Kangoo 06.03.2004 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2004 Za dwa tygodnie zaczynam ciągnąć instalacje CO i wod-kan w moim domku. Chciałbym obie wykonać w systemie Hepworth. Trochę poczytałem (głównie materiałów firmowych - mało obiektywne) ale chciałbym też poznać zdanie użytkowników instalacji w systemie Hepworth. Kto ma niech się podzieli uwagami co do niezawodności i innymi odczuciami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 06.03.2004 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2004 Hepworth jest jedną z bardziej znanych i cenionych firm w tej branży, oczywiście nie jedyną. Osobiście wybrałem Kisana, ale tylko dlatego, że dostałem trochę lepsze warunki i jakoś lepiej się "gadało". Cz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ADAMOS48 07.03.2004 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2004 tego nie da się ocenić to trzeba przeżyć . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kangoo 07.03.2004 19:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2004 tego nie da się ocenić to trzeba przeżyć . Przeżyć ??? Czyżby groził mi potop, którego mogę nie przeżyć Oczywiscie chodzi mi o walory eksploatacyjne takiego rozwiązania (trwałość, szczelność, odporność na zanieczyszczenia wody, walory smakowe wody - oczywiście jeżeli można mówić o walorach smakowych wody z wodociągu itd...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ADAMOS48 07.03.2004 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2004 Gdyby było mnie stać to zrobił bym z nierdzewki ,ale chorobliwy brak gotówki sprawił że zrobiłem z miedzi bo do plastików nie mam przekonania .Głownym atutem w slotach reklamowych jest długowieczność i septyczność plastików ,tylko nikt nie pisze czy od 30 lat plaskik jeszcze działa . Septyczność i związane z tym bajery skłaniają inwestora do zakupu, a potem ten sam inwestor kupuje sobie chińską baterię z 8% zawartością ołowiu i wszystko jest ok . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kangoo 07.03.2004 20:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2004 Gdyby było mnie stać to zrobił bym z nierdzewki ,ale chorobliwy brak gotówki sprawił że zrobiłem z miedzi bo do plastików nie mam przekonania .Głownym atutem w slotach reklamowych jest długowieczność i septyczność plastików ,tylko nikt nie pisze czy od 30 lat plaskik jeszcze działa . Septyczność i związane z tym bajery skłaniają inwestora do zakupu, a potem ten sam inwestor kupuje sobie chińską baterię z 8% zawartością ołowiu i wszystko jest ok . Hello ADAMOS48 Mam Hans Grohe, to chyba chińskie nie jest, chyba że chińczycy emigrowali do Niemiec i tam to tłuką poza tym mój instalator powiedział, że w chwili obecnej jest to najlepsze rozwiązanie na rynku. Nie zalezało mu raczej na namiawianiu mnie na Hepwortha bo więcej rabatu dostaje na Purmo i na tym by zdarł ze mnie więcej. ja z kolei chcę uniknąć miedzi ze względu na mozliwość korozji w styku z innymi elementami instalacji typu - grzejniki itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ADAMOS48 07.03.2004 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2004 Jak ci się zepsuje ta Twoja groche za duże pieniądze to ja ci naprawię za 28zl wkład ceramiczny bo odziwo we wszystkich jest ten sam z francuskiej firmy ,więc nie opowiadaj że masz coś lepszego ale mów że droższego.A Twój instalator dostanie nobla jak jest w stanie fizycznie połączyć rurkę miedzianą z grzejnikiem aluminiowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thalex 07.03.2004 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2004 "Cudze chwalicie swego nie znacie sami nie wiecie co" kupujecie. Kupując towar na którym pisze po niemiecku nie dziwię się że pochodzi ze wschodu. (dalekiego) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kangoo 07.03.2004 20:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2004 Hans Grohe taki drogi znowu nie był (kupiony okazyjnie), poza tym nie jest to tradycyjny model tylko zawór kulowy no i jeszcze do tego liczy się też estetyka i inne funkcjonalnosci baterii. A co do połaczeń z miedzią to nie miałem na myśli grzejnika aluminiowego tylko zwykły purmowski panel stalowy. Nie mówię, że miedź jest zła - po prostu szukam za i przeciw instalacjom z Hepworth. Jak np. sprawuje się taka instalacja przy wysokich temperaturach wody (miedź się rozszerza i to znacznie - w starym domu mam instalację CO z miedzi i ciągle rury "stukają i pykają" a do tego jeszcze akustyka - uderzenie w rurkę przy grzejniku czy w sam grzejnik i mamy orkiestrę perkusyjną...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 07.03.2004 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2004 Ja mam Hepworth. Wybrałem go dlatego, że sam układałem instalację. Montaż w tym systemie jest strasznie prosty. Ja na twoim miejscu negocjowałbym z hydraulikę cenę bo się nie napracuje. A co do mojej oceny systemu. Instalacja jest szczelna. Wodę mam w kranie. Temperatura wody w rurach u mnie to max 45 stopni. Nic nie stuka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ADAMOS48 07.03.2004 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2004 to nie rurki ci stukają tylko żle wykonana intalacja .Co do rozszeżalności metali a plastilków to plastiki mają ją 10 krotnie wiekszą .Oczywiście poza zbrojonymi typu PEX-AL.Nie jest też żadną tajemnicą zę al ma 2 krotnie większą innercję termiczną niż stal i gdyby było odwrotnie to wszystkie radiatory robione by były z stali a nie z al. Jak mi jeszcze napiszesz