Dziennik Oliwki

[Oliwka 29]

Efilo nie wiesz jak plik adobe reader moge zmienic w zwykly plik zeby tu wyslac ??? zapomnialam jak to sie robi , a chcialam Ci wlasnie pokazac co oni mi wyslali , to gdzie niby to slonce dociera i gdzie "moze nie dotrzec "

[koktajl]

Witam jestem pierwszy raz u Ciebie i twój projekt jest jak najbardziej w moim guście;-)Sama buduję dom z płaskim dachem i chcę urządzić wnętrzne w nowoczesnym stylu. Mam mnóstwo pomysłów, wydaję mi się że podołam zadaniu i zrobię tak żeby wszystko grało, ale boję się że tylko mi się tak wydaje, a efekt może być marny. Dlatego chciałabym zapytać czy mogłabyś wysłać mi na priva kwote jaką sobie zażyczyło twoje biuro projektowe za urządzanie wnętrz?Liczą poszczególne pomieszczenia czy lecą całościowo ile jest metrów kwadratowych? Z góry dzięki i pozdrawiam.

[Oliwka 29]

licza za metr kw jesli nie robisz z nimi projektu . O cene najlepiej zadzwon i sie zapytaj .... bo to inaczej zupelnie , oni mi projekt zrobili , niezle negocjacke z tego wzgledu szly , wiec lepiej bedzie jak tam zadzwonisz

[koktajl]

Dzięki wielkie!

[efilo]

jak masz nowego windowsa to otworz plik w adobe a potem znajdź programik który nazywa się 'wycinanie' i zaznacz ineterdujacy cie fragment ekranu.

jak nie masz to nacisnij print screen otworz nowy plik w paint i nacisnij ctrl-v

 

w adobe to się robi przez eksport ale nie wiem czy w readerze taka opcja wystepuje

[Oliwka 29]

.. Edytowane 12 Marca 2012 przez Oliwka 29

[Gość monika996]

jesienią czy zimą to bez tarasu tez widniej nie będzie.

W zasadzie w tym okresie liczą się tylko weekendy, bo w tygodniu zaczniesz jeździc do pracy jak bedzie ciemno i wracać jak będzie ciemno.

A życiowa praktyka mówi mi, ze to co sie podoba na 1 rzut oka nie nalezy zmieniac i szukać czegos innego.

Przyklad? - szukalismy kafli do korytarza i po miesiącu jeżdżenia kupiliśmy pierwsze, ktore się nam spodobały. Miesiąc w plecy, nie licząc zmarnowanego czasu, nerwów itp, itd:( - lepiej było z młodym pograć w piłke codziennie po 2-3godz niz jeździć po tych wszystkich wystawkach kafli.

ja tez jestem za zostawieniem tarasu. Ja mam na południu bez zadaszenia i nie da rady latem tam siedzieć bez rozłożenia parasola tarasowego. Pomyśl nad takim belkami na gorze zamiast dachu( takie krokwie metalowe ) super to wygąda przy nowoczesnych domach. Już ktoś wczesniej wspominał o tym w w twoim wątku.

A tak projekt super

a

[anula05]

oliwka, a Ty masz jakieś drzwa na działce? Albo będziesz miała? Tam za tarasem?

Bryła po zmianie wygląda o wiele gorzej, ale nie wiem, czy nie jest to celowy zabieg architektów, aby tak to przedstawić. Ja myślę, że temat można ugryźć ciut inaczej, podobnie jak u mnie. Ta ścianka po lewej = czemu po zmianach ona tak się poszerzyła? Bez sensu, jest za szeroka, powinien być taki jakby słup, jak wcześniej. I może puścić "belkę" murowaną od tego słupa w lewo, żeby wyszło coś na kształt ramki

 

wtedy możesz tam puścić markizę albo pergolę jakby było za słonecznie. Dużo zależy od działki, jeśli masz pusto, bez niczego to faktycznie od południa będzie patelnia i trzeba zadaszenie zostawić. Ale jeśli są / będą drzewa, to one Cię przed słońcem będą chronić.

Edytowane 15 Marca 2012 przez anula05

[efilo]

Kochana ani belki ani pergola ani drzewa nie zaslonia przed deszczem, rosa etc.

[Oliwka 29]

Anulka nie za bardzo rozumiem o co Ci chodzi...jak ..? wytumacz lepiej mi to ....

nie nie mam zadnych drzew na dzialce , jedna brzoze tylko ale to z tylu w ogole przeszklenia nie ma wplywu

Edytowane 14 Września 2011 przez Oliwka 29

[rasia]

Oliwko, ten dom M.Rubika, który dajesz za przykład jest przede wszystkim usytuowany dokładnie odwrotnie niż Twój wg stron świata, czyli taras jest od północy, jak to już wcześniej zauważyła Efilka. A Twoje zielone pole, to myślisz, że światło tak rach ciach jak nożem przecięte się kończy i dalej nima? Jedyny fakt - w tym miejscu będziesz mogła siedzieć spokojnie bez żarówy prosto w oczy:).

