Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

rozprowadzenie dgp - potrzebuje turbine?


w_a_pinteria.pl

Recommended Posts

ok, dzieki. To jest dobra wiadomość, bo moze upcham turbine pod schodami (pod spocznikiem) a przewody rozprowadze w posadzce.

Ostatnia kwestia: Jak to jest z hałasem,. czy przez kanały blaszane 5x15 prowadzone w podłodze bedzie słychac z jednego pomieszczenia co sie dzieje w drugim? Czasami może być niezła impreza... :)

W posadzke nie wsadze rury spiro (ta ma izolacje akustyczną), pytanie, czy te kanały blaszane rzeczywiście powodują przenoszeine hałasu miedzy pomieszczeniami i roznoszenie się szumu turbiny? czy turbina hałasuje jak dajmy na to klimatyzacja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 76
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Mam na oku taką turbinę http://www.galeriakominkow.pl/Sklep_internetowy/Dystrybucja_gor%C4%85cego_powietrza/Turbiny_oraz_osprz%C4%99t/1791-Turbina_ATC_520_m3%5C%5Ch.html

 

producent podaje poziom hałasu- 42 dBA

 

na wikipedii znalazlem taką informację

- 40 dB – szmery w mieszkaniu, darcie papieru

 

czyli chyba nie pracuje az tak głośno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Wentylatora kominkowego praktycznie nie słychać wcale, jeżeli jest umieszczony na poddaszu, wypoziomowany i stoi dodatkowo na miękkiej izolacji. To co słyszymy w pomieszczeniach, to przede wszystkim efekty dźwiękowe oporu powietrza jaki wytwarza sam anemostat i jego ramka, która jest mocowana "do wewnątrz" przewodu, oraz ewentualnie to samo - na złączkach i trójnikach tychże (przewodów).

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, dzieki. To jest dobra wiadomość, bo moze upcham turbine pod schodami (pod spocznikiem) a przewody rozprowadze w posadzce.

Ostatnia kwestia: Jak to jest z hałasem,. czy przez kanały blaszane 5x15 prowadzone w podłodze bedzie słychac z jednego pomieszczenia co sie dzieje w drugim? Czasami może być niezła impreza... :)

W posadzce nie wsadze rury spiro (ta ma izolacje akustyczną), pytanie, czy te kanały blaszane rzeczywiście powodują przenoszeine hałasu miedzy pomieszczeniami i roznoszenie się szumu turbiny? czy turbina hałasuje jak dajmy na to klimatyzacja?

Kanały i turbina to porażka, będzie szumieć jak na hali produkcyjnej. Chyba, że zastosujesz bardzo duże przekroje np. 150x300mm co znacznie zmniejszy prędkość przepływu powietrza (a nie wpłynie na ilość przepompowanych m3) a tłumiki i tak trzeba w odpowiednich miejscach zastosować. Wymuszone DGP tylko i wyłącznie na rurach izofonicznych, co i tak nie jest takie proste, bo trzeba umiejętnie dobrać średnicę w zależności od powierzchni ogrzewanej, długości odcinków, ilości załamań, wydajności turbiny itd..

Jak dobrze wykona się system to nie ma większej różnicy czy nawiew jest pod sufitem,czy przy podłodze (patrz post Piotra Batury). Najkorzystniej jest, gdy znajduje się w okolicy okna i jak najdalej od drzwi wejściowych do pokoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki za glosy, ciekawa robi sie dyskusja i rzeczowa. :)

no cóż. są dwa powody przemawiające ZA turbiną:

1. Nizsza temperatura powietrza i wyeliminowanie przypalania kurzu

2. Mozliwosci rozprowadzenia powietrza dajmy na to w posadzce na odległość 6 m od kominka.\

 

Bez turbiny szczegolnie punkt 2 wyglada cienko. czy się myle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poza tym z turbiną można zrobić te kanały dłuższe i w ten sposób wybić hałas.

Ba, można powietrze puścić przez tłumik z rury akustynie izolowanej i dopiero potem prowadzić po pokojach.

Bez turbiny nie poleci.

 

 

Poleci , tylko trzeba umieć zrobić . Turbina to alternatywa dla tych

którzy nie potrafią rozprowadzić grawitacyjnie. Rozwiązuje jeden

problem ,stwarzając następne. 15 lat temu sprzedawałem 50

turbin rocznie (taka była moda) . Obecnie sprzedaje 1-2 rocznie.

