Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mam zamiar wybrać się z dzieciakami (córka 7 lat, syn 8 m-cy) na wakacje w góry. Był ktoś w Bukowinie lub w Zakopanym w wakacje na urlopie ? Byłabym wdzięczna za wszelkie informacje, ciekawostki, porady ?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/157780-wakacje-w-g%C3%B3rach-zakopane-czy-bukowina-tatrza%C5%84ska/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 46
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

My bywamy w polskich górach.

Zakopane to jedna długa ulica a tłok przypomina Marszałkowską, gubałówka to kolejne stanie w tłumie do kolejki.

Jak ktoś lubi tłok to ok.

Bieszczady są najmniej zatłoczone turystami chyba w całych naszych górach.

Nam najbardziej podobały się Pieniny [można pływać, żeglować, węrować po górach nawet z dzieciakami, dobrze przygotowane średnie i łatwe trasy...]

ale My szukaliśmy spokoju i omijaliśmy duże ośrodki wybieraliśmy zaciszne pęsjonaty.

piortmak ma rację u nas jest drogo ale też pięknie i ciekawie i może warto by było pokazać dzieciaką nasze własne góry?

Mam zamiar wybrać się z dzieciakami (córka 7 lat, syn 8 m-cy) na wakacje w góry. Był ktoś w Bukowinie lub w Zakopanym w wakacje na urlopie ? Byłabym wdzięczna za wszelkie informacje, ciekawostki, porady ?

2 lata temu byłam w Zakopcu w wakacje przez 2 dni i miałam dość. Kurort, pełno bogatych rosjan. Bukowina może mniej zatłoczona, ale też mniej kurortowa. Choć przyznam, ostatni raz byłam w niej 10 lat temu, więc mogło się zmienić ;). generalnie, sądząc z wyboru, lubisz te klimaty, a jeżeli tak, to jednak Zakopane. Można pochodzić nie ruszając się w góry (ścieżka pod reglami), podjechać gdzie-nie-gdzie bryczką, wjechać na Kasprowy, Gubałówkę. Tylko trzeba przygotować duuuzo kasy :)

My, chyba 3 lata temu, wybralismy Bukowine. Niedrogo i przyjemnie, bez tlumow dzikich. Do Zakopanego mozna sobie stamtad pojechac na caly dzien na "wycieczke". Z dziecmi mozna do Rabki pojechac (tam jest wesole miasteczko dla dzieci), bo blisko. Teraz wybralabym chyba ktoras z miejscowosci nad zalewem czorsztynskim, jakies 2o-30 km dalej, a piekniej ;)
My, chyba 3 lata temu, wybralismy Bukowine. Niedrogo i przyjemnie, bez tlumow dzikich. Do Zakopanego mozna sobie stamtad pojechac na caly dzien na "wycieczke". Z dziecmi mozna do Rabki pojechac (tam jest wesole miasteczko dla dzieci), bo blisko. Teraz wybralabym chyba ktoras z miejscowosci nad zalewem czorsztynskim, jakies 2o-30 km dalej, a piekniej ;)

 

My tak zrobiliśmy Mieszkaliśmy w wiosce Mizerna

Warunki wręcz idealne za dość małą kasę.

Do zalewu 1.5km do tamy ~10km

Przez Krupówki w wakacje to nawet ciężko wózkiem dziecięcym przejechać! No i kasa niemożebna, bo jak dziecku nie kupić loda, ciupagi, oscypka, owoców (drogie jak czort), beczącej owieczki... (lista może być dowolnie długa w zależności od skuteczności dziecka i siły oporu rodzica). I nie można zapominać, że Zakopane to miasto, więc zdrowotne zalety pobytu będą niewiele lepsze niż w jakimkolwiek innym mieście. Albo i nie lepsze, bo to miasto bez przeciągów, więc smog tam się kotłuje cały czas.

Gdybym miała jechać koniecznie do kurortu, to wybrałabym coś w Karkonoszach jednak. Albo Wisłę, bo tam oprócz centrum jest mnóstwo dolin dobrze skomunikowanych i zagospodarowanych, a nie tak tłocznych i głośnych.

  • 2 weeks później...

podobno tu jest super.

http://www.zacisze.wysowa.pl/

kumpel był i mówił, że jest tanio i smacznie. ponadto wszystkie domki są usytuowane w okrąg a pośrodku jest plac zabaw dla dzieci... ciągle ma się je na oku siedząc w środku.

  • 1 month później...
  • 4 weeks później...

