Domek z dziecinstwa

[Rudolfik]

Witaj Maniu

Ciemna łazienka robi wrażenie )) Ciekawy pomysł z tymi lampkami. A szafka w ścianie! Super! Zwłaszcza ta z szybkami )) Bardzo fajne rozwiązanie

[mania1220]

Rudolfik - przez to ze u nas domy nie sa z pustakowt, cegiel ( w srodku) ani betonu latwo takie szafki porobic bo sie rozwala przednia scianke i wchodzi miedzy belki

 

Dziewczyny wczoraj ogladalismy kilka zeczy i M kupowal wsie walki, pedzle, tasmy i kije do malowania...

Wypatrzylam taki zlew, pomyslalam o kibelku na dole...co myslicie?? Z mozaika z tylu, i dwoma swiatelkami?

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_3894_zpsa61024da.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_3896_zps32622281.jpg

 

 

no bo jak nie to bedzie ten:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/ArcherPedestalBathroomSinkSet_zps73bf378c.jpg

 

Tak czy owak mieszamy style.

 

Co myslicie?????

 

 

Ogladalismy tez drzwi wejsciowe ktore chcemy zmienic. Mam zaraz okno obok od salonu i chce zeby pasowaly wiec nie moge zadnych wymyslnych a chce szybke. Po drugiej stronie i tak shutter beda na nich wisiec:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_3887_zpscae0433b.jpg

 

 

sa jeszcze po calosci i mnie kusza...zawsze dolnia czesc shutters moge miec zamknieta calkowicie:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/21169784479_4_zpsd77d5497.jpg

 

i po mniejszej calosci:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/door-window-shutters-1_zps6ed9d85d.jpg

 

obadamy jednak ile miejsca jest na skucie i wtedy bym wsadzila drzwi jak wyzej z szybka oboj jeszcze badz dolozyla tylko szybki z boku:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/PlantationShutterselement61_zpsc8fc5023.jpg

 

niestety nie trafilo mi sie ze sa podwojne drzwi jakie zawsze chcialam a am tam limit niestety i nie wejda bo z jednej strony odrazu salon a z drugiej garaz.

 

 

a tu troche quartz'u ...daja gwarancji 15 lat na to ze zadna bakteria nie utrzyma sie na powierzchni, jest oczywiscie wiecej kolorow :

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_3900_zpse9da603e.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_3902_zps758d6268.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_3188_zps1094ca9c.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_3187_zpsc8a3d915.jpg

 

 

niestety wcale nie jestem blizej decyzji, M kazal mi wybrac to co ja chce (on tylko sie ciagle przyczepia do plytek na sciane ). Bardziej mi chodzi o wizualne zalety bo ze quartz jest lepszy i mocniejszy itp to wiadomo (od granitu).

 

 

Kupilam tez odzywke czy jak to sie po polsku nazywa do trawy na zime. Co prawda moze byc za pozno juz ale zaryzykuje...chroni trawe, korzenie na zime i na wiosne odzywia je i robi trawe zielensza, grubsza i mocniejsza. Moze jeszcze nie bedzie przymrozkow za 2 tyg to sie uda.

Jak bylismy tam kilka dni temu to trawka przed domem jest w lepszej kondycji niz byla w sierpniu, cala zielona. Jaka z tylu nie wiem, zobacze za tydzien. M juz zaznaczyl ze ogrod i trawa to moja dzialka, czyli on sie nie zalicza do tych dumnych wlascicieli co lataja z nozyczkami No coz, chlopak z miasta z blokow he he. nie ma tych ciagot do grzebania w ziemi.

Edytowane 13 Października 2013 przez mania1220

[pszczolka m]

Maniu ale miałaś farta z lustrem. CZmy mi nikt nic nie chce dać w gratisie:(

 

 

Co do umywalki mi lepiej podoba się ta klasyczna, albo z nowoczesnych tuba.

 

Drzwi wejściowe z szybą nad i po obu stronach to moje marzenie. Srodek to już dowolnie, ale szyba nad drzwiami to cudo

[lendM]

Bardzo fajne sa te drzwi z łuczkiem i szybkami Podobają mi sie, takie eleganckie i klasyczne

[mania1220]

No wlasnie ! Luczek jest super...........niestety sprawdzilam zdjecia i ... nie bede miec luczka! Za nisko mam, bo standartowo a z drugiej strony jeszcze nizej dach nad wejsciem...trudno!

