ja14 02.06.2011 05:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2011 Ta druga czesc wypowiedzi byla zaadresowana do Piotra/Enia.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regut1 02.06.2011 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2011 (edytowane) Witam. Natomiast nie całkiem rozumiem dlaczego mają one kogokolwiek "z obłoków na ziemię sprowadzać" ... Pozdrawiam. Nie „mają” lecz „mogą” w pewnych okolicznościach. Tymi obłokami jest właśnie wspominana wcześniej wysokość prowizji i ukryta pod tym cena za wykonane dzieło. Określenia są przykładowe moim zamiarem nie było nikogo dotykać personalnie. Cala sytuacja jest jak dobór stroju. Każdy z nas ma swoje preferencje, indywidualny gust, możliwości finansowe i miejsca lub sposoby robienia zakupów. Część osób kupuje żywność na bazarach, część w dyskontach, a jeszcze inni w delikatesach. Podstawa to wolność wyboru i konkurencja, która napędza rynek oraz możliwość oceny i porównania tego, co tak naprawdę się kupuje i jakie ryzyko jest z tym związane. Producenci klapek to zaraz by napisali że: klapki w marketach są chińskie, guma jest toksyczna, rakotówrcza i odparza stopy, produkuję je wieźniowie w obozach pracy lub wykorzystywani pracownicy, a oni nigdy za te pieniądze nie wypordukowali klapek bo duma zawodowa im nie pozwala zniżać sie do tej jakości i produkować po takich kosztach. Na koniec weryfikuje to wszystko rynek i albo umiesz znaleźć na nim swoje miejsce albo przegrywasz. Niestety nie zawsze niższa cena równa się gorszej jakości i odwrotnie, nie zawsze wysoka jakość musi mieć wysoką cenę. Pozdrawiam Edytowane 2 Czerwca 2011 przez Regut1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mki1719508566 02.06.2011 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2011 Ciekawe jak TY kolego wyceniasz swoja pracę ?? Stawki miesięczne masz europejskie , polskie czy na poziomie zarobków chińczyka ?? Wszyscy chcą mieć usługi na wysokim poziomie ale najlepiej kupić w promocji lub na allegro.. Allegro dawno tam nie zaglądałem i nie wiem czy wykonawców także sprzedają ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 02.06.2011 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2011 (edytowane) Tak można zamówić prze Allegro wykonawstwo. Poprostu na Allegro i ogólnie w internecie można aktualnie kupić, zamówić praktycznie wszystko.Dlaczego tak jest?Bo poprostu w internecie są klienci, zaglądają, oglądają i kupują, o dowolnej wygodnej dla siebie porze w wygodnym domowym fotelu.... bez wychodzenia z domu. Tak chcą i tak im widocznie wygodniej. Nie zawsze decydująca jest cena, naprawdę nie zawsze.Jeżeli sa klienci to są również sprzedawcy, wykonawcy i mase reklamy.W internecie jest najwięcej klientów, a tych kupujących konkretnych jest również najwięcej. No i z każdym dniem przybywa. Od tego już nie ma odwrotu. Zresztą większość klientów również jest związana i "zależna" od internetu w związku z swoją pracą zawodową. Tak więc dla nich to normalka zwyczajna.Również można na Allegro, czy w sieci zakupić paleniska ROMOTOP.Pisze o polskim Allegro.Nie wiem jak na Allegro naszych południowych sąsiadów, bo tam nie zaglądam.... Ale podejrzewam, że Romotopy kupi się... bo dlaczego by nie, jak w salonie kominkowym można kupić. Przyznam, że jakieś dwa - trzy lata temu sam miałem opory do zakupów w internecie. No ale nauczyłem się (przekonałem się) to robić od swoich dzieci i osób młodszych. Czyli pokolenia które nadchodzi. Edytowane 2 Czerwca 2011 przez bohusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regut1 02.06.2011 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2011 Na życie jak na razie mi wystarcza. Może dlatego nie oburzam się na młodych dobrze wykształconych ludzi, którzy przyjeżdżają z terenu, mieszkają po 4-5, nie zakładają rodzin. Pracują po 10-14 godzin na dobę. Nie krzyczę, że to nieuczciwa konkurencja, nie ukrywam przed nimi swojej wiedzy ze strachu że któryś z nich może mnie przerosnąć lub wygryźć i pozbawić utrzymania. Nie dowartościowuje się w sieci, że to bydło, wiocha, która zabiera miejsca pracy „rodowitym mieszkańcom”. Mój