Kominki na allegro...

[bohusz]

 

A co jeśli mam jednocześnie sklep i dobrze wyszkolone ekipy

wykonawców?

Czyli jestem jednocześnie sprzedawcą i wykonawcą ?

Słyszałem coś jeszcze o Ośrodku (szkole) Kominki Batura

Czyli to faktycznie z tym nazewnictwem jest kłopot: sprzedawca, wykonawca, szkoleniowiec - wykładowca

Trzeba też ustalić kolejność

No i z tych profili wynika: pracodawca, prezes, szef, przełożony

 

kapitalista...

 

A bardziej tematycznie.

Cokolwiek by tu zostało napisane, serwisy Allegro są największym pasażem handlowym dostępnym w polskojęzycznym internecie. Mają się dobrze i ciągle się rozwijają, przyciągając coraz więcej kupujących i sprzedających

Edytowane 7 Czerwca 2011 przez bohusz

[Forest-Natura]

Witam.

Panowie, z całym szacunkiem ale nie jest to forum branżowe i takie dyskusje nie zjednają Wam sympatyków wśród żądnych niskiej ceny inwestorów.

Powyższa opinia jednego z Forumowiczów podkreśla jałowość tej dyskusji - już zaczynają się kolejne "anse" i uszczypliwe uwagi ... a pod nimi wyliczenia "od czapy" reprezentatywne podobno dla ogółu "kominkowców"...

Pozdrawiam.

Edytowane 7 Czerwca 2011 przez Forest-Natura

[Regut1]

A bardziej tematycznie.

Cokolwiek by tu zostało napisane, serwisy Allegro są największym pasażem handlowym dostępnym w polskojęzycznym internecie. Mają się dobrze i ciągle się rozwijają, przyciągając coraz więcej kupujących i sprzedających

 

Dokładnie, to jest też doskonałe miejsce do zareklamowania siebie i swojego wykonawstwa, podobnie jak to forum. Dla wielu osób rozmowa o sprzedaży wkłądu to doiero początek, a allegro to miejsce poszukiwań, reszta zależy od okoliczności i zdolności handlowch sprzedającego. Jest punkt wyjścia do dalszych negocjacji. Nikt nikogo nie zmusza do wystawiania swojej oferty.

Każdy szuka swojego miejsca na rynku, zwłaszcza wtedy gdy rozwija swoją dziłalnosć. Jedni celują w bogatą klijentele, która chce mieć kominek Markowy robiny przez artystę, mistrza maga czy innego Gandalfa, inni szukaja swojej niszy na allegro, a montaż zamawia u "zwykłego" rzemieślnika, który konkuruje ceną.

Stanowisko "branży" troszkę przypomina mi sytuację, w której przedstawiciele (Fiata) Alfa Romeo mają pretensje do koncernu Dacia, że sprzedaje za tanio samochody i psuje rynek.,

[Kominki Piotr Batura]

Witam.

 

Powyższa opinia jednego z Forumowiczów podkreśla jałowość tej dyskusji - już zaczynają się kolejne "anse" i uszczypliwe uwagi ... a pod nimi wyliczenia "od czapy" reprezentatywne podobno dla ogółu "kominkowców"...

Pozdrawiam.

 

 

Opinia słuszna i co z tego ? . Widzisz inne forum gdzie można

ten temat trochę porozwalać ?Bo ja nie . Uwagi mądrych forumowiczów,

być może nieświadomych , tym bardziej mnie kręcą by to wyjaśnić.

 

A Czereśniaków przecież można ignorować.

[Kominki Piotr Batura]

Dokładnie, to jest też doskonałe miejsce do zareklamowania siebie i swojego wykonawstwa, podobnie jak to forum. Dla wielu osób rozmowa o sprzedaży wkłądu to doiero początek, a allegro to miejsce poszukiwań, reszta zależy od okoliczności i zdolności handlowch sprzedającego. Jest punkt wyjścia do dalszych negocjacji. Nikt nikogo nie zmusza do wystawiania swojej oferty.

Każdy szuka swojego miejsca na rynku, zwłaszcza wtedy gdy rozwija swoją dziłalnosć. Jedni celują w bogatą klijentele, która chce mieć kominek Markowy robiny przez artystę, mistrza maga czy innego Gandalfa, inni szukaja swojej niszy na allegro, a montaż zamawia u "zwykłego" rzemieślnika, który konkuruje ceną.

