milkowska 11.06.2011 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2011 Witam, W koncu u nas sie zaczelo! Zaczelo sie wielkie burzenie i przygotowywanie podworka pod rozbudowe naszego domu. Dom powstal w 1965r, pobudowany przez dziadkow mojego Misiańcia. Mieszkamy w nim od 5 lat razem z dziadkami a od 3 rowniez znaszym synem Aleksandrem. Od samego poczatku myslelismy o zmianach, zrobillismy remont aby mies wlasna lazienke a dziadkowie swoja, wyrzucilismy podloge na legarach z kuchni i zrobilismy ja od nowa, ze styropianem i deska barlnecka. Sami wykonalismy przydomowy ogrodek z roslinami ozodbnymi 100m2 bo oprocz niego mamy jeszcze sady z drzewami owocowymi Od 3 lat zbieralismy sie na wieksze zmiany, mianowice rozbudowe, abysmy mogli czuc sie swodobnie i komfortowo. Koncepcji bylo kilka, pozwolenie z gminy czekalo prawie 2 lata az zdecydowalismy sie na ostateczny projekt. Najbardziej mi zal jest mojego ogrodeczka, gdzie musialam poprzesadzac roslinki, nie wiedzac czy przezyja aby za 2 lata wrocily na swoje miejsce. Nowa czesc domu powstanie zamiast ogrodka i trawnika. Na szczescia mamy duzo ziemi :) wiec moj ogrodek przearanzuje i bedzie ok. W koncu dobudujemy 100m2 a istniejacy dom ma 120, i dzielimy go pol na pol z dziadkami. Takze zaczynamy! Wkrotce zamieszcze zdjecia, musze tylko doczytac jak! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 11.06.2011 16:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2011 Gratuluje decyzji i życzę powodzenia. Zapraszam do działu "Dzienniki budowy - dzień po dniu" Oczekuję ciekawych relacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dankan 11.06.2011 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2011 Ja równiez dokładam się do gratulacji i życze powodzenia!! Oczywiście będe zagladał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mr6319 13.06.2011 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2011 A ja czekam na fotki i życzę wytrwałości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
milkowska 13.06.2011 16:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2011 To tak bylo, do soboty....po poludniu ganek prawie znikl...Moj maz w swoim zywiole:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
milkowska 13.06.2011 16:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2011 i zotaly schody aby w niedzilę jak ludzie cywilizowani wejsc do domu schodami a nie po drabinie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 13.06.2011 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2011 ... ja również czekam na ciąg dalszy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kardamina 14.06.2011 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2011 A, gdzie mieszkacie obecnie? jeśli mogę spytać : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
milkowska 15.06.2011 19:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2011 A, gdzie mieszkacie obecnie? jeśli mogę spytać : mieszkamy w domu ktory rozbudowujemy. Od wczoraj wchodzimy po drabinie, oknem do domu. Mieszkaja z nami dziadkowie ale oni sa "uziemieni", nie sa juz w tym wieku aby chodzic po drabinie. Drabine trzeba wkrotce zmienic na cos stabilniejszego, chyba zostana zbite z desek jakies schody, tylko musi byc tez podest. Ktos moze ma jakis pomysl, moze rade, jak to zrobic? Dzis maz pracuje jeszcze nad wyzowem ziemi z przyszlej piwnicy. Geodeta wyznaczyl rogi budynku, oczywiscie majster jak go sprawdzil to stwierdził bład geodety + 1m. Jesli zdazymy to w piatek zalewamy lawy fundamentowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubel30 15.06.2011 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2011 Witam , muszę przyznać ,że dzisiejsze wpisy bardzo mnie bawią ( u mnie też) życzę powodzenia i dużo siły, będę zaglądać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kardamina 16.06.2011 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2011 No.... to takie drewniane i tymczasowe schody byłyby lepsze niż ta drabina. Ja mam zrobione schody na strych, "własnoręcznie" i z zewnątrz domu - możesz je spokojnie podejrzeć. Owszem, u mnie są to schody metalowe - ale, Wy (wg mnie) możecie sobie spokojnie takie zrobić. U mnie na podeście jest krata podestowa - u Was mogą być nieco grubsze dechy. Z takiej samej kraty mam zrobione stopnie.... Jak chcesz - myślę, że lepsze są takie tymczasowe schody, niż zwykła drabina poza tym, jak czegoś nie dopatrzysz się na moich zdjęciach - to zwyczajnie daj znać - odpowiem i podpowiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
