Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kominki na allegro...


house4live

Recommended Posts

Tak, tylko że dyskusja zeszła na tematy zmowy cenowej i tego, że w necie może być taniej na co padły argumenty, że należy sprzedawać wkłady najlepiej z montażem. Może jeszcze z dostawą drzewa? Przypimina mi się dyskusja o ilości zawodów zamkniętych. Mamy ich najwyższą ilość w Europie. Ta choroba szybko nie minie z takim podejsciem.

 

 

Widzisz, prowadzimy kampanię, która z pozoru wygląda na ochronę

własnego tyłka i dbałości o swój rynek. Tak jak to robią adwokaci.

Prawda jest taka,że zarówno Forest jak i ja , nie musimy nic . Robimy

jednak dużo, bo widzimy na co dzień efekty braku fachowego montażu

urządzenia bardzo niebezpiecznego , jakim jest wkład kominkowy. Nasze

występy na forum są związane oczywiście z chęcią pobycia tu z

niewiadomych powodów, ale chyba niejeden amator mógł na tym

skorzystać. Od pewnego czasu używam rożnych trybun by "głosić

prawdę":D:D. To ,że marketing niektórych palantów czuje z tego powodu

zagrożenie obchodzi mnie tyle co śnieg na moim samochodzie.

Przeszkadza - odgarniam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 143
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Z jednej strony rozumiem wasze czyste intencje dotyczące naszego zdrowia i życia, z drugiej nie jestem wstanie tolerować takiej nadopiekuńczośći. Samochody sprzedają bez pytania o PJ, więc kominki powinno się również oferować bez zbędnych pytań. Gdyby wprowadzić wasze pomysły w życie to dzisiaj nie miałbym swojego kominka, bo montując go samodzielnie i obudowując, zmieściłem się w niewielkiej posiadanej kwocie pieniędzy. Obok w wątku dyskutujecie nad skutkami przymknięcia paleniska/zdławienia ognia w piecu. Wnioski wyciągnij sam. Kupcami wkładów są dorośli ludzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

O tych zawodach zamkniętych - to chyba nie znasz niemieckich realiów ... :rolleyes:

Coś Ty - u nas może kominek zrobić każdy. I najwięcej ich robią właśnie osoby w ogóle z branżą na serio nie związane ... i z nikłą wiedzą w temacie. Dlatego większość tematów tu na FM to listy "po szkodzie" i z problemami powykonawczymi ...

Firm zajmujących się kominkami na serio i jako "przyłów" jest ok. 1 tys. A kominków to prawie około 150 tysięcy "się robi (ło)" co roku.

Kupisz coś przez internet i co dalej? Nawet Ci za złotówkę zrobią zabudowę.

Ty pójdziesz jutro z dzieckiem do lekarza, który poświęci mu przeciętne 4 minuty i 30 sekund bo za więcej mu Fundusz nie płaci i przepisze Wam leki jakie "kazał" mu przepisywać przedstawiciel tej czy innej firmy - molocha, fundującej mu "sympozjum" w Alpach bo akurat zima, narty i takie tam inne okoliczności przyrody ...

Chcesz żeby tak było ze wszystkim?

Żeby i w jednym i drugim wypadku zajmowali się tym przypadkowi ludzie?

Pozdrawiam.

Edytowane przez Forest-Natura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę, ale pozwól że sam wybiorę sposób montażu i miejsce zakupu wkładu. Gdybym tak patrzył na życie jak ty to dzisiaj dalej siedziałbym w bloku i wąchał formaldechyt, który jakis mądry inżynier zadysponował kiedyś w podłogi. Przecież zawsze są mądrzejsi i bardziej wykwalifikowani, którzy wykonają określony zakres prac na pewno drożej!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony rozumiem wasze czyste intencje dotyczące naszego zdrowia i życia, z drugiej nie jestem wstanie tolerować takiej nadopiekuńczośći. Samochody sprzedają bez pytania o PJ, więc kominki powinno się również oferować bez zbędnych pytań. Gdyby wprowadzić wasze pomysły w życie to dzisiaj nie miałbym swojego kominka, bo montując go samodzielnie i obudowując, zmieściłem się w niewielkiej posiadanej kwocie pieniędzy. Obok w wątku dyskutujecie nad skutkami przymknięcia paleniska/zdławienia ognia w piecu. Wnioski wyciągnij sam. Kupcami wkładów są dorośli ludzie.