ojciec byl rzemieślnikiem przez pewien okres mu pomagałem dlatego wiem również, jak ciężko zarabia się na chleb u ludzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mki1719508566 03.06.2011 04:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 Sprawdziłem na allegro ,dziś są 3 oferty na piecyki , w tym dwie zawierają NIEPRAWDZIWE INFORMACJE o gwarancji:yes: !! Cena również ma być najlepsza.. podobno;). Tak na poważnie to w przypadku zakupu gotowego piecyka/kozy miejsce zakupu ma małe znaczenie , natomiast przy wkładzie kominkowym bym się mocno zastanowił co będzie z serwisem przy zakupie z drugiego końca Polski ?? Wiadomo że najłatwiej sprzedać wkład , kasa zarobiona szybko i bez brudzenia rąk , firma zarabia jakąś tam marże a klient kombinuje co z tym dalej zrobić .. Widuje efekty takich kombinacji , wkład za spora kaskę Varia Sh sprzedany/zarobiony, po udanej transakcji okazuje się że do wymyślonej obudowy z kafli:stereo: zupełnie nie pasuje wymiarami . Gdyby zakup odbywał się u wykonawcy na pewno dobrane byłyby do siebie wkład i kafle , wszystko byłoby w porządku a właściciel pożyłby dłużej i bez stresu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 03.06.2011 05:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 (edytowane) Co trzeba jeszcze zaznaczyć, jeżeli chodzi o Allegro. Allegro jest pasażem handlowym najczęściej odwiedzanym, jest tam różnorodność oferowanych produktów i usług. Jednak jest miejscem dla sprzedających swoje towary i usługi stosunkowo drogim...Płaci się za samo wystawienie towaru i płaci się "prowizję" od sprzedanych konkretnych towarów.Dla sprzedawców poważnych oferujących kilkadziesiąt, kilkaset towarów są to opłaty rzędu kilku tysięcy złotych miesięcznie. Tak więc trzeba wziąść pod uwagę, że są firmy które nie posiadają umiejętności sprzedaży na Allegro, lub je poprostu na to nie stać finansowo. Supermarkety?Te potężne sieci sklepów mają określone, ścisłe wymogi i umowy z dostawcami towarów.Dawniej miałem brygadę montującą żaluzje zewnętrzne i drzwi garażowe. Stosowne umowy z producentem Mirolą. Są to żaluzje i bramy garażowe dobrej jakości. Prawa rynku "wymusiły" na producencie, produkcje również "specjalną" na markety. No ale były to towary tylko na markety, oparte o całkiem inne podzespoły jakościowo (tańsze) Edytowane 3 Czerwca 2011 przez bohusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
house4live 03.06.2011 13:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 Powiem tak. Coraz większa liczba producentów wkładów kominkowych odcina się od Allegro. A przynajmniej od sprzedaży wkładów po zaniżonych cenach. Wiem z własnego doświadczenia, że Dovre, Jotul, Spartherm czy ostatnio Tarnavva (rozmawiałem dzisiaj z działem handlowym - planują wprowadzić ograniczenia w sprzedaży wkładów przez osoby zaniżające ceny ich palenisk w serwisach aukcyjnych) stosują dość ostrą i skuteczną metodę walki z takimi sprzedawcami. Ogólnie według mnie sprzedażą tego typu urządzeń powinny (miały tylko i wyłącznie taką możliwość) firmy, które w profilu swojej działalności mają wpisane usługi z tytułu montaży kominków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
G.N. 03.06.2011 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 A to dobre bez papiera nie kupisz. To mi przypomina czasy kiedy farbki i pędzle dla artystów były dostępne tylko na legitymację ASP. To już było i nie wróci. A nieuczciwą konkurencję i zaniżane cen to ja rozumiem albo dumping (w przypadku sprzedawcy z allegro raczej nie wchodzi w rachubę żeby dokładał z własnej kieszeni do czasu wykończenia rynku objęcia monopolu) albo kombinowanie typu dorwał gość kilka wybrakowanych wkładów które miały iść na odstrzał i sprzedaje jako pełnowartościowe. Albo sprzedaje szybę zwykła jako szybę z pirolizą itp. Ale jak czytam że goście którzy mają czelność nie brać 100% narzutu tylko zadowalają się 15% czy 20% to psuje które demolują rynek to myślę że komuś tu się w głowie przewróciło. Jadę odwiedzić mój kupiony po zaniżonej cenie kominek, więc żegnam do poniedziałku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mki1719508566 