stefka 15.10.2004 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2004 Witam serdecznie! Widziałam już bardzo wiele projektowanych wnętrz, gdyż pracuję w firmie, która zajmuje się sprzedażą płytek:glazur, terakot, gresów i sanitariatów. Wnętrza podobają mi się:jedne bardziej, inne troszkę mniej. Na podłodze w salonie zastosowałaś płytkę gresową rektyfikowaną (czyt. bezfugową). Jedno pytanko: czy zaimpregnowałaś ją? Wszystkie gresy p-olerowane trzeba impregnować bo nie życzyłabym ci, żeby na taką podłogę rozlało się czerwone wino...Mam też ogromn prośbę - ogromnie podobają mi się te "ludy" jak je nazwałaś z łazienki. Czy posiadasz może szablony do nich, lub bardziej zbliżone zdjęcie?Nie ukrywam, że chciałabym skorzystać z twojego pomysłu i zrobić takie w swojej łazience.Jeśli posiadasz szabloniki błagam prześlij mi mailem.Oto mój adres: [email protected]. Z góry przeogromne dziki.No i gratulacje za kreatywność! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piani 19.10.2004 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2004 To mieszkanie BYLO piekne. Cudowna przestrzen, wspaniale podlogi, ogromna ilosc swiatla. Zachwycajace. Moze dla niektorych troche zimne, malo przytulne, ale piekne. Niestety, kazda inwencja wlascicielki sprawia, ze ta cudowna - i niewiarygodnie droga przestrzen (zakladam, ze jest to Babka Tower) - traci na swej urodzie, traci styl i charakter. Jak sie maja te ikeowskie fotele z ratanu do blyszczacych gresow i aluminiowych okien??? Jak na tej przestrzeni wyglada wcisniety w rog pokoju malenki stol bez stylu i bez duszy, nie pasujacy do niczego? Co maja wniesc do ww. elementow kiczowate szafki w zielone roze??? Calosc zatopiona w chaotycznych haszczach z roslin niepasujacych ani do siebie, ani do wnetrza. Jedno jest pewne - jest ich duzo... Chyba chodzilo o ilosc... I jeszcze: niegdys ta piekna i szlachetna polka z kolorowym szklem w przedpokoju, przypomina teraz skladzik niepotrzebnych rzeczy. Jakaz szkoda... Calosc wyglada jakby ktos z bardzo dobrym gustem zaprojektowal elementy stale w luksusowym apartamencie, w ktorym teraz zamieszkal ktos... o zupelnie innym guscie. Ufff, to surowa wypowiedz, ale serce mi sie kraje, kiedy ogladam kolejne etapy "upiekszania" tego wspanialego mieszkania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ozzie 19.10.2004 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2004 Niestety musze przyznac racje Piani Wnetrze mieszkania Kasiorka bardzo mi sie podobalo przedtem, teraz wedlug mnie, poszczegolne elementy nie pasuja do siebie. Ale to nie jest moje mieszkanie, Kasiorku, jezeli Ty czujesz sie w nim dobrze, to najwazniejsze. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barthus 20.10.2004 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2004 witam, przypadkiem tutaj trafilem, bo szukalem pewnych informacji.Popatrzylem, poczytalem i postanowilem zostawic slad po sobie:) Mieszkanko owszem podoba mi sie. Mialem kiedys okazje balowac u kumpla w Wawie na podobnym poziomie - widok w srodku nocy jest fantastyczny. Tego widoku niewatpliwie mozna pozazdroscic. Pierwsze weekendy spedzalbym ze statywem i aparatem i robil sesje calodobowe. Zreszta oczami wyobrazni to widzialbym siebie na tym rattanowym fotelu sluchajac muzy (moje hobby), patrzac na panorame Wawy noca i popijajac gin z tonikiem (ale to tylko moje male marzenia:)) Natomiast co do wystroju, to ja bym troche inaczej zrobil, ale to wynika z mojego zamilowania do drewna (choc kiedys mialem okres stali i szkla:))Przede wszystkim podloge bym polozyl mahoniowa - znajomi taka polozyli i wyglada fantastycznie. Ale rozumiem ze Ty (Wy jako rodzina) woleliscie gres i OK.Ja tylko pisze moja opinie, ktora tutaj sie przewinela w kilku postach - cieplej!! A jesli chodzi o lazienki, to powiedz mi czy ta malutka umywalka w ogole pelni swoja role, czy nie jest za mala??Dla mnie podstawoa rzecza jest funkcjonalnosc i uzytecznosc rozwiazania, stad moje pytanie o umywaleczke. Podoba mi sie rozwiazanie z 2 