 

 

Nie wiem czy mnie dobrze zrozumiałeś. Właśnie dlatego dyskutujemy

tu o kominkach ( fajna dyskusja o czadzie obok), żeby jak największa

rzesza takich jak Ty , mogła uniknąć błędu. Ja sobie Kratki Pl odpuściłem

już dawno, a jak pije wódkę z Markiem B. , właścicielem tej firmy,

wyraźnie mu daje do zrozumienia, że nie pohandlujemy, bo on jest

w necie, a ja w realu. Lubimy się , myślę że bardzo i żadnemu z nas

postawa drugiego nie przeszkadza. To są dwa światy, Jeden drugiemu

nie zagraża. Groźne może być tylko jak Takim jak Ty, coś się nie uda...

Są na Tym forum ludzie , którym to "tita". Wręcz z tym się obnoszą.

Jak się jeden spali , to trzech następnych do mnie przyleci - to ich

motto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Oczywiście że pozwolę. W Chinach nie mieszkamy i jest demokracja :rolleyes:

Ale jak spojrzysz na swoje ostatnie zdanie to zauważysz błędne podejście do problemu - zamiast słowa "drożej" można użyć kilku innych, np. "tak samo drogo ale kompetentniej" ...

No i jeszcze jedna rzecz - dla Ciebie i wielu innych kominek = wkład. A tak naprawdę po tym można poznać "zawodowca" w naszej branży że ten wkład nieszczęsny to dobiera jako ostatni element całej składanki. Jest on naprawdę mało ważny - choć z pozoru najważniejszy się wydaje.

Pozdrawiam.

PS. Mnie też znajdziesz na Allegro ... jestem tam od kilku lat, mam zarejestrowany sklep, często wystawiam aukcje ... i w ciągu tych lat nie pozyskałem żadnego klienta z tego źródła. Nie ta płaszczyzna ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że ja mili w necie nie kupiłem, a u stacjonarnego sprzedawcy ze "stałą" ceną. To po pierwsze. Po drugie dopóki walczycie o zachowanie określonych wymogów u producentów i montażystów to jest to jak najbardziej OK. Ale jeśli próbujecie dogadywać się z producentami i tworzycie monopol, podpierając to takimi jak wyżej argumentami, to wybacz ale chodzi wam jedynie o stały dopływ gotówki. A czytając powyższy tekst, to więcej zrobiłbyś dobrego stojąc ze sporej wielkości banerem pod LM, Casto czy praktikerem, głosząc objawione prawdy o tanich wkładach niż próbując tu na forum wmówić nam, że to wszystko dla naszego dobra. Napisz czego mam się bać po samodzielnym zamontowaniu mojego wkładu? Pożaru? Zaczadzenia? Napiszcie jeszcze, że mnie ten tani wkład wciągnie do środka! I proponuję przy okazji rozpocząć akcję bojkotu wełny kominkowej i płyt ogniowych k-g. Przecież wg was to samo zło! A może tylko alternatywa dla dosyć drogich usług firm kominkowych?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Compi - ale dyskutujemy merytorycznie i w pełnej zgodzie czy zaczynamy pyskówkę?

Bo po tych kilu zdaniach napisanych w końcówce Twojego postu to możemy sobie dać już spokój z dalszą dyskusją ... :rolleyes:

Zobacz co robi Piotr i ja i potem spójrz co masz Ty i wielu innych posiadaczy kominka z tektury i gipsu.

Zrobiłeś sam swój kominek - gratulacje. Szczere. Więc jesteś specjalistą od ... własnego kominka. A ktoś kto zbudował ich kilkaset i miał styczność z dalszym ich przyslowiowym "tysiącem" innych - w tym "samoróbek", z przypadkami pożarów i zaczadzeń oraz wybuchów tychże kominków i całą masą ludzkiej głupoty, naiwności i niewiedzy w tym temacie, może mieć inne zdanie.

I myślę że będzie to zdanie bardziej miarodajne ... biorąc pod uwagę całokształt problemu.

Pozdrawiam.

Edytowane przez Forest-Natura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Oczywiście że pozwolę. W Chinach nie mieszkamy i jest demokracja :rolleyes:

Ale jak spojrzysz na swoje ostatnie zdanie to zauważysz błędne podejście do problemu - zamiast słowa "drożej" można użyć kilku innych, np. "tak samo drogo ale kompetentniej" ...

