lullaby 01.04.2012 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2012 Oliwka, to może w takim razie "filiżanka"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Oliwka 29 01.04.2012 19:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2012 Eee juz mi sie znudzila Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Oliwka 29 01.04.2012 19:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2012 Zolwik to ze Ty wpadniesz do mnie to nie watpie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zolwik21 01.04.2012 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2012 My już się wybieramy Mój M wspomniał dziś, że szkoda, że mieszkacie tak daleko (tu, w Polsce), bo byśmy mogli stworzyć 6 osobowy klubik budujących (my, wy i... wie kto ) Kawka, obiadek, ploty Pod Wawą tez trochę fajnych działek się znajdzie, zapraszamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Oliwka 29 01.04.2012 20:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2012 O tak tak No raz ja do was raz wy do nas , no i oczywiscie u nas to kolacja , wino i tance na tarasie do bialego rana , takze musicie dwa dni zarezerwowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zolwik21 01.04.2012 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2012 Dwa dni? Przyjeżdżamy w piątek i wyjedziemy dopiero w poniedziałek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Oliwka 29 01.04.2012 20:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2012 o przepraszam jak najbardziej !!!! Ja mam nadzieje ze wczesniej cos tez sie da zorganizowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zolwik21 01.04.2012 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2012 Wcześniej zapraszamy do nas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert skitek 01.04.2012 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2012 Ja stałam przy takiej umywalce kiedyś w jakimś sklepie i pamiętam, że musiałam lekko stanąć w rozkroku:-) Wygodniejsza była taka, która na dole miała mniejszą średnicę. Teraz wpadłam na pomysł, że pojemnik na mydło powinien zwisać z sufitu, tak jak te baterie sufitowe:lol2: O rany!! ale wymyślam!! no ale w mojej wersji było identycznie - tą drugą baterią nad mniejszą umywalką jest podawane mydło w płynie, a umywalka tylko po to żeby nie kapało na podłogę - taki swoisty i kosztowny podajnik na mydło No ale czego się nie robi dla piękna... prawda dziewczyny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Oliwka 29 01.04.2012 21:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2012 oj jak Ty nas Robert znasz Tak. mamy czasem glupie pomysly , po to mamy Malzow zeby raz na jakis czas powiedzieli " Kobito czy Ty slyszysz co Ty mowisz ? , puknij no sie w to wysmarowane kremem czolko " Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zolwik21 02.04.2012 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2012 Nie zgadzam się! Macie we mnie przykład kobiety bardzo praktycznej. Ile to ja bojów stoczyłam o naszą nieszczęsną antresolę! Bo po co mi antresola? Ale mąż się uparł, że będzie ładnie wyglądać (to fakt) He Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 02.04.2012 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2012 Oooo a ja tyle szukałam tych bateri z sufitu! Znacie moze producenta? Więcej informacji na tematych tych bateri? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Oliwka 29 02.04.2012 17:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2012 Zglupialam juz Ostatecznie przyjelismy ze caly salon bedzie w podlogowce . Sypialnie natomiast kanalowki . Nie chcemy tam podlogowki , poniewaz chcemy deski . Hydraulik mi wlasnie przez godzine czasu rozmowy tel , namieszal w glowie .... mowi zeby dac w sypialniach scienne .... I taraz juz sama nie wiem , zglupialam . Bo te wszytskie argumenty ..... No kurcze racje mial koles. Czy ktos uzytkuje grzejniki kanalowe ??? .... Czy jestescie z nich zadowoleni ????