Ale mam miejsce na szybke z boku, nawet na dwie z obu stron zeby bylo, ale mysle ze jedna mi styknie Tak ze ta zmiana bedzie planem na zas.

Poki co....Pszczolka tez doszlam do wniosku ze ten to za nowoczesny zlew i by pasowal ale raczej w domu w PL gdzie bedzie bardziej nowoczesnie. I po przemysleniu doszlam do wniosku ze jednak bedzie jak myslalam i pokaywalam na poczatku - zmienie tylko blat na granitowy z podwieszanym zlewem. Szafki zostawie - sa debowe. Przemaluje tylko. W taki sposob nie bede musiala zgrzytac zebami i czekac na podloge to raz a dwa bede miala wiecej blatu zeby oprocz mydla postawic jakis swiecznk lub flakon.

 

W sobote jedziemy na inspekcje domu to Ci Pszczolka pstrykne te listewki i jak cos jeszcze chcesz to mow.

 

Za tydzien w piatek juz znikam - nie wiem na jak dlugo bo bede musiala przeniesc neta. Jedyny net jaki bede miec to na telefonie wiec na zdjecia bedzieta musialy poczekac.

 

A kilka dni po wprowadzce....snieg

Tu nie a tam juz.

[slonko]

Mania trzymam kciuki za przeprowadzke !!!!!

pomysl z szafka fajny ale wlasnie z drzwiami przeszklonymi

umywalka super, ale chyba u Ciebie nie bedzie pasowala

mozaika i kinkiety po obu stronach mi sie podobaja

 

pozdrawiam

[mania1220]

Slonko...dalej sie pakujemy..ja niewiem skad tyle sie uzbieralo, ja nie wiem ale jakos tak czarodziejsko pudelek przybywa, jakby sie rodzily nagle.

Ciekawe czy tak samo macie/mialyscie.

 

U mnie sobta jeszcze...i mam troche good news i NIESTETY bad news

 

Inspekcja przedwprowadzkowa dopiero jutro, czyli w niedziele, musiala zostac przeniesiona. Ale jeden dzien mi nie robil roznicy a i nawet dobrze. Wiec jutro, w niedziele jedziemy rano.

 

W piatek po "obrobieniu sie" zaczelam poszukiwania barcelony. Chcielismy dzis jechac i kupic. I co? i dentka...zaden z tych sklepow na weekend nie byl otwarty - co mieli konkretna cene. Ale za to sa dwa ktore moga mi wyslac tam juz na nowy adres. A ze siedzialam, macalam i oladalam je wiec wiem co i jak i nie musze latac juz po sklepach...zdecydowalam zrobic co innego - poczekac na Barcelone - bo sie mi nie spieszy, a kupic narazie cos innego.

Wiedz dzis pare nowych zabawek, pokaze te z ktorych sie najbardziej ciesze.......

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_3940_zps7559a0c6.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_3941_zpscc448034.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_3937_zps6e79dfe2.jpg

 

Yeap .... mam sowjego Dysona! Wzielam jednak wyzszy model ktory jezdzi "na pilce"....raz ze wciag ma silniejszy, dwa ze ma wiecej czesci nakladkowych ktore mi sa potrzebne, trz - ze moze w koncu sie nie bede odkurzaczem obijac po meblach jak z moim starym smrodkiem - przez ta pilke (jak ja ja nazywam) ustrojstwo "lezie" za nami. Tamten "lazil" normalnie, czyli sru w meble.

 

Tak wiem, napewno sa lepsiejsze odkurzacze, ale chcialam zawsze ten, napewno bedzie 100000% lepszy od mojego Smrodka.

No i znow NIESPODZIANKA....wlazlam na strone Dysona i sie okazalo ze jak sie kupi od nich ze strony to daja za darmo 3 czesci ktore osobno se kosztuja. No tak, ale ja czekac NIE CHCEM! Trudno, mysle, kupie w sklepie i kiedys se dokupie ten kit.

