mieszkanie Kasiorka

[Kasiorek]

gwinea szafeczka została przerobiona techniką decoupage'u tak więc była wymalowana i obklejona.Listwy są drewniane,kupione u stolarza,są takie gotowe w różnych wzorach.Stare meble są świetnym materiałem na takie robótki.Co do sypialni ,jeśli jest niewielka to obawiam się że parawan jeszcze bardziej ją zagraci niż szafa.A myślałaś o zabudowaniu kawałka ściany na szafę ? Takie są bardziej pojemne i wizualnie nie zagracają pokoju, szczególnie jak dodasz lustrzane drzwi.

 

mijja dekoracje na płytkach w kychni to decoupage.Tyle że nie zrobiony na płytkach tylko na grubej tekturze i przyklejone są dwustronną taśmą,tak abym mogła w każdej chwili zmienić dekoracje .A wykaonane są tak samo jak meble.Tą techniką można ozdabią wszystko,nawet tkaniny.Pod warunkiem że ma się odpowiednie materiały,a o te u nas ciężko

[Katee]

Kasiorku,

Czy musiałas miec specjalna zgode na wstawienie takich okien ?

 

Pzdr.

Katee

[tom soyer]

mieszkanie forma pasuje w moj gust ale wystroj (szczegolnie kuchnia) to juz niebardzo ale o tym sie podobno nie dyskutuje.

 

interesuje mnie kilka rzyczy:

- gres (?) w salonie - cena i zrodlo

- okna - producent

- czy ten fotel ratanowy jest wygodny?

- czy ozdoby na slupach w salonie to mozaika?

[Hanula]

Mieszkanie robi wrażenie, najbardziej przestrzeń i widok z okien. Jednak dołączam się do nielicznego grona malkontentów. Nie mogłabym w takim mieszkaniu wypoczywać, jest jak w biurze - za mało ciepła mimo ostatnich prób. Dla mnie ma sens tylko mały przytulny domek - blisko ziemi, wśród zieleni, i drewno, drewno wewnątrz (czywiście oprócz łazienki). Z tego powodu nie mogłabym mieszkać w tak lub podobnie urządzonym mieszkaniu.

Ale jeśli Kasiorkowi się podoba to OK. Każdy mieszka tak jak lubi, albo na co go stać.

[Kasiorek]

Katee

okna są standartowe ,jak to w bloku ,wszyscy takie mają

 

tom soyer

gres jest ( był) do kupienia w salonach Yeti ,to hiszpański gres firmy Leonardo w cenie ok 140 zł/m2

okna - przyznam się nie znam producenta, może gdzieś tom w dokumentacji mieszkanie jest musiała bym poszukać

fotek rattanowy jest super ,przymierzaliśmy się do nich prawie rok czekając na obniżkę,w końcu kupiliśmy po normalnej cenia bo już nie chcieliśmy czekać no i po dwóch mieciącach przecenili

Na slupach to moje malowane dzieło

[nurni]

Chapeau bas

Obiektywnie - bardzo ładne wnętrza.

Subiektywnie - trochę za "zimne".

 

Pozdrawiam

 

Tak na prawdę Twoja wielkość tkwi w oryginalności i chęci zorganizowania sobie mieszkania na swój styl i to jest najważniejsze. Nie sztuką jest "wjechać" do domu z zakupionymi produktami. Sztuką jest zrobić jeszcze "coś" z tym co się kupiło tak aby wyglądało indywidulanie i jednostkowo - i to Ci się udało.

[Gość]

Kasiorku

Nie obraź sie proszę, ale troszkę w tym mieszkanku namieszałaś.Wiele elementów prześlicznych, ale osobno, a jak są razem...hm

Takie stoliczki w róże - dla mnie bomba, ale w domku w stylu angielskim, gdzie są okna ze szprosami, podłoga z bielonego, woskowanego dębu itp.

Z kolei świetna mała łazienka super gra z podłogą w salonie, otwartą przestrzenią , nie przysłoniętymi oknami itp., ale na pewno nie pasuje całościowo do innych elementów, albo raczej odwrotnie.

Przepraszam jeszcze raz, ale dla mnie kicz.

Fotele z Ikea - podobają mi się bardzo (nawet sama chcę takie 2), ale nie pasują mi do tego, pięknego niewątpliwie,polerowanego gresu.

Do takiego wzornictwa aż się prosi drewniana podłoga z brzozy, klonu,proste i piękne w formie oświetlenie nowoczesne (ze stali, rattanu, papieru).

nie widzę ani konsekwencji w doborze materiałów, ani w doborze dodatków (np.duże przestrzenie kontra zapchane ozdobnymi dodatkami półeczki, polerowany gres i drzwi z przepychem ), niejednorodnie stylistycznie.

nie podoba mi sie też dobór kolorów.Zieleń jest piękna, ale z w zestawieniu z typowymi kolorami jesieni - drewnianą ciepłą stolarką, żółcieniami, terakottą, sjeną itp.

