Gazownia mnie wystawiła!!

[tatridung]

Mam problem. Okazało się, że na przyłącze gazowe będę musiała czekać minimum dwa lata ;(

I teraz pytanie czym mam się ratować w tym okresie?? Może podzielicie się swoimi przemyśleniami bo mi już głowa w szwach pęka.

1. Propan butan - ponoć umowy trzeba podpisać na minimu 10 lat aby nie płacić za zbiornik no i droższy gaz.

2. Eko groszek, węgiel, - nie mam miejsca na taki osprzęt

3. Prąd - ponoć kosmiczne pieniądze miesięcznie.

4. Olej - ??

Jest coś jeszcze co mogłoby mnie na te dwa lata poratować?? Może ktoś miał podobną sytuację i znalazł z niej rozsądne wyjście.

Będę wdzięczna za wszelkie info!!

[Grzesiek13]

Jak będziesz miała gaz to tylko wersja z propanem - kocioł zostaje bez zmian, tylko go przezbroisz.

Wyślę Ci namiar na firme od LPG na priva, tam zapytaj.

[Princesa]

O rany, kiepska wiadomość, współczuję.

Też proponuję LPG nawet kosztem dużych opłat za paliwo czy zbiornik. To tylko 2 lata, dacie radę. A kupowanie kotła na inne paliwo chyba wyszłoby drożej. Chyba, że całkiem prosty kocioł na węgiel bez automatyki....

[tatridung]

Kurcze,

Arturo72 - Myślałam poważnie o prądzie ale w tej chwili też nie mam przyłącza stałego tylko jade na budowlanym i to potrwa około 1,5 roku przy dobrych wiatrach i czy budowlany nie sieknie mnie o glebę??

Grzesiek - dzięki wielkie za namiary - jutro zadzwonię i pytać się będę

Dostałam też dziś na miary na KOGOŚ w gazowni, nie wiem jak wysoki stołek to jest ale może się uda - trzymajcie kciuki !!!

[tatridung]

Jestem kobietą

Ale argument, który podajesz Bobek jest właśnie dość istotny. Bo piec bym już miałą docelowy tylko mnie właśnie te 10 lat przeraziło, ale ponoć da się to jakoś załatwić. Jeżeli chodzi o prąd to niestety nie umiem i nie mam pojęcia jak można w przybliżeniu obliczyć zapotrzebowanie na energię i co za tym idzie kwoty miesięczne, ale mój wykonawca powiedział że piec elektryczny to około 3 tysiące + plus taryfa budowlana. Musze chyba jednak się naumieć i zrobić zestawienie.

[kbab]

w taki przypadku rozpatrzyłbym instalację taniej klimatyzacji, może inwerter - odpowiednio dobrany dałby radę, przy zakładanym średnim cop=3,5 nie było by drożej od gazu.

[kbab]

Przy prądzie budowlanym???? hmm klima musiałby być we wszystkich pomieszczeniach ew z reku, co podraża koszt inwestycji..a jakby przyszły mrozy > -10 to na rachunki za prad by brakło..mam klimę...

czymś trzeba grzać, w każdych warunkach warto wykorzystać "dobrodziejstwo" cop, eksploatacja tanich inwerterów jest opłacalna nawet przy -15stC, w większe mrozy można ogrzać piecem akumulacyjnym z dynamicznym rozładowaniem, lub przy podłogówce kotłem elektrycznym - to wcale nie musi wyjść drożej od LPG przy taryfie nocnej. W jakimś temacie były porady jak szybko zmienić prąd budowlany (chociaż w niektórych rejonach dostawca robi problemy - to jego "złoty" interes).

[piotrmak]

Sytuacja mocno nie ciekawa. Na dwa lata to żaden dostawca nie zgodzi się na wyłożenie kasy na instalację. Ale jak znam życie to ziemny pewnie będzie za dwa lata ale do kwadratu:) Nie sądzę, żeby gazownia dała na piśmie termin

[coulignon]

Jeśli na dwa lata to trzeba sie skupic żeby jak najmniej pieniedzy wyrzucić w błoto czyli nie czynic inwestycji które będą do wyrzucenia po przejściu na gaz ziemny. Moim zdaniem najrozsądniej jest ogrzewać dom dużymi butlami LPG takimi 33 kg. W drugiej kolejności duży zbiornik swój który potem mozna odsprzedać. Najmniej korzystny wariant to zbiornik "za darmo" .

[Liwko]

A możesz napisać jak duży to domek i czy będzie w nim kominek?

[tatridung]

Bardzo Wam dziękuję za wypowiedzi bo jakoś mi raźniej .

Domek

http://www.domoprojekt.pl/5933-projekt-tk8gl2.html

tylko garaż jest mniejszy o 1,5m Budujemy z silki, ocieplamy styropianem ( najpewniej 20 cm), kominek będzie 9 ale bez płaszcza wodnego), wentylacja grawitacyjna, okna 3 szybowe sześciokomorowe.

Hmm coraz mniej się boję prądu

[tatridung]

Jeśli na dwa lata to trzeba sie skupic żeby jak najmniej pieniedzy wyrzucić w błoto czyli nie czynic inwestycji które będą do wyrzucenia po przejściu na gaz ziemny. Moim zdaniem najrozsądniej jest ogrzewać dom dużymi butlami LPG takimi 33 kg. W drugiej kolejności duży zbiornik swój który potem mozna odsprzedać. Najmniej korzystny wariant to zbiornik "za darmo" .

