Wilbert 06.06.2011 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2011 Witam,Odebrałem dom od developera, gdzie na piętrze sufity i skosy są z g-k i na całości położona fizelina. Nie wygląda to dla mnie estetycznie, zwłaszcza na połączeniach gk i ścian z gipsu maszynowego - jest założona zakładka na ścianę murowaną z fizeliny jakieś 3-4 cm. Myślę, że farba nie pokryje tej zakładki, wobec czego będzie widać gdzie ta fizelina się kończy.Jak powinno być to wykończone? Na tę fizelinę kładzie się gładź i potem maluje? Z góry dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wilbert 06.06.2011 18:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2011 a zyczyles sobie by tapetowano ci poszycia g/k? odebrales wiec niby martw sie co z nimi poczac. zawsze mozesz je zerwac bo na 99% baranki przykleili ja na gladz. No właśnie nic nie wiedziałem, że deweloper tak wykończy ściany gk. Tłumaczył, że odkąd zaczęli tak robić skończyły im się reklamacje na pęknięcia. Byłem przygotowany na standardowe wykończenie tzn. łączenia taśmą czy czym tam innym sie to robi, wygipsowane, wyszlifowane i tyle. A oni zrobili ten standard + fizelina na całości (przy czym płyty nie są wygipsowane, tylko łączenia). Szczerze mówiąc, pierwszy raz widzę tę fizelinę, dlatego pytam jak powinno być to wykończone? Gładź teraz na nią i potem farba czy jak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JACUŚ1719504074 06.06.2011 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2011 Zrobiłem tak jedna scine, na ktorej pojawily sie drobne pekniecia ( sciana z gazobetonu na to tynk gipsowy) z ktorymi nie moglem sobie poradzic.Tapete pomalowalem jeden raz farba biala, i dwa razy kolorem. Problem znikl, efekt bardzo dobry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.