I tu niespodzianka...poszlismy do dwoch najpierw obejrzec...potem pojechalismy do drugiego sklepu...i facio mowi - no, to macie za darmo ten kit

Bo sa autoryzowanymi sprzedawcami i robia tak jak Dyson kaze ! Hura!!

ZNOW COS ZA DARMO !!!!!!

A chcialam go bo gwarancja na 5 lat ma (co tu zadkosc zawsze cos na rok jest tylko) i jak cos nie, prosto od Dysona do domu przyjezdzaja albo zabrac albo naprawic - ja nie musze lazic, slac itp.

No i sklep wsadzil nas w system ktory trzyma przez 6 lat - na wypadek gdybysmy rachunek zgubili.

Tak jak z farbami ktore kupilismy do domu - na 6 lat w systemie i jak wrocimy za kllka lat a chcemy tak samo malowac to maja nas w bazie i nie trza sie martwic ze zapomnialo sie ktory odcien.

 

a to jest ten kit:

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_3942_zps224555a7.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_3943_zps8b08eab8.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_3944_zps2a9d4186.jpg

 

Najbardziej mi zalezalo na tym plaskim ktory wjedzie gdzie odkurzacz nie wjedzie i na ten cienkim bo w koncu wjade tam gdzie mialam zero mozliwosci - miedzy szafke i lodowke! Przeciez nie bede odsowac lodowy za kazdym odkurzaniem bo jest za duza i za ciezka. PROBLEM SOLVED !!!

Sie to rozsuwa i w srodku jest miekka gumowa rurka jeszcze ktora sie wygina . Super!!

Znow mialam szczescie!

 

Moj nastepny udany zakup...mam garnki Kitchen Aid i jakies tam niemieckie, ale od zawsze chcialam Lagostine...i tak lazilam kilka lat i byly w swerze moich marzen bo tak drogie z szok...I co? wystawili te co chcialam dokladnie na przecene tylko na dwa dni i tylko jedna siec sklepow. Obnizka - 75%...myslicie ze sie zastanawialam?? NOPE....z kopyta pojechalismy z samego rana. Wzielam ostatni komplet. sa zapakowane jak durne wiec tylko jeden odwinelam, na zywo ca cuuudddoownnneee i jestem w nie w 7 a w 10 niebie......

Lagostina ma trzy rodzaje...slabe - gwarancja na 2 lata, dobre - 25 lat i gorna polka - na cale zycie gwarancja. Oczywiscie ze chcialam te na zawsze zawsze zawsze...bo bede sie mogla nad nimi znecac a wiem ze beda nadal super. Ale chcialam za ludzka cene...sie udalo

 

A garnki robia naprawde wyjechane. I nie tylko. Jeszcze musze przy okazji ze dwie nowe caserole dokupic, te zeliwne.

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_3935_zps84675b20.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_3933_zps88429602.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_3932_zpsd8f455c9.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_3934_zpsf22a9c7a.jpg

 

 

Pisze o nich bo widzialam ze czasem w PL na nie mozna trafic.

Spody maja 5- wartswowe i tak - na kazda kuchenke sa.

 

A dla mojego M kupilam odkurzacz tez...jak go zobaczyl sie mu oczy zaswiecily wiec wzielam mu i sie smieje ze ma "sexy vac ":wiggle:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/609_29927_P_zps5f8def96.jpg

 

Garazowy odkurzacz na sucho i na mokro, a sexy bo ze stali nierdzewnej na zewnatrz i naprawde wyglada bosko na zywo - nie pstryklam niestety w sklepie fotki jak stal.

Sie sprzyda - bede robic kuchnie, znaczy szafki, bede zdzierac drzwizki wiec kurzu i pylu w diably, nie bede uzywac przeciez Dysona.

A Mr.Smrodek idzie precz na smieci !

 

 

A teraz BAD NEWS......

