Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Intalacje Hepworth - dobre czy z?e ?


Kangoo

Recommended Posts

Za dwa tygodnie zaczynam ciągnąć instalacje CO i wod-kan w moim domku. Chciałbym obie wykonać w systemie Hepworth. Trochę poczytałem (głównie materiałów firmowych - mało obiektywne) ale chciałbym też poznać zdanie użytkowników instalacji w systemie Hepworth. Kto ma niech się podzieli uwagami co do niezawodności i innymi odczuciami :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 123
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Hepworth jest jedną z bardziej znanych i cenionych firm w tej branży, oczywiście nie jedyną.

 

Osobiście wybrałem Kisana, ale tylko dlatego, że dostałem trochę lepsze warunki i jakoś lepiej się "gadało".

 

Cz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tego nie da się ocenić to trzeba przeżyć .

Przeżyć ??? Czyżby groził mi potop, którego mogę nie przeżyć :D

Oczywiscie chodzi mi o walory eksploatacyjne takiego rozwiązania (trwałość, szczelność, odporność na zanieczyszczenia wody, walory smakowe wody - oczywiście jeżeli można mówić o walorach smakowych wody z wodociągu :D itd...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby było mnie stać to zrobił bym z nierdzewki ,ale chorobliwy brak gotówki sprawił że zrobiłem z miedzi bo do plastików nie mam przekonania .Głownym atutem w slotach reklamowych jest długowieczność i septyczność plastików ,tylko nikt nie pisze czy od 30 lat plaskik jeszcze działa . Septyczność i związane z tym bajery skłaniają inwestora do zakupu, a potem ten sam inwestor kupuje sobie chińską baterię z 8% zawartością ołowiu i wszystko jest ok .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby było mnie stać to zrobił bym z nierdzewki ,ale chorobliwy brak gotówki sprawił że zrobiłem z miedzi bo do plastików nie mam przekonania .Głownym atutem w slotach reklamowych jest długowieczność i septyczność plastików ,tylko nikt nie pisze czy od 30 lat plaskik jeszcze działa . Septyczność i związane z tym bajery skłaniają inwestora do zakupu, a potem ten sam inwestor kupuje sobie chińską baterię z 8% zawartością ołowiu i wszystko jest ok .

Hello ADAMOS48 :D

Mam Hans Grohe, to chyba chińskie nie jest, chyba że chińczycy emigrowali do Niemiec i tam to tłuką :) poza tym mój instalator powiedział, że w chwili obecnej jest to najlepsze rozwiązanie na rynku. Nie zalezało mu raczej na namiawianiu mnie na Hepwortha bo więcej rabatu dostaje na Purmo i na tym by zdarł ze mnie więcej. ja z kolei chcę uniknąć miedzi ze względu na mozliwość korozji w styku z innymi elementami instalacji typu - grzejniki itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ci się zepsuje ta Twoja groche za duże pieniądze to ja ci naprawię za 28zl wkład ceramiczny bo odziwo we wszystkich jest ten sam z francuskiej firmy ,więc nie opowiadaj że masz coś lepszego ale mów że droższego.A Twój instalator dostanie nobla jak jest w stanie fizycznie połączyć rurkę miedzianą z grzejnikiem aluminiowym.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hans Grohe taki drogi znowu nie był (kupiony okazyjnie), poza tym nie jest to tradycyjny model tylko zawór kulowy no i jeszcze do tego liczy się też estetyka i inne funkcjonalnosci baterii.

A co do połaczeń z miedzią to nie miałem na myśli grzejnika aluminiowego tylko zwykły purmowski panel stalowy. Nie mówię, że miedź jest zła - po prostu szukam za i przeciw instalacjom z Hepworth. Jak np. sprawuje się taka instalacja przy wysokich temperaturach wody (miedź się rozszerza i to znacznie - w starym domu mam instalację CO z miedzi i ciągle rury "stukają i pykają" a do tego jeszcze akustyka - uderzenie w rurkę przy grzejniku czy w sam grzejnik i mamy orkiestrę perkusyjną...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam Hepworth. Wybrałem go dlatego, że sam układałem instalację. Montaż w tym systemie jest strasznie prosty. Ja na twoim miejscu negocjowałbym z hydraulikę cenę bo się nie napracuje.

A co do mojej oceny systemu. Instalacja jest szczelna. Wodę mam w kranie. Temperatura wody w rurach u mnie to max 45 stopni. Nic nie stuka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie rurki ci stukają tylko żle wykonana intalacja .Co do rozszeżalności metali a plastilków to plastiki mają ją 10 krotnie wiekszą .Oczywiście poza zbrojonymi typu PEX-AL.Nie jest też żadną tajemnicą zę al ma 2 krotnie większą innercję termiczną niż stal i gdyby było odwrotnie to wszystkie radiatory robione by były z stali a nie z al. Jak mi jeszcze napiszesz że będziesz miał kocioł na paliwa stałe i instalację ż plastiku to pierwsze co masz zrobić to ubezpieczyć dom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gosc

Jak zobaczylem tabele rozszerzalnosci dla Hepwortha to sie z leksza przestraszylem.