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olgusieniunieczka 02.04.2012 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2012 Oliwka, ty będziesz zdaje się miała gaz jak i ja? My cały dół mamy w podłogówce, ale w sypialniach na piętrze zwykłe kaloryferki. Oto powód: podłogówka ma dużą bezwładność, a ja w sypialni i pokojach dzieci chciałam mieć możliwość "szybkiego reagowania" Tzn w ciągu dnia czy wieczorem, gdy dzieci się uczą/bawią fajnie jest mieć cieplutko, ale w nocy przyzwyczajeni jesteśmy, że temp. spada do 18-19 stp. Bałam się, że przy podłogówce taką temp osiągnę dopiero w połowie nocy (może niesłusznie). Czy ogrzewanie ścienne nie będzie miało podobnej bezwładności? Kanałówka odpadła, ze względu na gromadzący się w kanałach kurz i moje lenistwo w kwestii prawdopodobnego utrzymania ich w czystości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sco-check 02.04.2012 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2012 Witaj OliwkoA jakie plusy i minusy przedstawił Twój hydraulik ? Przyznam, że jestem zainteresowana, bo ja też w sypialniach planuję/planowałam grzejniki kanałowe i teraz nie wiem czy przy nich trwac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Oliwka 29 02.04.2012 18:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2012 (edytowane) po pierwsze to sie brudza. bardzo . kurza. Kurz osiada na grzejnikach i sie pali ( to samo mysle jest na normalnych grzejnikach , no ale mniejsza z tym ) . Bardzo trudno je doczyscic . Trudno zaizolowac tak zeby wspolczynniki byly dobre . Sa ponoc teraz z wannami juz z izolacja - kosztuja mase pieniedzy . Ciagna duzo wiecej bo grzeja duza temp . czyli inaczej niz scienne , czy podlogowka . To takie najwazniejsze Edytowane 2 Kwietnia 2012 przez Oliwka 29 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
koktajl 02.04.2012 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2012 ja też cały czas myślę nad ogrzewaniem ściennym bo chciałabym na podłodze drewno a nijak ma się ono do naszeł ewentualnej podłogówki ( to co się nadaje podoba mi się średnio albo średnio podobają mi się ceny już tych ładniejszych:) no i w ogóle to tylko parę mm drewna nie to co lita decha. A czy ten twój hydraulik robił już ścienne? Ma w tym doświaczenie? Bo jeśli tak to ja bym chyba wolała właśnie ścienne od kanałówek (a tak w ogóle to czy na etapie fundamentów juz przygotowaliście miejsce pod nie?bo najlepiej zrobić to właśnie wtedy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lullaby 02.04.2012 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2012 Ciekawa jestem, co instalator doradzi u mnie... A tak właściwie, dlaczego to tak ważne, żeby zrobić miejsce na kanałówkę na etapie fundamentów? Oliwka, będzie jakaś fotka ścian pnących się do góry? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
koktajl 02.04.2012 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2012 ponieważ jeśli zrobi się dość miejsca na kanałówki na etapie fundamentów to wtedy można zastosować większe grzejniki - sa tańsze:) im mniejsze grzejniki z taka samą moca co te większe tym cena wzrasta:) no i można je znacznie lepiej zaizolować jesli się nie mylę:)my też mieliśmy je w planach ale już na etapie wylewania fundamentów zarzuciliśmy pomysł więc nie zdążyłam się "zdoktoryzować" w tym temacie:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggula 03.04.2012 06:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2012 Oliwko, ja jak pisałam wcześniej tylko jeden dom z kanałówkami znałam, ale budowany jakieś 8 lat temu. I tam mieli paskudnie zimno zawsze (grzanie tylko kanałowe), więc najpierw zamarzali, potem kładli wiatrak (taki, co latem sie kręci i chłodzi) przy kanale w salonie, żeby ciepło "wywiewało" (wyglądało to paskudnie ), kolejnej zimy zrobili sobie ciemnię w domu i nie otwierali rolet przy wielkim oknie, bo kanałówka sobie nie radziła (ale okna też takie sprzed 8 lat, a to duża różnica). Koniec końcem porozkuwali wszystko i nie wiem, czym teraz grzeją, ale nie kanałowo. Pewnie nie można się tym sugerować, bo i okna, i kanałówka sprzed dekady, dużo się zmieniło... Moi przyjaciele architekci (a mam ich paru! ) twierdzą, że to najmniej optymalny sposób grzania, mało wydolny i jeśli już działa, to tylko z nawiewem. A jak sobie wyobrażę ten kurz w kanałach i te wiatraki go wywiewające, to jakoś mi się odechciewa... Ale na Twoim miejscu bezspornie wybrałabym grzanie ścienne, kogo nie zapytam, wszyscy pieją na ten temat. I chyba tańsze przy okazji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.