Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dopływ świeżego powietrza do kominka


pantograf

Recommended Posts

Witam.

Jest ktoś chętny do zakładu że nie ma tam "nocnika" do szczelnego podłączenia przyłącza powietrza ... ;)

Pozdrawiam.

 

Na pewno nie zaryzykuję zakładu :D

 

 

Świadczy o tym chociażby brak zmiany temperatury w piwnicy podczas palenia .

Ale nie uprzedzajmy faktów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 86
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dziś mija rok, czyli jeden sezon paliłem, ale gwarancji mam.

 

 

Pantograf.

Bez obaw , z tego co piszesz o nawiewach , kominek zapewne masz wykonany

prawidłowo . Teraz tylko trzeba dokończyć lub nie - drobiazg z powietrzem

do spalania. Czekam na dalsze informacje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drobiazg? Trzeba będzie rozgrzebywać, kuć i przerabiać? Nie wygląda to dobrze. Włożyłem rękę od spodu ale rura ma zakręty i jest pognieciona, jakby sztukowana, włożona jedna w drugą, nie mogę dosięgnąć spodu wkładu. Udało mi się natomiast dostać do wnętrza kominka od góry przez kratkę i zrobiłem zdjęcie rury idącej do piwnicy.

 

http://img825.imageshack.us/img825/3289/kominekt.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie powietrze nie tylko wyziębia piwnice ale i prawdopodobnie miesza się z podgrzewanym w obudowie :bash: Takie doprowadzenie powietrza do spalania to taki sam efekt jakby go w ogóle nie było lub jeszcze gorzej . Powtarzam to od dawna nie rób rury z zimnym powietrzem do spalania jak wybrałeś wkład nieprzystosowany do szczelnego podłączenia . Widziałem wiele domów w których po podłodze zimą hula mróz :mad:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i temat zszedł na inne tory. Ale jednak ogólnie nawiązuje do spraw zwiazanych z doprowadzeniem powietrza do komory spalania.

O ile pamiętam to właśnie tylko Fores kilkakrotnie "wytknął" panu Danielowi ewidentne zaniedbania montażowe dotyczące właśnie podłączeń powietrza do komory spalania. Nawet były wtedy pstryczki.

 

Temperatura w piwnicy czy może się "zrobić" ujemna na wskutek poboru bezpośrednio z niej powietrza do spalania w kominku umiejscowionym powyżej.

Tak jak pisałem piwnica piwnicy nierówna. U mnie przykładowo w domu nie ma takiej opcji, gdyż piwnice są pod poziomem gruntu i nigdy nie było w nich temperatur ujemnych. Mimo że od wybudowania w 1928 roku do lat lat 90 tych nie były ogrzewane. Nie są zresztą do tej pory, jedynie w wspomnianych latach 90 tych został zamontowany w nich dobrze zaizolowany kocioł CO na paliwa stałe. Pobiera on niesamowite ilości powietrza do spalania bezpośrednio z piwnicy... które jest uzupełniane przez nieszczelności.

 

Nawiązując do wcześniejszych postów poczekałbym na post pana Daniela. Zapewne w sobie znany sposób "wyjaśni" wszelkie wątpliwości. Może jego potężna firma montująca po kilkadziesiąt kominków miesięcznie ma swoje zastrzeżone sposoby podpinania szczelnie wkładów do powietrza z zewnątrz i nie jest to widoczne na zdjęciach...

 

Co do obudowy szamotowej. Z tych zdjęć nic pewnego dla mnie nie wynika. Jednak płyty przez nas stosowane mają inny kolor.

Płyty które są w Polsce produkowane i "idą" do Austrii, a potem po "ometkowaniu" .... mają również inny kolor.

Edytowane przez bohusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie powietrze nie tylko wyziębia piwnice ale i prawdopodobnie miesza się z podgrzewanym w obudowie :bash: Takie doprowadzenie powietrza do spalania to taki sam efekt jakby go w ogóle nie było lub jeszcze gorzej . Powtarzam to od dawna nie rób rury z zimnym powietrzem do spalania jak wybrałeś wkład nieprzystosowany do szczelnego podłączenia . Widziałem wiele domów w których po podłodze zimą hula mróz :mad:

 

Nie rozumiem, wkład jest przystosowany do pobierania powietrza z zewnątrz, a to że montażyści poszli na łatwiznę, to inna sprawa. Co do płyt szamotowych, w umowie brzmi jako ciepła zabudowa, a wyglądają tak:

