Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dylemat burżuja ;)))


Recommended Posts

Nie można pełnej kondygnacji a można poddasze użytkowe?

To zrób ściankę kolankową o wysokości 2,5m :)

 

Co dokładnie jest napisane w planie?

Pewnie uniemożliwiają to min. nachylenie dachu plus max. wysokość domu. U mnie tak jest, dwóch pełnych kondygnacji sie nie da bo albo dach zbyt płaski albo wysokośc domu zbyt duża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postawiłem na 20 arach parterówkę. I następnym plusem jest mniej trawnika do obrobienia. Normalnie to już już do takiej powierzchni traktorek by się przydał. Minus jest jeden. Mamy mega duży strych i schody składane. Nie do końca jest to wygodne, ale trudno. Nie inwestowaliśmy w piwnicę, a strop i tak mamy lany. Za kilkanaście lat być może dzieciaki zrobią z poddasza 170m2 w pełni funkcjonalne mieszkanko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postawiłem na 20 arach parterówkę. [...], a strop i tak mamy lany.

Nie chce bys poczuł sie wytknięty ale jest to kolejny przykład, że często lub najczęściej w parterówkach też sie robi betonowy strop a jest to jeden z żelaznych argumentów (brak betonowego, jako droższego stropu) wskazujących, że parterówka jest tańsza.

W końcu się okaże, że nie ma takich parterówek (bez betonowego stropu i bez schodów) o jakich piszą zwolennicy teorii, że parterówka jest tańsza.

Ja wybrałam dom z poddaszem, choc nie jestem przeciwniczka parterówek, tylko uważam, że jak ktoś decyduje się na parterówkę to nie dlatego, że jest tańsza tylko dlatego, że woli taką bryłe domu-bardziej rozłożysta, niższa i z dachem o małym spadku. To kwestia gustu a nie wynik kalkulacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce bys poczuł sie wytknięty ale jest to kolejny przykład, że często lub najczęściej w parterówkach też sie robi betonowy strop a jest to jeden z żelaznych argumentów (brak betonowego, jako droższego stropu) wskazujących, że parterówka jest tańsza.

W końcu się okaże, że nie ma takich parterówek (bez betonowego stropu i bez schodów) o jakich piszą zwolennicy teorii, że parterówka jest tańsza.

Ja wybrałam dom z poddaszem, choc nie jestem przeciwniczka parterówek, tylko uważam, że jak ktoś decyduje się na parterówkę to nie dlatego, że jest tańsza tylko dlatego, że woli taką bryłe domu-bardziej rozłożysta, niższa i z dachem o małym spadku. To kwestia gustu a nie wynik kalkulacji.

 

Masz rację.. ale nie do końca. Nie piszecie o kosztach wykończenia pomieszczeń na poddaszu a to wykończenie jest droższe. Pewne rzeczy są droższe w parterówce a inne w domu z poddaszem. Tania parterówka to taka prosta z dachem dwuspadowym do 120m2. Ale można mieć parterówkę także bardzo drogą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ właśnie ja doskonale wiem ile kosztuje wykończenie poddasza! I jak za duże pieniądze można takie poddasze mieć spi.przone. Gdy do tej kwoty dodam schody, które są konieczne w uż.poddaszu to mamy okrągłą sumę. Dziś budując od ponad roku samodzielnie z synem swój dom wiem ile by mnie kosztowało samo wnoszenie wszystkiego na górę. I obok tego typu dyskusji mamy polemiki typu tynki cementowe-gipsowe-czy krytykowane kartonowogipsowe, hehe. A przecież poddasze to zazwyczaj samiuteńki kartonik, który zresztą sam mam na wszystkich ścianach i świadomie wybrałem ten wariant, najbardziej korzystny przy wykańczaniu domu w dwóch chłopa. A schody? No cóż nothing is perfect. Ah, zapomniałbym, z minusów to często spotykany mocno wysunięty dach i odrobinę mniej światła w domu. Dla tego mam pełne okna 150x150 bez dzielenia. Dodam, że z wizytujących nas gości, którzy mieszkają w domkach z uż.poddaszem, wszyscy początkowo mówią; O jaki duży dom! Po chwili tłumaczenia i wywiadów okazuje si, ze tak samo jak my mają pow. uż około 130m2. Ale nie dziwię się, bo prawie wszystkie pomieszczenia mają więcej niż 265cm wysokości. Trzeba by się dopytać o kubaturę. podejrzewam, że różnice mogą być spore. Ale zaraz pewnie ktoś napisze po co grzać tyle powietrza..... Kolega który miał okazję uczestniczyć w gaszeniu sporego pożaru zauważył, że z ucieczką z naszego domu raczej nikt nie powinien mieć kłopotów w razie takiego nieszczęścia. Obyśmy nigdy nie musieli tego sprawdzać.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie uniemożliwiają to min. nachylenie dachu plus max. wysokość domu. U mnie tak jest, dwóch pełnych kondygnacji sie nie da bo albo dach zbyt płaski albo wysokośc domu zbyt duża.

 

No tak... moda na użytkowe poddasza nie omija planistów (którym bardzo zależy na tym żebyśmy mieli ładne domki, według ich gustu - oczywiście).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budowa domów z poddaszem użytkowym to nie moda,raczej budowa parterówek to trend wśród ludzi zmęczonych mieszkaniem w bloku na czwartym piętrze bez windy,a domy z poddaszem buduje się od dziesiątek lat,komuś,kto w przyszłości może liczyć tylko na emeryturę z ZUS,łatwiej będzie utrzymać dom ok.130-140m z poddaszem niż parterówkę podobnej wielkości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

są naprawdę fajne projekty parterówek z taką organizacją, że są wyraźnie oddzielone 2 strefy - można w jednej przyjmować gości, a w drugiej nawet nie zauważyć, że goście są - można powiedzieć wspólne jest tylko wejście. Poddasze się grzeje latem - od zewnątrz słoneczko przypieka, od wewnątrz ciepłe powietrze wciska się na górę - a sypialnie z reguły u góry... Po to kiedyś były strychy, żeby stanowiły swoisty bufor... No i jeszcze te schody... mam niedoleczone zapalenie ściegien achillesa - zejdź tu rano po schodach :-( Mam kręgozmyk - jak mnie siekło to spałem prawie tydzień na dole, bo o chodzeniu po schodach to zapomnij, że to jest możliwe - góra była dla mnie niedostępna... Zresztą wszystkie urazy kończyn dolnych/kręgosłupa i lądujesz na dole... Ale i tak mam to użytkowe poddasze i jestem szczęśliwy :) Dzieci mogę ponosić po schodach, mogę sobie usiąść na schodku. Wygodniejsze moim zdaniem są schody ze spocznikiem - o odpowiedniej szerokości - wcale nie muszą być takie drogie jeśli zrobisz wylewane - to przy okazji stropu i schody się zaleje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tu zaraz jakaś wojenka się rozpęta a sam zainteresowany się nie odzywa.

 

Może być z poddaszem , ale koniecznie bez schodów !

365 dni wte wte i wewte. Jak nic w końcu ktoś musi "orła

fiknąć" .Ja walnąłem zaraz na początku roku .

Wykonałem zgrabny ( w moim mniemaniu :D ) pad siatkarski

boczny i jakoś na bolącym łokciu się skończyło .Nie wiem

czy drugi raz będzie tak dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...