 

Mowilam ze cos nie tak bedzie z moja sypialka...no i sie okazalo ze tak. Myslalam ze ich dzis ODSTRZELE......wczoraj tam bylam. Powiedzialam ze na sobote rano ma byc do odebrania, ale wsadzila godzine za pozno. Wiec wrocilismy sie dzisiaj z M zeby ja sciagli na piatek zeby byc sure ze bedzie rano w sobote. A oni nam nagle mowia ze wiecie, nie ma tej sypialni, juz jej nie robia...QQQQUUURRR..........mac! Bylam wczoraj!!! Pytalam czy wiedza ktora bo na rachunku nie pisalo, tak tak wiemy, a dzis co innego i nawet nie raczyli zadzwonic! Gdybysmy tam dzis nie pojechali toby M podjechal w sobote truckiem zeby doebrac a oni co, glupkowato usmiechnieci rece by rozlozyli? Co za SZAJS.......pierwszy raz sie z takim czyms spotkalam.

No myslalam ze rozszarpie. Juz wiec chcialam kase spowrotem ale sie okazalo ze maja podoba i lepszej jakosci. Z malymi roznicami, zaglowek nie jest taki w szpic, jest wyzszy, boki wyzsze, solidniejszy. Jedynie co to raczki lekko inne...ale komody takie same z tymi dodatkowymi szufladkami. Nie jest zla, prawie tak sama, zaglowek nawet mi sie bardziej podoba a raczki opatentuje i zrobie tak zeby mnie nie wqurzaly. Wiec wzielam.

Niestety fotki nie pokaze bo telefonow nie wzielismy .

Ale i tak im nie wierze i wale sie nie zdziwie jak bede spac na samym materacu na poczatku. WRRRRR.....

Ale i tak stracili...bo ta jest o niebo drozsza a dali mi ja za tamta cene. Dobrze im tak!

 

To na tyle. Na dzis.

 

Ach nie...cos z ciekawostek na zachodzie...Rudolfik wie.

W Polsce kurier przywozi i musicie otwierac przy nim i sprawdzac czy wsio gra inaczej sklep nie uwzgedni reklamacji.

Tutaj na szczescie tego nie ma................cokolwiek kupie, ktokolwiek przywiezie - jak cos nie gra - zostaje odeslane i albo musza nowe przyslac albo kase oddac. Bez otwierania. Moge nawet kilka dni nie otwierac.

Malo tego - zalezy od sklepu ale od miesiaca do pol roku moge cos oddac nawet jak zmienilam zdanie, jak sie mi nie podoba i oni nie moga powiedziec NIE. Musza przyjac. Jedyne co odpada to cos co bylo na final sale - czyli ostatecznej wyprzedazy, ae juz na normalnej wyprzedazy jest traktowane normalne.

Czy jest to wyslane czy kupione w sklepie zawsze moge oddac jak sie mi odwidzi.

Nawet jesli cos uzywa sie a nie spelnia oczekiwan.

 

Sorry ale pewno mase dzis bledow zrobilam ale jestem totalnie wykonczona i nie mam sily wracac i poprawiac wiec jak cos - zgadujcie co napisalam

Edytowane 20 Października 2013 przez mania1220

[gopax]

No jest trochę będów ale można zrozumieć bez większych problemów;)

[mania1220]

Mieszkam

 

Niestety zero fotek. Neta nie mam jeszcze , bedzie za jakies 10 dni (buuuu....), korzystam z uprzejmosci.

 

Zostalam "zostawiona" z Mankiem pierwsza noc sama i juz sie czulam jak u siebie...znaczy - jakbym tu od zawsze mieszkala.

I tak, jestem mega happy i dobry wybor zrobilismy.

 

Juz 99% rozpakowane.

Niestety jeszcze nie pomalowane bo M zajety i wraca pozno noca, a ja nie pomaluje. Reka siadla, nie utrzymam walka.

Szafki w kuchni jeszcze tez nie zaczelam bo mloda z dziecmi jest, czekam az chata bedzie wolna.

Za to wyspa stoi - 90% skonczona. Jak mloda pojedzie to bede ja malowac.

 

Kominek byl pomalowany (te zlote wstawki) o 3 w nocy pierwszej nocy - super wyglada.