Stanowisko "branży" troszkę przypomina mi sytuację, w której przedstawiciele (Fiata) Alfa Romeo mają pretensje do koncernu Dacia, że sprzedaje za tanio samochody i psuje rynek.,

 

O proszę bardzo ! Regut trafiłeś w sedno . Ja nie zapomniałem

jak zaczynałem biznes kominkowy. (Zapomniał wół jak cielęciem był).

Chwytałem się różnych, z perspektywy dzisiejszej, dziwnych chwytów.

Wtedy nie było Allegro - więc jeździłem po okolicznych targach , wiejskich

jarmarkach i popularyzowałem ideę . Na 2000 rozdanych folderów

"łapałem" jednego klienta - dodam ,że był to klient na żeliwniaki

po 1000 , i było ok. To ,że teraz takiego nie wezmę do ręki , nie świadczy

o jego jakości czy upośledzeniu klienta który go kupuje. Po porostu

z tytułu praktyki i doświadczenia mogę grać w innej lidze. Za co

Panu Bogu dziękuję i zostawiam "plac" dla młodzieży i supermarketów.

[Regut1]

Pewnie większość osób tak zaczynała tylko nie każdy ma odwagę się do tego przyznać. Dla mnie uczciwą sprawą jest jasne określenie zakresu robót i składników ceny. Pozwala to później uniknąć nieporozumień w trakcie realizacji. Najwyżej na początku uznam, że po prostu nie stać mnie na tego rodzaju wkład i usługę.

 

Moim zdaniem warto rozmawiać i rzeczowo wyjaśniać swoje realia z drugiej strony nie widzę powodów dla okazywania braku szacunku dla ludzi, którzy działają lub muszą działać w innych o ile oczywiście swoją pracę wykonują rzetelnie.

 

Miejsce na rynku samo z siebie nie przyszło, trzeba je było sobie wypracować i cały czas dbać o to. Wypada tylko pogratulować.

Edytowane 7 Czerwca 2011 przez Regut1
Literówka

[EZS]

EZS.

A co jeśli mam jednocześnie sklep i dobrze wyszkolone ekipy wykonawców?

Czyli jestem jednocześnie sprzedawcą i wykonawcą ?

to powinieneś mieć dużo pracy, bo pewnie jesteś konkurencyjny cenowo. jak sprzedajesz w sklepie, to masz marżę, jak budujesz na wkładzie "kupionym" u siebie, to możesz zejść z ceny kominka i klient zyska, jeżeli cię zatrudni

[EZS]

A'propos. ta sama sytuacja jest w branży medycznej Można np kupić USG do gabinetu i..

1. robić na nim badania wg własnej potrzeby, a pacjent płaci za wizytę niezależnie czy z USG czy bez - najczęściej robią tak ci rzetelni, którzy i tak mają full pacjentów, bo sa dobrzy

2. robić wg potrzeby ale nieznacznie różnicować cenę wizyty z/bez USG - dopuszczalne choć ludziom się nie podoba. U bardzo dobrego specjalisty przejdzie, średni się przejedzie

3. postawić aparat w innym pokoju i kasować oddzielnie. Jest szansa, że ktoś przyjdzie na samo USG albo na samą wizytę, jednym słowem łapiemy wszystkich. Średnia półka albo niżej. No i kompleksowa pazerna półka wyższa czasami (tzw dobrzy fachowiec, kiepski człowiek), ale to rzadko

[bohusz]

 

Miejsce na rynku samo z siebie nie przyszło, trzeba je było sobie wypracować

i cały czas dbać o to. Wypada tylko pogratulować.

 

Według mnie to trafna i prawdziwa uwaga.

No ale jeszcze bym coś dodał z swojej strony.

Wypracowaną pozycje należałoby pielęgnować, no ale metody pielęgnacji się zmieniają, trzeba je wielokrotnie aktualizować, ustawicznie dostosowywać do aktualnych oczekiwać klientów i aktualnej rzeczywistości.

Metody pielęgnacji które były dobre i sprawdzały się przykładowo rok temu, niekoniecznie sprawdzą się dziś...

Edytowane 7 Czerwca 2011 przez bohusz

[Forest-Natura]

Witam.

Dla fanów sprzedaży internetowej oraz miłośników hipermarketów budowlanych mam wspaniałą wiadomość - jedna z "sieciówek" budowlanych w naszym kraju, będzie miała już w tym roku także własny sklep internetowy wraz z całym asortymentem.

Czyli będzie dwa w jednym.

Pozdrawiam.

[bohusz]

Wspaniała nowina Forest. Już mną emocje radości i zadowolenia targają.

