aitec 09.06.2011 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2011 Witam jestem tu nowy i mam pytanko odnośnie płyt ażurowych. Mianowicie przez moją działeczkę przepływa mały strumyczek i chciałbym jego brzegi w zasadzie skarpy obłożyć właśnie takimi płytami a dno korytkiem betonowym. I tu moje pytanie w jaki sposób mam ułożyć te płyty i te korytka na dno ?? Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Blechert 09.06.2011 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2011 zamawiasz cata z bardzo szeroką łyżką. Kilku pomocników do ażurów i jechane. Można oczywiście solidniej to robić, ale koszty mocno wrosną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aitec 09.06.2011 17:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2011 zamawiasz cata z bardzo szeroką łyżką. Kilku pomocników do ażurów i jechane. Można oczywiście solidniej to robić, ale koszty mocno wrosną. A samemu nie da rady ?? Chodzi mi oto czy ja odsłonie trawę i zostanie sama ziemia to mam podsypać tam czymś ?? Nie wiem jak ten strumyk powiększa się podczas deszczów i żeby mi nie wymyło tych płyt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Blechert 09.06.2011 22:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2011 Moim zdaniem, nawet jesli strumyk Twój jest maleńki, to robota ta nie jest maleńka. Przekop chociaż 1 m i opisz tu swoje wrażenia:) O dźwiganiu ciężkich płyt w pojedynkę już nie wspominam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 13.07.2011 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 Pytanie jak szeroki jest strumyk...i czy nie lepiej zamiast korytka nie będzie dać na dno dużej plytki chodnikowej 50 x 50 x 7 i dopiero na boki pod skosem ażur [w zależności od wysokości skarpy] albo wysokością będzie 60 cm albo 40 cm. Decyzja Twoja. Tak czy inaczej musisz mieć jakiegoś mechanicznego pomocnika bo sam to się zaj.... jak koń na westernie. Nawet jeśli nie będzie to rzetelny cat - takie małe na gąsienicach się przyda - wykona robotę jaką ty byś się bawił dwa dni. Zbierze do mniej więcej róznego na brzegu,, podsypie rzeczkę gdzie trzeba i tak dalej...Mała uwaga: w momencie jak wykorytujesz rzeczkę, to w czasie powodzi jej poziom będzie nieco wyższy niż się przyzwyczaiłeś, i kolejna sprawa - pierwszy ażur musisz niejako "wbić" w brzeg by go woda nie wypłykała, lub jako osłonę wykorzystać jakiś stary pień drzewa coś czego tak łatwo nie wypłucze woda...Mam w robocie tak swoją stronę brzegu wzmocnioną a jako że robiona ludźmi i bez mechanizacji to nie zawsze wyszło połączenie kolejnych partii "idealnie" co sprawiło, że podmyło mi dwie sztuki [u mnie jest ok 2,5 wysokości wzmocnione] i zaczynalo podmywać kolejne.W ramach ciekawostek: rzeczka szerokości ok ,15 - 2 m i głębokości 30 cm, w czasie powodzi "przyniosła mi jako kinderniespodziankę" pien o długości 4,5 m - 5m i grubości 45 - 55 cm... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.