milkowska 25.06.2011 13:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2011 Walczymy z tematem, my nadal mieszkamy w domu a obok trwa budowa. Okno otwarte, slychac betoniarke a dziecko moje spi :) Przez ostatni tydzien to bylo istne wariactwo! Panowie koncza powoli ale dzis jeszcze nie skoncza scian fundamentowych. W poniedzialek bedzie finisz i odpoczynek przez 3 tygodnie az mury "usiada". Przez ten czas ja we wlasnej osobie bede mazac dysperbitem i innym siuwaksem sciany, dobrze ze bede miec pomoc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
milkowska 25.06.2011 13:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2011 Misiańcio się relaksuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
milkowska 25.06.2011 13:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2011 cd... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
milkowska 25.06.2011 13:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2011 Fundamenty zalewalismy tydzien temu w piatek, w wielkim stresie i pospiechu, bo na weekend zapowiadali opady deszczu. Beton byl zalatwiany na szybko, poszlo 23,5 m3, ja liczylam, ze mniej. Winny takiej ilosci jest koparkowy (Mąż), ktory troszke za szeroko wykopal row pod lawe, robil to o 2 w nocy wiec i tak cud, ze sa proste :) . Przez ta cala piwnice to noce byly nie przespane, bo tej ziemi a wlasciwie gliny bylo nieskonczone ilosci. Dobrze, ze mamy pomoc w gospodarstwie to maz kopal a drugi wywozil ciagnikiem z wywrotka. Naklady pracy ogromne, ale przynajmniej wlasny sprzet wiec koszty uslug zadne. A i oczywiscie w wykopie znalazla sie woda, co bylo oczywiste zwazywszy na fakt posiadania gliny ale chudy beton zalatwil ja! Na zdjeciu dwoch najbardziej zainteresowanych inwestorow: Aleksander i Apollo, ktoremu zabrano dom (ganek) . Pies jeszcze nie nauczyl sie chodzic po stromych drewnianych schodach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
uanka 26.06.2011 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2011 Witanko. Przed chwileczką czytałam fragmenty z Twoich postów mężowi.Normalnie jakbyś o nas pisała, albo prawie. Ta sama sytuacja, te same etapy rozbudowy. Będę śledzić i porównywać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagódka1719506798 27.06.2011 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2011 Witajcie Będziemy śledzić i kibicować. U nas na szczęście ten etap już dawno za nami. Pozdrawiamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
milkowska 13.07.2011 20:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 U nas stoja piekne sciany fundamentowe z bloczka, ktore dopiero dzis troszke przeschly. Zeszly tydzien byl koszmarny, ciagle lalo i lało. W zwiazku z naszym gruntem i niezbedna piwnica 2xdziennie mielismy silownie przy wiadrach. Najgorsze jest to ze nie napadalo sobie tak duzo, ze mozna bylo uzyc pompy, takze w jedno wiadro wsadzilismy pompe i w nie dolewalismy zebrana wode, z pow. 50m2. Zdjecia z 24 czerwca, w czasie wznoszenia pierwszych ścian. I bardzo oryginalne i nowoczesne, wrecz trendy schody:) Na dzien dzisiejszy wchodzimy juz drzwiami, szanowna ekipa Pana Sławka, widząc naszą bieganinę codzienną po tych schodach po zakończeniu ścian fundamenowych zrobiła nam piękny podest do domu, ale pokaze go jutro. W tle domu nasz piękny sad, w którym właśnie zaczął sie sezon. uff Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
milkowska 24.09.2011 16:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2011 Ale dawno mnie tu nie było....ponad 2 miesiace. Aby opisać ten czas, to byłoby kilknaście stron. Może zaczne od konca czyli tego co powstalo przez ten czas, a byl on jak wiecie bardzo ciężki. Pierwsze zdjęcie to produkt finalny:) 2 zdjęcie widok na okna jadalni oraz okno w kuchni. 3 zdjęcie to okno w salonie i taras, 4-zdjęcie ponownie salon a 5-zdjęcie to okno naszej sypialni. W najbliższą środę zaczynamy zrzucać dach na starym budynku, aby tak zrobić wspólny wieniec dla nowej i starej części. WIENIEC! czy na pewno ma być wspólny, czy ktoś ma w tym temacie jakieś doświadczenia? Na forum nie mogłam znaleść informacji czy go robić czy nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 24.09.2011 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2011 my też robiliśmy wieniec na całości, on wiąże w jedną całość wszelkie dobudówki i wzmacnia konstrukcję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.