mieszkanie Kasiorka

[Pollyann]

Anick, zalezy mi na krysztalowych kinkietach ,ale w srebrze , myslisz,ze ten Pan , ma taka opcje?? no i jak go znalezc???

[anick]

nie mam zielonego pojęcia:) ale szczerze przyznam że nie widziałam tam u niego czegoś z srebrem

a Pana znajdziesz na targu staroci na Kole na placu i musisz sobie pochodzić bo trudno wytłumaczyć ale widać jego stosiko bo ma mnóstwo tych żyrandoli zawieszonych:)

[Kasiorek]

baryka a ja się zupełnie nie przejmuję i już nie tłumaczę jak to z mym mieszkankiem jest.Wiem że na zdjęciach wycodzi zupełnie inaczej,a jeśli ktoś nas odwiedza to widzę że się podoba i to mi zupełnie wystarcza.A mieszka nam się rewelacyjnie

[Kasiorek]

Pollyann niesteyy te kinkiety mają takie błyszczące srebro i tego zmienić się nie da.Troszkę i mnie to przeszkadzało,ale całe szczęście w łazience tego nie widać i raczej nie mam pomysłu co z tym można zrobić,a nie spotkałam się z mniej srebrnymi kinkietami.I tak się cieszyłam że znalazłam srebrne,bo zazwyczaj spotykałam złote

[witek1719499842]

Kasiorku czemu zmieniłaś to swoje zdięcie, tamto było ładniejsze.

[NatkaB]

Kasiorku czemu zmieniłaś to swoje zdięcie, tamto było ładniejsze.

a mnie się wydaje że na zdjęciu jest pewna znana serialowa aktorka. A może Kasiorek i ona to jest ta sama osoba?

[martus]

Witaj Kasiorku,

 

Mam pytanie ogolne odnosnie kinkietow. Czy sa jakies reguly jesli chodzi o wysokosc na ktorej powinny byc zamontowane kinkiety w salonie? To samo pytanie o oswietlenie boczne w lazience nad lustrem. Nie mam jeszcze pojecia jakie beda w lazience meble i jakich wymiarow lustro, czy oswietlenie boczne bedzie halogenowe czy tez inne. W kazdym razie mam rozprowadzona instalacje elektryczna (nad kazda planowana umywalka jeden punkt) i za 2 tygodnie kladzione beda tynki wewnetrzne, wiec musze juz w miare dokladnie okreslic na jakiej wysokosci ma wystawac z tynku kabel to pozniejszego montazu oswietlenia.

Bardzo licze na Twoja pomoc

serdecznie pozdrawiam (i zazdroszcze efektow pracy )

Marta

[sylw1a]

Witam, bardzo podoba mi się ten apartament,ale.....

1. Stół gdzie jada się posiłki jest wciśnięty w kąt nie wiadomo czemu. Nie chciałabym jeść gapiąc się w ścianę, jest tyle miejsca w salonie na duży stół.

Nie chciałabyś Kasiorku jeść śniadanka i spoglądać na ten piękny widok z okna?

2. Doniczki są okropne. Wymieniłabym je na ceramiczne.

Ok,doniczki nie pasują do tego wnętrza, wszystko jest takie dopieszczone, a te doniczki zostały..Ksiorek pewnie ma zamiar swoimi uzdolnionymi rękami zrobić, wię czekam z niecierpliwością.

 

 

Ale zazdroszczę metrażu..można na rowerze jeździć

[mmarysia]

2. Doniczki są okropne. Wymieniłabym je na ceramiczne.

 

 

Chciałam skomentować wypowiedź sylw1i, ale......... języka w gębie (sory za wyrażenie) ma chwilę zapomniałam. Zwykle przy objawach arogancji lub braku kultury, ew. niczym nie tłumaczonym braku życzliwości zatyka mnie z bezsilności.

 

Jeżeli ktoś prezentuje swój wymarzony, ukochany dom pewnie chce sie pochwalić- bez dwóch zdań -ale oczywiście powinien też liczyć sie z krytyką często zaznaczając zresztą ze na takie krytyczne uwagi czeka. Gusta są różne - trzeba sie liczyć ze nasze pomysły nie każdemu sie spodobają. Oczekując jednak uwag lub sama je wnosząc spodziewałabym sie jednak uwag typu: - w mojej ocenie te donice nie pasują bo.... według mnie lepiej wyglądałyby ceramiczne ponieważ....., lub rozumiem ze miałaś swoje powody żeby rozwiązać to w taki sposób ja zrobiłabym to jednak tak i tak, dzięki temu ......

