Alicjanka 09.06.2011 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2011 (edytowane) „Dom dla przyjaciela”Zawsze marzyłam żeby mieszkać w Podkowie Leśnej. To znaczy od kiedy Podkowę zobaczyłam. Od kiedy dzieci poszły tam do szkoły. Podkowa Leśna to bowiem miejsce zupełnie magiczne. Z jednej strony dużo jest w niej brzydkich szczegółów, wąskich i małych, zagraconych działek, zbieraczy starych samochodów, złomu, zbieraczy „przydasiów” itp. Z drugiej strony jako całość, jako miasto jest po prostu magiczna. Urok ma to, że wszędzie dojdzie się pieszo. Urok ma jej nie-do-zrozumienia plan oparty na kole, gdzie idąc pieszo zawsze dochodzę nie w to miejsce niż zamierzałam. Urok ma też to, że idąc ulicą czuję się jak bym była w parku. Lubię chodząc po ulicach oglądać te zupełnie zadziwiające okazy architektury zastanej (zamieszkiwane przez cały rok altany z lat 50tych ), ambicjonalnej (ja Wam pokażę kim jestem), oraz estetycznej (nikt nie ma takiej wieżyczki jak ja). Podkowa jest terenem o charakterze zabytkowym. Każde drzewo jest tu chronione, chroniona jest cisza i zwierzęta (np. jest park Sójek). A jednak w Podkowie prowadzi się zupełnie przedziwne biznesy. Zakład budowlany, czy ślusarski nie dziwi. Zakład przetwórstwa zielarskiego również. Ale tartak? Przetwórstwo owocowo-warzywne? Przetwórstwo metali i kamieni szlachetnych? To miasto to takie polskie Tween-Peaks, jeśli ktoś jeszcze pamięta ten film. Mnie zauroczyło. Zawsze chciałam tam mieszkać, więc jak tylko pojawił się temat „okazyjnej” działki na ulicy o ptasiej nazwie, temat natychmiast zaskoczył. Okazyjna działka okazała się działką ok 1200m2 z 5 starymi dębami, otoczoną przez kolejne 7 starych dębów. Czyli słońce widzi tylko zimą, a wtedy trzeba się odkopać z tony liści dębowych. Dęby są pod szczególną ochroną w Podkowie, bardzo trudno dostać pozwolenie na wycięcie. No i dodatkowo działka miała status działki leśnej zabytkowej, tak więc jeśli chodzi o pozwolenia mediowo-budowalane - totalna kiła. Jednakże skoro już znalazłam się w TYM mieście i TYM temacie, zaczęłam przeszukiwać oferty i znalazłam inną działkę. Trudną bo z wjazdem od zachodu (węższy bok działki), zadrzewioną radosnymi, chaotycznymi, 50cio letnimi nasadzeniami poprzednich właścicieli na samym środku działki (a każde nasadzenie to zabytek!), dodatkowo z domem do rozbiórki. Ale dla mnie atrakcyjną bo tylko 5 min od WKD Podkowa Główna, położoną przy szerokiej, asfaltowej ulicy (a to w Podkowie rzadkość), mającą sąsiadów tylko z boków, bo z tyłu jest teren miejski sięgający lasu. Na szczęście na działce ani w okolicy nie ma żadnego dębu, istniejące nasadzenia to albo tuje, albo iglaki, a od południowej strony (dłuższej) działki jest ok. 10 brzóz, które mi się podobają. Znalazłam taką działkę na sprzedaż i co dalej? Dopiero 9 lat temu (wierzcie mi – mija jak z bicza trzasł) wprowadziliśmy się do swojego, zbudowanego metodą gospodarczą domu w Grodzisku Mazowieckim, położonym na pięknej szerokiej działce obok lasu. Jego budowę opisywałam w Dzienniku Alicjanki na forum Muratora http://forum.muratordom.pl/entry.php?4246-Dziennik-Alicjanki. Wtedy z powodów kosztowych nie mogliśmy sobie pozwolić na działkę bliżej Warszawy. Teraz odżyły marzenia – a moim zdaniem marzenia są po to, aby je realizować. Moja lepsza i bardzo racjonalna połowa miała inne zdanie na ten temat. Rozmowy (mniej lub bardziej emocjonalne) trwały, argumenty powstawały i upadały, w międzyczasie jakby z rozpędu jeździliśmy na negocjacje do Podkowy. I przyszedł czas podjęcia ostatecznej decyzji. Dwa tygodnie temu staliśmy się definitywnie Podkowianami. Będziemy chcieli budować w Podkowie dom. Drugi budowanego przez nas wspólnie dom. Jeśli jak mówią pierwszy dom budowany jest dla wroga, to drugi dom powinien być zbudowany dla przyjaciela… Mam w związku z tym ogromny stres, ponieważ nasz pierwszy dom, jest zbudowany obiektywnie mówiąc bardzo, bardzo dobrze. Z bardzo porządnych materiałów. Bardzo