KIlka pytań o wyłączniki schodowe (podwójne)

[salik]

Czy można wykonać następującą kombinację (system Berker B.Kwadrat):

 

- wyłącznik schodowy podwójny, w którym jeden klawisz jest połączony z pojedynczym schodowym (umożliwia załączanie jednego konkretnego obwodu), a drugi klawisz działa jako normalny wyłącznik pojedynczy (czyli nie jest spięty z żadnym innym wyłącznikiem, tylko załącza samodzielnie jeden konkretny obwód)

- wyłącznik schodowy podwójny, w którym jeden klawisz jest połączony z pojedynczym schodowym (umożliwia załączanie obwodu X), a drugi klawisz jest połączony z innym pojedynczym schodowym (umożliwia załączanie obwodu Y)

 

Jeśli dobrze rozumiem, to drugi przypadek jest właśnie genezą powstania takiego tworu jak wyłącznik podwójny schodowy.

A co z pierwszym przypadkiem?

[edde]

pierwszy przypadek można tez bez problemu zrealizować, po prostu podłaczasz go tak jak zwykły włacznik, pozostawiając dla tego klawisza jeden z trzech styk niepodłaczony

[dendrytus]

Gira na przykład wszystkie wyłączniki ma schodowe. Nie ma "zwykłych".

Z powodu jednej blaszki wartej ułamek centa nie chcą sobie robić bajzlu w katalogach, produkcji, logistyce i sprzedaży. Instalatorowi/ klientów i też jest łatwiej, bo liczy ile włączników i po sprawie.

[salik]

Dzięki za poradę

To jeszcze jedna sytuacja - zewnętrzny schodkowy zapalający światło zewnętrzne tylko przy drzwiach, wewnętrzny - jakiś (też pojedynczy schodkowy?) zapalający całość oświetlenia zewnętrznego (czyli przy drzwiach + pozostałe na około domu).

Czy tę część wewnętrzną się da załatwić w jakiś sposób pojedynczym wyłącznikiem, czy trzeba brać podwójny schodkowy i wtedy jedna połówka załatwia tylko drzwi, a druga - pozostałą część?

[dendrytus]

Czy tę część wewnętrzną się da załatwić w jakiś sposób pojedynczym wyłącznikiem, czy trzeba brać podwójny schodkowy i wtedy jedna połówka załatwia tylko drzwi, a druga - pozostałą część?

 

Da się. Wystarczy tylko swój dom wyposażyć w inteligentną instalację.

[robertsz]

Czy tę część wewnętrzną się da załatwić w jakiś sposób pojedynczym wyłącznikiem, czy trzeba brać podwójny schodkowy i wtedy jedna połówka załatwia tylko drzwi, a druga - pozostałą część?

Da się.

Oprócz wyłączników potrzebne są zwykłe przekaźniki i diody prostownicze.

Całość zmieści się w puszce instalacyjnej pod wyłącznikiem.

Koszt materiałów ~20-30zł. Kwestia kilku minut na wymyślenie "układu".

[Basia_KRK]

Gira na przykład wszystkie wyłączniki ma schodowe. Nie ma "zwykłych".

 

Czy ktoś mógłby mi powiedzieć, co to jest ten wyłącznik schodowy i jak on działa?

[robertsz]

Basia_KRK Gdzie Ty się budujesz?

Z Twoich pytań wynika, że w Twojej okolicy nie ma elektryków!

 

Wyłącznik schodowy pozwala zapalić światełko w jednym miejscu (schody na dole) i zgasić w drugim miejscu (schody na górze).

Wyłącznik schodowy pozwala wybrać rodzaj zasilania np: lampa przed domem zapalana na czujkę ruchu lub na stałe.

To tak w skrócie, więcej tutaj ==> http://pl.wikipedia.org/wiki/Łącznik_instalacyjny

[Basia_KRK]

Basia_KRK Gdzie Ty się budujesz?

Z Twoich pytań wynika, że w Twojej okolicy nie ma elektryków!

