eniu]

A ja miałem fajny projekt domku w parterze , ale mi sie żal zrobiło,

że tyle dachu sie marnuje tylko na jedna kondygnację. Podniosłem

wybuliłem za strop , dodatkowe podłogi ,schody . Nie biegam tam

często ,bo życie skupia się na dole . Mam to poddasze po to ,

żeby mnie wkurzało . Sprzątanie , nagrzewanie i sr.... w banie.

[justkaaa]

Parterówka czy z poddaszem mieszkalnym to temat rzeka i nigdy nie wyczerpany, a dyskusje przypominają troche te nt większości swiąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocnymi.

Ja mieszkam w domu z poddaszem. Teraz gdybym miała jeszcze raz budowac to tez byłby to napewno dom z dwoma kondygnacjami tyle, że pewnie były by to dwie pełne kondygnacje-bez skosów. Wg moich kalkulacji takie domy sa tańsze w budowie. Poza tym domy parterowe to najczęściej domy o pow do ok 150m kw. Mój ma ok 250m kw i wybór wśród parterówek jest mocno zawężony. Dom z poddaszem pozwala tez dobrze odciąć dwie strefy. Główne życie toczy się na parterze a jak ktos chce spokoju idzie "na góre"-przy parterówce ciężko jest sie tak "odciąć". Schody owszem sa jakąś tam uciążliwością, choć myslałam że będa wiekszą a w sumie nie jest źle, choc teraz bym kombinowała nad schodami ze spocznikiem bo moje schody są zabiegowe.

Przy domkach parterowych niby odpada koszt stropu, schodów (i powierzchni na nie) ale to tylko w takich typowych parterówkach "z krwi i kości) bo znam kilka osób co maja domy parterowe to wszyscy, podkreslam WSZYSCY, mają mniejsze lub większe poddasza (było im szkoda tej powierzchni nie wykorzystać) więc i mają betonowe stropy i mają schody, więc uzytecznośc takich domów względem tych z poddaszem mniejsza a koszty te same.

Edytowane 29 Maja 2011 przez justkaaa

[alic]

justkaaa dobrze napisała i obiektywnie,na forum można przeczytać czasem wpisy rożnych osób,które chcą budować dom parterowy,ale cały czas kombinują żeby gdzieś wcisnąć schody i wykorzystać poddasze,a to są już dodatkowe koszty,kiedy ja wybierałam projekt,to wszyscy mi odradzali parterowkę,twierdząc,że to drogie w budowie i utrzymaniu domy ,(pomijam małe parterówki ok.100m,taki dom ma sens dla małej rodzinki),jeżdżąc trochę po różnych budowach stwierdziłam,że parterówek buduje się stosunkowo niewiele i nie jest to tylko kwestia wielkości działki,po prostu każdy sam musi wybrać co mu pasuje i nie sugerowac się opiniami forumowiczów,pozdrawiam wszystkich budujących.....

[kasia1981]

ja mieszkam od tygodnia w domu z poddaszem użytkowym. mam 18 miesięczne dziecko. mama dość schodów ale teraz to musztarda po obiedzie. u nas nie dało rady wybudować parterowego a pełnej kondygnacji nie przewiduje MPZP.