 

Ciekawe jest tez twierdzenie ,ze turbina nie powoduje

przypalania kurzu . Proszę o rozwinięcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego turbina nie przypala kurzu? Bo duży przepływ powietrza zmniejsza temperaturę kilkukrotnie.

Jakoś nie wiem czy bez turbiny grawitacyjnie powietrze przepcha się przez kanał w podłodze o długości dajmy na to 6 metrów.

Zresztą: w czym tak na prawde przeszkadza turbina? mozna zrobic dłuższe kanały i tłumik, przepcha, i bedzie ciszej.

Jakie są wady zastosowania turbiny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego turbina nie przypala kurzu? Bo duży przepływ powietrza zmniejsza temperaturę kilkukrotnie.

Jakoś nie wiem czy bez turbiny grawitacyjnie powietrze przepcha się przez kanał w podłodze o długości dajmy na to 6 metrów.

Zresztą: w czym tak na prawde przeszkadza turbina? mozna zrobic dłuższe kanały i tłumik, przepcha, i bedzie ciszej.

Jakie są wady zastosowania turbiny?

 

Wady podstawowe są dwie: 1. Brzęczydło.

2. To właśnie owa prędkość przepływu powietrza . Dla kogoś

kto nie miał z tym do czynienia - jest to ósmy cud świata.

Dopiero jak powąchasz , tego rozpędzonego powietrza, to

zmienisz zdanie. Poza tym , te tłumiki , rury termofoniczne, brrrr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wady podstawowe są dwie: 1. Brzęczydło.

2. To właśnie owa prędkość przepływu powietrza . Dla kogoś

kto nie miał z tym do czynienia - jest to ósmy cud świata.

Dopiero jak powąchasz , tego rozpędzonego powietrza, to

zmienisz zdanie. Poza tym , te tłumiki , rury termofoniczne, brrrr.

 

Kurcze. Ja to mam szczęście. Jakoś nic u mnie nie brzęczy, a kurz to w moim zestawie Darco wkład z filtrem wyłapuje. I uwierz wąchałem, sprawdzałem, a że jestem na etapie właśnie kurzenia podczas wykańczania chałupy to i zwracałem na to szczególną uwagę. Raz na dwa tygodnie zabrudzony wkład z filtrem czyściłem i spokój. Kiedy zacznę odczuwać dyskomfort związany z wymuszonym DGP?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze. Ja to mam szczęście. Jakoś nic u mnie nie brzęczy, a kurz to w moim zestawie Darco wkład z filtrem wyłapuje. I uwierz wąchałem, sprawdzałem, a że jestem na etapie właśnie kurzenia podczas wykańczania chałupy to i zwracałem na to szczególną uwagę. Raz na dwa tygodnie zabrudzony wkład z filtrem czyściłem i spokój. Kiedy zacznę odczuwać dyskomfort związany z wymuszonym DGP?

 

Być może nigdy dyskomfortu nie odczujesz. Szczególnie jak

nie masz porównania , bo skoro masz turbinę , to skąd wiesz

jak smakuje grawitacja ? Poza tym jakie ty masz doświadczenie?

jeszcze niedawno chwaliłeś się, że odpalasz pierwszy raz.

 

Zgłoś się za dwa trzy lata , wtedy Twoja opinia być może będzie

miała jakąś wartość. Zresztą ,skoro Ci się podoba , to super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to już wiem, że dwa-trzy lata. Ok. Dobry wynik moim zdaniem. Tylko wyjaśnij w którym momencie system przestaje działać i kurz się zaczyna przypalać powodując złe odczucia zapachowe? Chętnie te informacje przekażę dalej. Poza tym jeśli już nawiązujesz do moich tutaj wypowiedzi to pamiętasz też chyba, że moja turbina stoi sobie wolno na nieużytkowym poddaszu. Napisz co ma brzęczeć w moim systemie i w którym miejscu popełniane są błędy montażowe. Poza tym nie chwaliłem się tylko napisałem co nieco w wątku o Mili 16kW. Chwaliłbym się gdybys mnie było stać na Twoje usługi lub chociażby rozmowę wstępną z Forestem.