 

http://img585.imageshack.us/img585/7003/kommmm.th.jpg

 

Te jasne po prawej to izolacja ściany

Edytowane przez pantograf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie piwnica jest też poniżej gruntu 1,5m i nigdy jej nie ogrzewałem i nie będę ogrzewał ze względu na samochód. Są rury z wodą, ale nie od centralnego ogrzewania, tylko woda pitna, ale tej zimy kiedy mam kominek temp. mocno spadła, w okolice 0 st. przy dużych mrozach, a palę kominkiem w domu 2-3 razy na dzień. Edytowane przez pantograf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obudowa się nagrzewa, a im bliżej wkładu tym mocniej grzeje, można powiedzieć prawie tak samo jak piec kaflowy, który kiedyś miałem, ale nie trzyma deklarowanych 5h. Tak jak napisałem, z kominka i jego działania jestem zadowolony, ale dopływ powietrza mnie zastanawia i martwi, Acha, nie mam zdjęć z montażu :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie piwnica jest też poniżej gruntu 1,5m i nigdy jej nie ogrzewałem i nie będę ogrzewał ze względu na samochód. Są rury z wodą, ale nie od centralnego ogrzewania, tylko woda pitna, ale tej zimy kiedy mam kominek temp. mocno spadła, w okolice 0 st. przy dużych mrozach, a palę kominkiem w domu 2-3 razy na dzień.

 

Wydawało mi się, że wcześniej co innego pisałeś...

Jeżeli tak się dzieje to wynikałoby jakby kominek pożerał powietrze z piwnicy, a do piwnic dochodziło powietrze z zewnątrz bo braki muszą być uzupełnione.

Jest turbina DGP?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja schodzi na inne tory. Powtarzam pytanie; czy można ciągnąć powietrze z piwnicy (u nikogo się z takim rozwiązaniem nie spotkałem, kogo pytam mają z zewnątrz). I drugie pytanie - ponieważ Mistrz Zduński zasiał mi niepewność- czy to są płyty szamotowe?? zdjęcie kilka postów wyżej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I drugie pytanie - ponieważ Mistrz Zduński zasiał mi niepewność- czy to są płyty

szamotowe?? zdjęcie kilka postów wyżej.

 

Ja na podstawie tej fotki nie jestem w stanie powiedzieć tego na 100 %

Widzę tam raczej napewno sporo płyt silca i bloczków yotunga

Ale na podstawie "twardości i ciężaru" możesz to stwierdzić samodzielnie. Przykładowo wyciągając górne kratki.

 

Poniżej nasze płyty. U Ciebie mogą być jaśniejsze.

2.jpg

plyty.jpg

Edytowane przez bohusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na podstawie tej fotki nie jestem w stanie powiedzieć tego na 100 %

Widzę tam raczej napewno sporo płyt silca i bloczków yotunga

Ale na podstawie "twardości i ciężaru" możesz to stwierdzić samodzielnie. Przykładowo wyciągając górne kratki.

 

Poniżej nasze płyty. U Ciebie mogą być jaśniejsze.

 

Wiem tylko tyle na temat tych płyt że są produkcji made in austria.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, pozera powietrze z piwnicy, bo odkąd jest kominek, podczas dużych mrozów dostrzegam ciekawe rysunki lodowe na drzwiach zewnętrznych w pomieszczeniu, gdzie jest usytuowana kratka wlotu powietrza do spalania. Nie posiadam żadnej turbiny, jest to kominek z ogrzewaniem grawitacyjnym.

 

 

Kilka postów wcześniej napisałeś ,ze temperatura w piwnicy się nie zmienia,

teraz piszesz o rysunkach lodowych . Wszystko to jest nieistotne , tak jak

i bicie piany przez moich znamienitych kolegów , którzy najchętniej widzieliby

Daniela na szubienicy .

 

Powiem tak: dopóki dysponujemy zdjęciami na których gó*no widać , możemy sobie

gdybać , jak to Forest określił : do us*anej śmierci. I choćby Bohusz wkleił tu

swoich tysiąc reklam , nic to nie zmieni - konkrety panie pantograf , konkrety.

 

 

Jedyne co mogę powiedzieć , to fakt , że powietrza z piwnicy się nie pobiera.

Bez względu czy to piwnica z 1928 czy 1851 czy 1956 roku! Chyba ,ze rozmawiamy nie o profesjonalnym montażu , tylko o amatorszczyźnie.

Edytowane przez Kominki Piotr Batura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...