Tak sobie pomyslalem ze najbezpieczniej byloby ukladac go w gorace dni i jeszcze przy zamknietych oknach.

Nie mowie ze jest zly.

Ale jakos te tabele nie wzbudzily mojego zaufania - tzn wartosci w tych tabelach,za duze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wszystko z Hepwortha - sam robiłem :)

 

W czasie próby ciśnieniowej instalacja utrzymała 20 barów (normalne ciśnienie w sieci to 3-6 barów)

 

Instalacja puszczona jest w osłonkach poliuretanowych w pierwszej warstwie styropianu - może pracowac do woli nic jej nie będzie :)

 

System składa się z wszystkich potrzebnych kształltek, rur i narzędzi. Układanie tego to bułka z masłem. Instalacje wodną i CO (bez podłogówki) wykonałem sam przez 6 godzin.

 

Jeśli masz zamiar sam robić instalacje to tylko Hepworth. Jeśli wynajmujesz instalatora to ma to mniejsze znaczenie - chyba, że miałoby to wpływ na cene.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie rurki ci stukają tylko żle wykonana intalacja .Co do rozszeżalności metali a plastilków to plastiki mają ją 10 krotnie wiekszą .Oczywiście poza zbrojonymi typu PEX-AL.Nie jest też żadną tajemnicą zę al ma 2 krotnie większą innercję termiczną niż stal i gdyby było odwrotnie to wszystkie radiatory robione by były z stali a nie z al. Jak mi jeszcze napiszesz że będziesz miał kocioł na paliwa stałe i instalację ż plastiku to pierwsze co masz zrobić to ubezpieczyć dom

 

piec olejowy + instalacje z plastiku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam i wodę, i c.o. z Hepwortha. Dwa lata bez awarii. Układaliśmy sami. W zasadzie mogłabym to zrobić bez pomocy chłopa :wink: ale trochę meskiej siły jest potrzebne do wciskania rurek w złączki (szczególnie w rozdzielaczu). No i przy wsadzaniu rur w peszle też jest potrzebna druga osoba.

 

Niewykorzystane złączki można zwrócić dystrybutorowi, więc po robocie nie ma odpadów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za opinie wszystkich, fajowe jest to forum. A już myślałem, że nie ma ludzi, którzy tego używają. Oczywiście dzięki też za wyczerpujące informacje od Adamos48 na temat miedzi. To właśnie lubię opinie z obu stron barykady. Temat uważam cały czas za otwarty. Narazie poza jedną opinią nieprzychylną słyszałem same dobre. Czekam na nieprzychylne opinie użytkowników Hepwortha - myślę, że te będą najbardziej miarodajne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Ja mogę dorzucić tylko przychylną...

Sam wykonałem c.o. i c.w.u. z Hepwortha w dwa dni. Wszystko działa, wcale się mocno nie rozszerza. Tak na marginesie, kiedy instalator kotła zobaczył, jak rzadko mocowałem rury stwierdził, że jak włączy kocioł to tylko mocowania "będą strzelać" (sam robi w PEX i nigdy nie widział Hep2O). Okazało się, że nic nie strzela, trzyma doskonale. Rozszerzalnośc jest, ale rury są bardzo elastyczne.

Jako ciekawostkę dodam, że w jednej złączce brakowało pierścienia utrzymującego rurkę. Albo go nie było, albo sam wyjąłem, nie pamiętam. Instalacja c.w.u. działała szczelnie przez 3 miesiące bez niego. Rura była tylko wetknięta w uszczelkę! Po trzech miesiącach wreszcie wylazła. A na początku było cały czas 6 barów w instalacji, zanim jeszcze zainstalowałem reduktor...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to i ja!!!.

Moja instalacja Hep2o, ma około 10 lat. Wszystko działa od początku bezproblemowo.

Ta instalacja ma jeszcze jedną zaletę: bardzo łatwo ją rozbudować.

Ma też wadę: jest droga.

Ale ostatnio rozbudowywałem instalację i, nowe złączki są inne (zmienione) niż poprzednie, trudno stwierdzić czy lepsze-gorsze. Chociaż właśnie z tym nowym typem miałem-mam problemy.

1. Poprzednio do zatkania złączki były pierścienie stalowe wkładane zamiast rurki- teraz są walce z tworzywa. Jeden był nieszczelny!!!, ciekło. Zastosowałem pierścień z poprzedniego systemu, i jest dobrze (tylko trudno go wyjąć)

2. Moja wina!!!, przeciskałem rurkę 22 przez otwór w ścianie, wykonany wiertłem fi 22. Rurka się porysowała i wystąpiła nieszczelność na złączce. Nie wiem jak to poprawić (może są uszczelki grubsze). Rury raczej nie mogę wymienić.

Marek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...