A teraz o doświadczeniach z grawitacyjnym rozprowadzeniem. Wyjaśniam, że mam okazję porównać te dwa rozwiązania praktycznie na bieżąco od wielu lat. Ze względu na parterówkę i odległości większe niż 8-10m do końcowych pomieszczeń wybór chyba trafny. U mnie jedyna nowość to wyciąg w pobliżu kominka do reku. Tutaj poeksperymentuję bo opinie są różne co do zaciągania dymu z paleniska. Co jeszcze wiesz o moich doświadczeniach? Bo chyba raczej nic. Prędzej coś przypuszczasz i na tej podstawie wyciągasz wnioski, które potem zmieniasz w nietrafione uwagi. Wy mistrzowie chyba jacyś zmanierowani jesteście w swojej nieomylności. Szanuję waszą dobrą wolę wyrażania swoich doświadczeń, ale weźcie czasem poprawkę na skutki niepełnej informacji przekazywanej w postach. Możnaby przypuszczać, że na przełomie ostatnich lat Darco straciło rynek turbin na rzecz dobrze wykonanego systemu grawitacyjnego. Prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to już wiem, że dwa-trzy lata. Ok. Dobry wynik moim zdaniem. Tylko wyjaśnij w którym momencie system przestaje działać i kurz się zaczyna przypalać powodując złe odczucia zapachowe? Chętnie te informacje przekażę dalej. Poza tym jeśli już nawiązujesz do moich tutaj wypowiedzi to pamiętasz też chyba, że moja turbina stoi sobie wolno na nieużytkowym poddaszu. Napisz co ma brzęczeć w moim systemie i w którym miejscu popełniane są błędy montażowe. Poza tym nie chwaliłem się tylko napisałem co nieco w wątku o Mili 16kW. Chwaliłbym się gdybys mnie było stać na Twoje usługi lub chociażby rozmowę wstępną z Forestem.

A teraz o doświadczeniach z grawitacyjnym rozprowadzeniem. Wyjaśniam, że mam okazję porównać te dwa rozwiązania praktycznie na bieżąco od wielu lat. Ze względu na parterówkę i odległości większe niż 8-10m do końcowych pomieszczeń wybór chyba trafny. U mnie jedyna nowość to wyciąg w pobliżu kominka do reku. Tutaj poeksperymentuję bo opinie są różne co do zaciągania dymu z paleniska. Co jeszcze wiesz o moich doświadczeniach? Bo chyba raczej nic. Prędzej coś przypuszczasz i na tej podstawie wyciągasz wnioski, które potem zmieniasz w nietrafione uwagi. Wy mistrzowie chyba jacyś zmanierowani jesteście w swojej nieomylności. Szanuję waszą dobrą wolę wyrażania swoich doświadczeń, ale weźcie czasem poprawkę na skutki niepełnej informacji przekazywanej w postach. Możnaby przypuszczać, że na przełomie ostatnich lat Darco straciło rynek turbin na rzecz dobrze wykonanego systemu grawitacyjnego. Prawda?

 

compi bez nerw. Mam wrażenie, że Panowie Zdunowie nie lubią turbin ,bo w ich obudowach nie w pełni sprawdzają się. Ja wciąż montuję ok. 30 turbin rocznie , mimo zmasowanego ataku pseudociepłych obudów, które niewiele mają wspólnego z ogrzewaniem. Ale co się dziwić, skoro za autorytet w branży uchodzi plantator borówki amerykańskiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bader.

Żeby pisać o branży trzeba ja znać. Jeśli dla Ciebie WH jest

autorytetem to masz problem. Bo jest niewątpliwie największym

znawcą branży i jej pasjonatem.

 

Compi.

Rzeczywiście niepotrzebnie nerwa włączasz, i z ciekawej dyskusji

zrobi się szambo. Jak zaczniesz pluć i tupać nóżkami to nic się nie

dowiesz , a pewnie coś wiem ,skoro kilkaset sztuk zamontowałem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam się nie denerwuję. Nerwy trzymam na swoją budowę. Po prostu nie wiem skąd się bierze smród palonego kurzu i efekty dźwiękowe w dobrze zaprojektowanym i zmontowanym systemie. Takiej odpowiedzi nie otrzymałem, jedynie info o 2-3 latach czekania na efekty użycia mechanicznego DGP. W grawitacyjnym montowanym przez naszych mistrzów kurzu nie ma?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...