umywalkami, choc osobiscie podnioslbym blat i wpuscil w niego obie duze umywalki - chyba lepiej sie korzysta podczas porannych ablucji:)) pozdroofkabarthus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kirlia 20.10.2004 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2004 ..forumowicze są bezwzględni, ale o gustach się nie dyskutuje i tak jak ktos juz napisał, jeśli Wy czujecie się dobrze w swoim mieszkanku to jest to najwazniejsze! Mnie osobiscie drażni pomieszanie stylów- nowoczesny wygląd podłóg oraz kuchni ,do tego wszechobecne rózyczki nadszarpnięte zębem czasu, figurki "ludów" w tak dalekim dla nich kolorze i wystroju łazienki, wiklina na błyszczącym gresie no i do tego wszystkiego fresk a la Klimt... troche boli głowa... No i właśnie ten stół jadalny wstydliwie wcisnięty w kącik jakby po "macoszemu", a przecież stół powinien stanowić główne miejsce spędzania wspólnego czasu z rodziną, spotkań po całodziennych trudach, a co ze wszystkimi świątecznymi ucztami (3 krzesła)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 21.10.2004 06:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2004 ..forumowicze są bezwzględni, ale o gustach się nie dyskutuje ........a co ze wszystkimi świątecznymi ucztami (3 krzesła)? a co mają 3 krzesła do świętowania? Jeśli Rodzina Kasiorka liczy troje członków , to ilość krzeseł jest wystarczająca -przecież !!! Moi znajomi mają ogromną jadalnię i stół z krzesłami na 12 osób - i co z tego- w każde święta są sami , bo dzieci za oceanem a innej rodziny też nie mają blisko ..... A jak sama napisałas wcześniej ,że o gustach sie nie dyskutuje -to po co wytykasz ( i inni też --rzeczy ,które Ci nie leżą w tym mieszkaniu).To jest wybór i radość Kasi ze swojej pracy, jej styl i jej poczucie piękna - po co zmieniać komuś jego np. mieszkanie - Wasze słowa mają Kasi poprawić samopoczucie czy wręcz przeciwnie -mają jej uświadomić beznadzieję i kicz ? Krytykujący cudze mieszkania i style - nie pokazują własnych mieszkań - to już jest regułą - lepiej zwracać komuś uwagę -prawda????Zamieszczenie zdjęć własnego domu czy mieszkania w tej galerii jest niewątpliwie aktem odwagi ...Osobiście podziwiam wszystkich odważnych...buziaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 21.10.2004 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2004 Długo tu nie pisałam ale śledzę wątek, czytam rózne opinie i rozumię że komuś się nie podoba, bo mi też nie wszystko w mieszkaniu Kasi się podoba ale jak już wyżej zostało zauważone to jest jej mieszkanie i to ona i jej rodzina ma się czuc dobrze. Teraz to najbardziej rozsmieszyły mnie te krzesła i dlatego postanowiłam napisać - rozumię że może się nie podobać kolumna, wiklina roże czy cos tam jeszcze innego ale czepaic się do ilości krzeseł to już chyba przesada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasiorek 21.10.2004 11:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2004 Zaniepokojonych pragnę uspokoić ,krzeseł u mnie dostatek.A żeby bezczynnie nie stały,spczywają spokojnie w garderobie Ale zaciekawiła mnie kwestia "wciśniętego" stołu.Jakoś nie zauważyłam aby u innych stał na środku salonu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta1719498972 21.10.2004 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2004 Kasiorku, skoro masz wciśnięty w kąt, to pewnie dlatego, że tak Wam dobrze, wygodnie, że właśnie tak chcecie. I już Różyczki są moim zdaniem słodkie, pokoik Karolinki, cudo. Przemieszanie stylów dodało wg mnie ciepła wnętrzom, przynajmniej widać, że ktoś tam mieszka. Dodało to charakteru i dzięki tym wszystkim drobiazgom, jest bardziej interesująco i przytulnie. Bez tych wszystkich Twoich drobiazgów, dzieł sztuki jak dla mnie byłoby zimno. Kurcze przecież to jest mieszkanie! Tam żyją ludzie, którzy lubią poleżeć na SWOICH wiklinowych (czy rattanowych) fotelach, wśród SWOICH kwiatów, usiąść przy SWOIM stole wciśniętym w ICH kąt, wziąć kąpiel w SWOJEJ łazience... I właśnie w tym kącie dobrze im się rozmawia, zajada