że będziesz miał kocioł na paliwa stałe i instalację ż plastiku to pierwsze co masz zrobić to ubezpieczyć dom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Gosc 07.03.2004 22:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2004 Jak zobaczylem tabele rozszerzalnosci dla Hepwortha to sie z leksza przestraszylem.Tak sobie pomyslalem ze najbezpieczniej byloby ukladac go w gorace dni i jeszcze przy zamknietych oknach.Nie mowie ze jest zly.Ale jakos te tabele nie wzbudzily mojego zaufania - tzn wartosci w tych tabelach,za duze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Metal 08.03.2004 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2004 Mam instalacje co i wu z Hepwortha. Obie sam instalowałem. Działają i jestem zadowolony. P.S. Uwaga na rady maniaków - nie są obiektywne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pik33 08.03.2004 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2004 Mam Hep2o - montaż samodzielny - nic złego na razie się nie dzieje. W instalacji CWU mam do 80 stopni. Instalacja przeżyła też zamarznięcie wody w jednym z obwodów - nic się jej nie stało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasiu 08.03.2004 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2004 Mam wszystko z Hepwortha - sam robiłem W czasie próby ciśnieniowej instalacja utrzymała 20 barów (normalne ciśnienie w sieci to 3-6 barów) Instalacja puszczona jest w osłonkach poliuretanowych w pierwszej warstwie styropianu - może pracowac do woli nic jej nie będzie System składa się z wszystkich potrzebnych kształltek, rur i narzędzi. Układanie tego to bułka z masłem. Instalacje wodną i CO (bez podłogówki) wykonałem sam przez 6 godzin. Jeśli masz zamiar sam robić instalacje to tylko Hepworth. Jeśli wynajmujesz instalatora to ma to mniejsze znaczenie - chyba, że miałoby to wpływ na cene. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zone 08.03.2004 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2004 to nie rurki ci stukają tylko żle wykonana intalacja .Co do rozszeżalności metali a plastilków to plastiki mają ją 10 krotnie wiekszą .Oczywiście poza zbrojonymi typu PEX-AL.Nie jest też żadną tajemnicą zę al ma 2 krotnie większą innercję termiczną niż stal i gdyby było odwrotnie to wszystkie radiatory robione by były z stali a nie z al. Jak mi jeszcze napiszesz że będziesz miał kocioł na paliwa stałe i instalację ż plastiku to pierwsze co masz zrobić to ubezpieczyć dom piec olejowy + instalacje z plastiku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 08.03.2004 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2004 Mam i wodę, i c.o. z Hepwortha. Dwa lata bez awarii. Układaliśmy sami. W zasadzie mogłabym to zrobić bez pomocy chłopa ale trochę meskiej siły jest potrzebne do wciskania rurek w złączki (szczególnie w rozdzielaczu). No i przy wsadzaniu rur w peszle też jest potrzebna druga osoba. Niewykorzystane złączki można zwrócić dystrybutorowi, więc po robocie nie ma odpadów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kangoo 08.03.2004 19:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2004 Dzięki wielkie za opinie wszystkich, fajowe jest to forum. A już myślałem, że nie ma ludzi, którzy tego używają. Oczywiście dzięki też za wyczerpujące informacje od Adamos48 na temat miedzi. To właśnie lubię opinie z obu stron barykady. Temat uważam cały czas za otwarty. Narazie poza jedną opinią nieprzychylną słyszałem same dobre. Czekam na nieprzychylne opinie użytkowników Hepwortha - myślę, że te będą najbardziej miarodajne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtMedia 08.03.2004 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2004 Witam. Ja mogę dorzucić tylko przychylną...Sam wykonałem c.o. i c.w.u. z Hepwortha w dwa dni. Wszystko działa, wcale się mocno nie rozszerza. Tak na marginesie, kiedy instalator kotła zobaczył, jak rzadko mocowałem rury stwierdził, że jak włączy kocioł to tylko mocowania "będą strzelać" (sam robi w PEX i nigdy nie widział Hep2O). Okazało się, że nic nie strzela, trzyma doskonale. Rozszerzalnośc jest, ale rury są bardzo elastyczne.Jako ciekawostkę dodam, że w jednej złączce brakowało pierścienia utrzymującego rurkę. Albo go nie było, albo sam wyjąłem, nie pamiętam. Instalacja c.w.u. działała szczelnie przez 3 miesiące bez niego. Rura była tylko wetknięta w uszczelkę! Po trzech miesiącach wreszcie wylazła. A na początku było cały czas 6 barów w instalacji, zanim jeszcze zainstalowałem reduktor... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek K 09.03.2004 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2004 No to i ja!!!.Moja instalacja Hep2o, ma około 10 lat. Wszystko działa od początku bezproblemowo.Ta instalacja ma jeszcze jedną zaletę: bardzo łatwo ją rozbudować.Ma też wadę: jest droga.Ale ostatnio rozbudowywałem instalację i, nowe złączki są inne (zmienione) niż poprzednie, trudno stwierdzić czy lepsze-gorsze. Chociaż właśnie z tym nowym typem miałem-mam problemy.1. Poprzednio do zatkania złączki były pierścienie stalowe wkładane zamiast rurki- teraz są walce z tworzywa. Jeden był nieszczelny!!!, ciekło. Zastosowałem pierścień z poprzedniego systemu, i jest dobrze (tylko trudno go wyjąć)2. Moja wina!!!, przeciskałem rurkę 22 przez otwór w ścianie, wykonany wiertłem fi 22. Rurka się porysowała i wystąpiła nieszczelność na złączce. Nie wiem jak to poprawić (może są uszczelki grubsze). Rury raczej nie mogę wymienić.Marek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.