No i jeszcze jedna rzecz - dla Ciebie i wielu innych kominek = wkład. A tak naprawdę po tym można poznać "zawodowca" w naszej branży że ten wkład nieszczęsny to dobiera jako ostatni element całej składanki. Jest on naprawdę mało ważny - choć z pozoru najważniejszy się wydaje.

Pozdrawiam.

PS. Mnie też znajdziesz na Allegro ... jestem tam od kilku lat, mam zarejestrowany sklep, często wystawiam aukcje ... i w ciągu tych lat nie pozyskałem żadnego klienta z tego źródła. Nie ta płaszczyzna ...

 

Czytając "dla Ciebie i wielu....." mam wrażenie, że traktujesz ludzi jak potencjalnych idiotów i dla ich dobra najlepiej by było, gdyby zamówili drogą usługę projektowania, sprzedaży i montażu wkładu. Zajebisty układ przyznam. I tak jak w przypadku kupna auta, nie chcę, aby ktoś ingerował w moje wybory, w sposób finansowy. Bo do tego się to wszystko sprowadza. Może dogadajcie się z kominiarzami i murarzami kondominium załóżcie. Przecież to od komina wszystko się podobno zaczyna na budowie. Byłaby to piękna dla was, ale nie dla nas-inwestorów, paranoja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Compi - ale dyskutujemy merytorycznie i w pełnej zgodzie czy zaczynamy pyskówkę?

Bo po tych kilu zdaniach napisanych w końcówce Twojego postu to możemy sobie dać już spokój z dalszą dyskusją ... :rolleyes:

Zobacz co robi Piotr i ja i potem spójrz co masz Ty i wielu innych posiadaczy kominka z tektury i gipsu.

Pozdrawiam.

 

Akurat w tym dziale wasze pyskówki to już norma. I nie pisałem o budowaniu samodzielnym pieców tylko montażu wkładu, bo tym chyba podpierasz się wspominając co robicie. Umówmy się, że budowy zaczynają ludzie rozsądni i chęć posiadania kominka wynika ze świadomego wyboru. Jesli ma ochotę sam zamontować wkład i go obudować to tak zrobię. A czemu? Bo mnie stać. Jeśli udałoby się wam wprowadzić obostrzenia, to pewnie kominka bym nie miał. A dla mnie tani wkład i tania obudowa z wełną i "sreberkiem" w środku ( o dziwo pięknie wszystko działa i wygląda) będzie tym czego oczekiwałem. Nawet gdybym miał to za 10 lat wymienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dla mnie tani wkład i tania obudowa z wełną i "sreberkiem" w środku ( o dziwo

pięknie wszystko działa i wygląda) będzie tym czego oczekiwałem. Nawet gdybym

miał to za 10 lat wymienić.

 

A może konkrety

tanio... nic mi nie mówi... dla każdego to inne kwoty

dawaj fotki i podaj konkretne koszty. Wtedy można cokolwiek dalej powiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy najprostszej Mili, DGP z turbiną Darco i prostej w kształcie obudowie, częściowo pokrytej Carrarą z Opoczna, a częściowo tynkiem dekoracyjnym zmieściłem się w 7000zł. Fotki będą gdy pod blatem znajdującym się obok zamontuję szuflady, a na ścianie zawiśnie TV. Na razie mam niezły bałagan i ważniejsze wydatki. Ale uprzedzę fakty odnośnie techniki i jakości wykonania poszczególnych prac. Wszystko jest ok, łącznie z ilością powietrza potrzebnego dla prawidłowej pracy DGP, przepustnicami, komorami, odstępami itp. Mija 5 miesiąc regularnego palenia w kominku i kurcze "sreberka" nie chcą się odklejać i wełny w kanałach chyba nie ma bo nikt nie kicha.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli ma ochotę sam zamontować wkład i go obudować to tak zrobię. A czemu? Bo mnie stać. Jeśli udałoby się wam wprowadzić obostrzenia, to pewnie kominka bym nie miał. A dla mnie tani wkład i tania obudowa z wełną i "sreberkiem" w środku ( o dziwo pięknie wszystko działa i wygląda) będzie tym czego oczekiwałem. Nawet gdybym miał to za 10 lat wymienić.

Samemu wiele rzeczy można zrobić, i nie twierdzę, że nie będą pełnić swoich funkcji. Nie będę ponownie nawiązywał do postów odnoszących się do prawidłowej budowy kominka. Przytoczę najprostsze porównanie jakie przyszło mi pierwsze na myśl.

