Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 939
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja stałam przy takiej umywalce kiedyś w jakimś sklepie i pamiętam, że musiałam lekko stanąć w rozkroku:-) Wygodniejsza była taka, która na dole miała mniejszą średnicę.

 

Teraz wpadłam na pomysł, że pojemnik na mydło powinien zwisać z sufitu, tak jak te baterie sufitowe:lol2:

 

O rany!! ale wymyślam!!

 

no ale w mojej wersji było identycznie - tą drugą baterią nad mniejszą umywalką jest podawane mydło w płynie, a umywalka tylko po to żeby nie kapało na podłogę - taki swoisty i kosztowny podajnik na mydło :) No ale czego się nie robi dla piękna... prawda dziewczyny? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zglupialam juz :confused: Ostatecznie przyjelismy ze caly salon bedzie w podlogowce . Sypialnie natomiast kanalowki . Nie chcemy tam podlogowki , poniewaz chcemy deski . Hydraulik mi wlasnie przez godzine czasu rozmowy tel , namieszal w glowie .... mowi zeby dac w sypialniach scienne .... I taraz juz sama nie wiem , zglupialam . Bo te wszytskie argumenty ..... No kurcze racje mial koles.

Czy ktos uzytkuje grzejniki kanalowe ??? .... Czy jestescie z nich zadowoleni ?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oliwka, ty będziesz zdaje się miała gaz jak i ja? My cały dół mamy w podłogówce, ale w sypialniach na piętrze zwykłe kaloryferki. Oto powód: podłogówka ma dużą bezwładność, a ja w sypialni i pokojach dzieci chciałam mieć możliwość "szybkiego reagowania" :D Tzn w ciągu dnia czy wieczorem, gdy dzieci się uczą/bawią fajnie jest mieć cieplutko, ale w nocy przyzwyczajeni jesteśmy, że temp. spada do 18-19 stp. Bałam się, że przy podłogówce taką temp osiągnę dopiero w połowie nocy (może niesłusznie). Czy ogrzewanie ścienne nie będzie miało podobnej bezwładności?

Kanałówka odpadła, ze względu na gromadzący się w kanałach kurz i moje lenistwo w kwestii prawdopodobnego utrzymania ich w czystości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po pierwsze to sie brudza. bardzo . kurza. Kurz osiada na grzejnikach i sie pali ( to samo mysle jest na normalnych grzejnikach , no ale mniejsza z tym ) . Bardzo trudno je doczyscic .

Trudno zaizolowac tak zeby wspolczynniki byly dobre . Sa ponoc teraz z wannami juz z izolacja - kosztuja mase pieniedzy .

Ciagna duzo wiecej bo grzeja duza temp . czyli inaczej niz scienne , czy podlogowka .

To takie najwazniejsze

Edytowane przez Oliwka 29
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też cały czas myślę nad ogrzewaniem ściennym bo chciałabym na podłodze drewno a nijak ma się ono do naszeł ewentualnej podłogówki ( to co się nadaje podoba mi się średnio albo średnio podobają mi się ceny już tych ładniejszych:) no i w ogóle to tylko parę mm drewna nie to co lita decha. A czy ten twój hydraulik robił już ścienne? Ma w tym doświaczenie? Bo jeśli tak to ja bym chyba wolała właśnie ścienne od kanałówek (a tak w ogóle to czy na etapie fundamentów juz przygotowaliście miejsce pod nie?bo najlepiej zrobić to właśnie wtedy)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ponieważ jeśli zrobi się dość miejsca na kanałówki na etapie fundamentów to wtedy można zastosować większe grzejniki - sa tańsze:) im mniejsze grzejniki z taka samą moca co te większe tym cena wzrasta:) no i można je znacznie lepiej zaizolować jesli się nie mylę:)my też mieliśmy je w planach ale już na etapie wylewania fundamentów zarzuciliśmy pomysł więc nie zdążyłam się "zdoktoryzować" w tym temacie:D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oliwko, ja jak pisałam wcześniej tylko jeden dom z kanałówkami znałam, ale budowany jakieś 8 lat temu. I tam mieli paskudnie zimno zawsze (grzanie tylko kanałowe), więc najpierw zamarzali, potem kładli wiatrak (taki, co latem sie kręci i chłodzi) przy kanale w salonie, żeby ciepło "wywiewało" (wyglądało to paskudnie ;) ), kolejnej zimy zrobili sobie ciemnię w domu i nie otwierali rolet przy wielkim oknie, bo kanałówka sobie nie radziła (ale okna też takie sprzed 8 lat, a to duża różnica). Koniec końcem porozkuwali wszystko i nie wiem, czym teraz grzeją, ale nie kanałowo. Pewnie nie można się tym sugerować, bo i okna, i kanałówka sprzed dekady, dużo się zmieniło... Moi przyjaciele architekci (a mam ich paru! ;) ) twierdzą, że to najmniej optymalny sposób grzania, mało wydolny i jeśli już działa, to tylko z nawiewem. A jak sobie wyobrażę ten kurz w kanałach i te wiatraki go wywiewające, to jakoś mi się odechciewa... ;)

 

Ale na Twoim miejscu bezspornie wybrałabym grzanie ścienne, kogo nie zapytam, wszyscy pieją na ten temat. I chyba tańsze przy okazji ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...