ciepły i oszczędny (roczne ogrzewanie kosztuje 2500-3000zł!). Parterowy, rozłożysty, wtopiony w ogród. Bardzo wygodny. Świeżo wyremontowany w lecie 2010 (odmalowanie, położenie drewnianych podłóg w sypialniach, nowe meble…). Jeśli kolejny dom powinniśmy zbudować lepiej, to jest to bardzo wysoko postawiona poprzeczka. Zobaczymy jak nam to pójdzie. Trzymajcie kciuki proszę. Edytowane 9 Czerwca 2011 przez Alicjanka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 09.06.2011 13:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2011 (edytowane) Skoro działka już kupiona, następny logiczny krok który mnie czeka to wybór projektu. Ponieważ zależy mi na skróceniu czasu budowy, najpierw przeszukuję projekty gotowe. Działka przedstawia się następująco (to ta z nr 18 - dom który na niej stoi jest do rozbiórki):http://img88.imageshack.us/img88/2918/gwna18.jpg Strony świata na mapce są zachowane. Czyli mamy dłuższy bok od południa (ok 60m), krótszy bok z wjazdem na działkę od zachodu (szerokość działki 28m). Na działce moc nasadzeń okalających wprost istniejący budynek: widok na zachód:http://img641.imageshack.us/img641/5100/img4323z.jpg radosne nasadzenia:http://img339.imageshack.us/img339/3847/img4319a.jpg widok od południa:http://img88.imageshack.us/img88/9876/img4313m.jpg widok od wejścia na działkę od zachodu:http://img541.imageshack.us/img541/3094/img4324x.jpg z takimi tujami mamy do czynienia:http://img191.imageshack.us/img191/8963/tujao.jpg Sytuacja prawna posadowienia nowego budynku na działce wg mojego obecnego stanu wiedzy wymaga wykonania inwentaryzacji roślin przez uprawnioną osobę (zaplanowane na sobotę 18go Czerwca) czyli naniesienia każdej z nich na mapę geodezyjną wraz z pomiarem grubości każdego nasadzenia na wysokości 1,3m od ziemi, a potem złożenia podania do wojewódzkiego konserwatora zabytków z naniesionym na mapkę inwentaryzacyjną obrysem nowego budynku i uzasadnieniem które "zabytki" są do wycięcia i dlaczego. Konserwator nie musi się zgodzić z podaniem. Wiem, że niektórzy budują w Podkowie domy zaprojektowane jak ser z dziurami na drzewa... Zatem architektonicznie mamy bardzo trudny przypadek. Wąska działka, ograniczenie w powierzchni zabudowy (do 20% wg warunków zabudowy), bardzo dużo drzew, których wycinkę trzeba zminimalizować. Dodatkowo wjazd na działkę jest usytuowany obecnie od strony południowo zachodniej, najlepszej jeśli chodzi o nasłonecznienie. Zatem chciałabym przenieść wjazd na północno zachodnią stronę działki, tam też usytuować garaż domu. Obecnie postawiony dom (patrz mapka) jest na samym końcu działki postawiony w poprzek. Tam dochodzi światło słoneczne, bo nasadzenia na działce są najgęstsze od wjazdu. Myśląc o projekcie chciałam skopiować ustawienie tego domu. Opórcz tego założenia do projektu są następujące:-wjazd/garaż od strony zachodnio-północnej;-od strony południowo zachodniej salon (czyli od przodu domu)-chciałabym mieć chociaż niewielki zadaszony taras, najchętniej również od strony południowo-zachodniej;-kuchnia od strony wschodniej, lub gdzieś z tyłu;-spiżarka obok kuchni, w tej chwili mam i nie wyobrażam sobie życia bez niej;-muszą być co najmniej trzy sypialnie plus gabinet dla mojej lepszej połowy;-najchętniej dach dwuspadowy, bo nie lubię pokoi tylko z oknami dachowymi;-dzieci życzą sobie mieć jasne pokoje, od południa lub zachodu; Na tym etapie zachwycił mnie projekt parterowy "dom w amarantusach", wersja lustrzana:http://archon.pl/images/products/m4b0673f06c24a/projekty_domow_AMARANTUSY__289lo.jpg W projekcie zachwyciły mnie wizualizacje wnętrz narożne okna w kuchni, okna w salonie:http://archon.pl/images/products/m4b0673f06c24a/740.jpgrzut tu:http://static.osiedladomow.pl/images/products/m4b0673f06c24a/269.jpg To co mi przeszkadzało:1. brak osobnego gabinetu - trzeba by go wydzielić z garażu;2. nierównej wielkości pokoje dla dzieci, jeden 20to metrowy, drugi 14to metrowy, byłby problem kto dostaje który pokój (moje dzieci to Ania lat 16 i Gosia lat 13), więc panny o wyraźnych zdaniach;3. brak spiżarki, czy przerabiać jeden z kibelków na spiżarkę?4. szerokość domu zbyt duża - od południa zostaje nam zaledwie 7,7 metra do płotu!5. brak zadaszonego tarasu6. duża ilość drzwi tarasowych i mało parapetów na kwiaty;Wersja tego domu z poddaszem jest z kolei za duża jak na nasze potrzeby. Przeglądam projekty dalej! Edytowane 9 Czerwca 2011 przez Alicjanka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 09.06.2011 14:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2011 (edytowane) Kolejny projekt który wizualnie mnie zachwycił, ale nie był wystarczająco dopasowany do założeń do projektu to "Dom Doskonały2" pracowni "Domy z Wizją": http://www.damianpaulina.mojabudowa.pl/pliki/damianpaulina/image/front.jpghttp://www.damianpaulina.mojabudowa.pl/pliki/damianpaulina/image/tyl.jpghttp://www.damianpaulina.mojabudowa.pl/pliki/damianpaulina/image/kominek.jpghttp://www.damianpaulina.mojabudowa.pl/pliki/damianpaulina/image/wn2.jpghttp://www.damianpaulina.mojabudowa.pl/pliki/damianpaulina/image/wn3.jpghttp://img694.imageshack.us/img694/3545/doskonay2rzuty.jpg To co mi się podobało:1.wizualna całość, nowoczesna bryła;2.ładne, duże jasne pokoje na piętrze dla dzieci od strony zachodniej;3.narożne okna w kuchni; co mi przeszkadzało:1. salon z tyłu domu (w naszych warunkach od strony wschodnio-południowej)! wada większości projektów gotowych2. brak spiżarki;3. pustka nad salonem, która ma ukrywać to, że salon sam w sobie jest niewielki;4. baaaardzo dużo przestrzeni zmarnowana na korytarze - na dole 21m2 na korytarz?5. wąskie wejście;6. obniżona podłoga w salonie, stanowiąca barierę dla osoby niepełnosprawnej. Niewątpliwie budujemy dom na drugą połowę życia...7. Całościowo dom wygląda na kosztowny; Szukam zatem projektu dalej.... Edytowane 10 Czerwca 2011 przez Alicjanka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 05.07.2011 10:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 (edytowane) Z oględzin i pomiarów działki wyszło nam, że żeby mieć sensowny kawałek ogrodu od strony południowej, dom powinien mieć nie więcej niż 12m szerokości. Stąd kolejne poszukiwania domu o tarasie od przodu. Zainteresował mnie projekt "Zielone Pola" Muratora, wariant I w wersji lustrzanej. http://img692.imageshack.us/img692/8084/frontiezc.jpg http://img534.imageshack.us/img534/1062/poudnie.jpg http://img823.imageshack.us/img823/1139/rzutparter.jpg http://img215.imageshack.us/img215/6452/listapomieszczenparter.jpg http://img10.imageshack.us/img10/6057/rzutpitro.jpg http://img823.imageshack.us/img823/3273/listapomieszczenpitro.jpg Co mi się w nim podoba: -szerokość ok 12 m -taras od przodu działki, czyli od południa -rozmieszczenie pomieszczeń, wygospodarowanie części do życia dla rodziców na dole -pokoje na górze tylko dla dzieci (mają swoją łazienkę) i ewentualnych gości -pokoje są duże -duże przeszklenia od południowej strony :) pomieszczenie gospodarcze na górze, np na prasowalnię co mi się nie podoba: -wąskie wejście takim jakby tunelem, ma się wrażenie że ten słup przy wejściu zagradza drogę -brak wydzielonej spiżarki, -za mała łazienka na dole, chcę prysznic, bidet, ubikację i DWIE umywalki -za mały salon moim zdaniem -kuchnia trochę za bardzo otwarta na dom jak na mój gust -wyłącznie okna dachowe na górze, nie lubię tego! -mała powierzchnia sypialni na górze o pełnej wysokości (tylko po ok 10m2) Ten projekt przygotowała pani architekt Małgorzata Cybulska. Przejrzałam wszystkie jej projekty i muszę przyznać, że zawsze są niezwykle funkcjonalne. Pani Małgorzata nigdy nie zapomina że w domu trzeba mieć pomieszczenia gospodarcze, w przeciwieństwie do wielu innych architektów. Jak na razie ten projekt jest najbliższy moim oczekiwaniom jeśli chodzi o rozkład funkcjonalny pomieszczeń. ale rozglądam się nadal... Edytowane 5 Lipca 2011 przez Alicjanka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.