Hehe Robert, moi elektrycy mówią swoim językiem, który akurat w aspekcie elektryczności jest dla mnie mało zrozumiały Dzięki za wyjaśnienie i linka - teraz chyba wszystko jest już dla mnie jasne

[mk64]

Jeśli pozwolicie podłączę się z problemem, z którym mimo schematu nie mogę sobie poradzić: mam dwie puszki, w każdej po 2 przewody - w jednej jest przewód oznaczony jako "zasilanie" i "schodowy", w drugiej "schodowy" i "lampowy". Między tymi puszkami są 2 lampy. Czy ktoś może mi łopatologicznie napisać, które kable podłączyć do każdego z wyłączników schodowych?

Pzdr

[edde]

ile żył mają te przewody?

[mk64]

Wszystkie przewody mają po 3 żyły.

[crab]

Jeśli pozwolicie podłączę się z problemem, z którym mimo schematu nie mogę sobie poradzić: mam dwie puszki, w każdej po 2 przewody - w jednej jest przewód oznaczony jako "zasilanie" i "schodowy", w drugiej "schodowy" i "lampowy". Między tymi puszkami są 2 lampy. Czy ktoś może mi łopatologicznie napisać, które kable podłączyć do każdego z wyłączników schodowych?

Pzdr

 

Puszka z zasilaniem

Łapiesz przewód "zasilanie"

niebieski łączysz kostką/skręcaniem do niebieskiego ze "schodowy"

brązowy do włącznika schodowego pod 1 (główny)

żółty - izolujesz (masz za mało żył między puszkami)

Łapiesz przewód "schodowy"

podpinasz żółty i brązowy do 2 i 3 we włączniku

 

Puszka z lampowym

Łapiesz przewód "lampa"

niebieski łączysz kostką/skręcaniem do niebieskiego ze "schodowy"

brązowy do włącznika schodowego pod 1 (główny)

żółty - izolujesz (jak wyżej za mało żył)

Łapiesz przewód "schodowy"

podpinasz żółty i brązowy do 2 i 3 we włączniku

 

Dwie lampy zwyczajnie łączysz kostką bo w pierwszym punkcie świetlnym powinny wystawać dwa przewody

[mk64]

Dzięki serdeczne za info. Zaraz zabieram się za podłączanie.

[mk64]

Połączyłem wg Twoich wskazówek i działa połowicznie. Światło można włączyć tylko tym wyłącznikiem, którym się je wyłączyło.

[edde]

masz tu kawałek schematu, jeśli dobrze zrozumiałem puszki i przewody to podłączenie wg rysunku powinno zadziałać, proponuję też żyłę żółto-zieloną użytą w przewodzie "schodowy"oznaczyć na końcach (przy podłaczeniu do włącznika) kawałkiem czerwonej izolacji

http://img153.imageshack.us/img153/7669/schodowy.jpg

[mk64]

Podłączam wg tego schematu i... to samo, czyli jeśli wyłączę światło jednym wyłącznikiem, to mogę je ponownie włączyć tylko tym samym.

[dendrytus]

Podłączam wg tego schematu i... to samo, czyli jeśli wyłączę światło jednym wyłącznikiem, to mogę je ponownie włączyć tylko tym samym.

 

To znaczy, że źle podłączyłeś. niezgodnie ze schematem podanym przez edde

[edde]

jesteś pewien że podłączasz łącznik schodowy a nie zwykły? schodowy jest przełączny, zwykły rozłączny, proponuję sprawdzić łącznik (miernikiem, jakąś próbówką, itp), tym sposobem zidentyfikujesz zaciski na włączniku (tzn. który jest który jak na rysunku), przy prawidłowym łaczniku schodowym prąd podany na umowny zacisk 1 (czyli ten górny na schemacie) przekazywany jest w jednej pozycji klawisza na zacisk 2 a po przełączeniu klawisza na zacisk 3, nie istnieje w nim stan rozłączenia, jeżeli podłączysz go odwrotnie prąd podany zacisku np. 2 pojawi się w jednej pozycji klawisza na 1 a po przełączeniu nie będzie go ani na 1 ani na 2

a w ogóle co to za osprzęt? może fotkę zacisków, od tyłu zapodaj

[mk64]

Wyłącznik to produkt Elektrotaaj ze Szczecinka i opisywany jest jako schodowy. Ma z tyłu 3 zaciski - jeden oznaczony "P", na który podawałem fazę i dwa pozostałe, do których podłączałem schodowy. Fotki nie mam teraz czym zrobić.