Izolacja pozioma ław fundamentowych-konsekwencje

[gaston]

Szanowni Forumowicze,

 

kupiłem dom w stanie surowym i niestety nie wykryłem przed zakupem braku izolacji poziomej pomiędzy ławą fundamentową a ścianą z bloczków betonowych. Na ścianie fundamentowej (pod ścianą z maxa) jest podwójna papa na lepiku.

Dom jest niepodpiwniczony, co do wód gruntowych to lustro się waha chyba dość znacznie, ale na chwilę obecną nie zauważyłem wody na głebokości ław. Nie ma izolacji pionowej. Podłoże jest potencjalnie mieszane (działka była podnoszona), ale rodzimie występuję sporo gliny.

Dom stał w stanie surowym 10 lat i nie zauwazyłem śladów wilgoci ani wykwitów na chudziaku i ścianach.

 

1. Jakie mogą być konsekwencje takiego układu?

2. Jak w takiej sytuacji izolowac podłogę: papą termozgrzewalną połaczoną z izolacją pozioma ścian czy też folie?

3. Czy izolowac ściany fundamentowe z zewnątrz jakimś mazidłem?

4. Czy ktoś ma podobne rozwiązanie i jak się sprawdza?

 

Wiem że temat był wałkowany i przeczytałem wiekszość postów, ale nie mogę wyrobić sobie zdania.

 

Pozdrawiam,

M.

[Jarek.P]

Jeśli na szczycie ścianek fundamentowych jest izolacja jak należy, dom nie jest podpiwniczony, tak więc całe te nieizolowane ścianki są poniżej zasadniczej warstwy izolacji, to nie powinno być problemu, zwłaszcza jeśli, jak piszesz, warunki wodne są dobre.

 

Izolację poziomą zrób porządnie, z papy zgrzewanej. A folia dodatkowo na to na pewno nie zaszkodzi.

 

J.

[gaston]

Dziekuje za odpowiedz. Zastanawiam się jednak czy dmuchając na zimne nie zrobic od razu izolacji metoda iniekcyjną. Wiercenie otworów i wstrzykiwanie odpowiednich mieszanin hamujących podciaganie kapilarne. Czy moze ktos ma doswiadczenie w tej sprawie?

 

Pozdrawiam,

M.