 

Odkrylam tez co to byly te wypalone plamy na trawie...trawa sama w siebie bardzo ladna, gesta i zielona...za to plamy to ani nie slonce, ani nie jakis pies ani nie nadmierne podlewanie. ZAJACE! tak tak, ze przy lesie i polach a oni mieli tu dwa ogrodki warzywne - zajace mialy uczte. Na kazdej plamie lezaly bobki. I przedwczoraj M spotkal jednego rano. Mam nadzieje ze jak wyczuja psa nie beda przylazic, no i zero jakiegokolwiek warzywa.

 

Jutro chlopaki mi w koncu zakladaja moj dotykowy kran bo sie meczylam z tym niskim. Na szczescie znajomy hydraulik a tu mam w calym domu jakies nowe rurki podlaczone az sie M w glowe drapal bo czegos takiego nie widzial.

 

Sypialka moja - koncowy wybor wyszedl zupelnie inny...ale wszystkie meble byly zlozone w pudlach fabrycznie - mniej roboty.

 

Jutro tez mam nadzieje ze M w koncu przywiezie pralke i suszarke bo poki co mam podlaczona moja stara a na tamte czekac musialam.

Ze stolem do jadalni nadal sie nie odezwali.

 

Kominek pale codziennie a jak! grzeje skubany :)

[gopax]

Jestem pierwsza?! - życzę wszystkiego najlepszego w nowym domu... i czekam na fotki;)

[niemodna]

Również życzę najlepszego...

[zosik]

Ja przepraszam, że ja tu tak rzadko jestem, że w zasadzie w ogóle mnie tu nie ma, ale to tak jakoś... nic osobistego Nie ma mnie w ogóle, dzieci, dom, szycie i interes rozkręcamy z koleżankami, miejsce tętniące życiem będziemy tworzyć

 

Ale ja tu nie po to przecież!! Gratuluję ogromnie Kochana nasza!!!!!!! :lol2: Ale Ci dobrze! Też czekam na zdjęcia

[Rudolfik]

Witaj Maniu!!!

Bardzo się cieszę, że jesteś już u siebie )))

Gratuluję i czekam na fotki!!! Buziaki!!!

[mania1220]

Surprise surprise !! ..............przyszli przedwczoraj z samego ranca i mi neta podlaczyli - bo mieli okienko!

Radocha byla najwieksza dla mlodego bo w koncu se moze pograc i pogadac!

 

Dziewczynki dzieki ........mieszka sie super, jak mowilam - jak od zawsze, mam tylko jeden problem........w kolanach mi chrupie az na caly dom slychac przy kazdym kroku postawionym na schodach a ze latam po 3 pietrach wiec masakra. Nie przyzwyczajona bo wiecznie po plaskim.

 

 

ZOSIK.........business woman !! a co to za uciechy otwierasz, dom schadzek.......??? :rotfl:.....zart!

Wez sie pochwal co jeszcze oprocz szycia masz zamiar robic??? jak to tak, nikt nic nie wie??? Dawaj tu newsa..ale to juz.

 

 

OK...mam "ramke" fotek. Niestety robiona telefonem bo gdzie mam oba aparaty - bij zabij - nie wiem Wyszly katastrofalnie ale lepsze to niz nic. Jak juz pomaluje sie sciany odkopie aparat jakis i pstrykne ludzkie zdjecia.

Bo uroku dom nabierze jak juz sie pomaluje, narazie te budyniowce na scianach mnie dobijaja, az M wkurzaja i coraz czesciej mowi ze jak bedzie mial okienko zacznie malowac, chociaz dol narazie. Ogolnie kolory sa OK...ale ja wole szare. No i kwestia kominkowego i kuchni - slonce mam od 9 rano wiec tak daje po oczach ze ciemne sciany az sie prosza. Niestety nie moge zlapac tej jasnosci telefonem. Jak zachmurzone to ok jeszcze, ale jak dowali sloncem musze zaslaniac zaluzje. A od ulicy salon super bez slonca.

 

Ah...kwestia zajacow. Wstalam w nocy kolo 2, wypuscilam Manka na ogrodek i guess what....ZAJAC!! Tak schrzanial ze tylko mu uszy lataly. A dwa dni temu przekopalam wszystko, wyrwalam, nie ma zadnych korzeni do zarcia po warzywniaku. Wraz przylazl. Moze nie wroci jak sie spotkal z Mankiem, tak czy siak pod bramka, a wlasciwie pod obiema z boku domu musze siatke metalowa zalozyc. Moze nie wleza juz.

