orasje 11.06.2011 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2011 Proszę spojrzeć co mi zostawił dachowiec...co to jest? Macie podobne? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/157969-a-co-to-jest/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość zibik_eng 11.06.2011 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2011 Silikon? lub jakieś inne świństwo - wezwać dachowca do usunięcia "wady" na podstwie spisanej umowy i gwarancji jaką wystawił na wykonane roboty...Nie było umowy? zostaje płacz lub zatrudnienie prawdziwego fachowca od dekarstwa który takową gwarancję wystawi. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/157969-a-co-to-jest/#findComment-4738046 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
orasje 11.06.2011 10:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2011 spoko, umowa jest i to poważna ale...po co by TO robił, przecieka czy nie trzyma?. Ot ciekawostka. Myślałem, że może nowa koncepcja. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/157969-a-co-to-jest/#findComment-4738053 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodeek 11.06.2011 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2011 Niektórzy w swoich systemach stalowych zaleca uszczelnienie złączek dodatkowym paskiem uszczelniacza w środku, bądź wpuszczone łączenia rynien. Paskiem, bez "wylewu", bo uszczelnia to, co jest w środku, nie na zewnątrz (podstawowa zasada działania uszczelek w mechanice).Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/157969-a-co-to-jest/#findComment-4738061 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 11.06.2011 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2011 To wygląda na klej montażowy. Napisz jak fachura się tłumaczył po co go dał. Jan. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/157969-a-co-to-jest/#findComment-4738371 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodeek 11.06.2011 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2011 Byle jaki uszczelniacz dekarski przy kontakcie z wodą również zmienia kolor na mleczny lub kremowy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/157969-a-co-to-jest/#findComment-4738514 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DeszczWTwarz6 12.06.2011 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2011 Zakładałem już coś takiego to nie jest wina dekarza, te diabelskie złączki są po prostu nieszczelne, kicha i tyle nie polecam, też musiałem pokombinować i uszczelnić,tyle że zrobiłem to tak aby z dołu nie było widać. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/157969-a-co-to-jest/#findComment-4739112 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
orasje 12.06.2011 13:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2011 zauważyłem to niedawno, w tygodniu zapytał chłopa co to za gó...o, na mój rozum jest tego za dużo i za cholerę nie wiem co miałoby w tym miescu uszczelniać...zaraz obok jest podobna "klamra" ale tam nic takiego spod niej nie wyszło. Dam znać jak ustalę. (może to żyje?) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/157969-a-co-to-jest/#findComment-4739164 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 12.06.2011 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2011 Masz rację te złączki to wielkie goowno , trzeba dodatkowa uszczelniać ( ale nie tak. Jan. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/157969-a-co-to-jest/#findComment-4739183 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 12.06.2011 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2011 Nic złego się nie stało. Obetną nadmiar uszczelniacza i po sprawie chyba że zgubili uszczelkę. Ze sposobu zamocowania złączek wnioskuję, że narożnik jest najwyższym punktem tego fragmentu rynny. Brak symetrii w montażu haków. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/157969-a-co-to-jest/#findComment-4739652 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amadeuss 17.08.2011 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 wezwać dachowca do usunięcia "wady" na podstwie spisanej umowy i gwarancji jaką wystawił na wykonane roboty... Nie było umowy? zostaje płacz lub zatrudnienie prawdziwego fachowca od dekarstwa który takową gwarancję wystawi. widzę że kolega na różnych forach cierpi z jakiegoś nieokreślonego bliżej powodu: "zatrudnij prawdziwego murarza", "nie było umowy - zostaje płacz" itp. Czy kolega jest prezesem jakichś związków zawodowych czy obrońcą uciśnionych i porzuconych fachowców .... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/157969-a-co-to-jest/#findComment-4828648 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 28.08.2011 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 Myślę, że dobitnie pragnie uzmysłowić inwestorom jak zgubne w skutkach są oszczędności (pseudo oszczędności) przy zatrudnianiu bez umowy tzw. "tanich fachowców". W moim przekonaniu takich przestróg nigdy za wiele. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/157969-a-co-to-jest/#findComment-4843761 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.