Można kupić na targu kilo zwykłej kiełbasy zapakowanej w papier i skonsumować na miejscu, aby zaspokoić głód. Są też tacy, którzy byle czego i byle gdzie nie jedzą, a rozkoszują się jedzeniem i smakiem potraw nie tylko by zaspokoić głód. Można również zrobić kiełbasę samemu, lecz aby była dobra należy wiedzieć jak się do tego zabrać, jakie składniki kupić. I tu stare powiedzenie zacytuję, które się sprawdza "Za psie pieniądze kupuje się psie mięso"

Odnosząc się do zastosowanych materiałów w Pańskim kominku

- Jeżeli wymyślili lepsze urządzenia i technologie to po jaką cholerę kupować Rubina jak dostępne są już TV led 3D w przyzwoitych cenach. Namawiam, aby spisać już dziś numery kolorów farb użytych do pomalowania salonu, oraz zbierać od dziś na leki, które nie będą refundowane za kilka lat. No chyba, że kominek będzie uruchamiany okazjonalnie na szczególne okazje :)

Biorąc jednak pod uwagę polskie realia i strefę klimatyczną, sądzę że kominek pełnić będzie funkcje grzewczą.

Niestety, to co sprawdza się w np. Francji, nie koniecznie zda egzamin, gdyż inne były założenia producenta a jeszcze inaczej jest użytkowane. Na forum sporo jest informacji odnośnie problemów, które powstają podczas użytkowania kominka. Google też sporo podpowie.

Edytowane przez K&G
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tej Mili nie śmierdzi choć trochę przypaloną farbą ? Szyba nie dotyka listwy nadmuchującej powietrze do czyszczenia? Jeżeli nie to już wkrótce się zdeformuje:) W najlepszym przypadku porysuje szybę, w najgorszym pęknie i nową trzeba będzie zamontować. Ewentualnie posiada Pan pojedynczą i tam tego problemu nie ma bo jest brudna i nic nie widać. Bez szamotów Mila ? Wywnioskowałem tak bo "najprostsza" a szkoda bo szyba byłaby czysta. Teraz pozostaje tylko zakupić z 20 kubików drewna i zatrudnić palacza, który nieustannie będzie pilnował ognia. Oczywiście, co by było ciepło jak się jest w pracy lub śpi. Taśma z łączenia arkuszy wełny jeszcze nie odpadła, bo za niska temperatura z mokrego drzewa. Alergia pojawi się z czasem. A szkoda bo płyty krzemianowo-wapniowe nie są tak drogie w kratki.pl Co prawda więcej się ich zużywa bo marnej jakości i łamią się jak zapałki. Kanały z turbiną ? to dość głośno chyba jest. Może i nie bo w czapce spać trzeba. No chyba, że nie bo teściowa w nocy do kominka dokłada :) Edytowane przez K&G
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wątku kominki na allegro, traktuję ten serwis jako tania reklama dla różnych odbiorców.

Ze sprzedaży w tym ciężkim okresie to bym psa nie wyżywił.

Minęły te dobre czasy gdzie chłam schodził jak ciepłe bułeczki.

Najczęściej Klienci, którzy kupują dobry wkład na allegro, nie zainwestują w porządną usługę.

Najlepiej za półdarmo wykonać usługę i z odpadów które pozostały.

Określam ich mianem nowobogackich. Niekiedy zdarzą się Uczciwi, którzy zlewani byli przez innych kominkarzy, lub mianowali się kominkarzami a pojęcia bladego, o tym co mówią nie mieli. Strach dopiero takim narzędzia do rąk dać, aby władzę nad życiem ludzkim mieli. Pozdrawiam

Edytowane przez K&G
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Przy najprostszej Mili, DGP z turbiną Darco i prostej w kształcie obudowie,

częściowo pokrytej Carrarą z Opoczna, a częściowo tynkiem dekoracyjnym

zmieściłem się w 7000zł.

Ta kwota to za materiały. Czy z orientacyjną kwotą za robociznę?

Nie podejrzewam, abyś swoją robociznę nie doceniał i nie był w stanie jej wycenić w złotówkach.