 

A teraz zdjecia..

Na pierwszy strzal dla Pszczolki - Pszczolka sorry ale nie moglam i nie mialam jak wczesniej, te nieszczesne listewki na scianach.

Nie mam innej miarki...po prawej stronie jest w cm.

 

Kuchnia i caly dol:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4320_zps75d53656.jpg

 

 

a na gorze w sypialniach sa wyzej:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4322_zps33292ebc.jpg

 

To bedzie pain in the ass malowac, obklejania w cholere, ale bedzie ladnie wygladac...mam nadzieje! Nie ruszam sie tego bo przy tak koronkowej robocie sie mi lapy zaczna trzasc jak pijakowi do wodki wiec czekam na M. Ja sie kuchnia zajelam.

 

Odkrecilam zaslepki:

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4097_zps0e82d0d6.jpg

 

Yeap!! Jest central vacuum pociagniete!

 

Na ogrodku oprocz brzozy ( reszta to jakies chabuzdzie) mam Red Maple, czyli Czerwony Klon - nie mylic z Japonskim ktory pokazywalam. Ten moj jest czerwony tylko jesienia, dzis juz jest lysy, wsio spadlo, a tak jeszcze dwa dni temu wygladal. Niby maly ale dwa wielkie wory lisci zgrabilam. Az sie boje jak sie rozrosnie, ciezarowka lisci bedzie.

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4212_zpsc6ed6048.jpg

 

Temat kuchnia...

M powiedzial ze moja dzialka wiec sie "mecze"...gdybym zdecydowala na biala to szast prast juz by wisialy, ale poniewaz sie mi ciemnej zachcialo wiec roboty w grom...scieranie starej bejcy, nakladanie podkladowki zeby rowno bylo, 3 warstwy koloru w tym kazda przecierana i na koniec 3 warstwy ochraniacza i tez przecieranie...i czekanie bo dlugo schnie M sie wczoraj smial ze do swiat moze sie wyrobie...Nie mam miejsca bo w garazu za zimno, na dole w niewykonczonym sie rozlozylam ale mam za malo miejsca tez bo tam pudlami jeszcze zawalone, wiec po kilka drzwiczek ale kolor ladny wychodzi :)

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4335_zpsf4cdac5f.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4284_zpsc4ecb285.jpg

 

 

No i wyspa...nic specjalnego ale dla nas tak - bo sami ja budujemy. Jeszcze brakuje listewek. No i na koniec granit na gore pojdzie, ale narazie tak jest. Taka sama robota jak z szafkami.

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4341_zpse88da839.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4340_zps9effa126.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4339_zpsc3906d75.jpg

 

Na zdjeciach taka malutka wyszla ale jest ok, 3 krzeselka weszly.

 

 

Moje zabawki przyszly:

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4281_zps4c730a4e.jpg

 

Podstawek chyba nie bede kupowac...Albo postawie jedno na drugie i obok zrobie kawalek stolu do skladania albo obuduje obie i bedzie blat na gorze.

 

Office...jeszcze w rozsypce, ale M musi poskrecac i popowieszac, w kazdym badz razie juz stoi, ja z jednej strony mam a mlody ma z drugiej i tam urzeduje zamiast u siebie w pokoju - lepiej dla mnie, moge spac i nie slyszec jak gra:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4289_zps4331a283.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4311_zpsb356084e.jpg

 

Mlody ma swoje krolestwo tam, ja tylko schodze popracowac, na gorze wszystkie compy sie uzywa bezprzewodowo. Dalam mu swoje biurko. Bardzo male wyglada ale jak pamietacie jest duze - mialam pelno poustawiane na nim. Ale ja mialam 21 cali monitor a on ma kolosssaaa...Se taki kupil, mu oczy z orbit wyjda.

Tam sa drzwi takie i pewno byscie chcialy wiedziec co to:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4317_zpsb9f89d91.jpg

 

no wiec to jest pompa. Na deszcze , na zalanie, wlacza sie jak za duzo wody zeby domu z zewnatrz nie zalalo:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4319_zpse8385948.jpg

 

 

No a teraz reszta...czyli na gorze. Wieczoram i za dnia.

