mieszkanie Kasiorka

[marta1719498972]

Owszem byłoby nudno, nie było całej tej dyskusji Nie ulega wątpliwości, że forum jest właśnie po to, by prezentować swoje opinie (krytyczne czy też nie, są różne i dobrze). Mnie po prostu "bolą" komentarze tego typu:

 

"Przy takiej kasie jaką wydano na to mieszkanie /a i to chyba chciano pokazać na zdjęciach/ było by z dużo wiekszym pożytkiem wykorzystanie architekta."

To chyba przesada. Takich kompleksów to chyba Kasiorek nie ma.

 

 

"Te drzwi to tez chyba takie rozwiazanie tymczasowe.

Dla mnie taka tymczasowosc to juz kicz.

Za duzo serca wkladasz za malo rozumu ( w kuchni widac to najlepiej ).

Choc musze przyznac ze na tle powszechnego bezguscia nie wyglada to zle."

Ja odniosłam wrażenie, że Kasiorek jest dumna ze swoich drzwi. Jest to dzieło jej rąk i powyższy komentarz to po prostu brak kultury a nie konstruktywna krytyka. Zresztą tej wypowiedzi chyba nie ma co komentować...

[Asiulek]

*marta* - zgadzam się w 100%

[Gość]

Starałam się jak najdelikatniej wpisać swoje krytyczne uwagi (może nie jestem zbyt delikatna?), a i tak oberwało mi się i to nieźle (brak kultury itp.)może dlatego, że oprócz słów przeprosin dla wszystkich zwolenników takiego wystroju nie dodałam wszechobecnego tu tekstu, typu "to wasze mieszkanie", "wam się ma podobać" itp.

A ja nie znam Kasiorka, nie odnoszę sie do Jej osoby, do włożonych w mieszkanie pieniędzy (masz racje Kasiorku, że to jest co najmniej nie na miejscu), a tylko i wyłącznie do tego, co widzę na monitorze, jak w galerii - obraz pod tytułem..., autor....

Osoby,które zamykają innym możliwość swobodnego , kulturalnego wypowiadania się na "nie",robią tak naprawdę krzywdę Kasiorkowi.

Projektant przekonywany ciągle o własnej doskonałości przestaje widzieć swoje błędy. A w tym "obrazie" jest ich aż nadto.

[Kasiorek]

Miniplan,cieszę się że zauważyłaś jakieś błędy,ale możesz tak konkretniej o jakie chodzi

[Gość]

Agnieszka 1

 

masz wyjątkowo piękny projekt domu.Taki typowo polski, ze świetnym układem wnętrz (prawie bezbłednym, oprócz kominka i tv na jednej ścianie).Rewelacyjne, duże pokoje dla dzieci.

Mieszkałam w bardzo podobnym, starym domu przez pierwsze lata życia.Do dzisiaj pamiętam, jak siadałam na "zjeżdżalniach" przy schodach do ogrodu.A tam mnóstwo mieczyków.Taki projekt zobowizuje trochę do zachowania klimatu polskiego dworku także i we wnętrzach.

 

Błagam Aga, nie pomaluj przypadkiem tych kolumn a la Kasiorek i nie daj gresu, tylko deski jesionowe lub dębowe.

 

A co do architektów, którzy projektują wnętrza to trochę sie Agnieszko mylisz.Są rzeczywiście architekci - typowi inżynierowie, konstruktorzy - stworzą solidne budynki, ale są też architekci o świetnym zmyśle koncepcyjnym, specjalizujący się własnie w projektowaniu wnętrz.I chociaż wielu z nich rysuje raczej nowoczesne, minimalistyczne wystroje, są też specjaliści od innych stylów.

Powodzenia w budowaniu i urządzaniu.

[Gość]

Kasiorku, własciwie to już wszystko napisałam na poprzedniej stronie.

 

Jedno, co mi się spodobało, to fakt, że samo położenie apartamentu, wielkie, pełne światła przestrzenie z aluminiową stolarką ,nie narzuciły Ci w wystroju wnętrza nowoczesnych,minimalistycznych rozwiązań, skoro coś takiego Wam nie odpowiada.

 

Wg mnie potrafisz robić cudowne,niepowtarzalne rzeczy. Gdyby tak cały apartament miał tę angielską nutkę, spokojną, trochę romantyczną - było by rewelacyjnie! Nawet przy zachowaniu nowoczesnych łazienek (tylko "ludki" aut) i koniecznie inne meble w kuchi (takie płyty z relingowymi uchwytami i dodatkami z innej epoki to wyjątkowy zgrzyt), do tego stół na należnym stołowi miejscu (zwłaszcza w tak dużym salonie).