03.06.2011 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 A to dobre bez papiera nie kupisz. To mi przypomina czasy kiedy farbki i pędzle dla artystów były dostępne tylko na legitymację ASP. To już było i nie wróci. A nieuczciwą konkurencję i zaniżane cen to ja rozumiem albo dumping (w przypadku sprzedawcy z allegro raczej nie wchodzi w rachubę żeby dokładał z własnej kieszeni do czasu wykończenia rynku objęcia monopolu) albo kombinowanie typu dorwał gość kilka wybrakowanych wkładów które miały iść na odstrzał i sprzedaje jako pełnowartościowe. Albo sprzedaje szybę zwykła jako szybę z pirolizą itp. Ale jak czytam że goście którzy mają czelność nie brać 100% narzutu tylko zadowalają się 15% czy 20% to psuje które demolują rynek to myślę że komuś tu się w głowie przewróciło. Jadę odwiedzić mój kupiony po zaniżonej cenie kominek, więc żegnam do poniedziałku Gościu BREDZISZ Narzut 100% w branży kominkowej .. skąd masz takie informacje ?? Jak pędzisz do kompa to sprawdź czy nie przepłaciłeś , może np w Chinach byłby tańszy ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
G.N. 06.06.2011 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2011 Gościu BREDZISZ Narzut 100% w branży kominkowej .. skąd masz takie informacje ?? ..... Choćby z własnych doświadczeń (opisałem ciut wcześniej) i 100% to jeszcze nie tak dużo, było i więcej. Wyliczę pokrótce: wkład który pani usiłowała mi wcisnąć za 3850 zł netto, wtedy kosztował u przedstawiciela poniżej 1200 zł brutto +220% licząc VAT to 242% (pomijam kwestię jakości i wciskania ciemnoty że to bardzo dobry wkład). Kratki po 240 zł w odlewni razem z wysyłką po 50 zł +380% czy kawałek granitu za 260 zł, gdzie taki sam kupiłem za 36 zł +622% to tylko kilka przykładów do których pamiętam konkretne ceny. house4live płacze nad gośćmi którzy psują rynek bo wkłady które on kupuje po 3500 zł oni sprzedają za 4400 zł A pomarzyć zawsze można ....Ogólnie według mnie sprzedażą tego typu urządzeń powinny (miały tylko i wyłącznie taką możliwość) firmy, które w profilu swojej działalności mają wpisane usługi z tytułu montaży kominków. Monopol bardzo wygodna rzecz. Na szczęście zostanie w sferze marzeń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 06.06.2011 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2011 Choćby z własnych doświadczeń (opisałem ciut wcześniej) i 100% to jeszcze nie tak dużo, było i więcej. Wyliczę pokrótce: wkład który pani usiłowała mi wcisnąć za 3850 zł netto, wtedy kosztował u przedstawiciela poniżej 1200 zł brutto +220% licząc VAT to 242% (pomijam kwestię jakości i wciskania ciemnoty że to bardzo dobry wkład). Kratki po 240 zł w odlewni razem z wysyłką po 50 zł +380% czy kawałek granitu za 260 zł, gdzie taki sam kupiłem za 36 zł +622% to tylko kilka przykładów do których pamiętam konkretne ceny. house4live płacze nad gośćmi którzy psują rynek bo wkłady które on kupuje po 3500 zł oni sprzedają za 4400 zł A pomarzyć zawsze można Monopol bardzo wygodna rzecz. Na szczęście zostanie w sferze marzeń Niewiedza to bardzo wygodna rzecz . Można pisać co się chce . GN . Odbieram Cię jako światłą część społeczeństwa . Wyraźnie chcesz zapracować na inne miano. I wcale nie przeczę ,że jakiś "krakus" chciał cię oszukać . "Pyrom" też się zdarzało kupić w Casto. za 1200,- i sprzedawać za 2800,- . Ale pisanie o takich przypadkach jako reprezentatywnych dla branży to ciemnota. W zasadzie niewarta by o niej pisać , ale skoro już napisałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 06.06.2011 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2011 Gdyby zakup odbywał się u wykonawcy na pewno dobrane byłyby do siebie wkład i kafle , wszystko byłoby w porządku a właściciel pożyłby dłużej i bez stresu . Pamiętaj, że są wykonawcy i Wykonawcy. Nie można uogólniać, że zakupy w stacjonarnym sklepie u wykonawcy kominków to super zakup, bo ma sięc 100% pewności. A przy zakupach na allegro, to nigdy nie wie się na co się trafi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 06.06.2011 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2011 Boli i kuje panów kominkowców że