 

Napisać ze cos jest okropne ot tak sobie to dość tupeciarskie i maks niegrzeczne w mojej ocenie.

 

Tak trochę z innej beczki- Nie rozumiem krytyk wyrażanych ot tak sobie , nie służących niczemu prócz urażenia innej osoby. Szczerość ok - ale pamiętajmy ze po drugiej stronie są uczucia innej osoby. Jeśli zmieniłam fryzurę , pytam koleżankę jak wyglądam i usłyszę ze wcześniej było lepiej albo że źle mi w takiej długości- ok- chciałam usłyszeć czyjąś opinię to ją mam. Ale jeśli ktoś nie pytany tak sobie postanowi mi powiedzieć ze dzisiaj źle wyglądam - to pytam - po co?? Coś dzięki temu uzyskał??

 

Nie rozumiem - naprawdę nie rozumiem - Dzisiejszy świat od nas wymaga przebojowości, asertywności, dynamizmu - to chyba jednak nie powinno nam przeszkadzać w pamiętaniu ze życie będzie średnio fajne bez zwykłej życzliwości innych osób. Nie trzeba za każdym razem pokazywać jaki to ja jestem niezależny i super gość - bo wiem lepiej i innych mam za nic.

 

I tak sie rozpisałam nie dla tego ze martwię sie o Kasiorka - świetnie sobie z takimi tekstami sama poradzi- po prostu bardzo mnie uderzyło podejście Sylw1i - zwłaszcza w jej pierwszym poście na forum – a że dzisiaj taki dzień wyszedł mi elaborat- sorki Kasiorku za zaśmiecanie wątku. Pozdrawiam

[mmarysia]

A teraz tak sobie czytam i myslę ze moze przesadziłam, moze intencje sylw1i nie były takie złe, ale nic..... zostawię - bedzie na zapas........

[sylw1a]

Kurcze, trochę przesadzacie,ale jak z kolei napiszę : wymień doniczki to zaraz ktoś by mi odpisał,ze jakie mam prawo narzucać komuś coś.

 

Wyraziłam swoje zdanie, Tu na forum same ochy i achy, rozumiem to,bo mieszkanie ładne....ale bez przesady.

Miejsce niewykorzystane.....mam wiele uwag,ale nie napisałam ich własnie ze względu na to by nikogo nie obrazic.

 

Ja np mam okropne fotele w domu (nietypowe) i co z tego? Nie obrażam się jak ktoś mi to mówi

 

Więcej dystansu...

 

Aha, ie było napsiane na początku że krytyka źle widziana

[a_sic]

no cóź..widzę,że dużo czasu poświęcacie na dyskutowanie na temat gustu.. co jest dla mnie co najmniej dziwne. ale nie o tym miałam napisać. wydaje mi się,że w wielu polskich domach,mieszkaniach brakuje przemyślalnych decyzji w sprawie doboru kolorów, mebli, płytek itp..kupuje się "za pięc dwunasta", bo tanie, bo promocja, bo nie ma czasu..kiedy zobaczyłam mieszkanie kasi, pomyślałam sobie,że nareszcie znalazłam to co mi sie podoba..są oczywiście rzeczy, które ja bym zrobiła inaczej, ale nie o to chodzi.mianowicie jej mieszkanie jest dopieszczone, widać ,że jest jej..jeżeli tak mogę sie wyrazić

bardzo lubię mieszane style, być może dlatego,że nie jestem zwolenniczką tylko jednego sztuka jest w tym,aby je ze sobą połączyć.

w kasi mieszkaniu widać duszę, a zwłaszcza w przedmiotach, ttakich jak meble..wszytsko jest takie unikatowe, oryginalne

nic tak nie zdobi mieszkania i nie tworzy swojskiego klimatu, jak przedmioty wykonane przez siebie albo własne aranżacje itp..

takie jest moje zdanie

pozdrawiam

[anick]

też tak sądzę dom powinien mieć duszę właściciela i najważniejsze jest to że z pasją urządzamy swoje domy i są w niepowtarzalnym tylko dla nas znanym klimacie..

a_sic czasami niestety jest tak, ze nie stac nas na rzeczy, które byśmy chcieli zakupic do domu, ale zawsze przecież można zrobić/kupić coś taniej i dopieścić je własnymi pomysłami i sądzę ze zawsze bedzie to miało niepowtarzalny styl właśicciela domu..

