Ratuj Maluchy strikes back

[szopen]

Być może jeszcze nie wszyscy rodzice słyszeli o akcji:

 

http://www.rzecznikprawrodzicow.pl/

 

Chodzi o zebranie stu tysięcy podpisów pod obywatelskim projektem ustawy, mającym wycofać zmiany wprowadzone ostatnim ustawami (stąd taka dziwna nazwa: ustawa o zmianie ustawy o zmianie...). Jest w niej 6 podstawowych celów, z których jeden mi, jako liberałowi, niezbyt się podoba (subwencje oświatowe na rozwój sieci przedszkoli), ale wśród nich jest jeden podstawowy: wycofanie zapisu, by siedmiolatki musiały iść do szkoły. Jak do tej pory zebrano 56 tysięcy podpisów - między innymi mój i trzydzieści zebranych przeze mnie.

 

Po prawdzie, nawet jak sto tysięcy podpisów zostanie zebranych, to szanse na przyjęcie ustawy nie są duże. Nasz parlaament nie cierpi inicjatyw obywatelskich. Jak do tej pory 14 inicjatyw (od 1999) dało radę uzbierać sto tysięcy głosów. Żadna nie przeszła przez sejm. Ta niechęć do obywatelskich ustaw mogłaby być tematem na osobną dyskusję... Dla mnie ważne jest jednak, bym mogł powiedzieć, że zrobiłem, co tylko mogłem.

 

Tak czy inaczej, jeżeli chcielibyście, by nie zmuszano 6 latków do pójścia do nieprzygotowanych szkół -- klikajcie, czytajcie o co chodzi, drukujcie formularze, podpisujcie.

[szopen]

Jest 100.000 podpisów Zostało jeszcze prawie dwa tygodnie na dosyłanie, im więcej, tym większy nacisk na Sejm