Przy białej stolarce wygląda chłodno.

jeżeli chodzi o kwiaty, brakuje mi elementów kompozycji - część podwieszonych, na jakimś podeście itp., aby tworzyły rodzaj kwiatowych zakątków.

Nie potrafię sobie jednak wyobrazić czegoś, co by na te kwiaty pasowało - bo ani rattan (te różyczki, stoliczki i stare lampy), ani nowoczesna stal czy szkło.

Biorąc pod uwagę charakter drzwi, to by to musiały być ozdobne gipsowe kwietniki, ale znowu jak przy tym wyglądały by Twoje słupy?

 

O rany.Kasiorku, mam chyba totalnie przechlapane U Ciebie i wszystkich zachwycających sie Twoim mieszkaniem

 

Nie napisała bym, gdybyś się wystrojem nie zajmowała zawodowo.

[Janika]

Jestem tu od niedawna, pozwolicie , że wtrące moje 3 grosze.

Otóż na samym początku tego wątku Kasiorek serdecznie zaprasza nas do obejrzenia swojego nowo urządzonego mieszkania. ZAPRASZA.

Posty w stylu Mimilapin niestety uważam z gruntu nie na miejscu. Krytukujesz wszystko a włascicielka tego mieszkania wcale nie prosi o poradę : co mogłaby tam zmienić . Ona cie do siebie wirtualnie zaprosiła . Czy będąc w gościach zawsze tak niestosownie się zachowujesz? Wchodzisz do kogos i prawisz morały co ci sie podoba , a co nie ? Przecież wiadomo ,że każdy ma inny gust i jest to dyskusja podobna do tej o przewadze świat wielkiejnocy nad Bożym Narodzeniem... .

Tak typowy dla Polaków brak tolerancji tu widać , co z nas za naród ! Aż mi wstyd, że wszystko co inne, bardziej oryginalne musi być tłamszone - to mi się kojarzy z poprzednią epoką. Niestety.

I jeszcze jedno - każdy urządza sobie taki domw jakim czuje się dobrze. Czy nie pomyśleliście ,że po takiej krytyce właścicielowi mieszkania może być po prostu i po ludzku PRZYKRO ???

[Gość]

Janika

To wszystko prawda, co piszesz i nidy nie napisała bym krytycznego słowa, gdyby ktoś prezentował swoje mieszkanie lub dom, takie jakie mu wyszło, jakie sobie wymarzył, w jakim czuje się dobrze.

Ale tutaj, o ile dobrze zrozumiałam, Kasiorek prosił o oceny, bo to jast Kasiorka zajęcie zawodowe i jak sama napisała, że "traci obiektywizm i prosi o opinie ".Co do polskiej mentalności, to niestety często jest też u nas tak, że coś sie zachwala i pieje z zachwytu, a za plecami wyraża się opinie zgoła odmienne. Pozdrawiam i mam nadzieję, że sam Kasiorek nie odczyta mojego postu jako napastliwego.

Też projektuję wnętrza, ale nie robię tego zawodowo, tak dla przyjemności i każda krytyczna uwaga jest dla mnie zawsze cenna, do przemyślenia.

[matth]

Fotki obejrzalem , przyjalem do wiadomosci i nie mialem ochoty zabierac glosu w tym watku, ale cisnienie mi sie podnioslo gdy przeczytalem lekcje dobrego wychowania jakiej udzielila Janika, mimilapin.Otoz o ile sie nie myle to jest to FORUM Muratora, a nie Towarzystwo Wzajemnej Adoracji,i jak mi wiadomo kazdemu mozna wyrazac swoja opinie na kazdy temat.Kasiorek udostepniajac swe fotki do publicznego wgladu musiala sie liczyc z tym ze oprocz zachwytow beda rowniez slowa krytyki i mysle ze na takowe rowniez byla przygotowana.Nietaktem byloby gdyby Was zaprosila na "parapetowe" i wowczas byscie zaczeli wybrzydzac!!! Mimilapin mimo ze nie popelnila fo pa , przeprosila Was wszystkich ,ktorzy poczuliscie sie dotknieci jej krytyka,szczegolnie Janike.I to wlasnie nazywa sie dobrym wychowaniem ,czy tez kultura osobista.I ta lekcja jest wlasnie dla ciebie Janika!!!