Czyli od rozwoju i dominacji handlu internetowego nie ma odwrotu.

Taki projekt (sklep internetowy) potężny z wysokim budżetem z całym sztabem ludzi do obsługi i wysokim kapitałem "na zapleczu" prawdopodobnie potasuje aktualną sytucję w handlu internetowych.

 

Chociaż ja osobiście zakupy robię w internetowych sklepach ze względu na aktualną swoją niechęć do do robienia zakupów w stacjonarnych sklepach różnej maści...

To jest teraz dla mnie katorga, męczarnia i strata czasu.

Edytowane 7 Czerwca 2011 przez bohusz

[EZS]

też się cieszę, bo wolę siedzieć przy lapku, niż biegać po sklepach

[eniu]

też się cieszę, bo wolę siedzieć przy lapku, niż biegać po sklepach

 

No i dzięki wam nie ma tłoku w moich ulubionych sklepach !

[Kominki Piotr Batura]

http://forum.muratordom.pl/images/icons/icon1.png cutuję:

"Też poszedłem na żywioł i dzisiaj kupiłem od nich kominek przez net .Mam go mieć w piątek ,zobaczymy jak się będzie prezentował na żywo bo na zdjęciach zacnie wygląda:)"

 

koniec cytatu.

 

 

 

Ten wpis znalazłem w innym wątku , napisał go Kamyk68.

 

Dla mnie to puenta tego wątku i kupowania kominków przez

internet

 

 

Czy ktoś z fanatyków takich zakupów kupił np samochód

przez internet bo "na zdjęciach zacnie wyglądał" ?

[bohusz]

Ja ostatnio (w grudniu) znalazłem oferte sprzedaży samochodu na Allegro.

 

Pojechałem bo zacnie na zdjęciach wyglądał i kupiłem.

Była to niedziela, nie miałem na miejscu dostępu do pobrania takiej gotówki. Syn który był ze mną powiedział, ojciec w jakich Ty kategoriach myślisz, przecież to nie XX wiek, teraz jest XXI wiek i przelew za samochód możesz zrobić u gościa i pokazać mu potwierdzenie. Tak też zrobiłem, bo oczywiście gość miał internet u siebie.

 

No i teraz sobie jeżdżę.

Edytowane 9 Czerwca 2011 przez bohusz

[Kominki Piotr Batura]

Wszystko piknie Panie fascynacie zakupów przez internet .

Tym bardziej ,że pasuje Ci by tak kupowali ludzie w Twoim

sklepie . Na podstawie fotki - "kup tera" . Ja też bym tak chciał.

 

Sam jednak pojechałeś obejrzeć . Kamyk kupił na podstawie zdjęć

[piotrmak]

Ja też kupiłem przez internet. Niestety musiałem po niego jechać osobiście ponad tysiąc kilometrów:)

[Kominki Piotr Batura]

Ja też kupiłem przez internet. Niestety musiałem po niego jechać osobiście ponad tysiąc kilometrów:)

 

Napisz co kupiłeś , może to ciekawy "przypadek"?

 

Jechałeś ,żeby "nie kupować kota w worku"?

[bohusz]

Wszystko piknie Panie fascynacie zakupów przez internet .

Tym bardziej ,że pasuje Ci by tak kupowali ludzie w Twoim

sklepie . Na podstawie fotki - "kup tera" . Ja też bym tak chciał.

 

Sam jednak pojechałeś obejrzeć . Kamyk kupił na podstawie zdjęć

 

To nie chodzi o moją fascynacje. Tutaj chodzi tylko i wyłącznie o sprzedaż tam gdzie klienci kupują i chcą kupować.

Ja klientów nie zmienię, ani nie zatrzymam kijem rzeki.

Wygodniej by było dla mnie jak wszyscy klienci przyjeżdżaliby do mnie... zamawiali, kupowali. To by było super.

Edytowane 9 Czerwca 2011 przez bohusz

[EZS]

Wszystko piknie Panie fascynacie zakupów przez internet .

Tym bardziej ,że pasuje Ci by tak kupowali ludzie w Twoim

sklepie . Na podstawie fotki - "kup tera" . Ja też bym tak chciał.

 

Sam jednak pojechałeś obejrzeć . Kamyk kupił na podstawie zdjęć

też kupiłam samochód na allegro

Fakt., pojechalam go obejrzec, ale w koncu jezeli chodzi o samochód, to przynajmniej jest co oglądać, a wkład kominkowy? Nawet jak go pomacam, to wiele się nie dowiem.