Domek z dziecinstwa

[joana_]

Mmika ja mam w wodzie patyki, liści mają pełni, jakieś punkciki białe w wodzie, czy będzie z tego korzonek? Nie wiem:( Jedną przycięłam jeszcze trochę i wetknęłam w ziemię koło kompostownika. W tamtym roku z głupia frant, wetknęłam tak maluszki po przycięciu bukszpanu, teraz sprawdzałam miał małe ale grube korzenie.

[mania1220]

21 maja, ale mozna tydzien predzej tylko trzeba placic extra 15$ za prad i wode dziennie , M sie wyrywa bo Rick chce ale powiedzialam mu ze nie pozwole - za caly sezon az do zamkniecia placimy 200$ , na co mam sie spieszyc? jak bedzie zimno to i tak nie jade odrazu, M sam pojedzie z Rickiem pootwierac domki - wode wypuscic z antyzamrazacza, podlaczyc kable do pradu i podlaczyc butle z gazem. Powyciagac sciany no i cala reszte. Pojade jak juz zrobione bedzie .

tu mam kupe roboty na ogrodku , kilka drzew przesadzic, a patrzac na to co za oknem sie dzieje - nie mysle o domku.

 

Rick przedwczoraj powiedzial ze juz jest gotowy jechac az go "swedzi" ja powiedzialam ze mnie nic nie swedzi.

[mmikka]

Pewnie tęskni za piżamą

[joana_]

Jutro robimy inwentaryzacje placu , co dokupić, co wymienić, jakaś listewka do wymiany, ta belka co Mania mówiła.

 

Ledwo im się do auta zmieścił, 3 cm większy by był i by nie spakowali.

A teraz patrzcie na to:

[mmikka]

wielkiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

Będziesz cięła i rozmnażała?

[mania1220]

Pyjama Rick

[mania1220]

OMG Joana jaki wielkiiiiiii piekny!

 

moje przezyly zime, najwiekszy ma tylko pare galazek sciachanych po zimie bo nie przykrylam reszta zieloniutka jakby zimy nie bylo.

 

zostawisz na dziko zeby risl czy uformujesz??

 

super ze belke zmienisz

ale nie pokazalas

[joana_]

Gość powiedział,że jak posadzę, to lekko od góry tylko przyciać, a gdzieś za dwa tyg boki. Wsadzę znowu koło kompostownika.

 

Słuchajcie, mój mówi do gości, ze kupi tego kwiatka jednak dla żony, wykopał sobie, a facet- to weźcie sobie w prezencie!!

[mania1220]

a tak ze zapytam - naprawde chce sie Wam ciac, patyki wkladac w ziemie i czekac az wyrpsnie?? nie lepiej odrazu duzego kupic normalnego? bo ciagle o tych patykach piszecie, noz kurna ja bym cierpliwosci nie miala na patyki.

[mania1220]

na prezent.........

Joana na darmo "sie starala", maz skorysztal tylko

[joana_]

:lol2::lol2: ale chociaż dużego wybrał.

 

Piękny jest, bo to stare odmiany, u niego w ogrodzie dużo pięknych , zielonych. Mi jeden po zimie raczej padnie, malutki ale widzę,że chory jakiś. Mania nic mnie nie kosztuje zrobienie sadzonek,nie szykuję im miejsca, wciskam w ziemię, i tyle, koło malin miałam w tamtym roku, więc jak podlewałam to i one wody dostały. Za taki duży bym kilka stów musiała w szkółce dać

[pestka56]

Piękny potwór

[mania1220]

ja wiem to nic nie kosztuje, ja bym poprosu nie dala rdy czekac iles tam nawet lat zanim cos wyrosnie, dostalabym kota patrzac na male patyki

 

no o duzym nie mowie nic! nawet mala suma bylby warty

moj duzy rosnie na rozne strony, nie idzie w gore.

one pomalu rosna, male mam juz ze 2-3 lata a dalej takie popierdulki:cool: wiec zazdrasczam wielkiego

[joana_]

Zdjęć placu nie zrobiłam, bo już ciemno było, domek stoi, reszta leży na tarasie, sąsiad przyszedł pomóc, we trzech go postawili na nogi i przenosili dwa razy.

 

Jeszcze jutro nie ma malowania, dorabianie,szlifowanie, no i ja potwora muszę posadzić Tak sie cieszę z tego placu,Antek skakał 5 min, po czym powiedział idę do domu jeść jagódki

[TAR]

czesc laski, jestem ale jakos niechetnie na foruma mi sie chce mam tyle roboty ze wlasny zadek juz doganiam na zakrecie.

 

Joana gratki z okazji bukszpana i placyku.

 

Bialasek wciaz chory, dzis ponoc ostatnia partia lekow i kontrola, zobaczymy co dalej. Moze to jednak jakis wirus, bo po wekendzie drugi tez cos sie pochorowal albo mezaty dal mu cos do zezarcia jak mnie nie bylo:evil:

[mania1220]

no tak TAR po weekendowym lenistwie i rizpieszczaniu trzeba bylo wrocic do rzeczywistosci i lekko nie jest

Zamiast narzekania myslalam ze usluszymy tu jak bylo dobrze

 

co z tymi piesami? Zrobili badania i nic nie znalezli?

a typowe choroby dla tej rasy wykluczone?

 

Ja z moimi psami prowadze ostra polityke. Jest lista jedzenia ktira moga jesc i ktorej nie mga i trzymam sie tego. Manius zaczal ostatnio dostawac troche normalnego jedzenia, czyli nie samo suche. Moj M statnio lekcje dostal pozadna bo dal mu tune. I tuna jak najbardziej, sek w tym ze w tunie byla cebula, a cebula dla shih tzu jest toksyczna. dla nas zdrowa dla nich niestety nie:cool: Na szczescie zdazylo sie tylko raz i szybko M wyedukowalam. Pozatym zawsze jak cos ma i pies sepi to sie pyta czy mozna mu dac.

[mania1220]

Joana skrobiesz???

[TAR]

badania sa takie ze ma stan zapalny, dzis bierze ostatnie zastrzyki i zobaczymy co wetka powie, moze bedzie juz dobrze. Chociaz byc moze trzeba bedzie diete zastosowac przez pare tygodni. A Wicio pewnie cos zeżarl. Gosci mieli jak mnie nie bylo, to i przysmaczki i jakies kielbaski - znam zycie.

 

A na wyjezdzie fajnie, duzo czasu spedzilam na basenie, w jaccuzi, wymasowalam sie z kazdej strony, super zabiegi kosmetyczne, buzia odpoczela, chociaz masazysci mojemu do piet nie siegali:cool: byla super pogoda, w hotelu żarelko pierwsza klasa.

Ale Mania ciezko sie w 2 dni pozbyc wieloletniej nerwicy zabieg, masaz, basen dziala na chwile a potem znowu gonitwa mysli. za to komputera nie odpalalam przez caly wyjazd - to na plus. Jesienia jedziemy na "botoks party" :lol2:

[mania1220]

mowisz dupsko se obstrzykasz

byle nie za duzo bo "ha ha" bedziesz mogla tylko napisac

 

no wiem, nie mozna zupelnie odpoczac jesli nie potrafilas sie wylaczyc. Ja potrafie. Ale chociaz zadowolona jestes z wypadu:p

[TAR]

no pewnie, ze jestem mega zadowolona, wzielam ile sie dalo w dobrym towarzystwie. jak bede miala jak wkleic foty to pokaze w jakim miejscu pieknym bylam