Niektórzy użytkownicy forum wyceniając swoje samodzielne realizacje kominków uwzględniali w wycenie swoją robociznę na 100 zł za 1 godzinę pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czemu firma wykonawczy nie chcą tyle płacić :rolleyes: Zapewne ich praca jest zawsze więcej warta jak firm .. Wiadomo firma ludzi zatrudnia, zusy płaci ,auta musi mieć do transportu , maszyny do pracy , szkolenia zapłacić, budynki na magazyn i wystawę [ najlepiej salon ze 200 metrów :)] .. koszty wiec ma ale pracować powinna najlepiej za darmo . Pytanie " To ile chcecie zarobić na godzinę ? " wcale nie należy do rzadkości ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że ja mili w necie nie kupiłem, a u stacjonarnego sprzedawcy ze "stałą" ceną. To po pierwsze. Po drugie dopóki walczycie o zachowanie określonych wymogów u producentów i montażystów to jest to jak najbardziej OK. Ale jeśli próbujecie dogadywać się z producentami i tworzycie monopol, podpierając to takimi jak wyżej argumentami, to wybacz ale chodzi wam jedynie o stały dopływ gotówki. A czytając powyższy tekst, to więcej zrobiłbyś dobrego stojąc ze sporej wielkości banerem pod LM, Casto czy praktikerem, głosząc objawione prawdy o tanich wkładach niż próbując tu na forum wmówić nam, że to wszystko dla naszego dobra. Napisz czego mam się bać po samodzielnym zamontowaniu mojego wkładu? Pożaru? Zaczadzenia? Napiszcie jeszcze, że mnie ten tani wkład wciągnie do środka! I proponuję przy okazji rozpocząć akcję bojkotu wełny kominkowej i płyt ogniowych k-g. Przecież wg was to samo zło! A może tylko alternatywa dla dosyć drogich usług firm kominkowych?

 

Troszkę mnie nie było, a widzę, że odgrzaliście stary mój temat...

 

Pożar, zaczadzenie jak powiadasz to reakcja nieprawidłowo wykonanego kominka na akcję w postaci niewiedzy, niedoświadczenia połączonego z wykonaniem kominka z zacięciem, że po co mam płacić komuś za coś co przecież sam mogę zrobić. Przecież ten oszust wykonawca chce mnie naciągnąć na grubą kasę, przecież jakie błędy można popełnić robiąc samemu w swoim domku kominek.

 

A no można i to nie wcale takie trudne. Pół biedy, jeśli Twoje błędy oznaczać będą tylko i wyłącznie brudzącą się szybę. Natomiast piszesz o wełnie i płytach GK. Powiem Ci tak, jeżeli jest to wykonane fachowo, bez fuszerki, z materiałów odpowiedniej jakości a do tego przy uwzględnieniu zasad sztuki to jak najbardziej. Jednakże wybacz, ale nie sądzę że przewidziałeś wszystko i zrobiłeś wszystko jak zrobione być powinno. Po prostu nie mogłeś. To tak jakbym zaczął kapitalny remont silnika z poradnikiem zrób to sam.

 

Niestety nie można się znać na wszystkim. Z tym, że błędy przy wykonaniu kominka są błędami których potem możesz sobie wybaczyć. Ja jak i moi koledzy z branży widzieliśmy już setki montaży panów Kowalskich, obrażonych na cały świat, że ktoś chce otrzymać wynagrodzenie za swoje doświadczenie, wiedzę i fach w ręku, który nie jeden z nas uczył się kilkanaście lat, a zresztą do tej pory się uczymy. Nie mam zamiaru opowiadać tutaj co można zrobić źle, poczytaj sobie to forum, większość wątków i zastanów się czy gdzieś nie popełniłeś błędu przy swojej konstrukcji.

 

A poza tym, zakładając, że zleciłbyś wykonanie kominka fachowcom, nie sądzisz, że mógłbyś się zająć ciekawszymi rzeczami, zarabianiem pieniędzy w branży którą się zajmujesz, w której też musisz mieć pewne marże tak aby móc generować zyski i na siebie zarabiać.

 

Założyłem ten wątek bo znudziło mi się wysłuchiwanie narzekań ludzi, którzy kupili wkład z drugiego końca Polski przez allegro bo był 500 zł tańszy niż w punkcie sprzedaży i montażu. A w momencie kupna nagle okazuje się, że sprzedawca ma serdecznie w poważaniu swojego klienta. Okazuje się, że klient nie potrafi prawidłowo założyć deflektora w swoim nowo nabytym tańszym wkładzie. Okazuje się pan od karton gipsu coś nie za bardzo wie jak prawidłowo zabudować taki kominek, może wełna z złej strony, albo coś nie tak z wielkością kratek kominkowych, albo brak dylatacji.

 

A może będziesz jednym z nielicznych, którym się wszystko udało....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...