 

Coulignon mam pytanie czy orientujesz się na ile taka butla wystarcza ( 33kg) przy założeniu że wszystko z niej ciągniemy - wiem że to zależy od tego jak i ile będziemy zużywać tego gazu ale tak mniej więcej tydzień, mięsiąc??

[tatridung]

Sytuacja mocno nie ciekawa. Na dwa lata to żaden dostawca nie zgodzi się na wyłożenie kasy na instalację. Ale jak znam życie to ziemny pewnie będzie za dwa lata ale do kwadratu:) Nie sądzę, żeby gazownia dała na piśmie termin

 

No niby w umowie przyłączeniowej napisane jest że do 24 miesięcy, ale od czego są aneksy . Mam tego świadomość niestety i dlatego staram się jakoś ubezpieczyć na tę okoliczność.

[Liwko]

Palił bym przez ten okres kominkiem przy otwartych drzwiach od pomieszczeń. Dokupił bym kilka tanich grzejników olejowych i dogrzewał w najbardziej oddalonych pomieszczeniach. Wystarczyło by by pracowały na pół gwizdka. Albo olał bym gaz (zdecydowanie bardziej prawdopodobne) i poszedł bym w PC.

[rwxw]

na ile taka butla wystarcza ( 33kg)

1kg LPG to około 12kWh. 1m3 gazu ziemnego to około 10kWh. Sprawdź w projekcie jakie zapotrzebowanie na ciepło ma Twój dom i oszacuj na ile zimą wystarczy taka butla. Np. mój dom w styczniu potrzebował dziennie średnio do ogrzewania około 100kWh, a więc taka butla starczyła by na 3 dni na samo ogrzewanie.

[piotrmak]

W butli nazwijmy to umownie "33kg" jest 33 kg mixa. W przypadku propanu jest go tylko 30 kg . Z kilograma propanu uzyskuje się ok. 13-14 kw energi. Jest to bardzo drogi i upierdliwy sposób ogrzewania domu, ale możliwy. Lepiej jednak kupić używaną butlę 2700 i będzie w stosunku do małych butli ze 30 % taniej. Później można odsprzedać żeby zminimalizować straty

[coulignon]

to wszytko zależy ile chałupa będzie potzrebowała ciepła. Nie znamy wielkości ani projektu. Dla przeciętnie ocieplonego domu wielkości 150 m2 będzie to około 100kwh/dobę. Dla budynku energoszczędnego będzie to 30 kwh / dobę. Tak jak pisał kolega - sprawdź w projekcie.

 

Czyli zapasa na 3 lub 9 dni - to spora róznica.

 

Acha - w dość prosty sposób mozna podpiąć pod instalacje 2 lub 3 butle. A to juz spory zapasik.

[rwxw]

przeciętnie ocieplonego domu wielkości 150 m2 będzie to około 100kwh/dobę. Dla budynku energoszczędnego będzie to 30 kwh / dobę.

Życzę powodzenia w ogrzaniu w styczniu domu spalając 3 m3 gazu na dobę, czyli wykorzystując to 30kWh na dobę. Licząc 1m3 za 2zł wyjdzie 180zł za cały styczeń, czyli mniej więcej w sezonie poniżej 1000zł. Bardzo mało jest takich domów i wtedy można spokojnie grzać prądem, a nie paprać się z butlami.

[coulignon]

Życzę powodzenia w ogrzaniu w styczniu domu spalając 3 m3 gazu na dobę, czyli wykorzystując to 30kWh na dobę. Licząc 1m3 za 2zł wyjdzie 180zł za cały styczeń, czyli mniej więcej w sezonie poniżej 1000zł. Bardzo mało jest takich domów i wtedy można spokojnie grzać prądem, a nie paprać się z butlami.

 

dziekuje, powodzenie nie będzie potrzebne. Mam tak od dwóch lat i działa. Przy czym grzeje prądem - gaz w tym przypadku nie ma sensu.

[coulignon]

coulignon Jaja sobie robisz??? moze kazecie jeszcze ogrzewac domek z butli turystycznych??? ehhh... jak doradzacie swiezym userom takie rozwiązania to dopiszczie prosze, że macie domy pasywne, ew poł pasywne czy o wiekszym dociepleniu,nie zapomnijcie dodać ze macie reku czy inne sposoby wykorzystania ciepła, normale domy z grawitacją i standardowym ociepleniem mają inne zapotrzebowanie na ciepło-nie wpisujecie tych danych i robi się cyrk.

Przeczytaj mój post jeszce raz.

W pierwszej kolejności podałem zużycie dla przeciętnej chałupy a dopiero potem dla energoszczędnej z sugestią żeby zajrzał w projekt bo róznice mogą być znaczne.

Co do butli turystycznych - jeden z moich sąsiadów ogrzewa dom z butli 11 kg. W przyszłym roku będzie gazociąg. On sie cieszy bo odepnie sobie butlę i przezbroi palnik. Tych sąsiadów co zrobili "jak wszyscy" czyli duży zbiornik za 1 zł czeka albo zapłacenie kary Gaspolowi (około 4000zł) za wcześniejsze zerwanie umowy albo grzanie kilka sezonów żeby wykorzystać narzucony limit. Więc nie mów że rozwiązanie z butlami jest złe. Moim zdaniem jest najlepsze z mozliwych w okresie oczekiwania na podłączenie GZ.