Jeszcze jeden powód za zostawieniem tarasu, z mojego już prawie dwuletniego doświadczenia: Jak wiesz nie mam okapu, nie mam też /jeszcze;)/ żadnego zadaszenia i wyjście na taras nawet przy małym deszczu jest niemożliwe. Nie mówiąc już o posiedzeniu na zewnątrz, nawet jak ciepło. Idąc dalej: w zimie nie mogę wyjść na taras, bo jest cały w zaspach. Gdy pada deszcz, czy śnieg, nie mogę otworzyć okna, bo leje się do środka prosto na moją kochaną podłogę dębową. Przez taką ulewę i lekko uchylone okno miałam już zalany kontaktron. Zadaszenie tarasu jest po prostu błogosławieństwem, a nie zmorą!

[anula05]

jeszcze nie mieszkam, a już zaczynam żałować, że nie mam zadaszonego tarasu

[Oliwka 29]

Rasia dzieki .... dzieki wam wszystkim za opinie ... jak widze wszyscy za zostawieniem .. a czy nie uwazacie ze powinnam go chocoaz skrocic ??? obecnie ma 316cm... duzo ... np do 2 m albo cos..? Mamy juz pozwolenie zaraz bedziemy ruszac .....

[wojgoc]

skróć do 300cm - byś miała poczucie, że skróciłaś.

[rasia]

Rasia dzieki .... dzieki wam wszystkim za opinie ... jak widze wszyscy za zostawieniem .. a czy nie uwazacie ze powinnam go chocoaz skrocic ??? obecnie ma 316cm... duzo ... np do 2 m albo cos..? Mamy juz pozwolenie zaraz bedziemy ruszac .....

Wyszłam na swój taras... ma 4m, nie wiesz ile bym dała za zadaszenie choćby 3m.

[efilo]

ja mam dwa metry. ile bym dała za jeszcze jeden metr.... niestety nie dało się bo by się balkon nie utrzymał w powietrzu (nie mieliśmy go gdzie zakotwiczyć, bo w tym miejscu nie ma w domu stropu)

 

i tak błogosławie te dwa metry - suche meble tarasowe, siedzenie na tarasie podczas deszczu, brak rosy na podusiach, tylko snieg mi zawiewa bo te dwa metry to za mało. ale o zaspach przy wejsciu na taras nie ma mowy - można spokojnie wyjsc i kawke sie napic nawet w zimowy sloneczny poranek

 

 

nie łudźmy się że to załatwi jakakolwiek markiza - ona może zasłonić tylko od słoneczka, przy deszczu za bardzo wieje zazwyczaj żeby mogła być rozstawiona.

rozważaliśmy taką opcję nawet żeby do naszego daszka doczepić jeszcze trochę ale to jednak nie ma sensu.

Edytowane 15 Września 2011 przez efilo

[Oliwka 29]

Czyli co ??? zostawiam .... I nie skarac nic ? Poprosilam ich dzis o wizualki jak bedzie ukladac sie slonce w roznych porach dnia wewnatrz domu , w salonie ... doatalam takie na zewnatrz ale chce wewnatrz ...

Dziewczyny .... Boze jak to forum jest pomocne ....gdyby nie wasze wypowiedzi ...Efilo, Rasia , i wszyscy inni ... to jest wlasnie tak dobrze zapytac kogos kto juz mieszka ... i czy chcialby czy nie taras .... DZIEKUJE .... dziekuje wam

[wojgoc]

Czyli co ??? zostawiam .... I nie skarac nic ?

dla świetego spokoju skróć o te 10-16cm - bedziesz miała satysfakcję, że jakąś zmiane zrobiłaś.

ale skracać na 200cm to przegięcie:(

[efilo]

wojgoc, pytanie ile się za te 10cm zapłaci - przecież to jest zmiana w projekcie.

 

choć z drugiej strony myślę że nikt by jej nie zauważył ale.... z doświadczenia wiem że mała zmiana może wywołać wielkie komplikacje. choćby takie że skróci im taras bo sie pewnie przesunie ta ściana. a potem się okaże że gdyby były te dodatkowe centymetry to można by było swobodnie przejść naokoło leżanki a tak trzeba się przeciskać.

 

nie chce już zanudzać ale mogę opisać moje przeboje z wydłużaniem desek tarasowych o 15 cm i kosztach z tym związanych

[wojgoc]

efilo,

jak kobita ma kaprys to koszta nie maja znaczenia.

Oliwka cały czas mysli o wprowadzeniu zmiany - dla świetego spokoju proponuje Jej 16cm. i tyle.

ja bym nic nie zmieniał.

przy okazji - jak się spisuje taras z desek? drugi raz też byś zobiła z drewna?