[a_sic]

anick masz świetną szafkę w łazience i TOALATKĘ.kurcze o takiej marzę. kupowana? odziedziczona?

[anick]

szafka w łazience w oryginale jest szafką - kredensem do kuchni; kupiliśmy ją w dawnym Walther meble razem ze stołem jak mieszkalismy w mieszkanku w bloku i stała sobie ona wtedy w kuchnio-jadalni wypełniona filizankami, talerzami itp.; w nowym domu nie bardzo pasowała stylem do jadalni wiec trafiła do łazienki na ręczniki:)

 

a toaletka kupiona na starociach, na warszawskim Kole (muszę jeszcze jakiś fajny fotelik, krzesło do niej dokupić); nawet nie wymagała jakiejś wielkiej renowacji - tylko porządnego wyczyszczenia, no i z czasem pewnie wymienie lustra, bo gdzie niegdzie sa już poprzecierane ale to też ma swój urok:)

[arkan00]

No kasiorek ksy to ci nie brakuje tylko ci pozazdrościć w przeciwieństwie do mnie muszę liczyć każdy grosz i cegłówkę.Nie zazdroszcze ci tylko miejsca wole odludne miejsca i domki niż apartamentowce

[anick]

moze ja jakaś inna jestem..ale czuje niesamowity jad w niektórych wypowiedziach..

[Kasiorek]

Ojojoj ,to się porobiło.

Sylw1a, rozumiem że doniczki nie podobają Ci się ale przynajmniej są wszystkie jednakowe.Na razie mam ważniejsze rzeczy do kupowania ,bo mimo że mieszkam już 1,5 roku ciągle się urządzam.Pracuję teraz nad sypialnią.W salonie zaszły pewne zmiany, stół został nieco odsunięty od ściany.ale w dalszym ciągu jem śniadanie patrząc na ścianę i wcale mi to nie przeszkadza.Wiem że można oceniać wnętrza ze zdjęć ale czasem może to być mylące.Pisałaś Sylw1a o dużej powierzchni,możesz mi wierzyć że tam gdzie teraz stoi stół to dla niego najlepsze miejsce.wbrew pozorom ten slon jest bardzo ciężki do ustawienia mebli.

No i najważniejsze ,pokazujemy tu wnętrza które są cały czas urządzane a nie gotowce z katalogów .

Arkan00, a skąd masz wiadomości na temat mojego statusu majątkowego, skąd wiesz czy ja też nie muszę liczyć każdego gosza wkurza mnie takie myślenie. Nie mam zamiaru się tłumaczyć, ale pragnę poinformaować Cię że oprócz wyposażenia kuchni i łazienek wszystko to są albo stare meble z poprzedniego mieszkania albo przerobione przezemnie.Co nie wymaga wielkich nakładów finansowych ,lecz pomysłu .

Przepraszamm że tak się rozpisałam ale się wkurzyłam

[arkan00]

Kasiorek spoko wyluzuj nie chciałem cie jakoś urazić,a wręcz przeciwnie.

Mieszkanie jest bardzo ladne i gustownie urządzone.Po zdjęciach wygląda

że wykończenie drogo cie kosztowało chyba że sam sie pociłeś nad nim.

Jeszcze raz przepraszam jak cie dotkneła moja uwaga na temat twojego

statusu majątkowego.Reasumując bardzo ładne mieszkanie.Ja czekam na zezwolenie więc za jakiś rok bedziesz mógł poużywać sobie na mnie.Nara.

[Kasiorek]

To jeszcze nie koniec urządzania salonu ale kolejny krok,mamy już na czym siedzieć Jest wreszcie wypoczyneki i znalazło się miejsce na biureczko ,bardzo lubię tam pracować i część holu też się udekoracyjnia

 

http://foto.onet.pl/upload/49/98/_534221_n.jpg

 

http://foto.onet.pl/upload/22/93/_534222_n.jpg

 

http://foto.onet.pl/upload/23/56/_534223_n.jpg

 

http://foto.onet.pl/upload/46/86/_534220_n.jpg