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4361_zps32935502.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4351_zpsbc5f59dc.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4347_zps9a8742c9.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4349_zps034256c1.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4292_zpsd213a0ab.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4296_zps1f3c90ce.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4299_zps481f3735.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4268_zps6721c5e4.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4082_zpsa2a3160a.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4106_zpsfab5a7a7.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4256_zpsf55338f6.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4252_zps01c98ead.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4248_zpsf03c376a.jpg

 

 

pies juz swoje miejsce znalazl...

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4206_zps34056632.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4294_zps60c47091.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4308_zpsa4c0defc.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4349_zps034256c1.jpg

 

 

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4345_zps0d0cacdd.jpg

 

 

Lustro bedzie nad kanapa, ale czekamy az sie pomaluje

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4344_zps3ea988fb.jpg

 

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4343_zps0438abf6.jpg

 

Jadalnia jeszcze stoi pusta bo nadal stolu nie ma. A nad ta szafka...cos mi to lustro nie pasuje, stoi tymczasowo zanim nie wymysle co tam powiesic - napewno lustro.

 

Narazie dol. Jeszcze porobie na gorze.

 

No nie wiem...na compie na ktorym zawsze siedzialam kolory zawsze byly OK, a teraz siedze na compie do tv podlaczonym i jakies mi wyszly ciemne te zdjecia...mam nadzieje ze to kwestia rozdzielczosci i widac OK.

 

A teraz lezem na dol...pracowac dalej nad szafkami. Znow bede brudna jak po budowie.

Edytowane 7 Listopada 2013 przez mania1220

[gopax]

wow:jawdrop: mowę mi odjęło... super!

[niemodna]

I to jest nieskończone i nieurządzone?

Pozostawię tylko taki komentarz - rewelacja!

[mania1220]

Dzieki ciesze sie ze sie podoba!

Mi tez...uwielbiam ten domek, cos w sobie ma mimo ze nie wielkie salony.

Druga sprawa ze zdjecia wszystko zmniejszaja, nie wiem czemu, tak ogolnie na zywo wszystko wieksze, o duzo wieksze.

 

No to tak...dzis to i bad news mam

Ale najpierw...dopiero co Wam pokazalam mojego pieknego Czerwonego Klona....na nastepny dzien wygladal tak:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4373_zps8601bf96.jpg

 

 

zasypalo...

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4372_zps2c441a4c.jpg

 

pierwszy snieg co se lezy. Sie mi zachcialo na polnoc przeprowadzac - w Pl w gory do sniegow tutaj na polnoc.

 

"udomowilam" trochu wyspe:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4390_zps37161b0c.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4384_zps35e40ce0.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4386_zps3fc26460.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4395_zps14ae7c0f.jpg

 

kuchnia powoli zaczyna "wygladac"...swiatlo odbija, nie sa rude

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4393_zps44708978.jpg

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4387_zpsba8edd0c.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4389_zpsace9e642.jpg

 

 

dopiero tyle... ale co zrobic, czas zabiera! Potem jeszcze boki, listewki, rogi itp.

 

Pamietacie moja lodowke..?

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4397_zps6e59c7b6.jpg

 

No wiec to jest moje BAD NEWS :evil:

ZDECHLA!!!

 

Najpierw kompresor zaczal isc, potem lodziarka (temu kubek bo scieka jeszcze). Jedynie co dziala to woda bo M podlaczyl.

Na szczescie mam druga na dole - ktora dopiero co znieslismy zeby ta postawic ...musialam wszystko zarcie poznosic na dol i w bek...polowa do wyrzucenia z zamrazalnika, a reszta wejsc nie chciala ...chlopaki po pracy musza ta wyniesc do garazu a potem na smieci a ta z dolu wyniesc do gory zanim nowej nie kupimy. Ano...bo jak sie dowiedzialam ile naprawa kosztuje to zrezygnowalam - moglabym lodowke kupic, co prawda nie taka jak ta ale normalna jak mam na dole. Trudno, wazne ze mam druga w zapasie. Kupi sie taka sama bo tylko LG ma lodziarke na drzwiach a nie nad polkami i nie zabiera miejsca. A miala byc nowa kuchenka i kaput.