Opinie na temat fotek pozostawie dla siebie ,natomiast dla mnie,powtarzam dla mnie!!! nie ulega watpliwosci ze Kasiorek to PIEKNA KOBIETA. Z wyrazami szacunku.Matth

[Janika]

Serdeczne dzięki za 'lekcję' matth - cokolwiek to słowo dla ciebie znaczy. Mimilapin pozdrawiam i jeśli czujesz sie urażona -tez przepraszam.

[tom soyer]

gres jest ( był) do kupienia w salonach Yeti ,to hiszpański gres firmy Leonardo w cenie ok 140 zł/m2

okna - przyznam się nie znam producenta, może gdzieś tom w dokumentacji mieszkanie jest musiała bym poszukać

fotek rattanowy jest super ,przymierzaliśmy się do nich prawie rok czekając na obniżkę,w końcu kupiliśmy po normalnej cenia bo już nie chcieliśmy czekać no i po dwóch mieciącach przecenili

Na slupach to moje malowane dzieło

 

pierunsko drogi ten gres

znalazlem juz kogos kto zrobi mi takie okna w ziemskich pieniadzach chociaz jak sie przemnozy przez liczbe okien to ...

 

no ale nie odpuszcze sobie tego slupa. prosze o wskazowki co do techniki i materialow. zastanawiam sie czy klatce schodowej nie wykonac malowania packa (gruba farba) ale nie bardzo wymyslilem jak to powinno byc zrobione aby przy wycieraniu stopni (schody azurowe) nie brudzic sciany albo zeby szlo ja latwo czyscic. Moze masz jakis sprawdzony sposob chociaz u ciebie nie widac takiego problemu (ze sprzataniem ma sie rozumiec )

[Kasiorek]

tom

słupy były malowane artystycznymi farbami akrylowymi dostępnymi w sklepach dla plastyków.W razie zabrydzenia mogę je przetrzeć mokrą szmatką bez szkody dla malunku.Jeżelichcesz malować pacą to musisz wziąść pod uwagę fakt że kurz będzie się osiadał na minimalnych występach powstałych z farby.Ale zawsze można użyć farby którą można myć .Aha ostatnio zobaczyłam mój gres w sklepie z nową ceną 170 zł/m2

[Rbit]

No cóz , wypadało by powiedzieć " jaki pan, taki kram" , a wnętrza piekne . Co najwazniejsze wymyslone i zrealizowane "własnorecznie", za co podziwiam i zazdroszcze, tez bym chciał tak potrafic. Jestem od wrazeniem .

[mechanics]

Mieszkanie robi wrażenie, tylko zapewne nie masz dzieci...

[Ew-ka]

Mieszkanie robi wrażenie, tylko zapewne nie masz dzieci...

 

no coś Ty ..... Kasiorek ma córeczkę

oglądasz mieszkanie i nie widzisz dziecięcego pokoju ????

[tom soyer]

Mieszkanie robi wrażenie, tylko zapewne nie masz dzieci...

 

no coś Ty ..... Kasiorek ma córeczkę

oglądasz mieszkanie i nie widzisz dziecięcego pokoju ????

 

co ty!! a ja myslalem ze chlopaka bo tak czysciutko.

 

moja 3latka utrzymuje caly dom w stanie poligonu doswiadczalnego NASA. Budowle, pojazdy, estakady itd... Ale jej lozko moze wpedzic w kopleksy nawet szefa kompanii

[mechanics]

No właśnie... zabrakło mi tych fortów, estakad, itp... na razie mam to na 50 metrach w mieszkaniu, ale nie sądzę, że jak wybuduję dom będę w stanie ograniczyć zasięg działalności mojego malca do jedo pokoju... poza tym w drodze mam drugie....

[Kasiorek]

Zapewniam Was że jak Karola przychodzi z przedszkola to już nie jest tak czysto.Dziecko się bawi i to jest normalne.Tylko ja jestem rygorystyczną mamusią i dziecko ślicznie sprząta swój pokoik po zabawie i nawet poteafi już zaścielić łóżeczko .tymbardziej jestem dumna bo Karola skończy dopiero 4 latka

[Rbit]

No właśnie... zabrakło mi tych fortów, estakad, itp... na razie mam to na 50 metrach w mieszkaniu, ale nie sądzę, że jak wybuduję dom będę w stanie ograniczyć zasięg działalności mojego malca do jedo pokoju... poza tym w drodze mam drugie....

moze ci sie uda , u mnie dzieki rozszerzeniu pola dzialania poligon jest w dwóch pokojach dzieci, salonie( ostatnio ograniczony do dwóch skrzynek zabawek) oraz ogrodzie . A zapomnialem wczoraj jechalem ze schodów na pietro na samochodziku.

Kasiorek jak ty to robisz? A moze z córkami jest inaczej?