Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

GRANAT - komentarze


Recommended Posts

  • 3 weeks później...
  • Odpowiedzi 104
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To ja z rewizytą - witam się u Ciebie.

 

Niestety nie widzę zdjęć w dzienniku. Nie wiem, czy przez swoje blokady na firmowym koncie, czy ich nie ma. ??

 

I jeszcze jedno - piszemy tutaj czy w dzienniku ?? Bo widzę, że w dzienniku kilka komentarzy się pojawiło ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Hej! :)

jakoś tak wolę już wykończone pomieszczenia dawać bo szczerze powiem, ze np łazenka (gdy ktoś nie widział live ;) ) nie oddaje swojego uroku :) Więc gdy tylko ją urządzę to na bank będą zdjęcia :) Zapomniałam jeszcze pochwalić się drzwiami ale coś zdjęć nie mogę znaleźć

 

już zdjęcia drzwi są :)

Edytowane przez AgaKuba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

I co nastepny wpis znowu za miesiąc? Z dziennika zrobiłaś miesięcznik....;)..popraw się...:rolleyes:

a tak na serio to drzwi zewnętrzne fajne, a do gospodarczego masz takie same jak u nas w garażu. Wiesz, my teraz troszkę żałujemy, że nie zrobilismy wejscia do gospodarczego tak jak Wy to zrobiliście. To się sprawdza ale wyszło to dopiero w praniu czyli codziennym użytkowaniu. Nie bardzo moge dojść co to za pokój ten na zdjęciu gdzie widać belki na suficie. Troszkę taki dziwny kawał ściany stoi przed oknem....a może to góra garażu?

U nas większość prac stanęła wraz z choroba męża...:bash::bash::bash:....Myślałam, że uda mi się skarpę wokól tarasu obsypać przed zimą i wsadzić troszkę roślinek...ale chyba nic z tego. Na dodatek kiedy mam wolne to leje deszcz i nic nie można zrobić na zewnatrz....brrrrr....zima to nie jest pora na którą czekam....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej :)

Ach bo to wiesz, jak już mąż przyjezdza to jest tyle na głowie, ze komputer widzę z daleka. Nie mam nawet kiedy usiąść. Stąd moje miesięczne braki ;) Choć teraz jak taka pogoda to będe jeździć tylko czasami, sprawdzić czy wszystko stoi na swoim miejscu, wiec i pisac nie bedzie zbytnio o czym

a'propo sufitu to jest to widok na okno w kuchni, na lewo spiżarka :)

Drzwi do kotłowni dobra sprawa, wiesz, my mamy dużo czasu do myślenia kiedy to mąż jest za granicą ;) Wtedy się myśli co można by zrobić....

Ja też na zimę nie czekam, nawet ta zimna jesień mi nie pasuje :/ Jak się mieszka już na swoim to można wyjść w każdej chwili i coś porobić koło domu, a tak musze jechać te 12km w jedną stronę (niby nie dużo ale jednak) i czekać aż będzie przyzwoita pogoda. Zresztą, jak spadnie śnieg to droga jest wyłączona z odśnieżania i trzeba bedzie jeździć dłuższą trasą :(

Dużo zdrówka dla męża!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

AGA, to masz podobną odległość do domku co ja....no ja mam 11 km z domu do pracy. Kiedyś wydawało mi się, że jest ogromna odległość a teraz......;)... rzut beretem i jestem w mieście...

Rano zrobiłam obchód obejścia....:yes:... fajnie to brzmi...:)...i... zobaczyłam jak kret zaorał mi kawał trawnika.. takiego trawnika...:eek: Pies zaczął zaraz kopać w tym miejscu bo wyczuł kreta ...no i mam teraz kawał dziurawego trawnika....

Mąż mój ledwo chodzi ale od grudnia....i tu ironia.....już od grudnia zaczyna rehabilitację....dobre co....gdzie indziej termin rehabilitacji dopiero w lutym 2012r.

Edytowane przez wasiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, z terminami tak to wygląda......tydzień temu dostałam skierowanie na rehabilitacje i mam termin na 12 grudnia :/

Heheh współczuje przeorania trawnika, na krety dobre są skórki z pomarańczy i mandarynek, wrzucić im do norki na zdrowie :)

Powiedz mi, bo pewnie wiesz, skąd mam wziąść emotki ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga, nie wiem co się dzieje ale 25.10 odpowiedziałam ci na posta - zlew jasny, sama też o takim myslę i jak będę robić kuchnię to pewnie taki kupię - a dzisiaj wchodzę i co widzę?....ano raczej nie widzę mojego wcześniejszego posta nie wiem jakim cudem go wcięło.

A chlebek....hmmmm mniam, mniam taki swieżutki bardzo lubię...:rolleyes::rolleyes::p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

enya1984 witaj! :)

Widzę, że w sumie z okolic bliższych jestes :) Jak tam budowa? Widzę jeden wpis w dzienniku, pochwal się troszkę :)

 

wasiek a no, po chlebku już tylko wspomnienie ;)

Dzięki za wybór zlewu.....też mi się wydaje, ze jasny będzie bardziej pasować.

 

Nie ma mnie bo jest mąż. Właśnie kładzie płytki w kuchni nad blatem :) No i jest część płytek na podłodze! I AGD przyszło :)

Jutro jadę malować ściany to i zdjęcia porobię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...