Jak pech to pech! jestem zla jak osa......

 

ps. dalej sie mecze nad kuchnia...aparatu nadal nie znalazlam (nie mialam kiedy szukac) robie kilka rzeczy naraz.

[mania1220]

Powoli do celu...

 

Budyn pomalutku zostaje zezarty przez Szara Strefe ....

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4432_zps6bd819ba.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4433_zps9ce10ba9.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4440_zps96080031.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_4437_zpsb48789dd.jpg

 

Na zywo nie jest az taka ciemna, do grafitu jej ho ho i jeszcze hooooo!!

No ale - ciezko poszukac aparatu.

 

Na ciemniejszy kolor - sciana za kominkiem, sciana przy drzwiach wejsciowych i bedzie taka jeszcze jedna w jadalni gdzie kominek powiesimy i u mnie w sypialni na gorze.

Reszta scian jasniejsze szarosci.

 

Kominek - I DON'T LIKE IT ...budyniowy marmur idzie OUT!!

bedzie na czarno. Nie chce tez zeby sie swiecil jak marmur wiec bedzie pomalowany ta sama farba (matowa) jak te zlote wypustki. Tylko musze znalezc w puszcze ta farbe bo w spray'u odpada, sie rozfrunie po calym domu a namiotu nie bede stawiac.

No niestety ten budyniowaty marmur sie nie gubi przy szarosciach i ani ja ani M go nie chcemy.

 

Temat sufit - w przyszlosci beda polozone listwy przy suficie - na mus trzeba. Niestety mam baranka na sufitach ...a lazy butts nie odcieli kawalek wiec cholernie ciezko malowac - odciac sufit od scian. Z listwami sie nie ma juz co przejmowac. a pozbywac sie baranka - syzyfowa praca i stan domu jak na budowie - odpada.

Temat sufit nr.2 - nici z mojego szarego sufitu! mam tak otwarte sufity ze nigdzie nie ma kawalka normalnego w prostokacie, dwa - baranek z listwami to be i fe...chlip ...no coz, pomarzylam...

Sufit nr.3 - moja sypialnia - nie bedzie listew na gorze przez moja sypialnie - moje framugi, z tych zaokraglonych okien dochodza do samego sufitu. Nici z tego. Na korytarzu tylko na gorze beda. NO CHYBA ZE....namowie chlopakow na listwy u nich, ale watpie.

 

Mecze nadal kuchnie. i powiem jedno - nigdy, never ever again ! na drugi raz kupie gotowe drzwiczki! Za duzo roboty, syfu i czekania i bolu rak i plecow. No ale jak zaczelam to skoncze. Wychodzi super, dokladnie to co chcialam ale ja sie nie nadaje na takie wielkie przerobki.

Edytowane 11 Listopada 2013 przez mania1220

[gopax]

Powoli do celu...Mecze nadal kuchnie. i powiem jedno - nigdy, never ever again ! na drugi raz kupie gotowe drzwiczki! Za duzo roboty, syfu i czekania i bolu rak i plecow. No ale jak zaczelam to skoncze. Wychodzi super, dokladnie to co chcialam ale ja sie nie nadaje na takie wielkie przerobki.

 

Przecież nikt nie mówił, ze bedzie prosto i łatwo:P...ale za to jaką będziesz miała satysfakcję gdy skończysz ... "zrobiłam to sama własnymi rękoma" - tego uczucia nie kupisz w żadnym sklepie:no:

[Rudolfik]

Cześć Mania!!!

Właśnie wlazłam do domu (jeszcze na walizach) i żądna wiedzy zaglądam do Ciebie. Po prostu zaniemówiłam. Pięknie tam u Ciebie!!!! Super wszystko urządziłas!!! No po prostu jestem pod wrażeniem!!!! Dziewczyno kolana się unormują (przynajmniej będą mniej chrupać )) ) a efekt Twojej pracy (no i Twojego M) jest powalający. GRATULACJE!!!!!!!!