 

Moja 10 latka zajrzała mi przez ramię i dodała - zaokrąglenia na suficie z halogenami, a drzwi z podziałami prostokątnymi

Ohydna kuchnia (przepraszam za córcię), superowe te mebelki w róże.

[Darek1719499676]

Agnieszka 1

Dobrze, że obok niekulturalnych na Forum sa też osoby bardzo kulturalne i kulturalnie strofują i pouczają innych. Ela

[Agnieszka1]

dokladnie marto - i o to mi wlasnie chodzilo.

Twoje przytoczone wypowiedzi sa trafne.

Krytyka jest zawsze i wszedzie , jest czescia zycia i jest naturalna rzecza.Kazdy powinien umiec krytyke przyjac ale nie chamska krytyke.

Nie jest naturalna chamska krytyka - ona wynika z jakis innych pobudek a nie tylko z checi wyrazenia wlasnego zdania.

 

mimilapin ciesze sie ze podoba sie tobie moj dom - a raczej projekt domu ( zeby znow mnie ktos za slowka nie lapal)

Nie pomaluje kolumn bo nie bedzie mi to pasowalo do wnetrza jakie planuje zrobic, pozatym nie umialabym tak pomalowac czegokolwiek - nie mam talentu artystycznego takiego jak Kasiorek .

Na holu oczywiscie ze zrobie wlasnie takie gresy polerowane jak ma Kasiorek natomiast w salonie planujemy deski. Za rok ( jak bedziemy jeszcze obie na tym forum) pokaze ci moje wypociny wnetrzowe ( mam nadzieje ze za rok bede miala juz co pokazac)

 

 

Pozdrawiam

[Aga J.G]

ciekawe ze bardziej bolą krytyczne uwagi innych a nie kasiorka, Kasiorku wypowiedz sie, bo dla mnie forum oznacza wymiane roznych mysli i chyba wyrazenie innego zdania nie jest robieniem komus przykrosci... czy az tak sie myle?

ja bardzo cenię sobie konsekwencję ale i prostotę. Twoje mieszkanie jest konsekwetntnie zmieniane, co mi sie podoba... ze z takim uporem.

Natomiast efekt robi się dla mnie coraz mniej klarowny i konsekwentny...

Ale jak pisałem gusta są różne...

a proszę CIę o wypowiedz, bo wątek zamienia się w INNY wątek - co powinno sie na forum a co nie. Jesli mialbym jedynie czytac slowa zachwytu to byloby po prostu nudno.

i nikt tu chyba nie krytykuje za mocno - tak zeby komus w piety poszlo,

wtedy faktycznie nie mialoby to sensu

 

Mi też nie chodzi o ochy i achy ale sam przyznasz że inaczej brzmi jak ktos mówi że to nie w jego stylu albo że to czy tamto jemu się nie podoba ma prawa, a co innego jak ktos wytyka ilośc krzeseł, albo kasę i o to mi tylko chodziło.

Zgadzam się że Forum było bez sensu gdybyśmy tylko tu kadzili.

[Kasiorek]

Ja naprawdę nie wiem już co napisać ....

Wiadomo że chwalonym każdy lubi być . Ale moje mieszkanie jest bardzo specyficzne,może dlatego że jestem plastykiem z bardzo rozmalowaną wyobraznią i może nie trafiać w gusta wszystkich. I z tym się liczyłam pokazując je tutaj.Na pewno moje mieszkanie nie jest odzwierciedleniem moich projektów dla innych inwestorów,tam z nimi współpracuję i projektuję bardziej pod nich.Kilka możecie zobaczyć na mojej stronie http://www.dekorator-wnetrz.pl

Wiem że możliwości urządzenia tego mieszkania jest tyle ile osób tu zagląda i fajnie jest wymienić z sobą pomysły( może jakiś mnie zainspiruje )Ale niektóre uwagi bardzo mnie zabolały między innymi te które wymieniła *marta* i nie bardzo wiem jak się do nich ustosunkować, wdawać się w dyskusje ? Tylko po co

[marta1719498972]

Robercie, teraz rozumiesz nasze "bolączki"? My kobity jesteśmy wrażliwe Kasiorek, jako artystka, pewnie tej wrażliwości ma szczególnie dużo! Zresztą ZAWSZE należy myśleć o tym, czy nasze słowa kogoś nie zabolą. Wiem wiem, naiwna jestem...