posiłki sporządzone w kuchni, jakiej nikt inny nie ma Strasznie nudne byłoby to (i każde inne) mieszkanie bez tych ICH przedmiotów. Charakter nadają wnętrzu właśnie te nasze ukochane "drobiazgi". A jak jeszcze Karolinka porozrzuca swoje zabawki w salonie, czy rozłoży się na podłodze z zeszytem i kredkami to dopiero będzie fajnie! Kasiorku, choć mój dom jest tradycyjny do bólu (wnętrza raczej sielskie, wiejskie i... pewnie kiczowate wg niektórych, bo mam np szafeczkę z namalowanymi kwiatkami), uważam, że wszystko, co zrobiłaś z mieszkaniem od momentu zamieszczenia pierwszych zdjęć, uczyniło je piękniejszym. Na początku myślałam sobie "dla mnie za zimno". Teraz dla mnie bomba! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 21.10.2004 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2004 Kasiorku Ty tego nie zauważyłaś bo tak jest dobrze, ja uważam że stól jest do spożywania posiłków a wypoczywa się na kanapach i te u Ciebie są na środku jak ktos odpoczywa przy stole to niech go sobie stawia na srodku salonu Przy większej ilości gości zawsze można stół wystawić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kirlia 22.10.2004 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2004 Zamieszczenie zdjęć własnego domu czy mieszkania w tej galerii jest niewątpliwie aktem odwagi ..i wlaśnie dlatego powinni się liczyć również z możliwością krytyki, lepsza konstruktywna krytyka niż fałszywe wyrażanie zachwytu. Myślę że, po to również forumowicze pokazują swoje projekty i ich realizacje Krytykujący cudze mieszkania i style - nie pokazują własnych mieszkań ... jak tylko skończę to to napewno pokażę, i zastanowię się nad każdą krytyką, przemyślę ją, a nie będę odbierać jej jako ataku na siebie! Dla jednego różyczki są słodkie dla innego mniej, ale na tym polega idea słowa FORUM. Tyle opini ilu forumowiczów! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 22.10.2004 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2004 Ew- kaMyślę że naprawdę dobra sztuka (bo projektowanie pewno jest rodzajem twórczości) czy dobre rzemiosło obronią sie same i nie potrzebują adwokatów, czyli zamykania możliwości wypowiadania się tym,którzy mają inne zdanie.To nie jest wnętrze przeciętnego lokatora, któremu czasem przy wykańczaniu własnego M czy domu łzy cisną się do oczu, z zagubienia w całej rozmaitości mebli, kolorów, materiałów,elementów dekoracji i wyposażenia.Przeciętny forumowicz, który zaprezentuje wszystkim realizację swoich marzeń, nie otrzyma negatywnych opinii, bo jemu można więcej "wybaczyć".On po prostu pokazuje - "zobaczcie, tak wygląda mój dom, zapraszam Was do siebie!"Mieszkanie projektanta to coś zupełnie innego.Mówi do nas -" tak mieszkam, zapraszam, zobaczcie, ale równocześnie - "tak projektuję, to moja wizytówka".Projektant ma ten temat na codzień.Ogląda setki realizacji, współpracuje z wykonawcami, plastykami, orientuje się doskonale we wszystkich rynkowych trendach, ale i zna dobrze historię wnętrzarstwa.Potrafi umiejętnie połączyć rożne style, dobrać kolory, światło, materiały, cały czas pamiętając o użyteczności i funkcjonalności.Napisanie negatywnej opinii zwykłemu forumowiczowi o jego domu jest zwykłym nietaktem i może sprawić przykrość.Dla fachowca każda uwaga jest do przemyślenia i może raczej pomóc, nie zaszkodzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 24.10.2004 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2004 mimilapin - chyba niezupełnie sie z Tobą zgadzam .Kasia pokazała swoje mieszkanie, a nie swoje projekty , pokazała nam swój prywatny dom , a nie pismo wystroju wnętrz,pokazała nam mieszkanie Kasia, a nie pani Katarzyna XYZ- projektant wnętrz - i tu moim skromnym zdaniem jest różnica .....Oczywiście ,że kazdy ma prawo wypowiedzieć swoje zdanie , szczególnie jeśli jest to FORUM , ale krytyka w stylu " 3 krzesła - świętowanie albo składzik niepotrzebnych rzeczy " uważam za dalece niestosowne .Konstruktywna krytyka -owszem , ale niektóre wypowiedzi uważam typowo za złośliwe