ceny u nich wysokie, a na allegro lub w markecie tańsze. Ja wszystko kupuje, albo w markecie albo na allegro. O dziwo panowie co sprzedają kominki również często kupują je w marketach . Często widuje w bielskim leroy merlin jak panowie busami oklejonymi reklamami swoich firm sprzedających kominki wywożą z niego wkłady kominkowe. Ciekawe jakie kity wciskają klientom sprzedając takie wkład w cenie zapewne już nie marketowej . Panuje wolny rynek jak ktoś nie potrafi się do niego dostosować to niech nie jęczy tylko zmieni branżę. Sam swój wkład kilka lat temu zakupiłem poprzez allegro o połowę taniej niż ten sam w sklepie. Ale wkład kupiłem prosto od producenta który wystawił je na allegro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 06.06.2011 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2011 (edytowane) Podtrzymuję ,że każdy może tu napisać co wie (czy co go "boli i kuje"). Jest sporo firm kominkowych , które nie potrafią zorganizować sobie pracy i materiału , ogłaszają się z wykonawstwem i bazują na tym co oferują supermarkety - jak i na klientach którzy tylko w supermarketach i na Allegro kupują. Takie prawo wolnego rynku . Niestety jest to jak by nie patrzeć towar z supermarketu i wykonawca najmniej świadomy ( najsłabiej wyszkolony ), mimo pięknie oklejonego reklamami auta . Oklejonego raczej w profesjonalnej firmie ,bo jakby to sam zrobił to prawdopodobnie po pierwszym deszczu by odpadło . Choć nie wykluczam ,że może trzymać dłużej . Tak i wykonawcy , który mało się uczył sztuki budowania kominków - też raz po raz może się udać wykonać kominek dobrze Edytowane 6 Czerwca 2011 przez Kominki Piotr Batura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daro131 06.06.2011 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2011 A no właśnie. Na dodatek co poniektórym firmom (nie wszystkim ale wielu) ciut się w głowie przewraca i wychodzą z założenia że kominek to luksus i fanaberia, a jak kogoś stać na luksus i fanaberię to można go doić bez opamiętania. Ja rozumiem że firma kominkowa jak każda inna nie jest fundacją charytatywną i zarabiać musi. Robocizna to jedno, a zgromadzenie wszystkich elementów w jednym miejscu to drugie. Oczywiste że wymaga to zaangażowania środków (czas, wysiłek i pieniądze) i za to że nie latam przez kilka dni po sklepach i składach budowlanych tylko mam wszystko dostarczone na miejsce, za to płace tak jak płace za poskładanie tych klocków. Pytanie ile narzutu mieści się w ramach przyzwoitości i rozsądku. Podam przykład: Miałem w planach kominek w domu na wsi. Dom używany weekendowo od wiosny do jesieni, jest w nim jeden piec kaflowy (na węgiel) w rachubę wchodzi dogrzewanie w chłodniejsze dni, ale na pewno nie ogrzewanie domu przez cały sezon zimowy. Po wstępnym rozeznaniu w sieci, udaję się na poszukiwanie wkładu. Jako do jednej z pierwszych trafiam do firmy „StylKom - Kominki w dobrym stylu” Pani bardzo miła, wyjaśniam jej w czym rzecz, jaką kubaturę potrzebuję ogrzać, że chce cos w miarę przyzwoitego co nie pęknie po pierwszym rozpaleniu ale też że kominek będzie wykorzystywany okazjonalne więc jestem gotów na kompromisy jakość/cena w granicach rozsądku oczywiście. Pani włącza się magnetofon i wali mi 20 minutowy monolog na temat kupowania kominków hipermarketowych, ryzykowaniu zdrowia, życia i mienia (nic nie wspominałem o żadnym hipermarkecie ale nie sposób jej przerwać) Po zakończonym wykładzie pytam co mogła by mi zaproponować. Pani proponuje mi wkład Uniflam 700 – ha ha ha humor mam już poprawiony na kilka godzin, z ciekawości pytam jeszcze o cenę (3850 zł –NETTO! rok 2008 Euro po ok. 3,6 zł ) – wychodzę ze śpiewem na ustach. Druga sprawa kratki, obudowę wymyśliłem sobie taką że typowe kratki (blaszana ramka z siatką Leduchowskiego w środku) nijak mi nie pasują. W większości firm standard, można wybierać co najwyżej w kolorach, ewentualnie jakiś kwiatek jako ozdoba. Pasowałoby mi coś z żeliwa, może półokrągłego. Trafiam w dwóch firmach "Miro-Les Foyers" i "Kominki grzewcze G.Błach" – na stanie mają pojedyncze sztuki ale mogą sprowadzić w ciągu miesiąca, u jednych 220 zł u