[robert skitek]

no cóż... one z Wenus oni z Marsa...

tych "dziwnych" wypowiedzi bylo na szczęście mało, a armaty wytoczone przez obrońców Kasi dość pokaźne na każdą krytykę

pozdrawiam

[Ew-ka]

Jak powszechnie wiadomo " o gustach sie nie dyskutuje" , mnie sie osobiście mieszkanie Kaśki podoba i jeżeli znalazła się chociaż jedna osoba oglądająca to mieszkanie i coś znalazła dla siebie , coś podpatrzyła albo ją zainspirowało - to myślę ,że warto było mieszkanie pokazać . Jeszcze raz powtórzę,że mieszkanie / domek jest naszym dziełem i krytykowanie juz nic nie zmieni ( przeciez nie pobiegnie własciciel domu wymienić okna - bo innym sie nie podobają , albo nie zmieni koloru ścian pod wplywem krytyki). Jak powiedziałam moim znajomym ,że tu planuje bordową ścianę a po przeciwnej stronie ścianę bordową w białe pasy - to stukali sie w czoło ale ja i tak sobie fundnę takie kolorki i nikomu nic do tego ...Mój cyrk i moje małpy....( nie wiem czyj to cytat)

Kaśka - fajne masz mieszkanko

[Agnieszka1]

no cóż... one z Wenus oni z Marsa...

tych "dziwnych" wypowiedzi bylo na szczęście mało, a armaty wytoczone przez obrońców Kasi dość pokaźne na każdą krytykę

pozdrawiam

 

 

Robercie zwaz ze zazwyczaj nie wazna jest ilosc ale jakosc.

Nie trzeba pisac 1000 postow - wystarczy jeden, jeden malutki wredny i chamski post aby kogos mocno urazic. Jedno dobitnie powiedziane zdanie moze byc bardziej gorzkie niz potok miliona slow.

 

Kasiorek biore sie za ogladanie twoich prac z ludzmi - moze znow cos podpatrze

[andzia28]

Dobrze Ew-ka piszesz! Dziwi mnie trochę tak ostra krytyka. Wiadomo - gusta są różne. Ale, czy powiedzielibyście koleżance, która wyszła od fryzjera: "Wyglądasz beznadziejnie, wydałaś dużo kasy, a i tak w tamtej fryzurze było ci lepiej"???? Wiadomo, przykro jej... Należę do osób, które NIGDY nie skrytykują człowieka i jego poczynań, bo widzę jego wielką radość i dumę. Kasiorek! Mieszkanie masz fajne, bo jest Twoje i urządziłaś je jak chcesz, dla siebie, a nie Zośki, Stacha, czy Ziuty z II piętra

[Agnieszka1]

Kasia myslalam ze beda tam realizacje ktorych nie widzialam , z jakis innych mieszkan a nie tylko z twojego. Umiescisz tam cos jeszcze?

[Agnieszka1]

Dobrze Ew-ka piszesz! Dziwi mnie trochę tak ostra krytyka. Wiadomo - gusta są różne. Ale, czy powiedzielibyście koleżance, która wyszła od fryzjera: "Wyglądasz beznadziejnie, wydałaś dużo kasy, a i tak w tamtej fryzurze było ci lepiej"???? Wiadomo, przykro jej... Należę do osób, które NIGDY nie skrytykują człowieka i jego poczynań, bo widzę jego wielką radość i dumę. Kasiorek! Mieszkanie masz fajne, bo jest Twoje i urządziłaś je jak chcesz, dla siebie, a nie Zośki, Stacha, czy Ziuty z II piętra

 

 

A ja bym dobrej kolezance powiedziala ze - no wiesz w tamtej fryzurze wygladalas lepiej, bardziej mi sie podobalo, na twoim miejscu wrocilabym do poprzedniej fryzury lub moze jakas inna?

ALe nie powiedzialabym jej - daj spokoj wygladasz teraz tragicznie, komicznie i wstydzilabym sie na twoim miejscu wyjsc na ulice

 

Chyba widac roznice?

[andzia28]

A ja nie uważam sie za wyrocznie. I nie wygłaszam dobrych "porad" wszem i wobec. Jeżeli widzę, że jest zachwycona nową fryzurką, to akceptuję to jak najbardziej. Jej głowa, jej gust. Nic mi do tego!

[Aga J.G]

Jak już wiele razy pisałam i Agnieszka1 też to napisała można kogoś krytykowac, powiedzieć że nam się to czy tamto nie podoba ale ważne jest jak się to powie i tu jest różnica.

Mi i tak w mieszkaniu Kasiorka najbradziej podoba się widok

[andzia28]

Tak, widok jest super . Mówcie co chcecie, ale ja i tak jestem zdania, że jeśli człowiek poświęcił dużo wysiłku, czasu i włożył serce w coś co robił, to każda krytyka, nawet najmniejsza i przerobiona "na słodko" boli.