i małoeleganckie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 24.10.2004 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2004 Dokładnie tak jak pisze Ewa co innego napisać że to i to mi się nie podoba a co innego zarzucać komus ze ma trzy krzesła,może nie przyjmuje gości a imprezy robi w restauracjach i nic nam do tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasiorek 24.10.2004 20:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2004 Kochani, pokazując swoje mieszkanie chciałam się podzielić swoją radością posiadania długo oczekiwanego , własnego m.Tak jak na Forum, wśrod przyjaciół przystało.To, że akurat jestem dekoratorem może i powinno mnie zobowiązać do tego aby pokazać Wam mieszkanie już ukończone,gotowe prawie do prezentacji w miesięczniku o wnętrzach.Ale zrobiłam to prawie tuż po wprowadzeniu i trudno oczekiwać by było idealne , bo jeszcze dłuuugo nie będzie.Trudno też abym stylem mieszkania zadowoliła gusta wszystkich forumowiczów, sami wiecie że jest to niemożliwe.Mieszkanie jest dla mnie i tylko dla mnie.Nie mam zamiaru kopiować trendowych wnętrz pokazywanych w paru gazetach.Moje rozwiązania mogą niektórych szokować ale dzięki nim to wnętrze będzie nietypowe,dla niektórych kiczowate a dla niektórych przyjemne dla oka.Z ogromną radością czytam wypowiedzi pozytywne a i negatywne są czytane przezemnie uważnie.Tylko litości , nie będę za każdym razem tłumaczyła że meble są do wymiany, że sofa na razie dostała opakowanie zastępcze i jeszcze musi z nami pomieszkać.A stół stoi w miejscu jedynym jakim mógł stać. pozdrawiam Kasiorek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 25.10.2004 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 Kasiorku nie tłumacz się to twoje mieszkanie i macie być w nim szczęśliwi to jest najważniejsze a praca i dom to dwie różne sprawy nawet taka jak Twoja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 25.10.2004 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 Mi sie miszkanie Kasiorka baaaardzooooo podoba. Wszystko mi sie podoba, jest oryginalne, nie "oklepane", eleganckie a zarazem proste.Ogladajac zdjecia z mieszkan forumowiczow malo jest takich zdjec jak kasiorka. One sie wyrozniaja i to mocno.Wiele domow innych forumowiczow jest w takim "oklepanym" stylu, wszystko to co mozna spotkac w kazdym sklepie. U kasiorka sa to rozwiazania inne, ciekawe, oryginalne ,takie ktore mozna zobaczyc tylko w jej mieszkaniu.Pozdrawiam cie kasiorek, ja jestem jak najbardziej na tak!!!! gdybys mieszkala w szczecinie napewno zglosilabym sie do ciebie w celu zatrudnienia cie jako dekoratora wnetrz w moim domu.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 25.10.2004 16:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 Zgadzam się z Agnieszką 1. Mieszkanie Kasiorka to rozmach i styl. Ja juz dawno temu zapraszałam Kasiorka do Krakowa, ale mi odmówił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek1719499676 25.10.2004 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 Czy kwiaty są w osłonkach plastikowychczy tylko mi się wydaje ? Miieszkanie robi wrażenie ze względu na ilość okien, wielką błyszczącą podłogę i kanapę powleczoną falbankami ale mam wrażenie, że jest zbiorem niedopasowanych nowinek wnętrzarskich. A jeśli te doniczki są plastikowe, to.. No i te naklejane ludki - w takim apartamencie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 26.10.2004 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2004 Czy kwiaty są w osłonkach plastikowychczy tylko mi się wydaje ? Miieszkanie robi wrażenie ze względu na ilość okien, wielką błyszczącą podłogę i kanapę powleczoną falbankami ale mam wrażenie, że jest zbiorem niedopasowanych nowinek wnętrzarskich. A jeśli te doniczki są plastikowe, to.. No i te naklejane ludki - w takim apartamencie Wlasnie ze te ludy sa zarabiaste!!!! Kasiorek a ja bym bardzo prosila o zdjecia z pokoju dla dziecka jakbys mogla, ciekawa jestem jak tam wyglada pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.