drugich 240 zł za sztukę- trochę drogo jeszcze się zastanowię. Ich pech że na pudełku z kratkami był kawałek taśmy klejącej z nazwą odlewni żeliwa z której pochodziły. Pogrzebałem, w sieci znalazłem. Strona nie do końca poprawnie działa. Ciężko się dodzwonić, bo pani która zajmuje się sklepikiem internetowym akurat na urlopie. W końcu się dodzwoniłem, mówią że odlewają od ręki, ale jeszcze to trzeba oczyścić, pomalować, wysuszyć itd. a jeśli zamawiam tylko kilka kratek to będą musieli doliczyć za kuriera. Przygotowany na miesiąc czekania z nadzieją że uda się zejść poniżej 200 zł za sztukę mówię że ok. mogę poczekać, a ile to będzie kosztowało. W odpowiedzi słyszę „Nie chce obiecywać na pewno, bo może się o dzień śliznąć, ale postaram się wysłać pojutrze po południu. Cena z dostawą 300zł za 6 sztuk.” Wychodzi 50 zł sztuka. Po czterech dniach dostaję paczkę. Potem jeszcze Pan z firmy "Berito Kominki" próbował mi sprzedać kawałek granitu za 260 zł (ostatecznie kupiłem taki sam za 36 zł ) Może gdyby powszechnym było stosowanie narzutów w granicach przyzwoitości powiedzmy 30-40% to wyraźnie zaniżone ceny budziły by podejrzenia że coś tu jest nie tak. Jeśli powszechne jest stosowanie narzutów 300, 400 czy 700% to przeciętny Kowalski nawet gdyby chciał to nie potrafi ocenić czy cena jest uczciwa, zawyżona czy zaniżona. I to by było tyle o nieuczciwym „zaniżaniu” cen. witam czy możesz mi podać adres lub nr tel do firmy sprzedającej żeliwne kratki do kominków pozdrawiam darek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mki1719508566 06.06.2011 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2011 Pewna grupa wykonawców zakup wkładu kominkowego pozostawia wykonawcy " kupi Pan w markecie a Ja to panu obuduje " możliwe że takie firmy widziałeś przed marketami . Inni im podobni sprzedają cokolwiek aby zarobić , pełno ich na allegro, potem klienci narzekają ze kominek to miał być super a wyszło całkiem inaczej.. Jak najważniejsza jest cena to jakość musi być kiepska. Stare powiedzenie mówi " Za psie pieniądze psie mięso jedli ":stirthepot: Coś w tym jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 06.06.2011 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2011 problem marż przewija się chyba od początku forum i przez rożne działy. Bylo już o hydraulikach, teraz o kominkach. Powiem, że ja tego nie rozumiem. Chcę kupić, powiedzmy, kominek. Mogę sama kupić a mogę poprosić wykonawcę. Cena w obu przypadkach powinna być ta sama, ba, powiem nawet, że przez wykonawcę powinna być niższa, bo przecież dlatego jemu to zlecam. On ma większe upusty i powinnam na tym zyskać! Płacę fakturę za towar a w zamian daję mu pracę (budowa tego kominka) i im lepszy fachowiec, tym więcej jestem skłonna zapłacić za jego pracę. Tak jest uczciwie a nie jakieś pokątne zarabianie na pośrednictwie. Wykonawca nie jest sklepem, sklep żyje z marży a wykonawca powinien z pracy.Dodam, że dla mnie takie postawienie sprawy znaczyło o uczciwości wykonawcy i często decydowało o zatrudnieniu go. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regut1 06.06.2011 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2011 To tak jak z hydraulikami. Rozumiem, że jak wezmę hydraulika z jego materiałem to będzie to super wyszkolony fachowiec, natomiast jeżeli zgodzi się żebym materiał kupował ja to będzie to zwykły partacz? Jeżeli o fachowości ma decydować kryterium tego kto kupuje wkład, a w zasadzie, kto przycina prowizję, to troszkę uproszczona ta teoria kominkowa. Sorry ale nie kupuje tego tłumaczenia dla mnie jest ono pokrętne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 07.06.2011 05:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2011 Niestety Mistrz Zduński uwielbia czasem wypowiadać się patrząc przez pryzmat swojego nosa . To co on robi jest dobre , reszta jest dobra tylko jak u niego kupuje Ale załóżmy , że skrajne wypowiedzi należy odrzucić , wróćmy do tematu. EZS. A co jeśli mam jednocześnie sklep i dobrze wyszkolone ekipy wykonawców? Czyli jestem jednocześnie sprzedawcą i wykonawcą ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.