Zakopane to nie tylko zatłoczone Krupówki, jeśli ktos chodzi tylko po nich to współczuję, co parę lat jeżdżę w góry i kwateruję się w Zakopanem, za każdym razem w innym miejscu, jeśli ktoś jedzie autem to można sobie znaleźć kwaterę np w Kościelisku, albo na Olczy, z daleka od tłumów i nie jest się uzależnionym od busów. Tak czy siak Zakopane to również ulica Kościeliska z pięknymi drewnianymi domami, oraz wszelkie uliczki okoliczne, to okolice Nosala, Kuźnic, itp. Z uwagi na kiepską pogodę nie pochodziyśmy zbytnio po górach, ale za to obeszłyśmy Zakopane i okolice - warto pochodzić tam gdzie się jeszcze nie było, przez Krupówki też trzeba się trochę poprzeciskać:)

Niestety okolice Wielkiej Krokwi i Gubałówka to też masakra, wszędzie byle jakie stragany, wszechobecne badziewie, a szkoda, bo można by tam ogarnąć teren i jakoś to zagospodarować żeby nie szpeciło okolic. Zmiany też na szczęście są, remontowane sa chodniki, jakieś kwiaty itp. mała rzecz a jednak zauważalna, trochę się buduje, trochę remontuje, powstają nowe fajne lokale, nie tak oblężone jak na Krupówkach, moim ulubionym będzie chyba Karczma przy młynie - http://www.przymlynie.pl/?p=4 bardzo dobre jedzenie, fajna obsługa, piekne miejsce, w przyszłym roku na pewno je odwiedzę:)

  • 11 months później...
  • 4 weeks później...
Tylko Zakopane! Ale może nie latem :p Jeżeli jeszcze ktoś nie był na wakacjach to polecam koniec września. My do Zakopanego jeździmy jak tylko możemy i nie chcemy nigdzie indziej :no: Jednak nie znoszę tłoku więc najczęściej poza sezonem.
Tylko Zakopane! Ale może nie latem :p Jeżeli jeszcze ktoś nie był na wakacjach to polecam koniec września. My do Zakopanego jeździmy jak tylko możemy i nie chcemy nigdzie indziej :no: Jednak nie znoszę tłoku więc najczęściej poza sezonem.

 

Zakopane jest zatłoczone jak diabli, ale ma tak niepowtarzalny klimat, że jak się w nim było, to chce się wracać. Zmęczonym tłokiem jako odskocznię mogę polecic któreś ze słowackich miasteczek, po nich zatęskni sie nawet za tłokiem ;) A co do wyboru zakopane czy bukowina - jak jedziesz chodzić po górach, to nie ma większego znaczenia, ale jak chcesz wieczorami wyjść do knajpki i posłuchać góralskiej muzyki, to Zakopane :)

Zakopane jest w sezonie strasznie zatłoczone- warto tam wpaść na chwilę, bo rzeczywiście ma swój klimacik, ale żeby spędzać urlop:no::no::no: Musieliby mi dopłacić. Nie ma mowy!!!- lepiej podjechać 1,5 h samochodem/autobusem i zatrzymać się na Słowacji- np w Starym Smokowcu lub w innym miasteczku u podnóża Tatr. Dużo mniej ludzi, mniejszy hałas i bardziej kameralnie. Można też wyskoczyć w Niskie Tatry. Ceny jedzenia ciut wyższe, noclegi podobne jak u nas. A na deszcz Poprad lub okoliczne jaskinie. Właśnie stamtąd wróciłam via Zakopane i kontrast był bardzo duży- na niekorzyść Zakopanego, niestety. I nie pierwszy raz dochodzę do takiego wniosku.
  • 4 weeks później...
Najlepiej byłoby połączyć oba te miejsca, zobaczyć i zatrzymać się w Zakopanem a wracając skoczyć na termy do Bukowiny
My byliśmy w Bukowinie a do Zakopanego wybraliśmy się tylko na dzień. Zdecydowanie najlepsza opcja jeśli chcecie odpocząć. Swoją drogą to ciekaw jestem co się zmieniło od zeszłego roku po otwarciu Bani.
  • 3 weeks później...
co kto woli w sumie ;). ja osobiście nie lubie wyjezdzac do małych mieścinek, bo po prostu mnie nudza… jeśli już gdzies sie ruszam lubię mieć pare możliwości spedzania ciekawie czasu. w bukowinie bywałem jak byłem dorastającym nastolatkiem głównie na obozach i raczej nie wspominam ich zbyt dobrze ;(. pojedz lepiej z dzieciakami do zakopanego. turystów tu i tu będzie tyle samo, natomiast zakopane daje ci kilka opcji na znalezienie pociechom atrakcji ;). rok temu mieszkalem w hotelu kasprowy i do głównych punktów w miescie miałem na wyciągnięcie ręki. z tego co wiem od mojej przyjaciolki która bywa tam regularnie, to ten hotel oferuje nawet opiekunki do dzieci, jeśli chciałabys na prawde odpocząć. jestem więc za zakopanym.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...